Podsumowanie Rundy Wstępnej

EKWADOR z trenerem Czarnym zakończył Rundę Wstępną Elite League. wykrzyknik

PODSUMOWANIE:
Oficjalnie wiadomo, że bo objeciu zespołu trener zapowiedział, że zakończy rozgrywki ligowe w pierwszej dziesiątce... Jak widać plan chyba wypełnił i kontrakt z nim zostanie przedłużony na Runde Rewanżową z zadaniem zakończenia rozgrywek na pudle, bądź minimum w pierwszej piątce ligi. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że Ekwadorski Związek Piłki Nożnej ma świadomość, że drużyna Ekwadoru w takim składzie jaki obecnie posiada nie jest w stanie zagrozić najlepszym, ale władze wymagają walki do końca, czego często zabrakło w meczach Rundy Wstępnej... Szczególnie zwróciła uwagę trenerowi na dużą liczbę remisów w meczach, w których to Ekwador miał znaczną przewagę i tracił punkty w końcówkach spotkań. Główne założenie to właśnie poprawić ten aspekt gry. Po rozmowie z trenerem dowiedzieliśmy się, że podstawowy napastnik, ulubieniec publiczności- Kaviedes, grający dotychczas na prawej flance napadu, straci pozycje w podstawowym składzie na Rundę Rewanżową. Zastąpi go niezawodny rezerwowy Tenorio, który wykazał się większą skutecznością grając z ławki. Trener postanowił także wprowadzać powoli do składu młodych zawodników, którzy wyróżnili się wchodząc na plac gry, kiedy nominalni rezerwowi nie byli u szczytu formy. Na to napewno zasługują- Benitez, Valencia i Lara. Dwóch pierwszych grając w zaledwie 1 spotkaniu, do tego wchodząc z ławki mają na koncie po 1 strzelonej bramce. Natomiast ostatni posiada znakomite warunki fizyczne na skrzydło (przyp. red. 162cm) i będzie częściej brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Tyle na temat drużyny Ekwadoru, za uwagę dziękuje Rodrigo de Souza, redaktor naczelny gazety "Equador Football".

Meksyk (Iras)

Meksyk zakończył rundę wstępną na 1 miejscu z 44 punktami. Meksykanie przegrali tylko raz - 1:2 ze Szkocją (Dukekubas). Jednak mieli 5 remisów, przez co stracili kilka cennych punktów. Meksyk ma niewiele punktów przewagi nad rywalami. Oczywiście piłkarzy interesowało tylko jedno - wygrać Elite League. Jak narazie idzie im dobrze, lecz może być jeszcze lepiej. Meksyk wysoko stawia sobie poprzeczkę na drugą rundę. Piłkarze nie chcą przegrać ani razu i postarają się nie remisować w meczach, w których powinni spokojnie wygrać. Najlepszym zawodnikiem i zarazem najlepszym strzelcem został Franco. Najwięcej bramek z głowy zdobył niezawodny Borgetti. Równie dobrze spisywał się Fonseca, jednak zdarzało mu się nie wykorzystywać 100% sytuacji. W pomocy bardzo dobrze grał Arellano, który kilka razy zaskoczył bramkarza przeciwników ładnym strzałem z dystansu oraz świetnie wykonanym rzucie wolnym. Niestety gorzej było w obronie. Oczywiście najlepiej grał tam Marquez. Troche gorzej Salcido. Jednak obrona często zawodziła, przez co Meksyk tracił głupie bramki. Dużym zaskoczeniem była niezła postawa bramkarza Meksyku, który nie ma zbyt dobrych warunków fizycznych, jednak jest skoczny i ma dobry refleks. Kilka razy uratował swoją drużynę od straty bramki.
Tak jak pisałem wyżej, założenie na drugą rundę jest proste - utrzymać się na 1 miejscu i wygrać Elite League !!!

