Magazyn Ligi Mistrzów

__________________

__________________
_________

______

Witam serdecznie w Magazynie Ligi Mistrzów. Chcesz wiedzieć wszytko o tegorocznych rozgrywkach, być na bieżąco ze wszytkimi wydarzeniami albo poprostu umilić sobie czas wolny? Jeśli tak to miejsce jest dla Ciebie. Tylko tutaj codzienne newsy, wywiady, fachowe analizy ekspertów, najpiękniejsze gole, oraz statystki. Nie zwlekaj i zaglądaj tu najczęściej jak możesz!!!

___

Champions League 2007 czas zacząć!!!____

_______________

____________
___

________

________________

Po wielu dniach wyczekiwań kibice wreszcie doczekali się swojej ukochanej Ligi Mistrzów i znów punktualnie o 20:45 mogą otwierać paczki z chipsami oraz browarka. Na początek dla wprowadzenia Was w nastrój wielkiego piłkarskiego święta zaprezentujemy Wam oficjalny [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] naszego turnieju. Wszyscy zacieramy ręce i czekamy na wiele emocjonujących meczy. Na finał CL07, który odbędzie się w Atenach kibice wykupili już całą pulę biletów co świadczy o wielkim zainteresowaniu tym turniejem. Pozostaje nam życzyć wszystkim uczestnikom niezapomnianych wrażeń i uczciwej rywalizacji.

______________________

____________

W tym dziale będziemy Wam prezentować najpiękniejsze gole tegorocznej edycji LM. Przypominam iż do nagrywania bramek służy program Fraps, a wspaniały tutorial do nagywania goli znajdziecie tutaj.

Cytat:

Fenomenalne nożyce Kerżakowa (bramka justyna)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka justyna)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka mackal'a)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka justyna)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka Irasa)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka szymy)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka Irasa)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka szymy)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka Adama.zip)

Strzał zza pola karnego Poulsena (bramka justyna)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka szymy)

[link widoczny dla zalogowanych] (bramka Irasa)

Statystyki turnieju, najskuteczniejsi zawodnicy, najlepsi strzelcy. Wszystko znajdziecie w dziale "Rekordy". W tym miejscu zwracam się z uprzejma prośbą do graczy o podawanie zdobywców goli, tak aby stworzyć tabelę "Króla Strzelców" Ligi Mistrzów. Dział będzie aktualizowany po każdej rozegranej rundzie.

Cytat:

Najlepsi strzelcy(eliminacje)

	Kod:
	Nick__________liczba strzelonych goli 1.michu_______16 goli_____________ 2.szyma_______15 goli______________ 3.Rogal_______11 goli______________ 3.justyn______11 goli______________ 3.Iras________11 goli______________

Najlepsi strzelcy(faza grupowa)

	Kod:
	Nick_________liczba strzelonych goli 1.pudel_88____30 goli____________ 2.Iras________28 goli____________ 3.Kicek_______26 goli____________

Najlepsi strzelcy(faza pucharowa)

	Kod:
	Nick_________liczba strzelonych goli 1.szyma_______19 goli___________ 2.Iras_________14 goli___________ 3.Kicek________11 goli___________

Najlepsi strzelcy turnieju(ogólnie)

	Kod:
	Nick_________liczba strzelonych goli 1.Iras________53 gole____________ 2.szyma______52 gole____________ 3.Kicek_______45 goli____________

Najlepsi defensorzy(eliminacje)

	Kod:
	Nick_________liczba straconych goli 1.Kicek______0 goli____________ 2.totomiX____1 gol_____________ 2.Raku_______1 gol______________ 2.Giuly______1 gol______________ 2.mackal_____1 gol______________ 2.Cobeer_____1 gol______________ 2.kaimiada___1 gol_______________

Najlepsi defensorzy(faza grupowa)

	Kod:
	Nick_________liczba straconych goli 1.Kicek________9 goli____________ 2.totomiX______10 goli___________ 3.piotrek1989__11 goli___________

Najlepsi defensorzy(faza pucharowa)

	Kod:
	Nick_________liczba straconych goli 1.Kicek________4 gole___________ 2.dukekubas____7 goli___________ 2.szyma________7 goli___________

Najlepsi defensorzy(ogólnie)

	Kod:
	Nick_________liczba straconych goli 1.Kicek_______13 goli_____________ 2.totomiX_____14 goli____________ 3.Raku_______20 goli____________

Najwyższy wynik

	Cytat:
	michu 13-2 Torres

Najwięcej bramek w meczu

	Cytat:
	michu 13-2 Torres

Grupy

_________________

Nie możesz ogarnąć wszytkiego co dzieje się w LM, ale chcesz być na bieżąco? My Tobie pomożemy. Codzienne newsy, ciekawostki, czyli Liga Mistrzów w "pigułce" tylkow CL2007 News!!!

Cytat:

Dzień 1.
Ahh coż to był za dzień. Chyba dawno na forum nie było tak gorąco. Dziś odbyła się selekcja(zapisy) graczy(trenerów) a punktualnie o 20 najbardziej porządanym towarem w Polsce było miejsce w Champions Legue 2007. Wspomiane zapisy, które wyłoniły 48 graczy trwały MINUTĘ. To absolutny rekord. Padł on również jeśli chodzi o liczbę miejsc na forum, która wyniosła dziś 85 głów!!! Ale to jeszcze nie koniec. Liczba graczy rezerwowych wynosi aż 24 trenerów, co także budzi respekt. W turnieju najprawdopodobniej nie zagra sam Martini, który był mocno podrażniony tym iż niezałapał się do grona szczęśliwej "48". W efekcie zademonstrował swoje przekonania, ankietą, która również niewypadła po myśli jego elektoratu. Władze turnieju pozostały nieugięte i nie zmienią przepisów. Miejmy nadzieję jednak iż Martinimu uda się zagrać w tym turnieju gdyż jego nieobecność byłaby olbrzymią stratą. Jutro czeka nas nie mniej emocjonujący dzień, gdyż punktualnie o 12:00 w kuluarach komunkatora gadu-gadu odbędzie się losowanie par i drużyn eliminacji. Emocji nie powinno zabraknąć a wszystkich trenerów(uczestników turnieju) zapraszam do udziału w konferencji. Wystarczy tylko zgłosić swoją chęc pod numer 2172762 i będziesz mógł na bierząco śledzić losowanie. Teraz pozostaje się uzbroić w cierpliwość, a jutro z nowymi siłami wkraczamy w sedno sprawy, czyli mecze eliminacji LM.

