Autor |
Wiadomość |
dzidzi
ADMINISTRATOR
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-ce
|
|
Eliminacje |
|
________
_________________
Witajcie drodzy gracze.
Rozpoczynamy pierwszy etap turnieju Hattrick Cup czyli Eliminacje!
W tym temacie będziecie wpisywać swoje wyniki,koniecznie z pięknymi opisami.
Mam nadzieje że potraktujecie to priorytetowo i pokażecie na co was stać.
Pamiętajcie że kapituła czuwa.
Więc mogę życzyć tylko powodzenia.
___________
Czas na rozegranie eliminacji mija 20 sierpnia o godz 23.59!
___________
___________rymp@lus13 - falon_________________
___________
___________rymp@lus13
_______________
___________Piotrek89 - qbra_________________
___________
___________Piotrek89
_______________
___________Prz3m4s - larkcity_________________
___________
___________Prz3m4s
_______________
___________boleks - Ebi4000_________________
___________
___________boleks
_______________
___________lincoln - memlok_________________
___________
___________lincoln
_______________
___________Adam.zip - Nikilauda.pl_________________
___________
___________Adam.zip
_______________
___________zak21 - kuczy_________________
___________
___________zak21
_______________
___________pes.4 - ziak_________________
___________
___________pes.4
_______________
___________Wez1 - Signus221_________________
___________
___________Wez1
_______________
___________Kakaesiak - Mintaj _________________
___________
___________Kakaesiak
_______________
___________Grzehu92 - bartosz23_________________
___________
___________Grzehu92
_______________
___________Adrian1993 - wodorek21_________________
___________
___________Adrian1993
_______________
___________Kamil_B_Knajfeld -Roooney99_____________
___________
___________Kamil_B_Knajfeld
_______________
___________Reksul - martin86_____________
___________
___________Reksul
_______________
___________dukekubas - rezerwa!_________________
___________
___________rezerwa!
_______________
___________Cybuch - In_qontrol_________________
___________
___________In_qontrol
_______________
___________memp - sito1313_________________
___________
___________sito1313
_______________
___________soniak - Pajujo_________________
___________
___________soniak
_______________
________EloZiomKonin -KpMan_________________
___________
___________EloZiomKonin
_______________
___________Tomek - Jarek8385_________________
___________
___________Tomek
_______________
___________mackal - Odpust_________________
___________
___________mackal
_______________
___________kristo2323 - Schemat_________________
___________
___________kristo2323
_______________
___________Kicek - geloo_________________
___________
___________Kicek
_______________
___________gAc - rosja_________________
___________
___________gAc
_______________
________andzi - Banan 1707___________
___________
___________Banan 1707
_______________
___________Piero - X-ViD_________________
___________
___________Piero
_______________
________damian - FanKolejorza_________________
___________
___________damian
_______________
___________vitoss - Misiu___________________
___________
___________vitoss
_______________
___________Biszkopt - Maniek23_________________
___________
___________Maniek23
_______________
___________beninho - Radek15_________________
___________
___________beninho
_______________
___________totomiX - Igła_________________
___________
___________totomiX
_______________
___________Minio - tiesto88_________________
___________
___________tiesto88
_______________
___________kksg - Lucky_________________
___________
___________kksg
_______________
___________Dr_Man - dck88_________________
___________
___________dck88
_______________
___________lukasso - Musiek07_________________
___________
___________lukasso
_______________
___________dzidzi - Andy_20_________________
___________
___________Andy_20
_______________
___________kajorek17 - ubywatel_________________
___________
___________kajorek17
_______________
___________yayeti - coyote85_________________
___________
___________yayeti
_______________
________Krzysiuk - Cristiano17____________
___________
___________Cristiano17
_______________
___________michal697 - idler_________________
___________
___________michal697
_______________
___________LGZuczek - Honzanen_________________
___________
___________LGZuczek
_______________
___________50ml - seba21990_________________
___________
___________50ml
_______________
___________19Ruch20 - Lisekx111_________________
___________
___________19Ruch20
_______________
_____s-m-o-l-u-ch - wolek_88_______
___________
___________s-m-o-l-u-ch
_______________
___________...Koshaolin... - Sinus_________________
___________
___________Sinus
_______________
___________ kaimada - Raymond_________________
___________
___________kaimada
_______________
___________adek4 - ek0n0m_________________
___________
___________adek4
_______________
___________Inko - 19kowal20_________________
___________
___________Inko
___________
Ostatnio zmieniony przez dzidzi dnia Czw 17:33, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 25 razy
|
|
Pon 23:32, 18 Sie 2008 |
|
|
|
|
gAc
Friend
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
gAc 3:1 rosja
Mecz dość wyrównany rosja strzela juz w 2 min meczu.. co mnie irytuje bo po błedzie obroncy. Później moja przewaga aż do końca sporo zmarnowanych sytuacji wyrównuje dopiero w 30 min pierwszej połowy i tak sie ona kończy ... w drugiej połowie w 4 min strzelam szybko 2 bramki i chyba w 5 koniec meczu...