Australia(Damian)

Trener Australii nie mial za duzych ambicji przed sezonem.Miejsce w pierwszej dziesiatce byl planem minimum, realnym do spelnienia.Ku zdziwieniu trenera Australia rozpoczela sezon siedmioma wygranymi z rzedu.Pozniej bylo juz nie co gorzej.Obecnie Australia zajmuje 5 pozycje.Ma jednak tylko 17 meczy, a nie jak inne 19.W przypadku dwoch zwyciestw beda zajmowali druga pozycje z 3 punktami straty do Meksyku.Australia to przede wszystkim indywidualnosci Cahil, Kewell i ciagle mlody Viduka to zawodnicy swiatowej klasy.Potrafiacy w pojedynke wygrywac spotkania.Ich strzaly z daleka nie raz zapewnialy zwyciestwa Australii.Trener i zawodnicy licza, ze po kolejnej rundzie beda zajmowali miejsce w pierwszej trojce.

Iran(Kicek)

Po objęciu zespołu trener dość pochopnie oznajmił,że powalczy o pierwszą piątke w EL.
Dopiero po dokładnym przejrzeniu składu doszedł do wniosku ,że niektórzy zawodnicy nie nadają się do gry w pierwszym składzie - jednak nie było nawet kim,ich zmienić. "Czarna dziura" w defensywie,a trener bez większego pola manewru. Jedynym wyjściem było postawienie wszystkiego na ofensywe,a wiązała się z tym bardzo ryzykowna gra. Ewentualna strata piłki w środku pola,bądź po stałym fragmencie gry była okazją dla przeciwnika na stworzenie groźnej akcji. Początek w EL nie był najlepszy,ledwo co wygrana z Walią(Hawok). Następnie na kolejnych 5 meczy aż 3 porażki. Sytuacja nie była ciekawa,jednak drobne zmiany w składzie i formacji przyniosły oczekiwany efekt. I kolejne 5 meczy to 5 zwycięstw z rzędu. Skuteczność nie zawodziła,a w drużynie panowała dobra atmosfera. Do czasu.... Po aferze,w której oskarżano Kaabi'ego o stosowanie dopingu,morale drużyny spadły. A on sam został zawieszony na 3 mecze. Bez niego pozostali gracze sobie nie radzili. Na boisku byli myślami gdzie indziej i doprowadziło to do dwóch niepotrzebnych remisów i do sensacyjnej porażki z Ghaną(Raku) ,która jak wiemy była wtedy zupełnie bez formy. Po powrocie Kaabi'ego sytuacja w ekipie się ustabilizowała i już do końca rundy( 4 mecze ) Iran nie poniósł żadnej porażki.
Przez cały ten czas w zespole błyszczało kilku zawodników,o których warto wspomnieć.
W ataku Mahdavikia spisywał się wyśmienicie i jest niewątpliwie liderem w ofensywie.Zanotował na swoim koncie większość trafien,czyli bedzię ich około 20. Drugim ważnym punktem jest Hashemian,którego precyzyjne wrzutki i strzały z dystansu często sprawiały dużo problemów goalkeeperom przeciwnych druzyn.W pomocy warto pochwalić dwóch zawodników: Zandi'ego i Kazemiana,którzy wchodzili z ławki a odwalali na boisku kawał dobrej roboty wink

W obronie rządził niepodzielnie Kaabi,dzięki któremu ten zespół trzyma się w kupie szczęśliwy

