Special Event by kristo2323

Hehehehe...przestań już przepraszać. zdzier

Nic sie nie stało zdzier

Gdyby to był oficjalny turniej to pewnie już bym sie załamał,ale w takiej sytuacji to nie ma mowy szczęśliwy

To tylko wyłącznie moja wina i twojego bramkarza szczęśliwy

Co moge dodać...w pierwszym meczu to sie smiałem sam z siebie oops

Tyle akcji i NIC. Już dawno nie czułem/i nie miałem takiej dominacji na boisku...ale jak widać nie mi to pisane szczęśliwy

Wszytko bramkarz wyciagał...a jak nie on,to konstrukcja bramki. Pod koniec 1 połowy w 3 akcjach z rzędu miałem - słupek - słupek - spojenie. Nie licząc juz sam na sam Millera i reszty.No załamka. Psuli co sie dało,aż sie dziwiłem cool

"Lekko" zniesmaczony pierwszym meczem, w drugim już mi odebrało ochote do gry wink

i tak mi wszystko bramkarz wyciągał,więc na nic moje starania bardzo zły diabeł

szyma 3-0 maja

szyma 1-1 maja

Nie mam teraz czasu na opisy, może maja coś napisze. Martini, HunTer licze na was. Wink

MartiniTSW 1:4 HunTer

drugi mecz jutro ten rozegrany w ciezkich warunkach fizycznych u obu graczy szczęśliwy

lecz martini chyba w gorszej formie szczęśliwy

	HunTer napisał:
	MartiniTSW 1:4 HunTer drugi mecz jutro ten rozegrany w ciezkich warunkach fizycznych u obu graczy lecz martini chyba w gorszej formie

HunTer, czyzby zyciowa forma ? szczęśliwy

MartiniTSW 4:0 HunTer

W tym meczu ustawilem formacje bardzo ofensywnie i od razu przystapilem od atakow, bo wiedzialem ze musze odrobic conejmniej 3 gole, przez to ze gralem w niedyspozycji wczoraj radosny

I jak widac udalo sie nawet z nawiazka wink

dzieki za mecze, te po %%% i na kacu lool

a ja stwierdzilem ze wole grac po % niz na kacu to byl ostatni mecz na kacu w pierwszej polowie to mie tak zakrecil ze mi sie wglowie zaczelo motac a po przerwie sie troszke otrzasnelem ale to bylo jeszcze zamalo i zapuzno powodzenia dalej

MartiniTSW 3:1 szyma

szyma 0:1 MartiniTSW

W polfinale spotkalo sie peru z peru, jak to zwykle bywa w tym turnieju radosny

Mecze byly bardzo zaciete oraz wyrownane, jednak lepsza skutecznoscia wykazali sie zawodnicy prowadzeni przeze mnie, choc szyma rowniez dobrze gral, jednak byl mniej skuteczny.

dzieki za mecze

Iras (Peru) 1:0 (Kolumbia) Inko

Inko (Kolumbia) 2:2 (Peru) Iras

Oba mecze bardzo wyrównane. W 1 strzelam bramkę z 25 metra z pierwszej piłki od słupka. W drugim meczu 2 razy musiałem gonić wynik. Bohaterem spotkania był Pizarro, który strzelił 2 bramki z główki, z czego drugą w okienko.

No niestety odpadłem ale ciesze sie ze odpadłem w takim stylu radosny

w pierwszym meczu wydaje mi sie ze sprawiedliwszym wynikiem byłoby 0:0 ale coz stało sie inaczej smutny

W drugim meczu w 87 minucie zaprzyjazniona z reprezentacja Kolumbii grupka huliganów Warszawskiej Legii ktora nie mogla sie pogodzic ze ich przyjaciele z Ameryki Poludniowej odpadaja w 1/8 finału wbiegła na boisko i sedzia tego spotkania zmuszony był do zakonczenia meczu przed regulaminowymi 90 minutami smutny

Dzieki za mecz i powodzenia dalej , mam nadzieje ze wygrasz ten Turniej bo odpadniecie z mistrzem nie boli tak bardzo radosny

Termin na rozegranie dwumeczu w 2 fazie pucharowej mija 14.07.2007r o godzinie 23:59

Niestety nie udało mi się rozegrać meczu o 3 miejsce, szkoda no ale cóż.

