Kto wygra grupe i mozliwosc gry o złoty medal?? |
Czarny |
|
57% |
[ 8 ] |
EloZiomKonin |
|
14% |
[ 2 ] |
Grzehu92 |
|
28% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
Autor |
Wiadomość |
Krzysiuk
VIP
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
3 Faza Turnieju, Grupa E |
|
__________________________________
____________________________________________________________________________
Witam wszystkich w grupie E. W tym temacie podajemy wyniki rozegranych meczów. Mile widziane oczywiście opisy i nagrane bramki. Mam nadzieję, że rozegramy fazę grupową bez problemów.
Proszę zapoznać się z:
Ogólny Regulamin Turniejów
Regulamin Cucumber Cup
Termin na rozegranie Fazy Grupowej mija 30 sierpnia o godz. 23.59.
UCZESTNICY:
| |
Czarny
____________________________________
[link widoczny dla zalogowanych]
EloZiomKonin
______________________________________
[link widoczny dla zalogowanych]
Grzehu92
__________________________________________
[link widoczny dla zalogowanych] |
TABELA:
Chyba moje przeczucie mnie niemylilo
Zielony - AWANS do FINALU
Żołty - Gra o miejsce 3
Czerwony - Odpada z honorem z Cucumber Cup
TERMINARZ
| |
Czarny 2-0 EloZiomKonin
EloZiomKonin 0-1 Czarny
Czarny 0-2 Grzehu92
Grzehu92 2-0 Czarny
EloZiomKonin 0-3 WO Grzehu92
Grzehu92 3-0 WO EloZiomKonin
|
STATYSTYKI:
Najlepsza Ofensywa:
Najlepsza defensywa:
Najwyższa wygrana:
Najwięcej bramek w meczu
WYWIAD:
Krzysiuk: Cześć
Grzehu92: Witam
Krzysiuk: Na początek chciał bym Tobie pogratulować awansu do kolejnej fazy turnieju.
Grzehu92: Dziękuje, to dla mnie jak narazie największy sukces na arenie WEOL.
Krzysiuk: Jak podoba się Tobie organizowany przez kristo turniej??
Grzehu92: Organizacja stoi na bardzo wysokim poziomie, ale przede wszystkim gromkie brawa należą się graczom, którzy nie stwarzali problemów w czasie turnieju. Wiem z własnego doświadczenia, że właśnie to jest najbardziej potrzebne do swobodnego prowadzenia tura.
Krzysiuk: Rozumiem, z Twoich wyników widzę ze jesteś w życiowej formie osiągnąłeś swój sukces życiowy, możesz nam zdradzić jak do tego dążyłeś?
Grzehu92: Dążyłem od początku mojej gry, choć przede wszystkim brakowało szczęścia i koncentracji w kluczowych momentach. Byłem bliski zakończenia kariery po bardzo niefortunnym dla mnie turnieju Holiday Cup, jednak kilkudniowy pobyt nad morzem dobrze mi zrobił i teraz wreszcie przyszła forma na jaką czekałem.
Krzysiuk: Czyli niepowiedaział jeszcze ostatniego słowa?? Liczysz na awans i zdobycie pierwszego pasa w karierze i podskoczenie w klas. generalnej??
Grzehu92: Tak daleko bym nie zachodził, ja już się cieszę, że jestem w pierwszej "6" turnieju, przed turniejem zakładałem sobie awans do fazy grupowej, a jak widać zaszedłem o wiele dalej. Jednak powalczyć trzeba i kto wie, może znowu zagram z kimś mecz życia...
Krzysiuk: Jak oceniasz swoje szanse w Grupie E?? Czy boisz się tak doświadczonego gracza jak Czarny lub młodego wilka EloZioma?
Grzehu92: Jeśli chodzi o EloZioma to stoczyłem już z nim mecz w fazie grupowej, mimo że przegrywałem już 2-0 wyrównałem pozniej na 3-3. Jak widać gracz ten ma momenty dekoncentracji, aczkolwiek jest dla mnie rewelacją turnieju i ciężko będzie z nim wygrać. Co do Czarnego to jest bodajże mój pierwszy mecz z nim w jakimś oficjalnym turnieju. Z pewnością wraca on do pełni formy i jedyne co go interesuję to zwycięstwo w turnieju. Ale przecież chcieć to nie móc, dlatego postaram się sprawić niespodziankę, mam dobrą drużynę jaką jest Peru i dlatego optymistycznie patrzę w przyszłość.
