Autor |
Wiadomość |
Marv
Friend
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
Grupa B [III Faza Grupowa] |
|
_____________________________
Prosze o zapoznanie się z:
Ogólnym Regulaminem rozgrywek oraz z Regulaminem Division&LM .
Witam! W grupie B III Fazy Grupowej! W tej grupie faworytem do zwyciestwa jest danito . Drugie miejsce to byla jedna wielka nie wiadoma wszyscy gracze prezentuja wysoki poziom gdyz zaszli tak daleko. Najwieksze szanse wydaje sie miec ...Koshaolin... , a tuz za nim powinien sie uplasowac kolejno vitoss i HoOpeK. Na szczescie turnieje na WEOL nie są tak przewidywalne i napewno dostarczą nam wiele emocji! Powodzenia!
_____________________________
| | 1. vitoss [link widoczny dla zalogowanych]
2. ...Koshaolin... [link widoczny dla zalogowanych]
3. danito [link widoczny dla zalogowanych]
4. HoOpeK [link widoczny dla zalogowanych]
|
____________________________________
_____
_____________________________
__________________
____________________________________
| | Termin na rozgrywanie meczy zaczyna się 3.12.2008r. o 10:00. Czas na rozegranie meczy mija 7.12.2008r. (niedziela) do godz. 23.59. |
Połamania kciuków!!
Ostatnio zmieniony przez Marv dnia Pon 22:49, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 9:20, 03 Gru 2008 |
|
|
|
|
danito
Amator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Hoopek 3:5 danito
Z Hoopkiem spotakaliśmy się także w II rundzie, wyniki (danito - Hoopek 2:1 , 0:4)
W tym meczu chciałem sie zrewanżować za drugie spotkanie z II rundy. I już w drugiej min myślałem że wynik się powtórzy bo po dośrodkowaniu Stoltidisa, Kovacevic strzela bramkę główką. W 11 min udaje mi się szstrzelić bramkę po podanie Johnsona piłkę do siatki kieruje v.d. Meyde. Po 19 min było już 2:1 dla Olimpiakosu. Kolejne dośrodkowanie i Galletti strzela z woleja. Do końca pierwszej połowy już nic ciekawego się nie działo. W przerwie trener Evertonu krzyczał na zawodników w szatni i to prawdopodobnie poskutkowało bo już w 4min drugiej połowy Yakubu dobija piłkę która wcześniej odbiła się od słupka. Podbudowani bramką gracze Evertonu po 2 min juz wychodzą na prowadzenie. Znów podawał Johnson a gola zdobywa v.d. Meyde. Po kolejnych 3 min ci sami zawodnicy znów rozklepali obronę i mamy 4:2. W 56 min za sprawą Kovacevica robi się 4:3. I od tego momentu Hoopek próbował doprowadzić do remisu, ale obrona Evertonu nie dała się przebić. W 81 min po dośrodkowaniu Pienaara 4 bramkę zdobywa v.d. Meyde i jest już praktycznie po meczu. Ze względu na dużą ilość bramek mecz się podobał.
Dzięki za mecz i czekam na rewanż! Powo
vitoss 3:5 danito
Pierwszy mecz w pierwszej połowie toczył się pod dyktando vitossa i jego Rangersow. Pierwszą bramkę zdobyli piłkarze szkoccy, ale dtużynie Everton udało się wyrównać. Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 2:1 dla Glasgow. W strzałach 9:3 na korzyść Szkotów. W drugiej połowie postanowiłem dłużej rozgrywać piłkę i to poskutkowało pięknym strzałem w samo okienko popisał się Osman i ta bramka chyba zamurowała zawodników vitossa bo jeszcze stracili 3 a stac ich było tylko na bramkę w 90 min.
vitoss 1:3 danito
Drugi mecz to zdecydowana przewaga w pierwszej połowie oddałem 10 strzałów a przeciwnik 3. Pierwsza bramka pada w 18 min po podaniu Pienaara Osman pakuje piłkę w bramce. Strzał za pola karnego i jeszcze piłka odbiła się od słupka (w tym meczu zaliczyłem jeszcze dwa kolejne słupki). Lecz radość angielskich piłkarzy nie trwała zbyt długo. Bo już 4 min później Boyd wykorzystuje podanie Fergusona. I więcej bramek w tej połowie kibice już nie zobaczyli. W drugiej połowie mecz się wyrównał akcja za akcję. Ale ostatecznie w 82 i 88 min Johnson dobija Rangersow.
