Off-topic dotyczący Elite League

Arturo3H napisał:

	bushmen napisał:
	"15.Arturo3h (zbyt nerwowy na 1 lige) "

chyba nie

	Kicek napisał:
	To jeszcze nie koniec sezonu

To było prawie na półmetku zdzier

jak byłes wysoko w tabeli. Czyżby bushmen był prorokiem szczęśliwy

Na to wychodzi... kryzys + 2 Valdesy na bramce w tunezji = 2 liga lool

ale jeszcze powalcze, dam obrońce na bramke i mozna grac wink

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

Czarny napisał:

Kolejka 23

Czarny

1:3

lukasso

Fart lukasso wziął górę w rewanżu... Zacząłem dobrze, kilka akcji, kilka strzałów, a lukasso skupił się na faulowaniu i kontrach. Po jednym takim faulu rzut wolny wykonywał Ji Sung, trafił w poprzeczkę i kolega z drużyny dobił do sieci. Potem miałem jeszcze raz słupek i raz poprzeczkę chyba. Bramkarz bardzo dobrze wyciągał lukassowi poza tym. lukasso zrobił 2 akcje fartuchowe i wyszedł na prowadzenie. Pierwsza połowa 1:2, a w strzałach 8:2... Przeważnie tak z nim mam. W drugiej połowie nadal przeważałem, ale nic z tego. Pod koniec all offence i to zemściło się kontrą na 1:3. Po meczu kitańce z Korei zabili skinheadów z Gwinei, którzy wcześniej zabili ich braci.

odziwo obylo sie bez napinki przedmeczowej na gg lool

tak tak no jak zwykle fart hehe ,faktycznie miales wiecej strzalow ale nic z nich nie wynikalo, nie wiem po co sobie nerwy psuc ze nic nie wpada niz zagrac porzadna pile i wyjsc na prowadzenie.W dodatku prowadziles po golu z tzw 'dupy' wyrownanie uzyskalem po kontrataku wrecz pieknym ;p i ladnie kiwce feindoundo []X
nie skupilem sie na faulowaniu, oni sami padali, gnojki zolte jedne nawet wslizgu nie uzywalem
druga polowa bardziej wyrowana ze wskazaniem na mnie ( a co mi tam zalezy hehe )
czarny ustawia all off a ja all def i ponownie zabojcza kontra i 1-3 lool

szczescie sprzyja lepszym

Ostatnio zmieniony przez lukasso dnia Czw 23:10, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy

Kicek napisał:

24 kolejka

Kicek

4 - 3

Czarny

Ajjj...co to był za mecz. Trzymał w napięciu do ostatniej minuty.
Wiadomo, że Korea to Korea, a Kongo to Kongo...w dodatku miałem osłabienia w linii ataku i pomocy. Tylko Lualua czerwony, ale swoją droga nic nie wniósł do meczu.
Za Tchite zagrał Menga i strzelił dwie bramki. Kolejne dwie dołożył oczywiście Nonda.
Co do meczu to tak: dałem się zepchnąć ostro do defensywy. Były momenty gdy Korea miała kilka sytuacji na przełomie 5 minut. Od początku rywal mocno przycisnął i bramka była tylko kwestią czasu, chociaż to ja pierwszy marnuje sytuacje sam na sam, po błędzie jednego z obrońców Korei. Ok.18 minuty to któryś żółtek popisał się ładnym uderzeniem z za pola karnego i mamy 0-1. Troche mnie to podłamało, bo nie lubie gonić wyniku. Na szczęście kilka minut później udaje mi sie wyrównać. Czarnego to rozwścieczyło i znowu na moją bramke posłał najcięższe działa szczęśliwy

