Grupa C - FAZA II

Podsumowanie grupy przez trenera Szwajcarii - kristo2323

Rozpoczęliśmy bardzo dobrze wygrywając z bardzo dobrym graczem jakim jest Koshaolin nie było łatwo i te 3 punkty bardzo cieszyły. Start wymarzony , Szwajcaria zagrała zdyscyplinowany futbol i konsekwentny , bardzo spokojny to dało nam właśnie zwycięstwo w tym pierwszym meczu . Drugi mecz z Piotrkiem był inny przegrywaliśmy 0:1 przez większość czasu i pod koniec udało się uratować cenny punkt , na więcej nie było stać Szwajcarów – to znaczy Piotrek nie pozwolił im na nic więcej. W kolejnym meczu z Lukasso pada remis . Jak sam napisał on zagrał właśnie na remis i udało mu się . My ni potrafiliśmy zdobyć bramki i nie zmusiliśmy przeciwnika to zaatakowania . Próbowaliśmy różnymi sposobami się przedostać pod bramkę rywala ale cóż z tego jak Szwajcarski napad znowu nie miał najlepszego dnia i nie wpakował żadnej piłki do siatki. Po tym drugim remisie szanse na awans zaczęły się oddalać. Zostały 2 mecze trzeba było je wygrać żeby nie czekać na potknięcia rywali. W miedzy czasie Mackal zaczął szaleć w grupie i robić niespodzianki co znowu dało nadzieje na awans i to bardzo realistyczne.
Naszedł mecz z Michem , mięliśmy wreszcie szczęście piłka odnalazła drogę do siatki aż czterokrotnie. Michu zdołał odpowiedzieć 2 bramkami i jak dobrze pamiętam słupkami i raz wybił nasz obrońca z linii bramkowej. Jak widać szczęście dopisało w tym meczu a my to udokumentowaliśmy 4 golami.
Macka dalej szalał po małe czkawce z Piotrkiem zaczął kolekcjonować zwycięstwa. Ostatni Mecz z Mackalem , nie zlekceważyliśmy rywala ani nie odpuściliśmy meczu . Dowodem może być bramka na samym początku spotkania dla nas. Tylko że nas było w tym dniu stać na zagranie 10 minut bo o reszcie jak najszybciej trzeba zapomnieć , może i dobrze że tak kiepski mecz trafił się teraz w grupie jak już było wszystko jasne niż poza nią . Oczywiście nie ujmując nic Mackalowi naprawdę zagrał solidny Mecz konsekwentnie obnażył naszą słabość w obronie i ślamazarne ataki rozszyfrowywał jak chciał co nie pozwalało nam nawet na poważne zagrożenie jego bramki. Tak to jest jak przy stanie 1:0 rzut rożny macka napręża siłę wrzutki piłka leci lobem na główkę napastnika nikt go nie kryje jeden obrońca patrzy się na drugiego . On strzela obok bezradnego bramkarza z 3 metrów . zawodnik koło słupka tylko podpiera go jak by się bał że gol po atomowej główce wywróci bramkę. Postawa obrony to żenada w tej sytuacji.
Kolejna akcja zbicie główka do napastnika przed szesnastkę on robi zwrot w strone bramki sru i gol . Bramkarz bez szans to fakt ale jak obrońca pomaga napastnikowi i jeszcze asekuruje żeby mu piłka nie odskoczyła to szkoda słów.

Dzieki wszystkim za rozegranie meczy grupowych i namiestnikowi za prace .

Ostatnio zmieniony przez kristo2323 dnia Czw 13:38, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dziękuję za rozegranie kompletu spotkań w tej grupie. Gratuluję zwycięzcy, a pozostałym graczom życzę powodzenia w następnych turniejach.