Dzień 2.
Powoli dobiega końca drugi choć tak naprawdę pierwszy dzień Champions League 2007. Pierwszy ze względu iż dopiero dzisiaj odbyły się inaguracyjne mecze Eliminacji Ligi Mistrzów. Zacznijmy jednak od początku, czyli losowania. Nie obyło się bez problemów technicznych na szczęście z pomocą przyszedł "Freind" burza-lukas i tym sposobem zostało wybranych 24 pary. Dziś odbyło się 8 spotkań zatem krótko podsumujmy je wszytkie:

petr vs Damian232(1-2, 1-2)- po losowaniu Damian232 mógł być niezwykle szczęśliwy, gdyż przyszło mu grać z chyba najgorszym zawodnikiem wśród rozstawionych. Pojedynek dwóch średniaków ostatecznie wypadł na korzyść "232" i choć nie wróżymy mu wielkiego sukcesu w fazie grupowej to już sam awans może uznać za "perełkę" w swoim dorobku trenerskim.

mati vs Grzechu92(4-3, 6-5)- jedno z najbardziej dramatycznych spotkań w dzisiejszym dniu. Mocno napompowany pozywną energią, powracał po miesięcznej przerwie Grzehu92 i jako że chciał dużej zabalować w tym turnieju, konieczny był awans. Z początku było to bardzo możliwe, gdyż Grzehu w prowadził różnicą trzech bramek, ale ostatecznie dzięki swietnej grze skrzydłami matiego, to on mógł cieszyć się ze zwycięstwa. Zdecydowanie załamany rozwojem wydarzeń w poprzednim spotkaniu, Grzehu przystępował do rewanżu bez vervy i zapału. Fatalna gra w defensywie oraz czerwona kartka bramkarza zaowocowała kolejną porażką i to jak okazałą bo aż 6-5 i w efekcie Grzehu jako orgaznizator musi pożegnać się z turniejem.

kicek-yayeti(5-0, 3-0)- Kicek wykonał swoją robotę bez problemów i tymi meczami tylko przypieczętował swój awans. Korzystając z tego iż w LM nie goszczą wielkie sławy( jak Martini czy Czarny, który postawił alkohol na pierwszym miejcu:P) , Kicek będzie chciał powalczyć o jak najwyższe laury w całym turnieju.

machel vs inko(6-3, 2-1)- mecz jak mecz nie zakończył się niespodzianką, machel awansował bez problemów. Dużo więcej działo się po nim. Mocno podrażniony porażką inko, zaczął mocno się skarżyć, gdyż uważąjąc iż jest tak długo na forum oraz osiąga sukcesy w jakże prestiżowym Mini Rankingu, powinien zostać rozstawiony. Cóż trudno my nie będziemy komentować zachowania tego Pana, który o LM wie prawie wszytko tak więć niech każdy zostawi to dla siebie...

michal697 vs nadolski(4-1, 1-3)- również emocjonujące i nerowowe mecze i mało brakowało aby michal697 który praktycznie po pierwszym meczu zapewnił sobie awans, odpadł z turnieju. W drugim meczu nadolski przycisnął i zabrakóo mu dosłownie kilka minut by znokautować michala.

Adam.zip vs michal2702(7-1, 2-3)- awans Adama, choć po wygranym 7-1 1 meczu, przegrał w rewanżu, co jednak można usprawiedliwić rozlużnieniem. Mimo wszytko Adam, nie może dopusicić do takich rzeczy w fazie grupowej, gdyż tam każde spotkanie jest na wagę złota.

pudel_88 vs kulamaciek(2-3, 5-1)- omal co nie doszło do sensacji w tej grupie. Debiutant kulamaciek wygrał 3-2, lecz były to miłe złego początki. W kolejnym spotkaniu wyrażnie dało o sobie doświadczenie i spokój pudla, który nie ugiał się porażką w pierwszym meczu i w drugim wyrażnie pokonał swego rywala.

marky_ramone vs Krzysiuk(2-2, 0-0, 2-2)- na deser zostawiliśmy Wam spotkanie, które z pewnością będzie kandydowało do meczu turnieju. Dramaturgia, sytuacje zmieniające się w mgnieniu oka, radość jednych, smutek i dramat drugich. To wszytko zafudnowały nam jedenastki Liverpoolu prowadzone przez znanego i uznanego coacha- markygo_ramone i dopiero wkraczjącego na trenerskie salony Krzysiuka. I to własnie ten drugi był jakże blisko bram raju, czyli przepustki do fazy grupowej LM. Niestety poznał on jak brutalną grą jest WE2002 i mając awans w kieszeni w ostatniej minucie jego rywal zdobył gola wyrównującego. Pożniej w karnych jego podopicznym zabrakło sił naładowani i uskrzydleni zawodnicy markyego załatwili sprawę i wygrali "jedenastki". Spotkanie jednak na długo zostanie w pamięci i zagości w kronikach LM na oierwszych stronach.

Dzień 3

3 dzień obfitował w wiele meczy, i ku wielkiemu zdziwieni organizatorów udało się rozegrać praktycznie komplet spotkań eliminacyjnych. Najpierw jednak nadrobimy zaległości i zrelacjonujemy Wam wczorajesze spotkania.

piotrek1989 vs Luks_WGS(2-3, 3-1)- pomimo iż teoretycznie faworytem tego dwumeczu był piotrek, to jednak trudno było przewidzieć w jakiej jest formie po miesięcznym rozbracie z turniejami. W pierwszym meczu był on wyrażnie ztremowany i zdekoncentrowany co zaowocowało porażką. Niespodziankę sprawił Luks przed którym stanęła życiowa szansa na awans do LM. Niestety nadzieję jego szybko popsuł piotrek, który odbudował się i ostatecznie rzutem na taśmę awansował do fazy grupowe. Lepszego powrotu po czarnej liście nie mógł chyba sobie wymarzyć.

michu vs Torres(13-2, 3-0)- jak brutalną grą jest WE uświadomił sobie Torres, któy po przegranej z michem 13-2 nagle zachorował i rewanż trzeba było przełożyć na następny dzień. Rekonwalescencja pomogła, i odczuwający jeszcze ból gardła zawodnik przegrał "jedynie" 3-0.

burza-lukas vs Pener77(3-0, 7-2)-burza-lukas po nieudanych turniejach WEOL Challange oraz Surpise chciał mocno zrehabilitować się i zapomnieć o tamtych nie powodzeniach. Optymizmem tchnał też w niego przeciwnik, który wydawało się może go postraszyć tylko swoim nickiem. I rzeczywiscie burza-lukas bez problemów poradził sobię z Penerem77 i będzie miał okazję sprawdzić się wśród najlepszych. Jak sobie poradzi i czy forma pozwoli mu na ugranie czegoś w LM? To okaże się niebawem

totomiX vs Pontius(1-0, 3-1)- Choć wyniki wskazują na spotkania zacięte i wyrównane to w efekcie było zupełnie inaczej. Gdyby totomiXowi udało się wykorzystać wszytkie sytuacje, to mógłby powalczyć o 1 miejsce w rekordach przy kolumnie "najwyższy wynik" i "najlepszy strzelec", a tak musi niestety poprawić skuteczność swoich napastników. Jeśli Drogba i Szewa, będą w takiej formie to totomiXowi będzie bardzo trudno w fazie grupowej.

Giuly vs robwal(3-1, 5-0)- rezultaty obu spotkań nie zaskoczyły, Giuly pewnie awansował i spokojnie może się przygotowywać do rywalizacji na poważnie. Oby takie wyniki jak w drugim meczu miał również w fazie grupowej.

Cobeer vs dzidzi(1-1, 3-0)- Widać że Cobeer nie tylko jest świetnym dziennikarzem oraz trenerem ale także może w przyszłości zostać jasnowidzem. Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju nasz naczelny redaktor wkrakał iż będzie prowadził Manchester oraz wygra ten turniej. Jak narazie wszystko jest na najlepszej ku temu drodze, gdyż wprowadził "Czerwone Diabły" do fazy grupowej po wyrównanym meczu z dzidzim. Z niecierpliwością czekamy na dalsze wyczyny Cobeera.

kristo2323 vs maja(1-1, 1-1, 0-0(dogrywka 2-0)- zdecydowanie najciekawszy mecz w tym dniu. 2 w tabeli MR kristo zmierzył się z Mają, który zajmuje aktualnie 10 pozycję. Omal by brakowało a nasz "support" pożegnałby się z LM już w tak wczesnym etapie rozegrywek. "Omal" bo w dogrywce Maji nie starczyło już sił, a poza tym grał w 10 co kristo brutalnie wykorzystał i po niesamowitych męczarniach awansował dalej. Nam pozostaję pogratulować jego rywalowi, który dzielnie walczył i prawie udało mu się dopiąć swego. Widać drzemię w tym graczu spory potencjał i czekamy na jego kolejny występ.

