Dywizja I: Grupa C

Alternative Cup ed. IV

Dywizja I: Grupa C

UWAGA:

TERMIN NA ROZEGRANIE MECZÓW FAZY GRUPOWEJ MIJA WRAZ Z DNIEM 05.04.07r

Witam wszystkich w grupie C. W tym temacie podajemy wyniki rozegranych meczów. Mile widziane oczywiście opisy i nagrane bramki. Mam nadzieję, że rozegramy fazę grupową bez problemów. Życzę przyjemnej zabawy.

Proszę o zapoznanie się z Regulaminem Turniejów --->
http://www.winningeleven2002online.fora.pl/viewtopic.php?t=379

Uczestnicy:

marky_ramone

Arabia Saudyjska gg:8727414
Himen

Irlandia Północna gg:9016086
Czarny

Ghana gg:9223150
karol_pomarańcza

Maroko gg:7053128
adzinho

Tunezja gg:707019

	Kod:
	Tabela Kod: M_Zawodnik___________Mecze___W_R_P____+__-___Pkt 1._Czarny______________8_____5_1_2___25__20____16 2._Himen_______________8_____4_2_2__ 30__16____14 3._adzinho______________8_____4_1_3___17__13___13 4._karol_pomarańcza_____8_____4_0_4___18__19___12 5._marky_ramone________8____1_0_7____9__30____3

Terminarz:

	Kod:
	Runda wstępna marky_ramone 0:4 Himen marky_ramone 3:4 Czarny marky_ramone 2:1 karop_pomarańcza marky_ramone 0:3 adzinho Himen 4:4 Czarny Himen 3:1 karol_pomarańcza Himen 3:2 adzinho Czarny 3:1 karol_pomarańcza Czarny 4:3 adzinho karol_pomarańcza 2:0 adzinho

	Kod:
	Runda rewanżowa Himen 10:2 marky_ramone Czarny 3:1 marky_ramone karol_pomarańcza 4:1 marky_ramone adzinho 2:0 marky_ramone Czarny 4:3 Himen karol_pomarańcza 2:1 Himen adzinho 2:2 Himen karol_pomarańcza 3:2 Czarny adzinho 2:1 Czarny adzinho 3:1 karol_pomarańcza

Życzę wszystkim powodzenia cool

Ostatnio zmieniony przez marky_ramone dnia Pon 15:50, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 40 razy

Kto gra walić na GG do mnie radosny

PS. marky_ramone zobacz jak wygląda ten terminarz... w dziale "Niezbędnik Gracza i Namiestników" znajdziesz dzieło kemocika które ułoży normalny terminarz spotkań wink

spoko wiem, dziś wieczorem zrobie wszystko jak trzeba

Jezeli warunki pozwolą z Czarnym gram pierwsze 2 mecze potem dam ich opis ;]

Witam ponowinie !

... więc ja w raz Czarnym rozegraliśmy pierwsze 2 spotkania w II rundzie ACup ed. IV, wyglądały one mniej więcej tak ;]

I MECZ :

adzinho zaczął skoncentrowany na maxa ... przed meczem charakterystyczny gest jaki wykonuje przed każdym meczem Artur Boruc ;]

Czarny w przeciągu 90 minut oddał na moją bramkę 12 strałów, a ja "tylko" 6

W tym meczu Czarny gniutł mnie przez cały czas. Tunezyjski bramkarz bronił jak w transie ... jak mi sie udało policzyć, to obronił 4 akcje "sam na sam" , dzieki Bogu !

Jednak można napisać ze nieoczekiwanie to ja wyszedłem na prowadzeni po bardzo ładniej środkiem pola i prostopadłym podaniu to jednego z napastników . I jest 1:0 dla mnie !

Jak zawsze po strzelonej bramce u mnie przychodzi kryzys ... Czarny cały czas ćiśnie ale mój bramkarz kapitalnie broni !

... mój przeciwnik dopiął swego na 10 minut przed końcem pierwszej połowy . Kiedy to mojej lewej flance cisnął jakiś ghanijczyk bardzo ładnie dośrodkował, a tam z pierwszej piłki huknął Pingpong ! Jest 1:1

Jestem strasznie wkurzony na siebie za to ze nie dotrwałem do końca I połowy .