Cieszę sie z kolejnych pkt. które przybliżają mnie do awansu do Ligi Mistrzów, ale jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Dzięki za mecze i powo dalej
koshaolin 1:2 danito
Mecz rozpocząłem w formacji ultra defensywnej. Całą połowę starałem się bronić i przeprowadzać kontrataki. Ale moje kontry kończyły już się na mojej połowie bo nie mogłem się przyzwyczaić do nowego ustawienia, przeciwnik cały czas mnie atakował. Bronić udało mi się do 40 min gdzie po błedzie obrońcy Lazovic strzela bramkę. Po stracie zmieniłem na swoje ustawienie 4:3:3. Strzały pierwsza połowa 15:1!!! Druga połowa całkiem inna to ja już posiadam dłużej piłkę. W 68 strzelam bramkę Yakubu. W 86 Johnson podaje do Yakubu i mamy 2:1 i kolejne 3 pkt na koncie!!!!
koshaolin 3:7 danito
W tym meczu przeciwnik ustawił bardzo ofensywnie swoją drużynę.
29 min strzela jako pierwszy a w 31 dostaje czerwoną kartkę za faul od tyłu i Yakubu wykorzystuje rzut karny. W ciagu min strzelam kolejną bramkę. a do końca połowy strzelam jeszcze dwie i mamy 4:1. W drugiej połowi już mi nie zależało na wyniku tak samo jak i przeciwnikowi (zero zaangażowania). Strzelam kolejne 3 bramki a przeciwnik dwie.
Dzięki za mecze i powo dalej
Ostatnio zmieniony przez danito dnia Śro 21:34, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Śro 18:26, 03 Gru 2008 |
|
|
vitoss
VIP
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Huta Wolne Miasto
|
|
|
|
vitoss - ...Koshaolin...
2 - 2
3 - 1
1 Mecz.
Strzały 6-14 dla Koshaolina. Z Tego meczu pamietam tylko tyle iż zmieniłem taktyke w przerwie, zaraz potem objałem prowadzenie po strzale Beasleya. Cieszyłem sie dosłownie jedna akcje gdyż Koshaolin wyrównał. No to ja na to CTRL + C , CTRL + V i mamy 2-1 dla mnie Tym razem strzelcem był Darchevielle. Jescze Raz Kopiuje akcje i brakło dosłownie pare centymetrów do gola. I sie skonczyla moja chwilowa inicjatywa. Koshaolin przeważał, atakował i pudłował o milimetry. Niestety w 90 minucie meczu strzełił gola i mogłem cieszysz się z remisu choć pozostał niedosyt.
2 Mecz
Strzały 14-13 ? Coś takiego tylko niewiem na czyją korzyść lecz mecz wyrównany. Strzeliłem bramke chyba już jakos na poczatku po dobitce Boyda. Brawa dla niego ;]. Pozniej moglem podwyzszyc ale bramkarz gosci cudem jakos obronil i wybil pilke z lini. W miedzy czasie rywal dochodzil do sytuacji bramkowych i chybiał o milimetry. Przyszedl rozny i 2:0 dla mnie. Pelen spokoj w moich szeregach, Kosh zmienia lekko taktyke i w drugiej polowie coraz czesciej i groznie atakuje. Popelniam blad i było 2-1. Wzial mi pilke na 5 metrzy mojemu obroncy. Moglo byc 2:2 lecz Nacho Novo podazyl sam na sam i został przewrócony. Cousin i 3-1. Świety spokoj do konca i zwyciestwo wymeczone stalo sie faktem.