Raku vs Marv(4-1, 2-0)- mecze bez jakiś większych fajerwerków i niespodzianek. Raku gra dalej i będzie chciał powalczyć Interem w fazie grupowej.

dukekubas vs Lord_Juve(1-2, 6-1)- pierwszy mecz mógł przyprawić o dreszczyk emocji naszego tur-moda, gdyż odniósł sensacyjną porażkę z mało znanym i wkraczającym dopiero w świat trenerski-Lordem_Juve. W drugim spotkaniu dukekubas pozbawił go marzeń o awansie i rozgromił rywala 6-1.

justyn vs cory123(6-1, 5-2)-- tak jak sam justyn podkreślił: "Mecze bez historii" i tak w rzeczywistości było. Cory123 jeszcze sporo musi poćwiczyć aż będzie mógł w miare równo rywalizować z "Dominatorem". Ozdobą tych pojedynków była bramka Kerżakowa, która jak narazie samotnie lideruje w klasyfikacji "Top Goals".

mackal vs seba152(2-1, 1-0)- mackal wreszcie był uradowany, gdyż w końcu załapał się do jakiegoś turnieju, a w dodatku mógł być podwójnie szczęśliwy, ponieważ awansował do fazy grupowej Champions League. Były to jednak wyjątkowo ciężkie mecze, ale dzięki swojemu nowemu joysticku, oraz doświadczeniu pokonał sebę152.

Iras vs gawendzior24(5-2, 6-0)- gawendzior24 wylosował chyba najgorzej ze wszystkich nierozstawionych graczy, gdyż przyszło mu grać z Irasem, który jest zdecydowanie faworytem tego turnieju. Jednakże Iras mógł się czuć trochę zakłopotany, gdyż do stanu 2-3 gawendzior strzelał bramki i ostro walczył. Niestety zabrakło mu doświadczenia, a wiadomo że aktualnie posiadacz 3 pasów potrafi wykorzystać każdy nawet najmniejszy błąd. Efekt? Wyniki 5-2 oraz 6-0. Gawendzior pomimo iż przegrał z nawiązką te spotknia może je potrkatować jako dobrą lekcję na przyszłość i z pewnością zyskał wiele doświadczenie dzięki tym meczom.

Cybuch vs kaimada(0-3, 1-2)- te spotkania można nazwać meczami życia w wykonianiu kaimady. Długo nic mu nie wychodziło, ale widać że pod nieobecność Leszcza gra wyśmienicie. Okazał się dużo lepszy od faworyzowanego Cybucha i potwierdził, że nierozstawieni też mogągrać w Elicie.

gAc vs farek(0-2, 3-2)- kolejna para, w której lepszy okazał się gracz mniej doceniany. Pomimo iż w obu meczach wyrażną przewagę miał gAc, to jego ataki były nieskuteczne, a przecież niewykorzystane sytucje bardzo szybko się mszczą. I tak w efekcie farek po błędach rywala zdobył 2 gole i wygrał 1 mecz. Mecz który jak się póżniej okazało zadecydował o jego awansie, gdyż w rewanżu gAc wygrał ale na nie wiele to się zdało, bo bilans bramkowy był po stronie farka.

szyma vs Brylka(3-1, 12-2)- po wielu nerwach Brylki, związanych z brakiem kontaktu z szyma, w końcu obaj Panowie rozegrali mecz. Nie sprawdziły się przed meczowe założenia tego pierwszego, który arogancko stwierdził iż bez problemu wygra z szymą i jego celem jest zwycięstwo w turnieju. Szyma bardzo szybko zdjął go na Ziemię i pokazał mu, że jeszcze musi sporo potrenować, aby potem wyciągać takie tezy. Zarówno w pierwszym jak i drugim meczu Brylka miał sporo szcześćia bo gdyby niezawdony Dida mógł przegrać o wiele wyżej.

pawelmarian vs Rogal(1-4, 5-2, 3-5)- absolutnie największa niespodzianka eliminacji a może i nawet całego turnieju. Skazywany na pożarcie Rogal, zagra w LM. Przed meczem jeśli ktoś by to powiedział zostałby uznany za co najmniej głupiego, ale jak widać jeśli się czegoś bardzo pragnie i nie narzeka się na to to wszytko jest możliwe. Potwierdził to Rogal i życzymy mu powodzenia aby to nie była jego ostatnia sensacja oraz wykorzystał życiową szansę jaką jest występ w fazie grupowej

Podsumowanie Eliminacji

Najlepszy zawodnik: marky_ramone- długo się zastanawiałem kogo tu wyróżnić, aż wreszcie zdecydowałem się na markyego_ramone. Gracz o stalowych nerwach. Nie na darmo jest trenerem Liverpoolu, a jego mecz z Krzysiukiem można porównać w pewnym stopniu do finału sprzed 2 lat w Stambule. Przegrywał różnicą dwoch goli, a pomimo to rzutem na taśmę w 90 minucie zdobył gola wyrównującego, a w rzutach karnych to on utrzymał nerwy na wodzy i w efekcie gra dalej.

Najlepszy mecz: marky_ramone vs Krzysiuk(2-2, 0-0, 2-2)-- ten mecz to temat rzeka. O tym spotkaniu można by mówic i mówić. Chyba takich nerwów obaj gracze nie przerzyli nawet na najtrudniejszym sprawdzianie. Jedno jest pewne to spotkanie będą pamiętać do końca życia i będą mieli co opowiadać swoim wnukom albo prawnukom.

Największa niespodzianka: Rogal- nikt nie stawiał na niego nawet złamanego grosza przed turniejem, bo niby czego się spodziewać po graczu, który zajął ostatnie miejsce w WEOL Challange i każdy mecz przegrywał z kretesem. A jednak jak nieobliczlną grą jest WE, przekonaliśmy się po jego spotkaniach z pawlemmarianem. Zagrał mecze życia i po zaciętej rywalizacji wyeliminował z dalszej gry naszego czołowego grafika. Teraz przed nim faza grupowa i wydaje się że wyjście z grupy będzie dla niego mission impossible, ale poczekajmy...

Dzień 4

Niezwykle szybko i sprawnie przebiegła nam rywalizacja w eliminacjach, toteż wcześniej niż planowano rozpoczeliśmy losowanie fazy grupowej(więcej o grupach w analizie Jacka Gmocha w dziale powyżej). Cztery grupy po sześć osób-tak w tym roku będzie wyglądała LM. Teraz wreszcie to co najważniejsze i na co czekali kibice na całym świecie czyli zmagania najlepszych klubów i trenerów. Przed nami tydzień, który całkowicie zdominuje LM. Od jutra będziemy mogli fascynować się meczami jakich nie widzimy na codzień. Czekamy zatem z niecierpliwością na wyjście piłkarzy na boisko, hymn Ligi Mistrzow oraz pierwszy gwizdek sędziego...