W II połowie caly czas Czarny był na mojej połowie ja jedynie wyprowadzałem pojedyńcze jednak bardzo groźne kontr-ataki ! ... z czego jedną wykorzystałem szczęśliwy

i było 2:1 ... nie posiadałem sie z radości po tym strzale .

Wyobrażałem sobie jak Czarny musił na to zareagować ... ale na to pytanie niech odpowie sam poszkodowany szczęśliwy

... jak moge go tak nazwac ;p

2:1 dla mnie ! Koniec ! Pierwsze 3pkt. na moim koncie ! Tak trzymać ! ... Czarny przepraszam zwycięzyłem ale niezasłużenie :] ... ale cóż ;]

II MECZ !

Tu sytuacja w strzałach uległa całkowitej zmianie i po 90 minutach to ja oddałem 13 strzałów, a Czarny "tylko" albo "az" 8

Ten mecz dla mnie jak i podobnie dla Czarnego należał do kategori "klasyka"

Bardzo dobry szybki mecz, akcja pod jedną i pod drugą bramką, parady, faule, kartki ... czyli to co każdy kocha szczęśliwy

Zaczeło sie wszysto od mojego groźniego uderzenia z za pola karnego gdzie bramkarz Ghany sparował ja na bok a tam podbiegł mój pomocnik i skierował piłkę do bramki ! 1:0 dla mnie !

Do do głosu doszedł Czarny a w zasadzie Gyan !

Jego 2 bardzo dobre uderzenia dały prowadzenie dla Ghany 2:1 !

Po raz 2 w przeciągu 15 minut jestem na siebie okropnie wściekły, że pozwoliłem sobie strzelić 2 gole w przeciągu kilku minut ( podobnie w Mini-ranku potrafie tak tracic bramki ;( )

Jednak następna moja akcja zakończyła sie bramką i wyrównałem stan na 2:2 ! Bardzo ładna akcję przeprowadziłem lewną stroną boiska, dośrodkowałem a tam bardzo ładne tylem do braki piłke przyjął tunezyjski napastnik i momentalnie skierował piłkę pod "ladę".

Kolejne minuty to walka w srodku pola z której wychodził zwycięsko Czarny i 2 prostopadłe podania do Pingponga spowodowały to ze niesty przegrywałem już 4:2 smutny

Oczywiście załamany byłem grałem na luzie i co sie z tym wiązało moje akcje zaczegły trzemać sie " kupy" szczęśliwy

i zdołałem w 90 minucie po koronkowej akcji 2 lini zmniejszyć prowadzenie Czarnego na 4:3 !

Dziękuje Czarny za gre! .., wypowiedz sie sam z reszta ! ... a inni niech skomentuja ! :]

-----------------------------------------------

... więc tak :

adzinho - Czarny : 2:1
Czarny - adzinho : 4:3

pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez adzinho dnia Pią 7:34, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 3 razy

Powiem tylko tyle, że zlekceważyłem rywala (adzinho) i to był mój największy błąd wink

Do tego doszły lagi i wyniki mówią wszystko za siebie... Muszę powiedzieć, że adzinho gra bardzo ładną, ekspresową piłkę, prawie wszystko na jeden kontakt - czym mnie zaskoczył. Przestrzegam pozostałych graczy mojej grupy zdzier

Ogólnie mecze były bardzo wyrównane i wcale aż tak nie gniotłem, akcja za akcję, bramka za bramkę.

Co do mojej Ghany to bardzo się zawiodłem... Obrona jest do dupy! Nie potrafią się kompletnie ustawić, wszędzie luki... Mam nadzieję, że z każdym meczem uda mi się Ghanę jakoś ujarzmić cool

PS. adzinho ciekawy opis radosny

marky_ramone (arabia) 3:4 (ghana) Czarny
marky_ramone (arabia) 1:3 (ghana) Czarny

Wiadomo - Czarny - mocarz we i świetny gracz
Z mojego punktu widzenia mecze bardzo wyrównane i zacięte, myśle ze stawiłem dość duży opór zdecydowanemu faworytowi, zwłaszcza, że to był mój pierwszy mecz arabią.

