Grupa A [I Faza Grupowa]

soniak 3:1 Barthelmo

Mecz nawet mógł się podobać. Dużo fajnych akcji. Bramki też ładne. W stzrałach 8:9 dla przeciwnika. Na szczęście nie liczą się strzały tylko strzelone gole a w nich byłem lepszy.

Dzięki

Cardinio-Soniak 1-1
Mecz otwarty duzo ladnych akcji, pierwsza polowa dominacja przeciwnika. Bronilem sie jedak nie udalo mi sie uniknac straty gola. Druga polowe zaczynam z mysla strzelenia bramki wyrownujacej, po kilku wymianach ciosow wreszcie gooool.
Dzieki za mecz;)

Adam.zip

1:0

Barthelmo

Całkowicie nie idzie mi ostatnio gra, z każdym przegrywam bez względu na klasę rywala. Mimo, że byłem faworytem to nie było łatwo. Rywal postawił ciężkie warunki a bramkę strzelam bodajże w końcówce. Statystyka strzałów wyrównana. Mogło być różnie, ale na szczęście szczupak okazał się kluczem do sukcesu Wink

.

Adam.zip

3:3

Cardinio

Bardzo nie lubię grać mocnymi ekipami, te spotkanie było potwierdzeniem mojej tezy, iż im silniejsze drużyny tym padają bardziej niesprawiedliwe wyniki. Meczyk układał się bardzo dobrze strzeliłem dwie brameczki, jedną z dystansu, drugą ze szczupaka i w miarę kontrolowałem przebieg gry. Rywal odpowiada jednym trafieniem i statystyka strzałów 11:2. W drugiej odsłonie dwie wrzutki i padają bramki z głowy dla przeciwnika. Byłem już całkowicie zdegustowany i moja motywacja całkowicie spadłą. Nastąpił lost pięć minut przed końcem spotkania, chciałem by rywal już wpisał sobie wynik, jednakże namówił mnie na dogranie. W dodatkowym czasie przycisnąłem i strzeliłem wyrównującego gola, była też szansa na jeszcze jednego, jednak czas się skończył.

Adam.zip

2:1

soniak

Mecz o być albo nie być. Musiałem wygrać, jednakże już sam początek nie wróżył niczego dobrego. Błąd w obronie i rywal za darmo otrzymuje sytuacje sam na sam, oczywiście w pełni wykorzystał swoją szansę. Od tego momentu przejąłem inicjatywę, szybko odrobiłem starte i wyszedłem na prowadzenie. Oponent miał w dalszej części swoje sytuację, ale wydaje mi się, że ja miałem ich więcej.

Pozostaje mi czekać na wynik ostatniego meczu w grupie, jeżeli przejdę dalej to będzie trzeba wziąć się w garść.

shearer14 5:1 cardinio

Mecz całkowicie pod moją kontrolą. W końcu zagrałem tak jak powinienem tylko szkoda, że w tak gram w 1 na 7 meczów szczęśliwy

. Już w 3 minucie rozpoczynam festiwal strzelecki uderzając w "okienko" bramki z ok. 20 metrów. Następne bramki nie są już takiej urody. Przeciwnik źle zaczął mecz co moim zdaniem zadecydowało o tym kto wygrał. To już chyba koniec roszad w tabeli i cieszę się, że przechodzę do kolejnej rundy.