GRUPA F

Grupa F

	Cytat:
	1.Czarny- Kanada [link widoczny dla zalogowanych] 2.Krystiaan- Peru [link widoczny dla zalogowanych] 3.Marv- Polska [link widoczny dla zalogowanych] 4.justyn- Szkocja [link widoczny dla zalogowanych] 5.Kicek- Grecja [link widoczny dla zalogowanych] 6.khalee- Gwinea [link widoczny dla zalogowanych]

	Cytat:
	Termin na rozegranie wszystkich spotkań grupowych mija 16 Grudnia o 23:59. Jeśli 12 Grudnia o 23:59 którykolwiek z graczy nie będzie miał zagranych mniej niż 5 spotkań, zostaje usunięty z turnieju, a w jego miejsce wchodzi rezerwowy!

	Kod:
	M__Zawodnik____Mecze____W_R_P____+__-___Pkt 1._Czarny________10_____6_2_2____23_16___20 2._Kicek_________10_____6_1_3____24_10___19 3._justyn________10_____5_3_2____18_11___18 4._khalee________10_____4_2_4____18_16___14 5._Marv__________10_____1_4_4____8__24____7 6._Krystiaan_____10_____1_2_6____11__25___5

Cytat:

Czarny 3-2 khalee
khalee 2-3 Czarny
Czarny-justyn
justyn-Czarny
Czarny 3-2 Kicek
Kicek 0-0 Czarny
Czarny 3-1 Krystiaan
Krystiaan 1-4 Czarny
Czarny 3-0 Marv
Marv 3-3 Czarny
khalee 1-1 justyn
justyn 2-0 khalee
khalee 3-2 Kicek
Kicek 1-0 khalee
khalee-Krystiaan
Krystiaan 4-1 khalee
khalee-Marv
Marv-khalee
justyn-Kicek
Kicek-justyn
justyn 4-1 Krystiaan
Krystiaan 0-2 justyn
justyn 2-2 Marv
Marv 1-1 justyn
Krystiaan 0-3 Kicek
Kicek 4-1 Krystiaan
Krystiaan 1-1 Marv
Marv 1-0 Krystiaan
Marv 0-2 Kicek
Kicek 6-0 Marv

POWODZENIA!!

Ostatnio zmieniony przez Marv dnia Sob 19:54, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 18 razy

khalee (GWINEA) 1 - 1 Justyn (SZKOCJA)

Chaotyczny mecz z mojej strony z w pierwszej połowie. W drugiej trochę przyatakowałem i w końcu w końcówce wpadła komiczna bramka na 1:0. Justyn szybko wyrównał atomowym strzałem sprzed pola karnego i wynik nie zmienił się do końca. Sytuacje po obu stronach. Mógł paść każdy wynik. radosny

khalee (GWINEA) 0 - 2 Justyn (SZKOCJA)

Zacząłem mecz doskonale w ofensywie, ale niestety około 20 minuty trzymając kwadrat sprokurowałem faul na czerwoną kartkę (chyba pierwszy raz w życiu w ten sposób). :/ Justyn wycelował w dziurę w murze, ale na szczęście nie wycelował za dobrze. zdzier

Pierwszą połowę dograłem z 3 obrońcami i w samej końcówce podałem Justynowi na 1:0. Druga połowa to gra o jak najmniejszą porażkę. Szkoda czerwa, ale takie życie. radosny

chce zrezygnowac z turnieju poniewaz gram w fife i niezdarze rozegrac meczy

Marv 2-2 justyn

Ahh ladny mecz.. Poczatek meczu to duzo chaosu z mojej strony co pozwala justynowi nastrzelic mi 3 slupki i pare akcji sam na sam. Justyn w okolo 20 min zdobywa gola na 1:0 i do konca polowy cudem nie trace 2 bramki (4- cool

. Druga polowa zaczyna sie od mojego mocnego ataku szybko strzelam gola na 1:1. Gra sie dosyc wyrownala. Nagle szybka kontra i mamy 2:1 zerkam na czas 35 min 2 polowy mysle sobie, ze wystarczy zagrac tak jak gralem dotychczas i bedzie dobrze. Justyn wchodzi do formacji i....

...mysle zobaczymy co z tego wyjdzie wystarczy zabrac mu pilke i moze byc 3:1 i 3pkt beda pewne. Niestety justyn wykonal 2 podania i chyba minal mi 1 zawodnikiem 4 obroncow i pokonal Boruca. No i mamy 2:2.

Marv 1-1 justyn

Mecz po ktorym justyn powinien miec pewne 3pkt. Napieral napieral strzelil bramke, ale reszta strzalow mijala zdala bramke albo Boruc robil cuda na kiju broniac bramki. (8-2) Druga polowa dalej napor justyna, ale to ja strzelam gola na 1:1. Justyn tym razem zmienia taktyka na 4-3-3A i probuje, ale nic nie chce wpasc. Na koniec pilka trafia w poprzeczke i wybijam pilke jak najdalej. KONIEC! i 2pkt sa. Dzieki Wink

	rymp@lus13 napisał:
	chce zrezygnowac z turnieju poniewaz gram w fife i niezdarze rozegrac meczy

Coż, życzę powodzenia i miłego delektowania się Fifom. Do turnieju za rymp@lus13 wchodzi Krystiaan. Proszę namiestnika o wprowadzenie gracza do Listy Uczestników.