Dzieki pozdro
Ostatnio zmieniony przez gAc dnia Wto 0:37, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 0:29, 19 Sie 2008 |
|
|
Banan1707
Sparingowiec
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KS Piaseczno
|
|
|
|
Andzi - Banan1707 2-3
Mecz rozpoczynam taktyka 5-3-2B i licze na bramki z kontry, Andzi zaczyna taktyka bardzo ofensywna 4-3-3A. Pierwszy strzelam bramke ale Andzi po krotkim okresie doprowadza do wyrownania i zaczyna atakowac ma kilka 100% ale ich nie wykorzystuje. Przed przerwa udaje mi sie strzelic bramke na 2-1 i tak konczy sie pierwsza połowa. W strzałach 12-6 dla Andzi. Po przerwie przeciwnik doprowadza do remisu 2-2 i zaczyna sie nerwowka. Wkoncu mam rozny obronca oddaje strzał głowka ale na linii bramkowej stoi obronca przeciwnika i odbija sie od niego piłka i nastepuje nie porozumienie miedzy bramkarzem a obronca, wbiegam zawodnikiem do bramki i wygrywam mecz 3-2.
Dzieki za gre
|
|
Wto 10:16, 19 Sie 2008 |
|
|
pes.4
BAN
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
|
|
___________pes.4 - ziak_________________
___________ Iran 3 - 1 Maroko
___________ pes.4
Mecz toczony w dość szybkim tempie przeciwnik dał jakąś dziwną taktykę która przypominała dwie krzywe w ataku.Iran zastosował stare, dobre, sprawdzone 4-4-2B z tym że jeden pomocnik defensywny wspomagał obronę a drugi atak... coś a'la Hiszpania na Euro. Najpierw do głosu doszedł Iran, który na potęgę marnował sytuacje... Pierwszego gola zaliczył Al.Karimi płaskim strzałem po ziemi, ale niedługo cieszyłem się z prowadzenia. Przeciwnik ładnym uderzeniem zza pola karnego pokonał mojego bramkarza... Potem parę zmarnowanych sytuacji ale wreszcie świetnym podaniem w uliczkę popisał sie Al.Karimi a jego dokładne podanie wykorzystał na gola, mocnym strzałem po krótkim rogu z lewej nogi Madanchi. Marnowałem dużo sytuacji i tak do przerwy było 2-1.Przeciwnik też miał pare sytuacji ale strzelał w środek bramki. Po przerwie wziąłem się za grę i najpierw parę razy groźnie uderzał Daei występujący w miejsce Mahdaviki po czym raz ładnie skontrował przeciwnik ale jego strzał głową pewnie wyłapał bramkarz Iranu Mierzapour. W końcu w 51minucie Al.Karimi odzyskał piłkę przed polem karnym przeciwnika i wpadł w nie jak czołg po czym lutnął prawdziwą bombę w lewy dolny róg bramki Maroka i w ten sposób zasłużenie wygrywam mecz eliminacyjny 3-1. W strzałach do przerwy było 19-6 dla mnie a po przerwie by było gdzieś 25-9.
Dzięki za mecz
Ostatnio zmieniony przez pes.4 dnia Wto 14:10, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Wto 12:39, 19 Sie 2008 |
|
|
totomiX
MODERATOR
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
|
|
|
___________ totomiX 3:0 Igła_________________
Zacząłem to spotkanie ze sporą ochotą do gry, nie ukrywam, że formula tego turnieju bardzo mi odpowiada. Już na samym początku Fortune miał 2-3 dobre sytuacje, żeby otworzyć wynik spotkania, jednak bramkarz Szwajcarów spisywał się bardzo dobrze. Około 5 minuty sposób na Zuberbuhler'a znalazł Vilakazi. Chwilę później na 2-0 podwyższył wspomniany już Fortune. Ostateczny cios w 12 minucie meczu zadał McCarthy i w ten sposób przypieczętował awans swojego narodu do turnieju głównego.
_______________________________ - Vilakazi
_______________________________ - Q.Fortune
_______________________________ - McCarthy
____________________ totomiX
Ostatnio zmieniony przez totomiX dnia Wto 13:39, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 13:38, 19 Sie 2008 |
|
|
Przemas
VIP
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 2635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Prz3m4s 3:0 larkcity
Nie za dużo mogę napisać o tym meczu. W 1 minucie strzelam na 1-0, w 3 minucie na 2-0 i sekundę później powinienem zakończyć mecz. Jednak potem zmarnowałem kilka bardzo dobrych okazji i mecz zakończył się w 10 minucie. Przeciwnik nie wyszedł ani razu za swoją połowę z piłką.