Dzień 5

Długo oczekiwana faza grupowa w końcu rozpoczęła się. Zawodnicy nie patyczkowali się i większość jest już na pół metku rozgrywek, a niektórzy kończą swe zmagania. Widać iż nie mają zamiaru delektować się tym turniejem pomimo iż może on być jednym z ostatnich przed zapowiadaną przerwą wakacyjną. Podsumujmy zatem ten dzień zaglądając do wszystkich grup po kolei:

Grupa A

Tutaj z ostrego kopyta ruszyli Kicek i Giuly, którzy mają już rozegrane aż 8 meczów. Lepiej ten dzień będzie wspominał, który zagościł dumnie na 1 miejscu notując tylko 1 porażkę. dukukekubas skromnie(2 rozegrane spotkania) aczkolwiek skutecznie rozpoczął LM. Dwukrotnie pokonał Giuly'ego i z pewnością może czuć się komfortowo przed kolejnymi meczam, tymbardziej że kryzys przeżywa justyn. Popularny "Dominator" wybitnie dziś gra nie wychodziła czego świadectwem są aż 3 porażki. Może była to tylko jednodniowa niedyspozycja i niebawem znów będzie zachwycał. mackal i Rogal wydaje się, pomimo nie rozegrali jescze nawet połowy meczów to nikłe są szansę na ich dalszy awans. Oni ten turniej mogą uznać już raczej za zamknięty(choć nie odbierajmy im szans).

Grupa B

Chyba najszczęśliwszy dzień od miesiąca dla piotrka1989. Plasuje się on czele tabeli i zapewnił już sobie awans do 1/16 finału. Zrehabilitował się całkowicie za wczorajszą wpadkę z Damianem232 i dzisiaj to on dyktował warunki. Nie zadowolony może się czuć michu, którego co prawda również powinniśmy odglądać dalej, ale 2 porażki dla zawodnika o takiej klasie nie są chlubne. U marky'ego_ramone panuje istna równowaga. 2 mecze wygrane, 2 remisy i 2 porażki, 12 bramek zdobytych i 12 straconych. Oby tak równe były również jego poczynania w kolejnych meczach. Damian232 jak to on, nie jest super zawodnikeim, ale potrafi czasmi urwać punkty faworytom i w efekcie może się pochwalić 6 zdobytymi punktami.

Grupa C

To był zdeydowanie dzień burzy-lukasa. Po słabych turniejach w końcu się przebudził. Co prawda radość popsuł mu Adam.zip ale to i tak nie zmieni faktu, że zobaczymy go w fazie pucharowej wraz z jego Interem. W formie jest też Adam.zip. Prowadzona przez niego Barca nie zanotowała porażki i pewnie kroczy po awans. Również Raku jest zdecydowanie na plus i powinno znależć się dla jego Interu miejsce w pierwszej czwórce. O awans nie może być za to pewny machel, który w przeciwieństwie do wymienionej dwójki zaprzepascił ten dzień bo udało mu się zdobyć jedynie 4 punkty. Dla niego jedyną nadzieją jest potkniećeie się kristo, który jeszcze nie wystartował. kaimada może już uznać turniej za skończony, a 1 punkt zdobyty mówi samo za siebie.

Grupa D

"W pierwszym dniu rozgrywek najlepiej zoorganizował się zespół trenera mati'ego. Po pierwszym dniu mają już 8 spotkań na koncie. Po tak intensywnym maratonie zawodnicy Lyonu chyba już niewytrzymali i na koniec dnia dwukrotnie przegrali z Manchesterem trenera Cobeer'a. W między czasie francuski mistrz kraju pokonał dwukrotnie(!) AC Milan co jest nielada niespodzianką tych zmagań. Mediolańczycy są załamani swoją postawą w pierwszych spotkaniach, a ich trener szyma na konferencji prasowej nieszczędził słów uznania (w swój ironiczny sposób) wobec Coupe bramkarza ekipy z Francji. Po dwa mecze rozegrali też zawodnicy Barcy i MU. Oba z Lyonem. Oba wygrane. Coupe niedał rady. W kartkę zagrał Real. "Królewscy" po remisie i dwóch porażkach wzięli się do roboty i wygrali 4:0. Czyżby trener michal697 trafił w końcu do głów "galacticos"? Chelsea w swoich meczach z Realem zanotowała remis i zwycięstwo. Podobnie z Lyonem. Trener totomix po raz kolejny udowadnia, że trzeba będzie uważać na jego ekipę."
Tekst Cobeera

Dzień 6

Jest dopiero niecały tydzień od rozpoczęcia imprezy a my już powoli zbliżamy się do fazy pucharowej. Sytuacje w grupach stają się bardziej klarowne, po części wiadomo już kto odpadnie a kogo będziemy dalej oglądać. Zajrzyjmy zatem do grup i zobaczmy co w trawie piszczy...

Grupa A

Justyn po wczorajszym, słabszym dniu, dziś grał bardzo ważne mecze z Rogalem i nie zawiódł. Oba mecze bardzo pewnie i gładko wygrane. Złą wiadomością dla "Dominatora" jest za to coraz lepsza dyspozycja mackala. Pokonał on dziś Giuly'ego, a w pierwszym meczu wręcz rozgromił go. Kicek zaś rozegrał ostatnie 2 mecze z dukekubasem, w których zdobył 4 punkty, co daje mu ogólnie 23 oczka zdobyte i tym samym pewne 1 miejsce. Może on już szykować formę na kluczowe mecze w 1/8 finału.

Grupa B

Pewny awansu piotrek już bez nerwów, mógł jedynie obserwować rywalizację swoich kolegów. Oni zażarcie toczą walkę o awans i nikt nie odstawia nogi. Szczególnie niespodzianką o ile nie sensacją jest fantastyczna dyspozycja Farka i Damiana232. Ci dwaj Panowie są bardzo bliscy swojego życiowego sukcesu, czli fazy pucharowej, pomimo iż byli stawiani w gronie ousiderów. Słabą formą raczy nas uznany za najlepszego gracza eliminacji-marky_ramone. Jego niedyspozycę można usprawiedliwić zdaną maturą, która byc może przyczyni się do rozwoju gracza w kolejnych turniejach.

Grupa C

Do rywalizacji wkroczył kristo i nawet w swoich pierwszych meczach zgarnął komplet punktów z Adamem.zip, jednak były to miłe, złego początki. Pózniej nastąpiły dwa słabe mecze, z Rakiem(2 porażki), i w końcu remis oraz porażka z machelem. Jak widać kristo jest mocno zabiegny bo w między czasie przeciez gra w Surprise Cup, w dodatku jak narazie z sukcesami. Wydaje się jednak że zdobywca TT ed.3 powinien poradzić sobie i zagrać w fazie pucharowej bo przed nim mecze ze kaimadą, które powinen wygrać, oraz z burzą-lukasem. Nalezy takze odnotowacdwie, może nie bez problemowe ale zwycięstwa Adama.zip z kaimadą.

Grupa D

Iras nie zawodzi, ma jak narazie komplet zwycięstw w 4 meczach i nic nie wskazuje na to bym mila na tym poprzestać. Zadowolony nie może być także szyma, który nie tak wyobrażał sobie swój występ, choć szansę są sporo bo zarówno mati jak i michal697 są do wyprzedzenia. Red Devils trenera Cobeera mają powody do optymizmu i jak tak dalej pójdzie mają szansę na sukces. totomiX zaś niczym Jose Mourinho wpaja swoją taktykę drużynie Chelsea i to jak narazie przynosi efekt w postaci 1 miejsca i raczej pewnego awansu do fazy pucharowej.