|
|
Czw 23:53, 04 Gru 2008 |
|
|
HoOpeK
Sparingowiec
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński / Szczecin
|
|
|
|
...Koshaolin... - HoOpeK
3-2
2-3
1. Mecz.
Do meczu podszedłem bardzo stremowany, ponieważ po moich kalkulacjach nie moge pozwolic sobie tylko na 1 porazke, a zostaly mi jeszcze do rozegrania 4 mecze. Juz na poczarku meczu zdobywam prowadzenie, lecz niestety koshaolin wyrownuje i ostatecznie nie wtrzymuje presji meczu i przegrywam 3-2. Mecz ogolnie wyrownany, z lekka przewaga dla Koshaolina, ktory gral na luzie, poniewaz i tak juz niestety nie mial szans na wyjscie z grupy.
2. Mecz.
Zdruzgotany po porazce w 1 meczu stracilem pewnosc siebie, co skutkuje strata bramki w 2 minucie i strata 2 bramki. Widac bylo, ze po zdobyciu tej przewagi przeciwnik rozluznil sie bardzo i udało mi sie wyrownac a nastepnie pod koniec meczu zdobyc prowadzenie. W meczu mialem chyba z 3 poprzeczki, i 2 razy nie trafili moi zawodnicy na pusta bramke Ale na szczescie udalo sie wygrac.
Dzieki za gre.
Ostatnio zmieniony przez HoOpeK dnia Sob 16:29, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Sob 16:25, 06 Gru 2008 |
|
|
vitoss
VIP
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Huta Wolne Miasto
|
|
|
|
vitoss - Hoopek
4 - 3
Trzy bramki Darchevielle jedna Cousina i wygrywam mecz. Rywal mial pecha i nie potrafil wykorzystac setek ale nie dziwie sie mu. Lagowalo nam caly czas...
vitoss - Hoopek
3 - 3
7-17 / 1-10 do przerwy ( w strzalach)
Nietrafilem na mecz z formą...Dobra do rzeczy. Zaczyna sie mecz i odrazu Hoopek atakuje. Musiał wygrać ten mecz żeby awansować. Pierwsze minuty zdecydowanie dla Olimpiakosu. Ataki groźnie i gol. Chwile potem mamy już 2:0 dla Hoopka. Aktem Desperacji zmieniam golkipera z czerwona strzalka na tego z niebieska. Pod koniec pierwszej polowy rozpoczynam akcje ktora konczy sie pierwszym strzalem celnym na bramke. O dziwo rowniez golem. Rangersi nie potrafili dokladnie podac co konczyło sie stratami. Jednak jakims cudem Cousin i Hemdani dali prowadzanie Rangersom. W koncowce jescze gol Olympiakosu i mamy niesprawiedliwy remis. Rywal byl zdecydowanie lepszy lecz nie skuteczny. Dzieki za mecz.
Ostatnio zmieniony przez vitoss dnia Nie 1:41, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 1:39, 07 Gru 2008 |
|
|
danito
Amator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Hoopek 2:2 danito
Do meczu przystąpiłem na luzie ponieważ awans do Ligi Mistrzów miałem już zapewniony. W 5 min zawodnik Olimpiakosu trafił w słupek, ale już w 7 min po błędzie obrońcy LuaLua zdobywa pierwsza bramkę. Ja przystąpiłem do odrabiania strat ale w 33 min Nunez podwyższa na 2:0. I takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. W drugiej postanowiłem że doprowadzę do remisu i postarac się o zwycięstwo, ale starczyło tylko na remis. w 55 min Anichebe strzela kontaktową bramkę a 5 min przed końcem Yakubu doprowadza do remisu.
moje podsumowanie tej rundy jest takie, że jestem bardzo zaskoczony awansem do następnej rundy!!!!!!!!!
Dzięki za mecz!
|
|
Nie 21:51, 07 Gru 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|