Dzięki!
|
|
Wto 13:39, 19 Sie 2008 |
|
|
Adrian1993
Ekspert
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalisz
|
|
|
|
Adrian1993 - wodorek21 3:1
Egipt 3-1 Polska
Postanowiłem zagrać taktyką 4-4-2b, mimo iż w ranku grałem taksą na 1 napastnika, którym był Mido i bardzo dobrze spisywał sie na tej pozycji. Na stadion przyszedł komplet widzów. W szatnii zmotywowałem chłopaków, żeby dali z siebie wszystko bo są drużyną lepszą niż Polska. Od początku "Faraonowie'' rzucili się do ataku co zaowocowało golem już w 4 minucie zdobytym przez Zidana. Zidan zaprezentował nietypową "cieszynkę", zawołał wszystkich kolegów z drużyny, by odtańczyli taniec przodków. Niestety około 12 minuty akcję wyprowadzili Polacy, piłkę na 20 metrze dostał Saganowski, obrócił się i uderzył nie do obrony. Nie ładnie się zachował, gdyż przebiegł koło trybuny najzagorzalszych kibiców z palcem na ustach uciszając ich, co bardzo ich rozsierdziło, a moich piłkarzy zmotywowało żeby zniszczyć Polskę. W 20 minucie piękną akcję przeprowadził Mido, urwał się na skrzydle Bąkowi, zszedł do środka uderzył płaską piłkę przy słupku, ale Boruc wykazał się interwencją, pozwalającą mu tylko wybić piłkę przed siebie. Do piłki dopadł Zidan i umieścił piłkę w siatce. Krzyknąłem do chłopaków: "Panowie jeszcze jedna bramka i będziemy w niebie!". Drużyna wzięła sobie moje słowa do serca i już 4 minuty później po dośrodkowaniu El-Saida, główką uderzał Mido piłka odbiła się od poprzeczki, od Boruca, jęk zawodu na trybunach, gdyż piłka stanęła na linii, jednak Mido wykazał się refleksem, wyprzedził Borubara i umieścił piłkę w bramce. Szaleństwo ogarnęło trybuny jak i moich piłkarzy. Polacy z opuszczonymi głowami, załamani schodzili z boiska. Moi zawodnicy podbiegli do mnie i zaczęli podrzucać na rękach. "Co za mecz! Egipt w kolejnej rundzie!" - krzyczały pierwsze strony gazet egipskich następnego dnia. Teraz czekamy na fazę grupową i kolejnych przeciwników do pokonania.
Dzięki rywalowi za cudowny mecz
Awans: Adrian1993
Ostatnio zmieniony przez Adrian1993 dnia Wto 16:06, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 13:44, 19 Sie 2008 |
|
|
tiesto88
Początkujący
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
mecz tiesto 88 - Minio [3:1] |
|
tiesto 88 - Minio 3:1
Iran Marocco
Witam !!!Po rozlosowaniu nie bylem dosc zadowolony bo wiedzialem ze Minio to trudny rywal i wymaga koncentracji do samego konca i sie nie mylilem...
Mecz rozpoczal sie dosc w wysokim tempie przycisnal mnie od poczatku Minio i on jako pierwszy wpakowal mi bramke ...Heh powinno byc na odwrot ale ta bramka dodal mi skrzydel i zmotywowala i juz od samego konca tylko ja juz strzelalem ...
Zaczalem rozgrywac szybko pilke miedzy moimi atakujacymi w sumie tylko 4 ich mialem wiec trzeba bylo szybko ja rozgrywac i defensywnych swoich pomocnikow w to caigac aby stworzyc wieksza ilosc pod bramka i to przyniosla skutek ...
Pierwsza bramka strzal zza pola karnego w rog bramki , przy drugiej napastnik popisal sie ladna glowka wyminal obronce i uderzyl w rog bramki gdzie brmkarz nawet kroku nie zrobil w miedzy czasie byl jeszcze jeden slupek i poprzeczka... Oczywiscie Minio stwarzal sytuacje ale przychylnosc chyba w tym meczu byla po mojej stronie lub brmkarza bo zawsze stal tam gdzie strzal wedrowal...