Dzień 7

7 dzień to chyba najgorszy pod względem ilości meczy. Oczywiście jest to zrozumiałe, bo większość spotkań została rozegrana. Nie wypadało by nam nie sprawdzić co działo się w poszczególnych grupach, i krótko podsumować zmierzający ku końcowi 7 dzień.

Grupa A

Do ostrej roboty wziął się justyn, i w efekcie w dniu dzisiejszym zakończył swoje zmagania w fazie grupowej. Ostatnie mecze z dukekubasem i mackalem, choć szczególnie po spotkaniach z tym drugim Panem "Dominator" czuje niedosyt. Dlaczego? 6 słupków i przestrzelony rzut karny mówią same za siebie, mimo to Kanoute udało się strzelić fantastycznego gola, którego kibice zapamiętają na długo, został on również doceniony przez MLM i umieszczony na 2 miejscu w "Top Goals". Zażarta walka będzie toczyła się o 4 miejsce, a stoczą ją dukekubas i mackal. Obaj są niezwykle doświadczeni i wiele już turniejów rozegrali. Niestety jeden musi odpaść. Który? Czekamy na to z niecierpliwością.

Grupa B

Gracze w tej grupie zakończyli już swoje zmagania. Sensacja stała się faktem. Jeden z faworytów grupy-marky_ramone odpadł przypieczętowując swoją kompromitacje porażką z pudlem_88, który ostatnimi meczami zapewnił sobie awans. Dołączył on zatem do piotrka1989, Damian232, oraz micha i to oni będą reprezentować grupę B w fazie pucharowej.

Grupa C

W tej grupie zawodnicy zrobili sobie sobotę wolną i nie rozgrywali meczy...

Grupa D

Trzej zawodnicy w tej grupie zapewnili sobie już awans do pucharowej rywalizacji. Wczoraj Cobeer dzięki zwycięstwu nad michalem697 mógł się cieszyć z tego iż będzie grał dalej. Do końca będzie się musiał denerwować szyma, któremu wystarczy zaledwie punkt, który ma szanse zdobyc w meczu z Cobeerem. Chyba musiał by spaść grom z jasnego nieby, żeby szyma nie awansował, ale wszystko się może zdarzyć. Mati mocno trzyma kciuki za Cobeera i liczy, że ten wygra dwukrotnie z szyma pomimo że będą to dla redaktora naczelnego gazetki, mecze o tzw. "pietruszkę".

Dzień 8

W dokładnie tydzień po zapisach, kończymy fazę grupową. Do rozegrania zostały już tylko pojedyńcze mecze decydujące o awansie w grupie A i D. Wszyscy czekają z niecierpliwością na zakończenie tych grup bowiem są już niecierpliwi rozpoczęcia fazy pucharowej. Dziś ostatecznie awans zapewnił sobie w grupie C kristo2323. Liverpool jak sam przyznaje całkowicie mu nie leży, co dało efekt w postaci dopiero 4 miejsca, a na domiar złego w 1/8 czeka go pojedynek z bezprecedensowym faworytem turnieju-irasem, który dziś wygrał i zremisował z Cobeerem, jednak obaj Panowie zagrali na luzie bez presji wyniku. Pozostaje nam teraz czekać na zakończenie grup A i D a po nich podsumujemy fazę grupową i rozpoczniemy decydującą o losach turnieju rywalizację w pucharowej drabince.

Dzień 9

Znów udało się wszystkim przedwcześnie zakończyć zmagania co niebywale ucieszyło organizatorów. Związku z tym rozpoczeliśmy fazę pucharową, jednak najpierw podsumujmy wszystko to co działo się w grupach. Emocji, niespodzianek oraz pięknych meczów nie zabrakło tak więc aby nie przedłużać przechodzimy do sedna sprawy:

Podsumowanie Fazy Grupowej

Grupa A

Prawdziwi weterani(może z wyjątkiem Rogala) WE2002 spotkali się w jednej grupie w LM. Na pierwszy rzut oka trudno było wskazać faworyta, bo przecież każdy z tych zawodników mierzy w czołowe pozycję w każym turnieju. Jednak najlepszy z najlepszych okazał się Kicek, który smak porażki poczuł tylko raz, w meczu z justynem.W jego zespole panowała niezwykła równowaga pomiędzy defensywą, Arsenal dużo goli strzelał a mało tracił i to był klucz do zwycięstwa . Na drugim miejscu uplasował się dukekubas. Pomimo dość słabego początku z meczu na mecz nabierał coraz więcej vervy i ostatecznie tuż przed metą wyprzedził justyna. "Dominator" może mieć mieszane uczucia co do swojego występu. No bo jak tu można wytłumaczyć takie porażki jak 5-1 z Giulym oraz dwa remisy z mackalem. Mimo to już pare dni przed końcem zmagań miał zapewnione miejsce w 1/8. Ostatnie miejce premiujące występem w play-offach zajął mackal. On również z początku kompeltnie nie był brany pod uwagę przy występie w 1/8, ale świetne występy przeciwko Giuly'emu podbudowały go i odtąd zaczęła się jego dobra passa. Dwa ostatnie miejsca czyli pożegnanie z turniejem dla Giuly'ego oraz Rogala. Ten pierwszy może czuć się spory niedosyt, bo przez prawie cały tydzień plasował się na czołowych lokatach, jednak gdy przyszło co do czego w najważniejszym momencie zawiódł. Rogal czyli zdecydowany outsider nie zdobył nawet punktów, a wyróżnił się największą ilością porażek i straconych goli.

Grupa B

Mało kto przed turniejem umieśćił by piotrka1989 na 1 miejscu w tej grupie. Nie uczestniczył on przecież w żadnym turnieju, pozostały mu tylko sparingi a to przecież co innego niż gra o stawkę. Jednak udowodnił on iż tak jak jazdy na rowerze tak i gry w WE2002 się nie zapomina nawet po długiej przerwie. Fianlista N&N błyszczał formą i nie pozostawił złudzeń innym przeciwnikom. Lepszego powrotu chyba nie mógł sobie wymarzyć. W tej grupie nawet kilka porażek nie pozobawiało szans awansu czego przykładem są pudel_88 i Damian232. Ten pierwszy pomimo kilku wpadek zaliczył kilka fantastycznych występów jak choćby zwycięstwo 8-0 nad marky_ramone, i m.in ta wygrana dała mu największą ilość goli wśród graczy w fazie grupowej. Jeśli ktoś powiedział by przed turniejem że Damian232 awansuje do fazy grupowej a co dopiero do 1/8 nie byłby uznany za normalnego. A jednak sensacji ciąg dalszy. Jego ManU pokazało charakter i waleczność co w efekcie dało wyprzedzenie micha i Farka i w końcu niespodziewany nawet przez samego zainteresowanego awans. Najgorsze dla sportowca miejsce(ale nie w tym turnieju) czyli czwarte zajął michu, który rozstrzelał się w elimianacjach jednak w grupie nie błyszczał a goli nie zdobywał z taką łatwością jak w meczu z Torresem. Najwięksi przegrani tej grupy, to Farek i marky_ramone. Ten drugi chyba osiadł na laurach po tym jak nasza redakcja uznała go za najlepszego gracza w eliminacjach. Chyba musi on zrobić sobie przerwę w grze, gdyż stać go na dużo więcej.