Krzysiuk: Jak oceniasz Swoje szanse na awans?
Grzehu92: Wszystko zależy od aktualnej dyspozycji rywala, formy dnia. Myślę że jest realna szansa na 1 miejsce, ale zobaczymy. Szanse na awans 50/50
Krzysiuk: Kto według Ciebie wygra Cucumber Cup?
Grzehu92: Odpowiem w stylu Jose Mourinho. Oczywiście że ja wygram, bo niby po co tak daleko zaszłedłem? Żeby odpaść? Rywali mam łatwych, w turnieju nie gra Iras, zatem droga do zwycięstwa jest otwarta.
Krzysiuk: Dziękuję ze poświęciłeś mi chwile czasu i udzieliłeś wywiadu.
Grzehu92: Nie ma problemu, ja również dziękuję.
W razie błedów pisać na [link widoczny dla zalogowanych]
Mr. Mizeria ŻYCZY WAM POWODZENIA I MIŁEJ ZABAWY!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Krzysiuk dnia Czw 17:38, 30 Sie 2007, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Pon 18:39, 27 Sie 2007 |
|
|
|
|
Grzehu92
VIP
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Grzehu92(Peru) 2:0 Czarny(Iran)
Czarny(Iran) 0:2 Grzehu92(Peru)
Wczoraj Grzehu sensacyjnie awansował do Grup Finałowych, jednak to co stało się dzisiaj to chyba sensacja do potęgi, jednak zacznijmy od początku. Peru czekało arcytrudne spotkanie, bo po przeciwnej stronie stał faworyzowany Iran, z głodnym sukcesu trenerem Czarnym. Początkowo mocno wyluzowany admin, myślał pewnie, że "pyknie" sobie dla relaksu 2 meczyki, i nie pozostawi słuchej nitki na Grzehu92, któremu notabene, podczas pojedynków w MR, aplikował conajmniej 5 bramek. Sedzia gwizdnął po raz pierwszy, i Iran od razu rzucił się do ataku. Już w 1 minucie mecz mógł się bajecznie ułożyć dla Czarnego, jednakże napastnik(nie pamiętam kto, bo byłem tak skupiony że na nazwiska nie patrzyłem) trafił w słupek. Wydawało się, że to będzie taka przystawka przed głównym daniem. Ja starałem się utrzymywać jak najdłużej przy piłce i nie pozwolić by rywal się mocno rozkręcił, bo to mogło się skończyć tragicznie. Czarny oddał kilka fajnych strzałów z daleka, jednak mój bramkarz spisywał się kapitalnie, jak zresztą i cała linia obronna, świetnie murowała dostęp do bramki. Do przerwy 0-0, z przewaga Irańczyków. W drugiej połowie dopiero zaczęło się dziać i padły pierwsze gole. I tu oddam głos Czarnemu, który miał o wiele lepszą pamięć odemnie, byłem tak skoncentrowany że zapomniałem nawet jak gole padały. 1-0 dla Peru "Cominges z 16m. Obrońca ciagnie go za koszulkę, drugi z przodu nabiega strzał z dupy przez obrońcę i gol". No i kiedy wydawało mi się, że to już wszystko na co mnie stać, padł ku mojemu zaskoczeniu drugi gol dla Peru i tu znów będę się posiłkował pamięcią Czarnego: "2 bramka to Guerrero wykop piłki, mój obrońca ch*jowo przyjmuję, dopada Guerrero i wali po długim rogu". Zupełna konsternacja, Czarny próbował jeszcze pózniej coś zdziałać, ale szczeście wyrażnie nie było po jego stronie. 1 mecz 2-0, statystyki strzałów 6-12 na korzyść Iranu.