Zasłużoną drugą bramke zdobywa po rzucie rożnym i ładnym uderzeniu z woleja jednego z żółtków. Niedługo potem znowu udaje mi się wyrównać. Nonda ładnie podaje w pole karne na 11 metr, a tam Menga nie daje szans GK. 2-2. Ok.70 minuty piłe na skrzydło dostaje niepilnowany Nonda, biegnie ile sił w nogach i KONGO na prowadzeniu!!! Szaleństwo na trybunach!!! 3-2 i krzyk trenera - UTRZYMAĆ WYNIK!!! Oczywiście formacja dalej 4-3-3a, czyli słowa były rzucone na wiatr szczęśliwy

.........
Katastrofa...żal i rozpacz na trybunach....82 minuta rozpoczecie od bramki. GK podaje na skrzydło, przerzut obrońcy do drugiego obrońcy przez całą szerokość boiska. Drugi obrońca probuje nieumiejętnie zgrać głową do tego na środku i piłke przejmuje żółtek. Wybiega sam na sam i 3-3. DRAMAT!!! Oddane cenne 2 punkty....
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jak to mówią oliwa sprawiedliwa i w 88 minucie po akcji Nondy ze skrzydła wychodze na prowadzenie 4-3.

W arcytrudnym spotkaniu zdobyty komplet punktów. Jestem bardzo zadowolony z tego meczu, mimo, że zdaje sobie sprawe, że zagrałem słabo. Gdy było 1-0 Czarny mógł spokojnie podwyższyć...miał słupek nawet. Potem gdy było 2-1 znów mógł podwyższyć i wygrać bez nerwów ten mecz. Na szczęście od zdobycia bramki na 2-2 gra się wyrównała i dzięki temu udało mi się wygrać ten mecz.

dzięki za dobre spotkanie
powodzenia dalej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety fatalny tydzień dla mnie

Znowu to samo co z lukasso... Cisnę, strzelam bramkę, rywal jest zagubiony i zamiast go dobić do gleby to trzyma się mnie niefart i wale po słupkach lub nie wykorzystuje dobrych sytuacji... A zaraz potem kontra z dupy i remis, a potem znowu się rzucam i nie mogę nic ustrzelić... Trzeba brnąć dalej, marzenia o mistrzostwie się oddalają smutny

	lukasso napisał:
	kolejka 24 lukasso vs Arturo3h 0-1 Wyrownany mecz, Arturo gra strasznie defensywnie ale byl nieco lepszy i zasluzenie wygral

lukasso za taki opis dostaniesz warna ode mnie! Miej honor i szacunek do przeciwnika!
Ja przegrałem z Tobą i jakoś potrafiłem normalnie opisać nasze spotkanie...

Ogólnie co do rozgrywek to Panowie mamy jakiś zastój w tym tygodniu, rozgrywać swoje mecze! Patrząc na wyniki to jak nadal liderzy będą zbierać baty to jeszcze Iras wygra Ligę i Rank, a co za tym idziezgarnie 2 x Sony Dual Shock 2... lool

	Czarny napisał:
	Ogólnie co do rozgrywek to Panowie mamy jakiś zastój w tym tygodniu, rozgrywać swoje mecze! Patrząc na wyniki to jak nadal liderzy będą zbierać baty to jeszcze Iras wygra Ligę i Rank, a co za tym idziezgarnie 2 x Sony Dual Shock 2...

Nooo Czarny to teraz możesz być pewien, że wygrywam i ranka i lige szczęśliwy

W padzie nawala mi już R1, a START w ogóle nie działa xD Za drugi poproszę równowartość nagrody zdzier

wiadomo ze wynik idzie w swiat ale lukasso grałem taką samą formacją co ty więc sory wink

i zasługiwałem na zwycięstwo pzdro

Bilans po rundzie wstępnej 3-4-8.
strzałka

Zdobytych punktów: 13 na 45 możliwych

vs.

strzałka

Bilans w rundzie rewanżowej 7-1-1.
strzałka

Zdobytych punktów: 22 na 27 możliwych.

Niemożliwe? A jednak... cool

	snake napisał:
	Do minuty 85 2-1 dla mnie z meczu z inko, po mojej 2 bramce inko wychodzi z gry, nie wiem gdzie to pisać więc pisze tutaj. Dostałem tylko taką wiadomość na GG: "inko 13:31:56 dz za pokaz lamerki, niestety musze spadac " ...