Grupa C

Najwięksi faworyci w tej grupie zupełnie zawiedli. O ile kristo jeszcze wciąż jest w grze, to machel może czuć wielką gorycz. Zwyciezca SC oraz finalista PP miał w tym turnieju znowu błyszczeć a niestety musi obejść się ze smakiem i odpaść w jakże wczesnej dla siebie fazie rozgrywek. Najlepsi w tej grupie czyli Adam.zip i Raku, którzy uzyskali taką samą ilość punktów, prezentowali najrównieszą formę i zasłużenie awansowali do play-offów. Zadowolony może też być burza-lukas, który to wydaje się wraca do dawnej formy i może jeszcze namieszać w tym turze. Wspomniany wcześniej kristo wyrażnie przeżywa kryzys, ale też usprawiedliwieniem jego słabszej sdyspozycji jest zespół, który jak sam mówi "nie za bardzo mu pasuje". Z turniejem pożegnali się własnie machel oraz kaimada, który to już przed rozpoczęciem zmagań z góry zakładał że pożegna się z turniejem. Jak widać pesymistyczne myślenie nie wpływa dobrze na grę.

Grupa D

Jak zwykle Iras nie zawiódł i daleko w polu zostawił goniący go peleton. Pomimo prowadzenia niezbyt lubianej przez siebie Barcy, nie może powiedzieć żle o tym zespole bo awans wywalczony niezwykle pewnie i efektownie, z zaledwie jedną porażką z totomiXem. Zawodnik ten wraz ze swoją Chelsea niczym Jose Mourinho świetnie potrafi wcielić w życie założenia taktyczne oraz dąży z uporem do zwycięstwa. Nalęzy wspomnieć że obaj Panowie jeszcze się spotkają i to w meczu o jeszcze większą stawkę a mianowicie w finale Surprise Cup. Jednak nie odchodzmy za bardzo od tematu. Awans zapewnił sobie także szyma, który o dziwo, nie w swoim stylu, nie rozgrywał swoich wszystkich spotkań "za pięć dwunasta". Oby tak dalej Panie moderatorze!!! Nasz redakcyjny kolega Cobeer również może cieszyć się nie tylko z koelnych świetnych numerów gazetki WEOL, ale także osobistym sukcesom w CL. Jego ukochany MU mimo że rzutem na taśmę to jednak gra dalej, a kibice z OLD Trafford już zacierają ręce przed play-offami. "Game-Over" dla matiego i michala697, którzy już nie muszą się martwić sprawami trenerskimi, a mogą wybrać się na zasłużony odpoczynek, aby zapomnieć o nie powodzeniach.

Najlepszy Zawodnik: Kicek- a niech się chłopak cieszy i ma ten tytuł najlepszego w fazie grupowej, choć marky_ramone również został doceniony a póżniej zawiódł na całej lini. Jednak tak na poważnie, to Kicek brylował rzeczywiscie pod każdym względem, zarówno w ofensywie jak i w defensywie i jeśli swoje założenia będzie reaalizował w play-offach to jest spora szansa na sukces. Jak najbardziej zasłużony tytuł.

największa sensacja:: Damian232- nikt nie przypuszaczał że ten mało znany trener najpierw awansuje do Elitarnej LM, a potem wyjdzie z grupy. A jednak, Damian232 zaskoczył cały świat i teraz zapewne będzie chciał dostarczyć nam kolejnych sensacji i zajść jeszcze dalej. Czy mu się uda? Zobaczymy ale napewno jeśli nawet by odpadł to i tak zostawi swój ślad w kronikach tego turnieju i nikt nie zapomni o jego waleczności i świetnego występu.

Największa Klapa: machel: Wydawało się że wspaniała forma machela będzie trwała wiecznie. A jednak przyszedł kryzys i w dodatku w ważnym turnieju LM. Zdecydowanie nie tak miał wygądać ten turniej w jego myślach, a turnieju zaliczył zdecydowanie na minus.

Dzień 10

Na Dobre ruszyła już kluczowa faza turnieju czyli play-offy. W nich zawodnicy nie mogli pozwolić sobie nawet na małe potknięcie, słabszy dzień, chwile dekoncentracji. Musieli zagrać na maksa oraz utrzymać nerwy na wodzy. Kto po tym dniu płakał i czuł się nieszczęśliwy, a kto mógł się cieszyć z awansu. Odpowiedż przedstawimy Wam poniżej po krótce opisująć każdy mecz powoli kończącej się 1/8 finału:

Kicek-michu(6-1, 3-0) - Kicek w wyśmienitej formie to zawodnik nie do pokonania o czym przekonał się boleśnie michu. Jego Real został pogrążony i musiał przełknąć gorzką pigułkę. Nie taki scenariusz wyobrażał sobie zespół z Madrytu, natomiast Arsenal z niecierliowścią wyczekuje rywala w ćwierćfinale. Mogą to być dwa wielkie znane nazwiska czyli Iras oraz kristo2323. Kicek jednak gra jak w transie, i może sprawić dużą przykrość jednemu z wymienionych Panów.

dukekubas-Damian232(1-1,1-0)-wspaniała passa Damiana232, w końcu została zatrzymana i największa sensacja fazy grupowej niestety musi pożegnać się z LM. Doświadczenie wzięło górę i pomimo trudnego dwu meczu dukekubas wykazał się większą skutecznością i nosem strzeleckim. Teraz musi szlfować formę na kolejne mecze, bo dalsi rywale nie będą już tak łatwi...

burza-lukas-totmiX(2-2,1-2)-burza choć przed meczem nie stawinay był w gronie faowryta, bo przecież totmiX to świerzo upieczony vice mistrz Surprise Cup. Jednak po dwóch kapitalnych i emocjonujących meczach to Inter okazał się silniejeszy psychicznie i dzięki temu gra dalej. Teraz trener burza anlizuje grę dukekubasa i chce skupić się tylko i wyłącznie na tym pojedynku.

justyn-pudel_88(1-3,6-1)- pudel miał już praktycznie awans w kieszeni. Ba. W drugim meczu nawet prowadził jednak chwilowa dekoncentracja a to jak wszysvy wiemy justyn potrafi brutalnie wykorzystać. I tak 5 bramek pod rząd i Arsenal na łopatkach.

Raku-szyma(1-3,1-4)- wielkie derby Mediolanu w 1/8 LM. Tym razem górą był AC Milan, który był w tych meczach nad wyraz skuteczny. Trener Raku może po tym meczu wyrywać sobie włosy, bo mecze były niezwykle wyrównane a Inter z pewnoością nie zaslużył na tak sromotną porażkę. Warto też odnotować, że kolejny raz szyma nie rozgrywał meczy na ostatnią chwilę. Może dzięki temu z meczu na mecz prezentuje sie coraz lepiej?

mackal-piotrek1989(0-0,2-5)- jedna Chelsea odpadla ale nic straconego, bo ta prowadzona przez piotrka gra dalej. Pomimo walcznej postawy mackala widać jednak było różnicę klas pomiędzy zawodnikami i w dużej mierze dzięki temu finalista N&N 4 gra dalej w turnieju. Zobaczymy co pokaże w ćwierćfinale w którym zmierzy się z MU prowadzonym przez Cobeera, który ani myśli odpaść z turnieju.