Mecz zakonczyl sie strzalem w dlugi rog zza pola karnego Mecz trwal 25min pierwszej polowy
CZekam na dalszego rywala Pozdro
Ostatnio zmieniony przez tiesto88 dnia Wto 14:38, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Wto 14:38, 19 Sie 2008 |
|
|
damian
Profesjonalista
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębska Kuźnia
|
|
|
|
Są w życiu takie spotkania, które zapadają w pamięć każdemu kibicowi na długo. Są takie chwile, które zmieniają oblicze zniesławionej od dawna drużyny, na drugą, lepszą stronę piłkarskiego światka. Futbol jest grą, w której oprócz przygotowania fizycznego oraz technicznego, na które składają się setki godzin ciężkiej pracy, potrzebna jest wola walki, wiara w zwycięstwo i silna psychika. Te elementy znacznie trudniej zdobyć, niżeli typowo sportowe umiejętności, ba, często są one dostępne tylko dla nielicznych.
Jeżeli ktoś w ferworze ostatnich wydarzeń na sportowych arenach w Pekinie, zwątpił w ideę sportu i czystej rywalizacji. Czystej rywalizacji, nie między naukowcami, a właśnie sportowcami, powinien był w ten wyjątkowo gorący dzień zjawić się na na stadionie, gdzie rywalizowały drużyny Egiptu i Polski.
Obie ekipy spragnione sukcesów. Egipt mimo, że zdobył najwięcej tytułów mistrza Starego Kontynentu i od dwóch edycji rozgrywek króluje niepodzielnie w tejże rywalizacji, już dawno nie mógł poczuć nawet zapachu muraw turniejów przewyższających rangą rzeczony turniej. Polska po blamażu w Mistrzostwach Europy, miała coś do udowodnienia piłkarskiemu światku. Determinacja obu drużyn była gwarancją doskonałego i przede wszystkim emocjonującego spotkania.
Arbiter rozpoczął spotkania. Obie ekipy dość niepewnie atakowały. Sporadyczne ataki Egiptu forsowała, ośmieszona ostatnio, defensywa Polski. Powoli zaczęła rysować się przewaga Polaków. Nerwowa atmosfera udzielała się ekipie Egiptu. Nie minęło 20 minut spotkania, gdy czerwoną kartką został ukarany pomocnik Mistrzów Afryki. Gra Egipcjan wyglądała z każdą minutą coraz gorzej, a sfrustrowany takim obrotem sytuacji trener, nie miał pomysłu na grę swoich podopiecznych. Pracę trenerską utrudnił dodatkowo defensywny pomocnik - Ghaly, który za brutalne potraktowanie wślizgiem Polaka, dostaje czerwoną kartkę. Damian był zmuszony do zmiany ustawienia. Samobójstwem byłaby zmiana zawodnika z linii obrony, na zawodnika ofensywnego. Z drugiej strony trudno atakować bez dwóch zawodników grających w pomocy. Gra obronna i oczekiwanie na kontratak, tym sposobem egipski trener liczył na łut szczęścia.
Z minuty na minutę, z akcji po akcji, dominacja Polaków stawała się coraz większa. Strzały Smolarka i Żurawskiego nie potrafiły znaleźć drogi do bramki. Widać było irytacje na twarzach polskich piłkarzy. Strzały trafiały kilkakrotnie w poprzeczkę i słupki drużyny z Afryki. Co bardziej ortodoksyjni Egipcjanie twierdzą, że to sam Allah czuwał nad ich bramką.
Kończący pierwszą połowę gwizdek był, jak zbawienie. Początek drugiej połowy nie zmienił oblicza spotkania. Nieustanne ataki Polaków i broniąca się coraz słabiej defensywa Egipcjan.
Czar prysł. Smolarek strzałem z 16 metrów pokonuję El Hadary. Szansę wyrównania marnuje Zidan, którego strzał trafia w słupek, a piłka zatrzymuje się na linii bramkowej. Nie minęło 10 minut, gdy na 2-0 podwyższa wynik Żurawski. Z kilku metrów dobija strzał Krzynówka, który odbił się od poprzeczki. Na boisko wchodzi gwiazda Egiptu - Mido. Zawodnik rzekomo słabo dysponowany i bez formy. Przebieg spotkania nie zmieniał się. Gdy podczas jednego z nielicznych ataków Żewłakow fauluje od tyłu Shawky, sedzia nie waha się i pokazuje czerwony kartonik. Ataki Egipcjan stały się coraz śmielsze. Podczas jednego z tych ataków Dudka fauluje, czego konsekwencją była żółtą kartka. Pech chciał, że była to druga. Mimo straty dwóch obrońców FanKolejarza nie zmienia ustawienia. Po składnej akcji strzałem z kilku metrów Boruca pokonuje Zidan. Nerwy dały się we znaki zawodnikom i całej ławce trenerskiej, na czela z trenerem. Gdy przewidywany na ten mecz czas dobiegał końca bramkę z główki zdobywa Hassan. Piękne trafienie w samo okienko bramki, dało wyrównanie i szansę na ostateczne zwycięstwo.