W pierwszym meczu szybko stracone 2 bramki podziałały na mnie jak zimny prysznic i wyzwoliły złośc, która zaowocowała lepszą grą, wyrównałem na po 2. Jednak potem czarny znowu wyszedł na prowadzenie, myśle se nie odpuszcze i go przycisnąłem, w efekcie w 40 minucie robi sie 3:3, i już myślełem że dowioze remis, tymczasem tuż po wznowieniu czarny zaczyna mijać jak pachołki kolejnych zawodników arabi i pięknym strzałem umieszca piłkę w mojej siatce. W tym momencie mecz dla mnie sie skończył, zostały 2 minuty co równało się z końcem meczu. (po straconej bramce klawa do wymiany - rzut o ścianę, 2 zeszyty które były pod ręką zostały pozbawione okładek(i tak nie lubie polskiego))

Drugi mecz, już na dziwnie działającej klawie zacząłem ambitnie, groźnie atakując (miałem 2 słupki), jednak czarny przeczekał i strzelił mi brame jakoś pod koniec pierwszej, w drugiej znowu starałem sie przejąć inicjatywe ale bez efektu bramkowego, a czarny na luzie po szybkiej kontzre na 2:0, w końcu w 80 min. wyszła mi ładna akcja z "klepki", zakończona płaskim strzałem. I gdy wydawało się że może jeszce coś powlcze czarny znowu mnie dobił.

Ogólnie jestem zadowolony ze swojej gry i myśle że czarny nie miał ze mną łatwo

Dzięki za mecze i powodzenia dalej

Ostatnio zmieniony przez marky_ramone dnia Pią 10:36, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz

Kolejne ciężkie mecze... Styl rywala bardzo podobny ale... marky_ramone gra bardzo dziwnie zdzier

Co chwila wymiana paru podań między dwoma zawodnikami do momentu minięcia pilnującego przeciwnika... Dopiero w drugiej połowie rozgryzłem to i udawało mi się to często przewidywać. Widać było, że gram lepszym zespołem, chociaż szybkościowo Arabia nie odpuszczała. Udało się wygrać oba mecze radosny

Po zagraniu 4 spotkań śmiem twierdzić, że do I Dywizji nie dostają się pionki. Mimo, że nieraz nicki są całkowicie nieznane (adzinho) to można się pozytywnie zaskoczyć, także radzę poważnie podchodzić do każdego rywala wink

PS. marky_ramone a tabela? bardzo zły diabeł

No no widzę, że faworyt nie będzie miał lekkiego życia. A dopiero grał z "teoretycznie" słabaszymi rywalami. Czyżbyś Czarny miał nie wyjść z grupy? bardzo zły diabeł

marky_ramone proszę Cie odeziwij się do mnie i napisz mi kiedy Ci najbardziej pasuje ... mam nadzieje ze Tobie tesh odpowiado późny wieczór .

Pozdro.

	adzinho napisał:
	marky_ramone proszę Cie odeziwij się do mnie i napisz mi kiedy Ci najbardziej pasuje ... mam nadzieje ze Tobie tesh odpowiado późny wieczór . Pozdro.

Jak najbardziej godziny wieczorne, ale dziś akurat wychodze jak to w piątki, sobota wieczór bede na bank.

marky_ramone napisał:

	adzinho napisał:
	marky_ramone proszę Cie odeziwij się do mnie i napisz mi kiedy Ci najbardziej pasuje ... mam nadzieje ze Tobie tesh odpowiado późny wieczór . Pozdro.

Jak najbardziej godziny wieczorne, ale dziś akurat wychodze jak to w piątki, sobota wieczór bede na bank.

Okay ! Spoko więc nie pozostaje mi nic innego jak zapytać Himena czy będzie grał !

Pozdro.

karol_pomarancza - adzinho 2:0
adzinho - karol_pomarancza 3:1

Relacje da karol ;]

pozdro .

i powodzenia dalej ;]

Widzę, że pomarańczka też zaskoczyłeś lool

A przestrzegałem... zdzier

karol_p (MAR) 1-3 (TUN) andzinho
karol_p (MAR) 2-0 (TUN) andzinho

Obydwa mecze na dobrym poziomie, szybkie i dosc zaciete. W pierwszym meczu marokanczycy zdobywaja pierwsi gola, po ladnej wrzutce z ok. 30 metra w prost na glowe napastnika, bezradny bramkarz i 1-0. Ale niestety pozniejsza moja gra w obronie pozostawila wiele do zyczenia, andzinho ocknal sie gdzies kolo 30 minuty zdobywajac po ladnej akcji bramke na 1-1. Nastepne dwie bramki byly konsekwencja moich bledow w obronie, ktore andzinho znakomicie wykorzystal. Juz przy stanie 1-3 trafiam w poprzeczke po rzucie roznym. W strzalach bylo bodajrze 6-5 czy 7-6, wkazdym badz razie roznica w strzalach nie byla wielka.
Drugi mecz w moim wykonaniu byl o wiele lepszy, szczegolnie gra w obronie. Pierwsza bramka z wolnego z odleglosci 21 m. Druga juz nie pamietam zdzier

. Andzinho mial dwie sam na sam ale nie wykorzystal tego. Ja natomiast trafialem 2 razy w slupek i raz w poprzeczke. Dzieki za mecze. Powodzenia dalej.

