Faza pucharowa

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

	vego21 napisał:
	Ten mecz właśnie wołał o pomstę do nieba, zwaliłem co najmniej pięć setek, i ze dwa razy nie trafiłem na pustą bramkę...cóż formy piłkarzy się nie wybiera. Nadal sądzę iż jesteś słabym graczem, ja jestem słaby ale z Tobą na boisku robiłem co chciałem. Co do braku mojego awansu to popatrz sobie odpis z meczu. Jakieś jeszcze pytania cieniasie ??

twoja pozycja w lidze IO(3liga) swiadczy tylko o tobie
a to ze raz czy 2 wygrales z kickiem to moglbyc tylko i wylacznie fart
lool

zrozum ze jestes cienki jak lydki komara
3m sie LEEGIA KRUL wink

Co do ligi IO hmm musiałem się dostosować do poziomu ligi, który jest żenujący, tak więc nie wiem co w tym dziwnego, że nie chciało mi się grać, a to że się do niej dostałem już o czymś świadczy...

Co do Kicka to tych spotkań było więcej min. do ranku IO i jego najlepszy rezultat ze mną to ten farciarski remis 1:1

Nie mówię iż jestem jakiś the beściak bo nim nie jestem, ale już gram trochę i potrafię ocenić siłę swoich przeciwników.

Ty za to zaliczasz się do fartuchów jakich mało na scenie więc nie uruj wink

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

tak jestem fartuch
spojrz na tabele ligi
spojrze na tabele kariery na weol i odpowiedz sobie sam
tak to doskonala wymowka
"niski poziom to spadne z ligi"
ZAL ZAL ZAL ZAL lool

Fartuchy tak mają...
Gdybym chciał zostać w lidze to uwierz mi co najmniej bym się w niej utrzymał. Jednak po kiego tkwić w gównie pytanie

To pytanie możesz sobie sam zadać.
Kiedyś niewątpliwie najbardziej prestiżowe rozgrywki na scenie, ale jak wiadomo nic nie trwa wiecznie.
Temat IO i jego rozgrywek jest dla mnie zamknięty.

Postaram się abyś w Big Money Cup trafił na mnie, a w tedy pokażesz na co Cię stać i z płaczem wrócisz na IO i do swego kochanego PESa heh lool

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

i znowu wjezdzasz na serwis IO
nie wiem co on Ci zrobil? jakies uprzedzenia masz napewno przez wojciecha z krk
ale uwierz nie wszyscy sa tacy
ok rozumiem ze poziom jest za niski dla Ciebie
a co do Big Money to jesli bedzie na paczu weleague to napewno nie zagram
zrobicie jak swoj wlasny z idealnie dopasowanymi statami i murawa "normalna" to zagram
skoro juz nawet patch od IO nie pasuje

eh vego zabaczylem twoj wpis na czacie na moj temat
no comment

OK KONIEC OT bo się góra wk....

Dla publiczności daliśmy se po buziaku i wsio w normie.

Kicek napisał:

Berta spokojnie,pierwszy raz przegrałeś ? wink

Ale zamiast tego monologu szczęśliwy

lepiej jakbyś napisał opis meczu..... idea

Kicek(Walia) 2 - 1 Martini18(Szkocja)

Obie ekipy wyszły na boisko po to by wygrać cool

Przed meczem forma obu druzyn dość dobra i wszystko zmierzało w kierunku dobrego widowiska.Z początku było słychać tylko kibiców Szkocji,którzy dopingowali swoją drużynę z całych sił co motywowało piłkarzy do lepszej gry.Walijczycy od pierszych minut zagubieni na boisku ocb?

,Szkoci mocno przycisnęli i oddali kilka groźnych strzałów na bramke.Akcje te doprowadziły do zdobycia bramki.Napastnik dostaje piłke na 11m. obraca sie i strzela w róg bramki. Załamało to troche Walijczyków,ale na szczęście na właściwym miejscu był trener,który szybko zareagował zmianą taktyki. Przyniosło to upragniony efekt i to w zadziwiająco szybkim tempie.Kilka minut po wznowieniu gry do piłki dochodzi Bellamy,który wrzuca w pole karne wprost na głowe Hartsona.Mamy 1-1.
Mecz zaczął się od początku.Nikt nie chciał popełnić błędu dlatego akcja gry toczyła się głównie w środku pola,a tempo meczu gwałtownie spadło.
W drugiej połowie nic sie nie zmieniło poza tym,że sparadycznie atakowali jedni jak i drudzy,akcji jak na lekarstwo.W końcu w 65 min. na skrzydle kiwa Earnshow,który dostrzegł luke w środku pola i podał do Giggsa.Ten bez chwili wahania oddaje strzał z okolic 25m. To co zrobił przy tej akcji bramkarz Szkocji nie powinno sie zdarzyć.Piłka lecąca prawie w środek bramki,mija linie bramkową po rękach goalkeepera. Jest 2-1.
Do końca meczu Szkocja próbowała wyrównać,ale Walia też miała swoje okazje.Niestety nic juz nie wpadło.Końcowy gwizdek.
Statystyka strzałów 8-6