Obaj trenerzy postanowili, że po upływie czasu gry, w dogrywce, zagrają pełnym 11-osobowym składem. Jedno trafienie miało przesądzić o zwycięstwie i awansie. Egipcjanie rozpoczęli dogrywkę. Prawą stroną ruszył Hosni i dośrodkował piłkę. Mido zdążył ją jeszcze przyjąć i strzałem z dwóch metrów skierował piłkę do bramki. W tym momencie rozpoczęła się euforia. Dramaturgia tego spotkania była niesamowita. Jeżeli ktoś jeszcze zastanawia się, dlaczego futbol jest ciągle najpopularniejszym sportem na globie, to ja podpowiadam: przez nieobliczalność, tutaj nie zawsze wygrywają faworyci.
________damian 3-2 FanKolejorza_________________
Ostatnio zmieniony przez damian dnia Śro 10:17, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Wto 15:18, 19 Sie 2008 |
|
|
Sinus
BAN
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
|
|
Sinus (Ekwador) 3:1 (Grecja)...Koshaolin...
Poprostu w to nie wierze ... myślę, że przez te 28 minut spotkania to Koshaolin prowadził mecz. Pierwsza moja bramka to przypadkowy karny bo nie chciał mnie faulować - tak to bynajmniej wyglądało. Minute później rywal trafia na wyrównanie ... potem z dwie okazje miał do tego aby było 2:1 dla niego. Jednakże to ja strzelam na 2:1 w 23 minucie spotkania po ziemi szczurkiem piłka przeleciała obok bramkarza i nie kwapił się jej złapać a nawet sie do niej rzucić . Od tego momentu grałem w strasznych nerwach. Tak blisko było wygrana ... tylko, że znów Koshaolin atakuje ;/ i znów miał okazję ... i po serii Koshaolina rozpoczałem ostatnią akcję meczu. Piłka leciała jak po sznurku od jednego piłkarza do drugiego aż miałem czystą pozycję i piłka trafiona w bramkę znów po ziemi tylko ze teraz przy słupku u bramkarz nie miał szans. Moim zdaniem podstawowym błędem było nie wpuszczenie Nikopolidisa na bramkę. Jak gram Grecją to zawsze on gra pomimo strzałki w dół. Bardzo się cieszę z wygranej.
Dzięki
P.S. tylko chciałbym zaznaczyć fakt, że też dosyć dobrze (jak na mnie) grałem w obronie i często udawało się zabierać piłkę przed polem karnym ...
Ostatnio zmieniony przez Sinus dnia Wto 15:43, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 15:30, 19 Sie 2008 |
|
|
beninho
Sparingowiec
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Chobienice
|
|
|
|
beninho 3-2 Radek 15
MENDEZ BOHATEREM!!!!
Początek spotkania , podeszłem do niego z respektem dla przeciwnika , nie wiedziałem nic o Radku , ustawienie Ekwadorczyków 4-4-2A , Tunezja zagrała 4-4-2B.
Spotkanie zdominowali gracze z Tunezji , którzy bardzo dobrze podowali pomiędzy sobą .
Pierwsza bramka dla Tunezji , gracze z Ekwadoru nie wiedzieli gdzię są . Stadion ucichł ...
Ekwador zmienił ustawienie juz w 10min na 4-4-3A , i do przyniosło efekt. Zaczął bramkarz dalekie wybicie , podanie do napastnika i ...GOOOL 1-1 na tablicy . Wynik remisowy , ale cały czas dominacja graczy Radka . W niedługim czasie kibice przezyli szok , 1-2 dla Tunezji .Tunezja mogła zakonczyc spotkanie juz w 1poł. , lecz świetnie bronił bramkarz , który przed spotkaniem miał usiąść na ławce rezerwowych .Piękna akcja i GOOOL dla Ekwadoru , 2-2 . Od tej chwili nie chciałem popełnić żadnego błedu bo wiedziałem że jeden błąd może mnie bardzo dużo kosztować . W 70min spotkania rzut rożny dla Tunezji ... wybija obrońca ekwadoru , po chwili Delgado rusza na bramke przeciwnika , ale w ostatniej chwili obroncy wybijaja na rzut rożny . do piłki podszedł Mendez , lecz zmieniłem go ponieważ chciałem wrzucić na pierwszy słupek . Piłka leci ... obronca wybija , lecz piłke przejmuje mendez i ..... GOOOOOOOOOOOOOOL 3-2 dla Ekwadoru , na ulicach widać tylko flagi Ekwadorskie , MENDEZ BOHATEREM !! ....