A na bramce na przemian bronili Mirazpour i Talebloo,którzy często ratowali druzyne z opresji.
Na rundę rewanżową trener nie zamierza dokonywać żadnych większych zmian. Jednak w czasie tej przerwy między rundami zapowiedział trening,który ma na celu poprawić skuteczność zawodników. Jak sam mówi: "Jeśli będziemy grali dobrze,to sukcesy przyjdą same".
Na chwilę obecną Iran zajmuje 3 lokatę,a po przeanalizowaniu tabeli zauważyć można,że w najgorszym wypadku spadnie na 5 miejsce. Trener po pierwszych meczach zaznaczał,że miejsce w pierwszej 10-tce będzie dla niego sukcesem,jednak jak widać potwierdziły się założenia z momentu objęcia przez niego drużyny.
Założenie szkoleniowca Iranu na rundę rewanżową jest następujące:" Utrzymać się w pierwszej piątce EL oraz powalczyć o pierwszą trojkę."
Redaktor "Sport in Iran" - Assan Albundy

IRLANDIA (pmcsp)

Koniec rundy rewanżowej dla zespołu Irlandii nie przyniósł trenerowi ani kibicom wstydu. Choć ambicje graczy ze Szmaragdowej Wyspy sięgały i nadal sięgają dużo wyżej. Przebieg piewszej rundy przyniósł mi kilka zaskakujących wyników (porażki z jaropem i sebo23109). W kilku meczach zabrakło po prostu szczęścia (remisy z Grodzikiem, Kristo2323, dziwna porażka z Damianem). Jeden mecz zapamiętam na długo. To wygrana z szymą. Mecz w którym w pierwszej połowie po prostu nie istniałem, a na dodatek zarobiłem czerwoną kartkę udało mi się cudem wygrać. Pod koniec rundy dopadł mnie kryzys co odbiło się trzema porażkami z rzędu. Szczęśliwie się pozbierałem i w pięciu ostatnich meczach zgromadziłem 13 pkt.
Najlepszym niewątpliwie zawodnikiem tej rundy w drużynie Irlandii był D.Duff. Jego rajdy, wrzutki czy w końcu rzuty wolne wnosiły sporo zamieszania w szeregi obronne rywali.
Atak Irlandii to dwa nazwiska - wspomniany Duff i R.Keane. Ten drugi nie zagrał na miarę swoich możliwości i dlatego w rundzie rewanżowej bardzo na niego liczę. Morrison to trzeci ze snajperów, który wywalczył sobie pewne miejsce w podstawowym składzie dzięki swojej szybkości i technice, która pozwalała na dłuższe przytrzymanie pikłki i chwilę oddechu dla Duffa. Rezerwa to Connoly oraz S.Elliot którzy na pewno dostaną w rundzie rewanżowej więcej szans.
Linię pomocy całą rudnę tworzyło trzech zawodników: wysunięty Holland i Kilbane z O`Shea. Twardo trzymali w ryzach cały zespół. W odpowiednich momentach byli tam gdzie trzeba. Z rezerwy bardzo dobrze byli wspierani przez S.Reida oraz Kavanagh.
Obrona oraz bramkarz. Obrona to formacja która jako jedyna nie wykrystalizowała się w pełni. Filarami na pewno byli środkowi obrońcy - Doherty oraz O`Brien. Po bokach na zmianę wspierali ich z lewej: Harte z Cunninghamem, a z prawej Finnan z Mayburym. Jednak w rundzie rewanżowej postawię na Harte`a oraz Finnana. Bramkarz był tylko jeden - S.Given. Tego zawodnika nie trzeba przedstawiać. Pewny punkt drużyny Irlandzkiej.
Cel postawiony przed Irlandią jest jeden - pierwsza trójka. Będzie ciężko bo poziom EL jest wysoki ale wierzę, że stać mnie na "pudło".
Pozdrawiam

Kostaryka (szyma)