Drugi mecz. Jako że zwycięzkiej taktyki się nie zmienia, pozostałem przy moim klasycznym 4-4-2 z jednym defensywanym pomocnikiem. I znowuż parę grożnych sytuacji ze strony Iranu, szczególnie ich wejścia w pole karne, jednak atak Karimi-Hashemian, wyrażnie w tych spotkaniach nie funkcjonował tak jak powinien. Niemal identyczny przebieg jak w 1 meczu, do przerwy 0-0 ze wskazaniem na graczy z Bliskiego Wschodu. 2 połowa, pach, znowu ja strzelam gola, i znowu będę się posiłkował wspomnieniami Czarnego: "Gol Pizzarro. Przejęcie, obrońca ciota zostaje, ten(Pizarro) się odwraca i spokojnie strzela." I znowu poszedłem za ciosem, Czarny już totalnie podłamany swoją nieksutecznością i moim stylem gry. "2 gol, tym razem Guerrero. Ta bramka już ładniejsza, w polu karnym przyjmuję(Guerrero), jest lekko wypychany przez 1 obrońcę i strzela po krotkim, ch*jowo ustawiony twarzą jakby do rogu". Co było na końcu nie pamiętam, grałem praktycznie jak maszyna, patrzyłem tylko gdzie jest piłka. Czarny zarzucił mi grę na czas, że niby obrońcy cofają piłkę do bramkarza. Nie wątpie że pare razy tak się zdarzyło, ale w meczach o taką stawkę(przynajmniej ja) nie skupiam się na pięknej, ofensywnej grze, bo Czarny na bank by to wykorzystał. Starałem się poprostu jak najdłużej grać piłką, czekać na kontry, nie pozwolić by grożni napastnicy z Iranu, wkroczyli w moje pole karne. Statystyki identyko jak w 1 meczu 12-6 dla Czarnego, ale tym razem miałem więcej szcześcia, bo Czarny stworzył więcej klarownych sytuacji. Być może on jeszcze doda pare zdanek na temat tych spotkań, bo pewnie ma trochę inne spojrzenie. Mam nadzieję, że po tych spotkaniach nasz admin nie zakończy kariery, bo pewnie to skończyło by się linczem ze strony innych forumowiczów na Grzehu92. Uff 2 wygrane, znowu szczeście(daj Boże jak najdłużej), 6 punktów, i myśl że zajmę w tym turnieju co najmniej 4 miejsce. Niemożliwe...
Dzięki za mecze, powodzenia dalej
|
|
Śro 1:06, 29 Sie 2007 |
|
|
Czarny
ADMINISTRATOR
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 5410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
|
|
|
| | Mam nadzieję, że po tych spotkaniach nasz admin nie zakończy kariery, bo pewnie to skończyło by się linczem ze strony innych forumowiczów na Grzehu92. |
Co do meczów to powiem jedno... Żenada... Brak skuteczności z mojej strony i wkurzająca gra z Twojej. Przyznam, że nerwy mi puszczały jak non stop robiłeś to samo, czyli kręcenie się obrońcą przy linii autowej/rogu po czym podanie do bramkarza i wykop... Czasami aż puszczałem pada i czekałem. Jestem zniesmaczony tymi porażkami bo na nie na pewno nie zasłużyłem... uważam, że przeważałem w obu meczach i mogłem je spokojnie wygrać, ale fart sprzyjał Tobie a nie mi
No i Grzehu miał lepszy team
Edit by PawelMarian
|
|
Śro 1:52, 29 Sie 2007 |
|
|
maverick744
Amator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dokładnie miałem takie same odczucia jak Czarny, po meczu z Peru Grzecha
|
|
Śro 16:04, 29 Sie 2007 |
|
|
Czarny
ADMINISTRATOR
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 5410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
|
|
|
Czarny (Iran) 2:0 (Tunezja) EloZiomKonin
EloZiomKonin (Tunezja) 0:1 (Iran) Czarny
Mecze rozgrywane w godzinach obiadowych, w pośpiechu. Ja wróciłem zmęczony z pracy, a Elo za 30minut wychodził do pracy... Podobne spotkania. W obu dość znacznie przeważałem, choć Elo miał parę sytuacji. Wygrane zasłużone, bo w każdym z tych meczów zanotowałem po 2 słupki... Dzięki!