Cobeer-Adam.zip(2-3,2-0)- pojedynek dwóch wielkich ekip, który kazał nam się spodziewać wielkiego spektaklu. I tak w efekcie było, obejrzeliśmy kawał dobrego futbolu w wykonianiu obu ekip. Gorycz porażki musiała przełknąć jednak Barcelona, której na nic zdało się zamienienie Franka Rijkaarda na Adama.zip, a znów Katalończycy pożegnali się bardzo wcześnie z rozgrywakami. Cobeer niczym Alex Ferguson potrafi na swój sposób zmobilizować piłkarzy do walki i jak narazie przynosi to porządane efekty.

Dzień 11

Dziś odbył się ostatni mecz 1/8 finału. Iras pokonał kristo2323 i w 1/4 zmierzy się w szlagierowym meczu z Kickiem. Jednak wróćmy do samego spotkania.kristo od dłuższego czasu przeżywa kryzys i widać nie jest już w takiej formie jaką prezentował choćby w TT. Zobaczymy czy charyzmatyczny trener zrobi sobie przerwę na dłużej czy też zostawi w niepamięć swoje nie powodzenia i będzie się starał zabłysnąć w kolejnym turnieju. Iras jak cyborg niszczy swoich kolejnych rywali i ze swoim stoickim spokojem powoli zmierza ku finałowi. Jak wspomnieliśmy w ćwierćfinale zagra z będąćym w równie wyśmienitej formie Kickiem i to spotkanie zapowiada się najciekawiej. Jakaś gwiazda będzie musiała odpaść, która to się niebawem okaże. Równie prestiżowo zapowiada się spotkania dwóch wyjadaczy WE2002 czyli justyna oraz szymy. Obaj dobrze znają smak sukcesu oraz gry o stawkę i o jakimkichkolwiek obawach czy też stresie przedmeczowym nie ma mowy. Mecz piotrek89-Cobeer to pojedynek dwóch solidnych graczy. Możemy spodziewać się wyrównanej, ostrej gry, w typowo angielskim stylu. Rywalizacja burzy-lukasa oraz dukekubasa również zasłguje na uwagę. Obaj trenerzy to dwa zupełnie odmienne charaktery, mające zupelnie inne podejście do futbolu oraz taktykę. duke ostatnio omal co nie potknął się na Damianie232, a burza jest niezwykle podbudowany wygraną nad faworyzowanym totomiXem. Jak wszytko "wyjdzie w praniu"? Na roztrzygnięcia ćwierćfinałów czekamy z niecierpliwością.

Dzień 12

Za nami już pierwsze mecze ćwierćfinałowe CL. Odbyły się dwa mecze, w których niezwykle trudno było wskazać faworyta, a kursy u bukmacherów zdawały się być podobne. Zawodnicy i trenerzy skrupulatnie omawiali przed meczami taktykę oraz naoglądali się sporo meczów swoich przyszłych rywali. Kto lepiej rozszyfrował przeciewnika i jego zamiary, kto mógł się cieszyć awansująć do pół finału, który zawodnik błysnął formą i zadecydował o losach spotkania? Tego dowiecie się w krótkich opisach poniżej...

justyn-szyma(0-1,3-3)- Milan niczym rasowy i prawdziwy Włoski klub błysnął w obu meczach niezwykłą skutecznością. Mimo że Sevilla niezwykle waleczna i rządna wygranej, a szczególnie jej trener justyn(notabene nie za bardzo przepadającym za "Rossoneri"). Niestety klubowi z Andaluzji zabrakło zdecydowanie umiejętności, i pomimo ich wilekich ambicji to przy takich gwiazdach jak Kaka, Ronaldo czy niesamowuty wręcz Dida trudno było o korzystyn rezeultat. Po tym meczu trenr justyn nie mógł odrzałować porażki ale pogratulował swojemu pogrmocy-szymie. Ten z początku nie za bardzo wierzył iż zajdzie tak daleko bo kupił już bilet na wakacje w egzotycznych krajach. Zobaczymy czy niedługo będzie się opalał na słonecznej plaży czy też cieszył wraz z kibicami, Silvio Berlsuconim;), oraz piłkarzami Milanu z triumfu.

piotrek1989-Cobeer(3-1,1-2)- ten mecz można by nazwać "Bitwą o Anglię" gdyż w walce o półfinał miały ze sobą zagrać Manchester United czyli aktualny mistrz Anglii z trenerem-dziennikarzem, Cobeerem oraz z pędzącym jak burza i niszczącym wszystko "co napotka na drodze"-piotrkeim1989. I rzeczywiście była to mordercza walka obu ekip, która dostarczył nie jednemu widzowi poważnej dawki adrenaliny. Górą była Chelsea z "polskim Mourinho" z Milanówka. Jak sam Cobeer przyznał swoim jakże mądrym dziennikarskim zdaniem na konferncji po meczowej: "Awansował zespół lepszy i mądrzej poprowadzony. świetna gra na utrzymanie wyniku i dokładne wykorzystanie słabych punktów MU". Trudno mu nie przyznać racji choć napewno turniej bez naczelnego gazetki będzie troszeczke pozbawiony koloru. Jednak nie ma się on czego wstydzić gdyż ćwierćfinał to największy jego sukces od zdobycia mistrzostwa N&N 3, a jego przed turniejowe wróżby sprawdziły się przynajmniej w 70%. piotrek już chyba sam nie może uwierzyć iż jest półfinale i zobaczymy czy w takiej formie będzie w stanie pokonać Kicka bądz Irasa w walce o finał. My mu tego życzymy, bo przecież każy lubi niespodzianki a taką nie była by kolejna wygrana Irasa w turnieju...

Dzień 13

Trzynasty dzień okazał się niezwykle pechowy dla burzy-lukasa. Nie będzie on go mile wspominał, gdyż odpadł po dwóch niezwykle ciekawych meczach z dukekubasem. Jego Inter nie dał rady, a kluvzowym momentem okazał się pierwszy mecz, w którum to błędy obrońców Interu wypaczyły wynik meczu. W rewanżu pomimo heroicznej walki do końca nie udało się awansować, a do szczęścia zabrakło jednego gola. Po tym spotkanu piłkarze burzy długo nie podnosili się z murawy, a marzenia o triumfie muszą odłożyć na koleny rok. To był jedyny mecz, który odbył się w ostatnim dniu rywalizaji w 1/4. Organizatorzy musieli w efekcie specjalnie przedłużyć termin dla Kicka i Irasa, których spotkania są uznawane za szlagiery i mogą w dużym stopniu zadecywdować o losach turnieju.

Dzień 14

Dokładnie 2 tygodnie LM, a My już coraz bliżej końca tych rozgrywek. Dziś rozegrano ostatni mecz ćwierćfinałowy i poznaliśmy ostatniego półfinaliste, którym został niezawodny Iras. Po dwóch niezwykle zaciętych meczach większy spokój i wyrachowanie okazał zmierzający po piąty pas zawodnik z Katowic. Jednak Kickowi również należa się brawa, gdyż walczył do końca i naprawde nie wiele zabrakło. Podsumowująć mecze naprawde należały do najlepszych w turnieju i trzymały w napięciu. Iras mocno zmobilizowany awansem do pófinału rozpoczął przedwcześnie tą fazę. Mecz obu Panów został anulowany i będzie powtórzonym a lagi które panowały w tych meczach były chyba znakiem od Boga że jeszcze nie należy rozgrywać tych spotkań radosny

. Zatem teraz praktycznie zostały nam 3 mecze, którymi należy się delektować i czekamy na finalistów oraz wielki finał w Atenach.