Martini18(Szkocja) 0 - 1 Kicek(Walia)

Szkoci by doprowadzić do dogrywki musieli wygrac tylko 1 bramką,co na pewno było realne. Jednak kibice nie oglądali wielkiego widowiska tylko bezradność Szkotów w próbach strzelenia bramki oraz dobrą gre Walii w defensywie,która skutecznie broniła dostępu do własnej bramki. Szkoci atakowali środkiem,Walijczycy zaś często wrzucali piłki w pole karne.
U jednych jak i drugich nic nie wychodziło.Mecz dość ciekawy,ale nie porywający.Bramka strzelona z kontry.Bellamy wrzuca na głowe Earnshowa który pięknym strzałem mija bramkarza.
Statystyka strzałów 11-7

W tych meczach był pojedynek szybkości i defensywy(Walia) z techniką i
powerem szczęśliwy

(Szkocja)

Dzięki Martini za zacięte(jak zawsze) mecze ! Szkoda,że musieliśmy grać razem już w 1/4 smutny

Jeszcze raz dzięki...... wink

Pozdrawiam!

Kicek gratulacje ze awansowales i zycze Ci zebys wygral ten turniej szczęśliwy

Jednak musze powiedziec ze przegralem go glownie roznica poziomu naszych teamow, poniewaz gramy na podobnym poziomie cool

Ps.Final bedzie Kicek vs Czarny

Ps2. Czekam na kolejnego tura ktory juz bedzie mój cool

o ile trafi mi sie przyzwoita druzyna lool

Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

sheva7(Iran)-bushmen(USA) 4:0

W tym meczu przewaga Iranu i dobra skutecznosc wplynely na taki wynik! Widac bylo ze przy wyniku 3:0 USA odpuscilo czego konsekwencją byla czwarta bramka Iranu..

bushmen(USA)-sheva7(Iran) 1:0

Tu mecz wyrównany z przewagą USA które dzielnie walczylo jenak obrona Iranu kontrolowala sytuacje. Popelnila tylko jeden bład w ustawieniu czego efektem byla bramka USA..
Dzięki za meczyki :-))

Turneij wkroczyl w decydujaca faze.
Mozna juz grac polfinaly

Edit:Setny post szczęśliwy

Ostatnio zmieniony przez damian dnia Czw 21:08, 30 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz

Sheva (L) gratki za busha radosny

Stać cię na finał.
Powodzenia radosny

vego za przeproszeniem czy Ty masz jakieś problemy ze sobą?
bo ja już tego nie rozumiem...wjeżdzasz na mnie,bo awansowałem do dalszego etapu.Do tego momentu byłem przekonany,że każdy gra tu dla przyjemności,ale jak widze dla Ciebie to dużo więcej.Śmiać mi sie chce z tego co piszesz ale cóż. Powiem Ci tyle,że ja z tego tura moge zrezygnować,bo dla mnie on nie jest wszytkim.Po drugie nigdy nie mówiłem że zajebiście gram,więc nie wiem o co ci chodzi. Chętnie wpuszcze Cie na swoje miejsce,jeśli Ci tak bardzo na tym zależy i jeśli to ma być powodem tych uwag na temat mnie i poziomu mojej gry. I teraz nie żartuje. Niby to jesteś moderatorem na tym forum,a zachowujesz sie jak małe dziecko które płacze bo ktoś mu zabrał zabawke(awans do 1/4).
I jeszcze jedno,nie kłam,że najlepszy wynik jaki udało mi sie osiągnąć z Tobą to ten remis 1:1 ! bo jakies 2 m-ce temu wygrałem z Tobą 2x. I tych spotkań wcale nie było "więcej" bo graliśmy ze sobą tylko kilka razy.
Wiec nie podnoś tutaj swojej wartości,na moim przykładzie.

Z tematu "Faza pucharowa" zrobił się śmietnik. Proponuje usunąć te wszystkie zbędne posty. Bym zapomniał.
Gratuluje awansu Sheva wykrzyknik

Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Czw 19:41, 30 Lis 2006, w całości zmieniany 2 razy

ahhh areczek mi się ftrafił lool

Mam nadzieję, że dojdę do finału w którym zapewne odpadne z walijczykami Kicka. Nie przekreślałbym szans shevy bo Iran ma też bardzo mocny skład, porównywalny z Walią wink

Oj Kicuś Kicuś płacz-ludzka rzecz...

Jednak nie jest mi żal, iż odpadłem, nawet się z tego cieszę(problemy z netem).