|
|
Czw 1:25, 30 Sie 2007 |
|
|
Grzehu92
VIP
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Niestety mój mecz z EloZiomem nie doszedł do skutku. Powód? Rywal od początku ma problemy z netem, jak dotąd wszystkie spotkania rozgrywał u znajomych jednak teraz nie było to możliwe. Próbowaliśmy kilka razy rozegrać ten dwumecz, ale warunki do gry były nie możliwe, co chwila "lost connection", bądz też straszne lagi. No cóż szkoda, że te spotkania nie doszły do skutku
bo miały zadecydować, o tym kto wejdzie do finału... EloZiom powiedział że oddaje walkowera...
|
|
Czw 15:59, 30 Sie 2007 |
|
|
EloZiomKonin
Sparingowiec
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Konin
|
|
|
|
z powodu problemów z netem nie mogę dzisiaj rozegrać meczów z Grzechem, probowaliśmy ale sie nie da, laguje mi jak ch** przez to ze jestem w sieci, prawdę mówiąc 90% meczów rozegrałem u dziewczyny albo u kumpli, cały czas myślałem, że zdarzą mi założyc pier****** netie 1mb na która czekam już półtora miesiąca i doczekać się nie mogę. Dzisiaj ostateczny termin rozegrania meczów więc z przykrością muszę się poddać, z racji tego, że to przez mój net nie możemy rozegrać spotkań oddaje WALKOWERA Grzechowi, trudno mi sie z tym pogodzić ponieważ zaszedłem już tak daleko i mam jeszcze teoretyczna szanse na finał tymbardziej, ze czuje sie na silach i wydaje mi sie ze jestem w dobrej formie ale niestety... Mam nadzieje, że udało mi się trochę namieszać w tym turnieju, Pozdro for all, Powodzenia Grzechu
|
|
Czw 16:04, 30 Sie 2007 |
|
|
Krzysiuk
VIP
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
PODSUMOWANIE
Grzehu92
Wygrał grupę z kompletem punktów. Szczęście mu sprzyjało dowodem : EloZiomemKoninem nawalił internet i nie mógł przystąpić do meczu również jak przy meczu z Czarnym administratorem naszego forum. Ja trzymam sie tezy szczęście sprzyja lepszym. Grzehu92 był moim faworytem grupy. Nie przeliczyłem się.
Czarny
Na początku 2 przegrane mecze z grzehem. Zdziwiony takim przebiegiem dnia musiał wygrać z rywalem, walczył do końca z EloKoninemZiomem i wygrał. Zgromadził 6 pkt i zajął 2 miejsce w grupie. Czekał na ostatni mecz dnia Grzeha z EloZiomem, trzymając kciuki za EloZioma aby wygrał 2 mecze, niestety mecze nie odbyły się z przyczyn wyższych i Kicha. Nie martw się miejsce w 4 to duży sukces niektórzy oddali by wszystko aby zająć takie wysokie miejsce
EloZiomKonin
Niestety na początku musiał uznać wyższość Czarnego bardziej doświadczonego Usera. Później z przyczyn wyższych nie zagrał meczy z grzehem co musiało bardzo podlamac Czarnego. Jak by się potoczyły losy grupy jak by miał internet?? Tego nikt nie wie. Może tak miało być??
Albo poprostu przyszla ERA GRZEHA 92 z POZNANIA
Grzehu życzę powodzenia w meczu o medal,
Czarny tobie w meczu o 3 miejsce,
a EloZiomowiKoninowi radze zadzwoń do dostawcy internetu i niech jak najszybciej naprawia ci neta nie w tym wygrasz w następnym.
|
|
Czw 16:24, 30 Sie 2007 |
|
|
EloZiomKonin
Sparingowiec
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Konin
|
|
|
|
witam, chciałem powiedzieć, że nadszedł koniec moich problemów z netem (mam nadzieje) dzisiaj dostarczono mi modem, odłączyłem się od sieci i cieszę się teraz z 1mb szkoda, że dopiero dzisiaj.... to się nazywa pech... jakby mi dostarczono wczoraj to bym rozegrał jednak te mecze z Grzechem i może turniej potoczył by się inaczej... może tak miało być...
|
|
Pią 14:41, 31 Sie 2007 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|