Kicek 2-3 Czarny
Czarny 0-0 Kicek

Słabe warunki gry,po lagach trace 2 pierwsze bramki,odechciało mi sie grać - trace trzecią. W strzałach do przerwy 1-4 w bramkach 0-3. Druga połowa to moja przewaga i powinno być 3-3 ale nie ma. Cóż...

W drugim meczu nic specjalnego...ogólnie nuda...

dzięki

p.s
Chyba po awansie, 1 pkt. z Czarnym to prawie nic...Pfff
Teraz trzeba wszystko wygrac ,a mi sie nie chce nawet cool

Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Wto 1:08, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

khalee (GWINEA) 0 - 1 Kicek (GRECJA)

Lagi, lagi, lagi. I moja cieniutka gra. Kicek rządził i dzielił, chociaż wynik tego nie odzwierciedla. Mocna bomba sprzed pola karnego załatwiła sprawę. Ja miałem może jedną dogodną sytuację, ale ... kupa. radosny

khalee (GWINEA) 3 - 2 Kicek (GRECJA)

Emocje w tym spotkaniu - 10/10. Wyrównany mecz przez dłuższy czas, ale przed przerwą udaje mi się zdobyć bramkę. Po przerwie dokładam jeszcze pięknego "szczupaczka" i się trochę rozluźniłem. Kicek rzucił wszystkich na atak, a ja spokojnie myślę - 1 kontra i koniec. Wystarczyły dwie akcje i zrobiło się 2:2. Wściekły próbuję atakować, faul na dwudziestym metrze, do piłki dochodzi Gwinejczyk i cudownym strzałem pokonuje bramkarza Grecji. W końcówce mogło paść więcej goli, a wynik końcowy, nie 3:2, a 5:4. Kicek, nienawidzę Cię. Wink

justyn vs Krystiaan 4:1

dwie bardzo ładne bramki , niestety tylko jedną nagrałem ;/

justyn vs Krystiaan 2:0

wyrównany mecz ,udało się wygrac.

Krystiaan (Peru) 1:4 Justyn (Szkocja)
Nie wiedziałem że Peru jest aż tak słabe..justyn szybko strzela bramke potem zaraz drugą, zawodnicy staneli w miejscu, jednak ja próbowałem ustrzelić kontaktowego gola udało się, jednak potem trace następne 2 bramki. Każdy korner to mogła być bramka ponieważ wszystkie pojedynki główkowe wygrywali piłkarze Szkocji. Duża przewaga justyna zasłużone zwyciestwo.

Krystiaan (Peru) 0:2 Justyn (Szkocja) strzały 7;8
Chciałem wziąść się do roboty i zalezało mi na tym by nie stracić szybko bramki bo to zazwyczaj kończy się pogromem i szturmem na moją bramke. Pierwsze akcje należały do mnie poprzeczka, piłka odbija sie jeszcze od bramkarza i potem ją łapie.
Po jakimś czasie justyn strzela bramke, znó podłamany nieco zacząłem szukać szczęscia pod bramką, ale jak widać szczęście to nie dziś znów słupek i bramkarz łapie. Justyn strzela gola w ostatniej akcji meczu, strzały. Tutaj nie napisze że zasłużone zwycięstwo ;-) Powodzenia

Krystiaan 4:1 khalee

Straszne lagi, mecz na raty. W pierwszej połowie więcej kłociłem się z kumplem który zaczął ściągać plik na drugim kompie, niż grałem. Efekt: asysta na 1:0 i samobój na 2:0 (którego chętnie zobaczę, bo nie widziałem). W drugiej połowie 10 minut później stawiam na 5-4-1 żeby przegrać jak najniżej.

Jeśli dzisiaj nie uda mi się zagrać meczu w normalnych warunkach muszę zakończyć przygodę z WE Online. neutralny

Ostatnio zmieniony przez khalee dnia Śro 17:55, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy

Przypominam, że do dzisiaj do 23:59 każdy z graczy musi mieć rozegrane przynajmniej 5 spotkań.
Na tą chwilę zagrożeni usunięciem są:

Marv
Czarny
Krystiaan
Kicek

Krystiaan - Czarny 1:3
Tego meczu nie pamietam bo graliśmy go wczoraj xD

Krystiaan - Czarny 1:4
A tu szkoda gadać, nie dość że lagi to jeszcze na początku gol dla Czarnego, a z doświadczenia wiem że bramka strzelona mi na początku meczu oznacza późniejszą porażke (Zalezy od jakości przeciwnika xD) A Czarny co strzał to gol albo odbijany od obrońców na rożny. Zmarnował jeszcze sytuacje mogło być wyżej. O swojej grze się nie wypowiadam bo nie ma sensu, słaby w obronie, niestety Peru nie ma dobrych obrońców przynajmniej ja odczuwam takie wrażenie