Nie graliśmy 2-mce temu, czemu ?? ano temu, że wtedy nie grałem w ogóle.
I nie zazdroszczę Ci awansu więc sobie graj i udowodnij swoją wartość, ciesz się grą i czerp z niej jak najwięcej przyjemności.

Problemu ze sobą nie mam (wczoraj byłem u psychiatry) ma dusza jest oczyszczona więc skąd ten wniosek, dziwi mnie iż taki słaby gracz (to jest tylko i wyłącznie moja opinia) jakim jesteś Ty awansował dalej (szczęście??). Widocznie atumn prezentuje słaby poziom, któremu i ja nie potrafiłem sprostać...

Tak więc kończąc tą szerokopasmową dyskusję wrzuć na luz, stań z boku nie prowokuj i jak napisałem ciesz się magią WE.
Jeśli chcesz jeszcze coś dodać drzwi do mojego gg są szeroko otwarte.

Czytaj ze zrozumieniem zapewniam Cię to nie boli, a wręcz przeciwnie pozwala poznać świat z innej strony.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

vego uważam, że to Ty pierwszy sprowokowałeś Kicka pisząc dziwne teksty typu "cieniasie". Uważam także, że jest on dobrym graczem i Twoja opinia w moim mniemaniu co do jego poziomu jest błędna. Mi osobiście ciężej się gra z Kickiem niż z Tobą. Każdy ma swoje zdanie, które należy szanować. Staram się patrzeć obiektywnie na każdą sprawę i nie biorę pod uwagę czy ten jest Moderatorem a ten zwykłym użytkownikiem. Stawiam na tego kto ma racje, a w tym sporze uważam, że właśnie Kicek ją wpełni ma. Po przebiegu Turnieju widać, że Kicek jest lepszy od Ciebie vego, te fakty są niezaprzeczalne. Nie potrafie zrozumieć o co w ogóle ta kłótnia... ale przymykam już na to oko. Koniec tej sprawy, resztę wyjaśnijcie sobie na boisku nie słownie na forum.

Ostatnio zmieniony przez Czarny dnia Czw 20:41, 30 Lis 2006, w całości zmieniany 2 razy

	Czarny napisał:
	vego uważam, że to Ty pierwszy sprowokowałeś Kicka pisząc teksty typu "cieniasie". Uważam także, że jest on dobrym graczem i Twoja opinia w moim mniemaniu co do jego poziomu jest błędna.

Wyraziłem swoją opinię i rozczarowanie odpadnięciem z turnieju jednego z moich faforytów czyli Mariniego.
To iż Kicek jest słabym graczem jest moją opinią, co podkreśliłem we wcześniejszej wypowiedzi.
Nie obraziłem Kicka swoim postem, więc nie widzę problemu.
Jeśli ja miałbym tak reagować na zaczepki Justyna czy Lukassiego odnośnie mojej gry to ogłosił bym się mianem cioty.
Widocznie prawda boli?

vego w swojej opini i rozczarowaniu nie musiałeś używać słowa "cienias". Uważam, że jest to obraźliwe. Twoje relacje z justynem czy lukasso są całkowicie inne niż z Kickiem. Znasz ich dłużej, rozmawiasz na gg często i znacie swoje poczucie humoru. Z Kickiem zapewne jest inaczej i nie dziwie się jego reakcji. Skończ już ten głupi, do niczego prowadzący wątek, bo zaczne cięcia.

EDIT:
Kicek nie denerwuj mnie nawet. Nie uznaje Twojej rezygnacji z tak błachego powodu. Czekam na Ciebie w finale...

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

Kicek nie unos sie duma
vego ma taki charakter przegina czesto ale zawsze z podtekstem humorystycznym
wierze ze przemyslisz swoja decyzje jeszcze raz bo ja sadze byla ona pod wplywem emocji
wygraj ten turniej na zlosc vegusiowi zeby sie wreszccie odczepil i zajal sie czyms pozytecznym
np spalic szalik ległej
pozdro 3m sie

Czarny jak zwykle ma racje lool

To że wątek do niczego nie prowadzi nowością nie jest.
Szerze to już jebie mnie ta paplanina, zrobiliście z igły widły, przynajmniej temat osiągnie dużą czytelność.

A Ty Kicek weź się w garść i nie becz, że powstają jakieś konflikty, konfliktu to Ty jeszcze nie widziałeś. Powinieneś według swego toku myślenia na złość mej osobie grać dalej i jak wyżej napisałem czerpać esencję i przyjemność z gry.

To jest mój ostatni post w tym temacie.
Róbta co cheta.

Bez odbioru.

to jest jak dobra TELENOWELA radosny

Czuje sie odpowiedzialny za ten konflikt cool

Jednak moglem wygrac z Kickiem to by taka sytuacja nie zaistniala lool