Dziekuje za przeczytanie treści meczu Ekwador - Tunezja , ze stadionu Yokohama Stadium mówi Mateusz Borek ...
|
|
Wto 16:07, 19 Sie 2008 |
|
|
lincoln
Tur Mod
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cracovia
|
|
|
|
lincoln 3-0 memlok
Miałem przewagę, bardzo szybko strzelam 2 gole. Pozniej na chwile inicjatywe przejmuje rywal, jednak bez skutku. W 15 minucie mam znakomitą sytuacje jednak trafiam w słupek. Nie pogralismy juz jednak za dlugo gdyz w 21 minucie i 9 sekundzie swoj strzal ktory odbil sie od slupka do siatki dobija Galaz i Chile gra dalej. Dzięki za gre.
Ostatnio zmieniony przez lincoln dnia Wto 16:51, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 16:51, 19 Sie 2008 |
|
|
Cristiano17
Amator
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
|
|
CristianoKSG 3 - 2 Krzysiuk
Mecz był wyrównany 5 minuta spotkania trace bramke ale sie nie załamałem długo nie cieszył sie krzysiuk z prowadzenia bo juz w 8 minucie doprowadziłem do remisu... mecz sie później jakos nie układał zle podania,strzały,i głupie straty piłek ... Krzysiuk wyszedł na prowadzenie 2-1 przez dłuzsza chwile nie umiałem oddac szczalu na bramke ale wkoncu wypusciłem zawodnika Riise dosrodkował i Iversen pakuje głowa piłke do bramki uff ulzyło mecz sie toczył w połowie boiska ale podanie na lewa strone do pomocnika i bramka na 3-2 dzieki krzysiuk za dobra walke powodzenia
|
|
Wto 17:16, 19 Sie 2008 |
|
|
soniak
Ekspert
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
soniak 3:2 Pajujo
Na początku meczu moja przewaga. Strzelam bramke w pierwszych minutach spotkania. Później po błedzie obrońcy pada bramka wyrównująca. Gra się wyrównała, szybkie tempo, ciekawa gra obu drużyn. Wymieniam około 7 podań w okolicy pola karnego przeciwnika i zamieniam tą akcje na bramkę. Przeciwnik zmienił troche ustawienie i odrazu widać tego efekty. Szybko strzela wyrównującą bramkę i nadal napiera. Miał kilka okazji do strzelenia bramki. Najlepsza okezje miał gdy piłka odbita od bramkarza potoczyła się pod nogi napastnika ten strzela na brtamkę gdzie nie ma bramkarza ale piłka odbiła się od obrońcy. Druga okazja to wybicie mojego obrońcy piłki z linii bramkowej. I w 41 minucie strzelam zwycięskiego gola po fatalnym błędzie defensywy.
Dzięki
|
|
Wto 18:05, 19 Sie 2008 |
|
|
idler
Amator
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
idler(RPA) 0:3 michal697(Polska)
Mecz raczej bez większej historii. Michał od samego początku przejmuje inicjatywę i nie oddaje jej już do końca. Pomimo mojego defensywnego ustawienia z zagęszczonym środkiem pola, przeciwnik nie ma najmniejszych problemów żeby się przebić pod moją bramkę. Jedyne zagrożenie z mojej strony jeśli można to tak nazwać to kilka wrzutek ze skrzydła, które spokojnie czyszczą środkowi obrońcy reprezentacj Polski. Podsumowując pewne i zdecydowane zwycięstwo michala697.
Dzięki za mecz i powodzenia dalej.
Awans:michal697
|
|
Wto 18:19, 19 Sie 2008 |
|
|
Grzehu92
VIP
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Stade de France, godzina 17:30
____________________Mecz Eliminacji Turnieju HatTrick Cup
Grzehu92 vs. Bartosz23
Mecz dwóch południowo amerykańskich zespołów miał gwarantować kibicom krótki pobyt na stadionie, czyli szybkie strzelenie obojętnie z której ze stron upragnionych trzech bramek. Oba zespoły wyszły stosunkowo ofensywnie, Grzehu92 desygnował skład Chile z taktyką 3-5-2, zaś Bartosz23 wyszedł z klasycznym 4-4-2. Obaj trenerzy byli pełni optymizmu przed pierwszym gwizdkiem Sraj Pan Tu - arbitra specjalnie na ten mecz sprowadzonego z Japonii. Trudno było powiedzieć, kto jest jednoznacznym faworytem, i to także dodawało smaczku eliminacyjnemu pojedynkowi, a