PS. sory za bledy, jak sa,

Himenek i marky_ramone czas na Was ;]

mam nadzieje ze damy rade do niedzieli ;]

zeby juz na następny tydzień nie musiał grac bo do nauki trzeba sie wziąc zdzier

pozdro

marky 0:3 adzinho
marky 0:2 adzinho

Opisu długiego nie bezie bo jeszce odczuwam skutki wczorajszej imprezy. Mecz jak mecz, bardziej ja go przegrałem niż rywal wygrał. No i ci wspaniali arabowie, z meczów zapamietałem to jak podaje do typka na czystą pozycje a on przepuszcza piłke pod nogami, i na aut, chwile potem znowu podanie między dwóch obrońców ale tym razem sie niestety potknął na jakiejś kempie, adzinho źle przystrzygł murawe przed meczem.
Jedyny zawodnik z shootem 17 w obydu meczach miał szarą w dół, więc atak tworzyli gracze z 15 shoota, chyba z dwa razy trafiłem w bramke, choć stzrałów troche było, a no i celność podań jeszcze - coś koło 30 %.

jeżeli opis ma jakieś błędny i jest do dupy to sorry, ale jestem wczorajszy -poprawie jutro bo dziś ledwo widze
dzieki i powodzenia dlalej
p.s nie pijcie wina tańszego niż 5 zł.

karol_p 3-2 czarny
czarny 3-1 karol_p

1 mecz byl wyrownany, szybki i zaciety, bramka za bramke, czarny dwa razy obejmowal prowadzenie, ja zawsze doprowadzalem do remisu, by w koncowym rezultacie strzelic jedna bramke wiecej.
2 mecz to zupelnie inna bajka, niewiem czy forma tak szybko zeszla czy co ale praktycznie nie istnialem w tym meczu. Rozgrywalismy go dwa dni pozniej niz pierwszy. I calkowita dominacja czarnego, bez dowch zdan, na moje oko czarny wcale nie gral lepiej niz wtedy jak gralismy pierwszy mecz, ale ja niemogelm z takim czuciem gry zaskoczyc niczym czarnego. Bramka dla mnie z przypadku. Dla czarnego dwie po moich bledach. Mogl strzelic jeszcze wiecej ale sie fukslo, naszczecie. Czulem to juz wczoraj ze forma cos nie taka jak byc powinna, tracac z halladinem bramki jak dziecko. Pozdrawiam.

karol_p 1-2 marky_r
karol_p 4-1 marky_r

1 mecz przewaga moja, mimio to przegrywam, marki zodlal sobie wypracowac dwie bardzo dobre sytuacje strzeleckie, ktore perfekcyjnei wykorzystal. Ja nastomaist moge zalowac mojej nie skutecznosci, do przerwy w strzalach bylo 8-0 dla mnie. Jedyna bramke strzelilem pod koniec meczu. Za pozno by odrobic.
2 mecz moaj przewaga, zdobywa mbarme na 1-0 w pierwszej polowie, stan strzalow to 8-0 dla mnie. Poczatek drugiej zdobywam druga. Marky szybko odpowiada golem. Robi sie nie za ciekawie 2-1. Naszczescie udaje sie strzelic kolejne dwie bramy i wygrywam 4-1.
Powodzenai dalej, pozdrawiam.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;]]]]]]]] !

adzinho - Himen 2:2
Himen - adzinho 3:2

Sukces ;]

Ostatnio zmieniony przez adzinho dnia Pon 12:02, 02 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz

m1 : Czarny-HIMEN 4:3
m2 : Czarny-HIMEN 4-4

Mecze były bardzo zacięte....itd radosny

;]

	marky_ramone napisał:
	Alternative Cup ed. III Dywizja I: Grupa C

ojjj...gramy teraz Alternative Cup ed. IV zdzier