1/2

drewniany byłem w meczach, a Iras miał ten swój problem także aż tak się nie jaram tym awansem

Raku (Łotwa) 0:0 Iras (Peru)
strzały - 3:13 (fart wink

)

Raku (Łotwa) 1:0 Iras (Peru)
mój gol w loss time...

awans: Raku

dzięki za mecze, szybkiego zakupu nowego peceta życzę wink

Można grać Finał jeden mecz , dogrywkę i karne włączcie proszę powodzenia.

Mecz o 3 też można by było grać ale z tego co czytałem szyma niestety wyjechał jeśli tak to on zajmie 4 miejsce w turnieju.

Jak skończycie ostatni mecz podsumuje i zamknę tura !!!

Termin na rozegranie Finału i meczu o 3 miejsce mija 16.07.2007 o godzinie 16:00

Ostatnio zmieniony przez kristo2323 dnia Pon 13:01, 16 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz

Kristo , mała pomyłka 16.07 ,a nie 06.

dzieki już poprawiłem czekam na finał

FINAŁ!

MartiniTSW ( Peru ) - vs. - Raku ( Łotwa )

W formacji u mnie całkiem dobrze, obrońcy w formie, nie mogli grać Kolesnic. i Miholaps ale gram sporo Łotwą to miałem alternatywę na ich brak, reszta była w pomarańczowo-czerwonej dyspozycji tylko jedno mnie martwiło - Kolinko (mój bramkarz) był szary dlatego w meczu zagrał ten gorszy bramkarza zresztą on był niebieski. U Martiniego też było dobrze wszystkie gwiazdy zespołu nie miały strzałki w dół a niektóre i wyżej niż zielony pasek, bramkarz był pomarańczowy.

Mecz zaczął się od moich ataków, po strzale Rubinsa z wolnego (28m) piłka zmierzała w światło bramki Peru przy słupku - bramkarz sparował piłkę na rożny. Po chwili w całkiem dobrej sytuacji znalazł się Verpakovskis mi niestety zabrakło spokoju i zamiast lobować bramkarza, który wyszedł z bramki to uderzyłem mocno - obok słupka. W końcu do głosu doszli Peruwiańczycy. Solano znalazł się w moim polu karnym, ja "czułem" w którą stronę uderzy Martini, ustawiłem obrońcę na drodze lotu piłki i udało się zablokować, piłka odbiła się od mojego obrońcy i spadła z powrotem pod nogi Solano, nie miałem szans na skuteczną interwencję 1:0!
Jeszcze nie potrafię dobrze grać w turniejach, nie wytrzymuję mentalnie - po tej bramce trochę się podłamałem i przez resztę meczu siedziała mi w pamięci.
Martini bardzo szybko strzelił na 2:0, ponownie Solano tym razem z dystansu - bramkarz był bez szans.
Potem mecz się wyrównał, wiedziałem że raczej tego spotkania nie wygram, starłem się strzelić chociaż bramkę honorową.
Tego dnia bramkarz Peru był w dobrej dyspozycji i zagrodził swoją świetną postawą drogę do bramki Martiniego - no nie dało się strzelić (ale jak się strzela w środek... to nie ma co się dziwić zdzier

)

Myślę, że w całym meczu nie byłem rażąco słabszy a to że trochę odstawałem mogę sobie po cichu tłumaczyć tym, że Peru ma po prostu lepsze staty od mojej Łotwy wink

Dzięki za mecz Martini, dzięki dla wszystkich graczy z którymi grałem w tym turnieju i podziękowania dla organizatora radosny

PS. Co z tego, że to nieoficjalny turniej - i tak 2. miejsce to mój największy jak dotąd sukces szczęśliwy

KONIEC

Uważam turniej za zakończony pierwszej 4 gratuluje przegranym życzę powodzenie w kolejnych turniejach na WEOL mam nadzieje że jeszcze nie raz takie turnieje tu zorganizuje.......

Gratulacje dla całej trójki wykrzyknik

TURNIEJ UWAŻAM ZA ZAKOŃCZONY wykrzyknik

Punktacja:

	Cytat:
	15 pkt. - MartiniTSW 12 pkt. - Raku 8 pkt. - Iras 6 pkt. - szyma 3 pkt. - Kicek 3 pkt. - inko 3 pkt. - maja 3 pkt. - HunTer