Dzień 15

Iras wniebowzięty, Barca w finale

Tak jest. Znamy już pierwszego finaliste tegorocznej LM. Został nim ku oburzeniu i zaskoczeniu wszystkich, zmierzający po swój rekordowy 5 pas-Iras. W powtórzonym półfinałowym meczu, znokautował niczym Taison Gołotę, swojego dużo mniej utytułowanego ale za to solidnego i utalentowanego piotrka1989. W tych meczach było widać sporo przepaść pomiędzy umiejętnościamu jednego i drugiego. Należy też jednak wspomnieć że to był zdecydowanie dzień Barcy. Wszystkie strzały, podania, obrony wychodziły Katalończykom perfekcyjnie, Chelsea była tylko tłem do odgrywanego przez nich spektaklu. Nad Londyńczykami wciąż panuje fatum półfinału, gdyż zawsze przegrywją w tej fazie spotkań. Nie zmienił nawet tego piotrek1989, który po meczu porozmawiał z Romanem Abramowiczem, który jak się póżniej okazało zwolnił kołcza. Na oferty były juz trener Chelsea nie musiał narzekać i czym prędzej wyjechał do Japonii aby poprowadzić tamtejszą reprezentację do zwycięstwa w Summer Cup. Iras natomiast wyjechał na obóz przygotowawczy i szlifuje formę, aby ta była w finale równie dobra jak przez cały turniej. Czeka on również na swojego rywala, gdyż dzisiaj niemniej emocjonujący bój stoczą szyma i dukekubas...

Dzień 16

AC Milan znowu w finale! Czy tym razem uda się wygrać?

Grande Milan! Zespół szymy w wielkich derbach Włoch w CL, dwukrotnie pokonał Romę i tym samym został finalistą LM. Niezwykle dramatyczny przebieg miał pierwszy mecz kiedy to Milan niczym jak w spotkaniu sprzed dwóch lat mocno zdekoncentrował się prowadząć róznicą 2 goli i bardzo szybko to roztrwonił. Tym razem jednak po ich stronie była opatrzność Boża i zupełnie podłamana Roma w drugim meczu nie istniała. AC Milan i FC Barcelona w finale. Wielkie zespoły, choć bukmacherzy stawiają na Irasa, który w tym turnieju przegrał tylko raz z totmiXem. Jak przyznaje nas redakcyjny ekspert [link widoczny dla zalogowanych](pozdrawiamy): "Pierwsze minuty tego spotkania będą niezwykle ważne. Mylan będzie chciał szukać szcześcia ze stałych fragmentów gry, które świetnie wykonuje Pyrlo. Barcelona a konkretnie Ronaldinho swoimi dryblingami będzie chciał przejść "starą" obronę Mylanu. Będa wielkie emocje i mam nadzieję że wraz z Darkiem Szpakowskim nie zanudzimy panśtwa podczaas komentowania tego spotkania".

Dzień 17

Milan zdobywcą Pucharu Europy, koniec ery Barcelony!!!

Dawno finał LM nie był tak jednostroony i pod dyktando jednej drużyny. Tuż przed meczem, praktycznie wszystko wskazywało jako wygranego Irasa, statystyki, występ w ostatnich turach, ale jednak futbol pokazał że jest nie przewidywalny i trener szyma zdobył swój drugi pas. To nie był dzień Barcy, która chyba nie wytrzymała presji, nic im kompletnie nie wychodziło. Bohaterem Mediolanu stał się Fillipo Inzaghi, tytuły dzisiejszych gazet: "Niech żyje Król Pippo", "Pipppo, Pippo, Pippo i po meczu", "Super Pippo znów błyszczy", mówią samo za siebie. 3 gole w finale to nie lada wyczyn a Włoch zapisze sie na długo w kronikach turnieju Trener szyma również mocno oklaskiwany, natcyhmiast po ceremoni rozdania medali, wsiadł w samolot i poleciał na urlop. Popularmy "Kidsik" zrobił jednak swoje i chwila odpoczynku jak najbardziej się mu należała. Trener Iras wyznał w jednym z wywiadów, że robi sobie chwilową przerwę w turniejach, bo teraz przed nim teraz "Drużynowe Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Bezdymnych" i tam jako trener nie może zawieść. Turniej został oficjelnie zakończony. Kibice rozeszli się po domach, a na stadionie gdzie jeszcze pare godzin temu działo się największe wydarzenie piłkarskie na świecie, teraz leży tylko zapruszone konfetti. Pozostaje nam jedynie czekać na kolejną edycję Ligi Mistrzów, która jak zapowiada organizator będzie jeszcze ciekawsza i zupełnie inna od poprzedniej, bo przecież Chcemy być lepsi. Trzymamy za słowo i odliczamy dni do rozpoczęcia Champions League 2008...

_________________

___________
szyma Winner Champions League 2007

Ostatnio zmieniony przez Grzehu92 dnia Pią 21:21, 13 Lip 2007, w całości zmieniany 120 razy

oooo k***a ale temat .. No lepiej niz burza to zrobiłes ... BRAWOOO szczęśliwy

Super Grzechu.Brawo

ajjj fajnie - żeby tylko sie dostać

super

No liga Mistrzów to jest to co najbardziej uwielbiam...i łezka zawsze przy hymnie się kręci w oku. I nie wyobrażam sobie nie zagrać w tych grupach. Od razu podam sie do dymisji i zakończę granie na weol jak sie nie uda. pozostanę tylko Namiestnikiem i może organizatorem.
Grzechu kawał dobrej roboty wykrzyknik

Tak jak mówiłem, że zrobisz to wszystko naprawdę extra i tak jest. wink

Sama ta atmosfera LM mnie rozwala centralnie. I tak jak obiecałem to będzie najlepsze namiestnikowanie w mojej karierze ze względu właśnie na to, że jest to Liga Mistrzów.

WOOOOOOOOOOOW

Nie ma wyjścia jest profesjonalna Liga Mistrzów wiec trza sie dostosować gramy we wtorki i środy tylko o 20:45 jak profesjonalizm to do końca heheeh

Naprawdę świetnie wszystko

zszokowany

Kolejny fajny temat z aktualnościami brawo

Mam nadzieję, że będzie tak dobrze prowadzony jak w Challenge.

W takim razie na czas remontu komp do innego pokoju i biorę w tym udział... nie ma bata...

Piękna robota radosny

superowo to zrobiłes:)

kawał porządnej roboty Wink

bez kitu temat rewelka:) bede się uczył od Ciebie grzechu w przyszłych moich turniejach.. a gdy usłyszałem hymn ligi mistrzów jak zwykle Ciarki na skórze nic dodać nic ująć to trzeba kochać szczęśliwy

Brawo widac ze zbierales informacje duzo duzo wczesniej brawo za POMYSL

Tez jestem pelen podziwu ale nie wiem czy zagram zagubiony

Ladna pracka! Pomysłowosc nie zna granic! gratki

Fajne recenzje z kazdego dnia a w szczegolnie z mojego meczu z Markym ;]

W przyszlosci moze zostaniesz spikerem telewizyjnym jak nasza duma narodowa Dariusz Szpakowski.

Piękna robota. brawo

Spoko pomysł i wykonanie wink

, szkoda tylko ze nie znajde się w magazynie... bardzo zły diabeł

	Cytat:
	Raku vs Marv(4-1, 2-0)- mecze bez jakiś większych fajerwerków i niespodzianek. Raku gra dalej i będzie chciał powalczyć Interem w fazie grupowej.

Normalnie to się chyba obrażę wink

temat bardzo fajny radosny

ale strasznie długo się wczytuje...

EDIT:
nooo wink