jak wiadomo w tak wczesnej fazie zazwyczaj łatwo wytypować zwycięzcę. "Życzę powodzenia i grajcie fair panowie" - rzekł poprawną niemalże polszczyzną i patetycznym tonem Pan Tu, co jednak nie zrobiło wrażenia na dwóch rosłych kapitanach zespołów Chile i Peru nastawionych na ostrą młuckę. Idąc sobie obok szatni zespołu Chile dało się słyszeć, jak w dobitny i mocny sposób moblizuje swój zespół Grzehu: "Grać k***, bo napier*** Wam, jak spierd**** ten mecz" - piłkarze z najdłuższego kraju na ziemi wyszli więc na to spotkanie mocno podnieceni. Ruszyli! Przedmeczowa 'konwersacja' widocznie podziałała na podopiecznych Grzeha, bo już w 4 minucie Jimenez zdecydował się na strzał zza pola karnego i zrobił to, co najważniejsze, precyzyjnie. Głowa trenera Bartosza nieco pochyliła się w dół, podobnie jak jego 11 herosów. Trener Grzehu bez większych oznak emocji siedział na swojej ławce, jakby mecz w ogole go nie interesował. Większe wrażenie zrobiła na nim 2 bramka dla jego zespołu w 11 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Rubio i już tylko 1 gol brakował drużynie Chile do szczęścia. Drużyna Peru uznała, że nie mają nic do stracenia i rzucili się do frontalnego ataku. Mecz życia grał jednak rezerwowy bramkarz Herrera, o którego dyspozycje Grzehu mocno się obawiał(przed meczem powiedział: "Nie znam gościa, wziąłem go z podwórka, bo go koledzy nie chcieli, tak słabo bronił"). Przynajmniej 4 razy uratował swoich rodaków od nagłej śmierci. Jednakże w 26 minucie nie miał szans - Rodrigues w końcu odczarował świątynię i tym samym wlał nadzieję w serca pupilów Bartosza. To światełko w tunelu szybko przygasił Nawia, minutę pózniej zmuszając nieco zmęczonego już Pan Tu do końcowego gwizdka.
Wynik końcowy: 3-1
Bramki:
Chile: Jimenez 4, Rubio 11, Navia 27
Peru: Rodriques 26
Bohater meczu: Herrera(Chile, bramkarz)
Liczba meczu: 27 - tyle minut trwał ten mecz eliminacji
W jednym z dusznych i obskurnych baraków Stadionu odbyła się konferencja prasowa, pomeczowa. Dwaj spoceni i pełni jakże odmiennych wrażeń trenerzy odpowiedzieli na kilka pytań dziennikarzy. Oto kilka najciekawszych zdań z obu stron.
Grzehu92: Nie było łatwo, ale chłopcy wywiązali się z zadań jakie im przedstawiłem. Szybko strzelony gol, przejęcie inicjatywy i wbijanie kolejnych. Choć muszę przyznać, że parę razy zadrżało mi serce, drużyna rywala dobrze kontrowała i tylko dobra dyspozycja Herrery nas uratowała. Drużyna dostanie kilka dni odpoczynku i mam nadzieję, że powalczymy o coś więcej w kolejnej fazie.
Bartosz23: Trudny mecz, próbowałem wchodzić w pole karne, ale obrońcy byli szybsi. Przy strzałach z dystansu bardzo dobrze interweniował bramkarz Chile, były szanse na dobitke jednak obrońcy byli lepsi.
|
|
Wto 18:24, 19 Sie 2008 |
|
|
Krzysiuk
VIP
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
| | CristianoKSG 3 - 2 Krzysiuk
Mecz był wyrównany 5 minuta spotkania trace bramke ale sie nie załamałem długo nie cieszył sie krzysiuk z prowadzenia bo juz w 8 minucie doprowadziłem do remisu... mecz sie później jakos nie układał zle podania,strzały,i głupie straty piłek ... Krzysiuk wyszedł na prowadzenie 2-1 przez dłuzsza chwile nie umiałem oddac szczalu na bramke ale wkoncu wypusciłem zawodnika Riise dosrodkował i Iversen pakuje głowa piłke do bramki uff ulzyło mecz sie toczył w połowie boiska ale podanie na lewa strone do pomocnika i bramka na 3-2 dzieki krzysiuk za dobra walke powodzenia |
Niestety nie udało sie wygrać tego meczu. Miałem mnóstwo okazji ale niestety moi zawodnicy przestrzelili 3/4 okazji. Japońce Słabsi fizycznie nie dali rady. Złe warunki do gry ale warunki dla obu graczy takie same ( rywal może jest przyzwyczajony ).