Po rundzie wstępnej Kostaryka zajmuje w elite league 7 miejsce z 31pkt 4 remisy i aż 6 porażek to bilans nie zadowalający władze zespołu. Początek sezonu zapowiadał się fatalnie gdyż 3 spotkaniach Kostaryka miała na koncie tylko 3 pkt. W 4 kolejce trener postanowił zmienić ustawienie z 4-3-3 na klasyczne 4-4-2 i jak się okazało był to strzał w 10 gdyż w kolejnch 6 spotkaniach nie przegrali żadnego. Jeżeli chodzi o skład to w ataku nie podzielnie rządzą Ronaldo Gomez oraz Wanchope od czasu do czasu szanse wykazania się dostawał rezerwowy Saborio rozegrał on kilka naprawde dobrych spotkań. Jeśli zaś chodzi o linie pomocy to największym zagrożeniem dla rywala są potężne bomby Hernandeza, który kilka krotnie ratował swój zespół z opresji. Świetnie spisywali się również Wallace oraz Nunez którzy swoimi ofensywnymi wjeściami na skrzydła rozpracowywali obrone przeciwnika. Bardzo dobrze spisywał się również jako defensywny pomocnik Sequeira dla którego nie ma piłek straconych o każdą walczył niczym lew. W obronie królował Marin który w pojedynkach główkowych był nie do pokonania, lecz nie tylko bronił ale również strzelał, przy każdym rzucie rożnym wędruje on na pole karne przeciwnika i dzięki swojej świetnej grze głową pokonał już nie jednego bramkarza. W bramce pewne miejsce ma Mesen, który spisywał się bardzo przyzwoicie choć przydarzały mu się czasem drobne błędy. Cel minimum, który założył sobie trenser Kostaryki na runde rewanżową to awans do pierwszej piątki nie będzie to łatwe lecz jest to napewno wykonalne.

SZKOCJA
Trener czekajac na oferty zeprezentacji stawial sobie za cel walke o wyzsza polowe srodka tabeli. Niestety musial zmienic te zamierzenia, po decyzji szkockiej federacji, o przyjeciu go na fotel selekcjonera. Nowym zmierzeniem bylo zdobycie tyle punktow ile bylo meczy do rozegrania.
Druzyna zaczela od najwiekszej sensacji tej Ligi, pokonujac, dzieki duzej ilosci szczescia, zespol prowadzony przez Irasa. Kolejne spotakania to mecze roznej jakosci. W grze druzyny brakuje ewidentnie zawodnikow wyzszej klasy. Z meczu na mecz krystalizuje sie jednak optymalna 11 i trener liczy na poprawe liczby punktow, gdzie brakuje 1 do zalozen.

Norwegia - arek25

Cala Norwegia zszokowana wspaniala postawa pilkarzy w rozgrywkach Elite League. Korzystne rezultaty(remisy radosny

) z martinim i irasem pokazaly ze nawet tak z pozoru slaby team jak norwegia moze zagrac pewnie i skutecznie. Przed rozgrywkami kibice liczyli na miejsce w okolicach 8-10 lecz po zakonczeniu rundy wstepnej wspaniala 3 lokata wywolala podziw nawet najwiekszych sceptykow reprezentacji. Bilans bramek takze przemawia za norwegami: 47 zdobytych goli. tylko lider klasyfikacji - iras strzelil wiecej. norwedzy moga sie poszczycic takze najmniejsza iloscia straconych bramek bo tylko 16. Wszyscy w norwegii maja nadzieje na powtorzenie wynikow w rundzie rewanzowej i utrzymanie wysokiej pozycji...

co ja moge powiedziec gralem słabo wracz bardzo słabo ale mam nadzieje ze w rundzie rewanzowej bedzie lepiej i rozpykam troche uczestnikow

USA-27 pkt(19 meczy)

Co tu dużo mówić, plan minimum to była pierwsza 10,a jest 12 lokata.
Kilka meczów ,które przegrałem były naprawdę dobrymi występami piłkarzy USA i każdy wynik był możliwy(niestety w większości wyrównanych meczach przegrywałem)
Ogólnie 1 rundę oceniam na 5/10.Forma prezentowana przeze mnie napawa optymizmem i mam nadzieję,że runda rewanżowa będzie bardziej udana,bo potencjał w tej drużynie jest duży i stać ich nawet na pierwszą szóstkę.