Marv-Czarny 0:3

Mecz tragedia....Patrze na formy zawodnikow prawie wszyscy czerwa albo pomaranczowe w gore wiec mysle moze byc dobrze. Rozpoczynam mecz nadzwyczaj dobrze bo juz w 2 akcji wypracowywuje sobie bardzo dobra sytuacje, lecz niestety najpierw bramkarz broni i z 3m dobilem w poprzeczke. Czarny od tej akcji wzial sie juz do roboty i gra zaczela mu sie kleic, a ja chodz mialem na koniec przewage w strzalach (12-10) to nie potrafilem nic wbic do bramki

Marv - Czarny 3:3

Mecz ten zaczalem tak samo jak poprzedni tylko, ze z ta roznica, ze strzelilem gola. Prawie do konca polowy utrzymalem wynik 1:0, ale pod sam koniec wyrownal Czarny. Druga polowa stala na wysokim poziomie znow gola zdobywam ja, ale Czarny zaraz wyrownuje. Pod sam koniec Czarny zdobywa gola na 3:2 zas ja w ostatniej sekundzie wyrownuje. Dzieki!

Kicek 4 - 1 Krystiaan

Krystiaan 0 - 3 Kicek

Pierwsze mecz w lagach,drugi już w normalnych warunkach. W obu miałem dużą przewage i przeciwnik nie sprawiał zagrożenia pod moją bramką. W drugim meczu pierwszy strzał oddał dopiero w 80 minucie.

1 mecz: w strzałach: 12 - 4
2 mecz: w strzałach: 2 - 14

Pozdrawiam!

_________________________________

Kicek 6 - 0 Marv

Marv 0 - 2 Kicek

W obu meczach pierwsze bramki strzelam po pierwszych akcjach. Z pewnością dobijało to rywala szczęśliwy

W 1 meczu długo utrzymywał się wynik 1-0. Ale po faulu przed polem karnym i otrzymaniu czerwa strzelam drugą bramke. Potem Marv dostał jeszcze ze dwa czerwa a ja strzeliłem kolejne 3 bramki. Wszystko działo się w ostatnich 15 minutach gry.
W drugim meczu już w pierwszej połowie ustalam wynik na 2-0. Najpierw ładnie kiwnął Vryzas a później dwójkowa akcja rozklepała obrone i padł kolejny gol.
Marv w obu meczach też miał swoje okazje ale nic nie chciało wpaść. Ogólnie każdy z nas mógł coś jeszcze strzelić

W 1 meczu: 17 - 8
W 2 meczu: 10 -12

Pozdrawiam!

Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Śro 22:46, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

khalee 2-3 Czarny

Mecz rozgrywany w trudnych warunkach, ale nie przeszkodziło to Czarnemu w strzeleniu trzech goli, na które ja odpowiedziałem tylko dwoma. 0:1, 0:2, 1:2, 1:3, 2:3. A mogło być wyżej.

khalee 3-2 Czarny

Mecz rozgrywany na raty. Tutaj miałem już więcej szczęścia, a wręcz farta momentami. Nie raz ratowały mnie słupki. Po jednym golu daliśmy sobie "w prezencie", a właściwie obrońcy, którzy nie umieli wybić piłki. radosny

	khalee napisał:
	W drugiej trochę przyatakowałem i w końcu w końcówce wpadła komiczna bramka na 1:0.

Oto ta bramka.....
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez justyn dnia Czw 17:58, 13 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

Marv 1-0 Krysitaan

Tyle slupkow i niewykorzystanych szans moglobyc duzo wiecej.

Marv 1-1 Krystiaan

Tak jak pierwszy mecz rozgrywany w lagach. Znow ze 3 setki nie wykorzystane przez lagi....

Co do tych lagów to może być moja wina w meczu z Czarnym Marvem i jednym z Kickiem, chwile przed meczem z Czarnym grałem z andzim było oki, chwile przed meczem z Kickiem grałem z Wasiakiem było oki, chwile przed meczem z Marvem grałem z Kristo było oki, wnioskuje że coś sie dzieje przy 2 meczu z inną osobą, następnm razem zanim do kogoś napisze o mecz resetne kompa, bo to pomogło przy meczu z Kickiem. Co do meczu fakt miałes przewage, ja tez nie wykorzystałem swoich szans. Graty. Został mecz z khalee

khalee 2:2 Krystiaan

W dwumeczu z Krystianem strzelam samobója i 4 razy pięknie asysytuję. W tym meczu raz oddaję nie udaje mi się wybić piłki, a za drugim razem, już w Loss Time moje podanie w strefie obronnej spod linii trafia w moje pole karne (nie wiedzieć czemu). Oczywiście pada z tego gol. W słupkach 2:1.

Z Marvem na razie nie udało nam się rozegrać spotkania.

justyn vs Czarny 0:1

Wyrównany mecz , w moim przekonani remis mi się należał ale wygrał Czarny.

justyn vs Czarny 4:1

Miałem przewagę (odpowiednia taktyka do mufikowego ustawienia Czarnego) i zasłużenie wygrałem.