Graliśmy chyba 80 minut meczu
Dzięki za mecz, powodzenia dalej
Ostatnio zmieniony przez Krzysiuk dnia Wto 18:32, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Wto 18:30, 19 Sie 2008 |
|
|
In_qontrol
Debiutant
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
MECZ |
|
Witam dlugo dosc nie gralem w weola bo w tamtym sezonie troche gralem w ranku a tak tylko z bratem w domu i chyba jednak to bylo lepsze i przynioslo efekt:P
A wiec mecz nazwal bym meczem walki i superbohatera bramkarza Iranskiego:P
Od samego poczatku zaczelismy w podobnych rozstawieniach z 4obroncami ,2 defensywnymi pomocnikami i 4 atakujacymi graczami i pewnie ldatego na poczatku meczu walka toczyla sie caly czas na srodku boiska , zaczely sie obu stron jakies lekkie strzelania na bramke ale bramkarze lapali pilki w"zeby"...W 10min. Mordavikia minal obronce i widzac troche miejsca uderzylem i w pieknym stylu na dlugi slupek wlatuje pilka do siatki , po tej bramce chyba za duza euforia bo rywal zaczyna ostrzliwywac moja bramke na szczescia z korzyscia dla mnie brmkarz jest jak guma wszystko wyciaga co leci w jega strone a strzalow bylo troche bo z 6 takich po ktorych mogl pasc gol ..... przewaga rywala trwala z 20min. Ja tylko na momenty wychodzilem z kontra ale na szczescie ze skutecznoscia:P po jednaj z kontr uderzenie w strone brmkarza z trudnoscia obronil a mordavikia byl tam gdzie powinnien i dobija strzal i podwyzsza na 2 do zera ...Ten gol dodal mi skrzydel aby to wszystko wykonczyc i tak sie stalo , dorzutka w pole karne wyminal obrtonce przyjalem pilke i strzliem z prawej strony i 3:0
Dzieki za gre i czekam na rozgrywki grupowe
In_qontrol - Cybuch 3:0
Iran Serbia
Ostatnio zmieniony przez In_qontrol dnia Wto 19:18, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Wto 19:15, 19 Sie 2008 |
|
|
Wez1
Profesjonalista
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Płoty
|
|
|
|
Wez1 3-2 Signus221
Horror na własne życzenie Mecz, jak mecz, musisz dobrze kontrolować piłkę i strzelić jak najwięcej bramek. Bramkę na 1-0 strzelam dosyć szybko. Coś w stylu szczura po ziemi. Druga brama to strzał z 11, gdyż rywal faulował mnie w swoim polu karnym. Prowadziłem grę w tym spotkaniu. Oddawałem wiele strzałów, lecz miałem sporo pecha. Rywal strzela na 2-1. Ładna brama z główki. No dobra zdarza się, gramy dalej. Cisnę i cisnę i nic nie wchodzi. Strzelam ładnie z dystansu, piłka odbiła się od słupka do słupka i bramkarz łapię piłkę. No nie, co jest pięć. Rywal z kontry wywalczył rzut wolny z 22 metra. Strzał w poprzeczkę i dobitka na pustą bramkę. No ładnie. 2-2, to już zaczęły się nerwy. Dalej cisnę i nic. Rywal oddał nawet jeden groźny strzał, lecz na moje szczęście ponad bramką. W 54 minucie w końcu strzelam tą trzecią bramkę i wychodzę zwycięsko z tego meczu. Zdominowanym przeze mnie, ale wygranym tylko różnicą jednego gola Dzięki za meczyki i powo w kolejnych turach
|
|
Wto 19:31, 19 Sie 2008 |
|
|
rezerwa!
Donator
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Czernikowo
|
|
|
|
dukekubas - rezerwa! 2-3
1 MECZ w 3 min meczu rywal strzela ja odpowiadam w 5 min, ladny mecz sporo akcji, szczerze mowiac troszke sie zestresowalem hehehe w dobrych sytuacjach strasznie marnowalem rywal tez az do 30 min gdzie udalo mu sie strzelic piekna bramke ja odpowiedzialem paroma akcjami ale nic nie wpadlo dukekubas takze mial ale cos braklo szczescia. 2 pol rywal wzial sie do gry lecz moi obroncy staneli na wysokosci zato nie przednia formacja znowu troche sytuacji lecz nic , rywal tak samo juz byl bardzo blisko lecz 85 min i gol for me!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2-2 2 pozniej mam kontre i d... koniec meczu 30 min polowa nie dala nikowmu prowadzenia!!! w strzlach 24-14 dla rywala cos takiego chyba...
2 MECZ !!! akcja za akcje rywal swietne sytuacje lecz nadal 2-2 ja tez nieskuteczny choc mniej akcji do 30 min, po ladnej akcji H Camara poszedl prawa flanka tuz przy lini koncowej 2 obroncow milimetr za soba oddaje pile i z 2 metrow strzal pilka kopnieta mocno )nie wiem poco...) odbija sie od slupka wprost w bramkario lecz nie zdolal jej sparowac tzn zdolal lecz do bramki !!! 3-2 dla mnie !!!
p.s. uratowalo mnie to ze gralem lepdza druzyna wkocu 1 raz mam porzadny team !!!
AWANS: rezerwa!
|
|
Wto 20:07, 19 Sie 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|