W 60 minucie meczu przyszli goscie do mnie i chcialem juz wtedy odpuscic mecz, ale chcialem uniknac placzu rywala , wiec na sile grałem dalej, po stracie gola postanowilem opuscic mecz... ot cala filozofia... podziekowalem za mecz i napisalem ze musze spadac, wiec nie wiem po co to wkleiles neutralny

dla szpanu ?

Wkleiłem, bo to z tego co się orientuje nie zgodne z regulaminem i zwykłą zasadą gry fair play.

	snake napisał:
	Wkleiłem, bo to z tego co się orientuje nie zgodne z regulaminem i zwykłą zasadą gry fair play.

Masz racje. Fair play? co przez to rozumiesz? Wiem, że jest to nie zgodne z regulaminem ale sytuacja byla taka a nie inna i musialem opuscic mecz przed czasem

Sprawa snake vs inko
inko wychodząc z gry złamałeś jeden z ważniejszych punktów Regulaminu gry na WEOL. Jako, że jesteś solidnym graczem obejdzie się bez wyrzucenia z Ligi (grasz w Elite takie sytuacje na tym szczeblu nie powinny mieć nigdy miejsca!), ale snake otrzymał +3 bramki WO, czyli wynik meczu to 5:1. Proszę mi tylko wyjaśnić o jaką lamerke chodziło? Bo z tego co widzę wyszedłeś przez coś co zdarzyło się w grze, a nie tak jak się tłumaczysz, że musiałeś nagle spadać... Zupełnie inaczej by to wyglądało raczej, czekam więc na dalsze wyjaśnienie...

Wyszedł z gry po golu, a lamerki żadnej w tym meczu nie widziałem ...

	Czarny napisał:
	[Proszę mi tylko wyjaśnić o jaką lamerke chodziło? Bo z tego co widzę wyszedłeś przez coś co zdarzyło się w grze.

Ta lamerka to bylo 6 obronców poustawianych jeden na drugim i w 70% rozpoczynanie akcji [] (odrazu przypomniała mi sie taktyka Kristo...[aż mnie krew zalewa jak takie cos widze]) Co do ucieczki to tak jak juz pisałem wyżeszej, od 60 minuty u mnie w domu pojawili sie goscie i przez to nie moglem "normalnie" rozgrywac meczu i chcialem opuscic go od razu, ale nie bylo za bardzo okazji do tego gdyz pilka prawie caly czas znajdowala sie na mojej polowie.Kiedy to w 82/83 minucie padl gol dla Snake postanowilem opuscic mecz. Jako, że po wyjsciu z gry pojawiło mi sie okienko z rozmową ze Snake zdarzyłem jeszcze "podziekować za mecz", niestety poirytowany taktyka Snake i tym , że musze opuscic przedwcześnie mecz napisałem "dzieki za pokaz lamerki" , a nie tradycyje "dzieki za mecz", za co chciałem przeprosic Snake oops

.To wszystko co mam do powiedzenia na temat mojej ucieczki i powtórzę jeszcze raz, że nie była ona spowodowana tym że straciłem gola;)

btw @ Dzieki za mecz Snake Wink

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

skonczcie juz pierdo*lic o tej lamerce
sami gracie jak lamy wiec po co tak gadka
przypomina mi sie lament artura a sam muruje bramke
heh zal

	justyn napisał:
	27 kolejka justyn 2:2 mati z 2:0 na 2:2 więcej niechce mi się pisac. Niech już kończy się ta liga i zarazem moja kariera z WE Dzieki i pozdro.

Jak ci się nie chce to ja napisze więcej zdzier

Pierwsza połowa w miarę wyrównana, po dwóch dośrodkowaniach Justyn zdobywa dwa gole z główki. Do przerwy 2:0. W przerwie zmieniam taktykę na bardziej ofensywną ale i to nie przynosi efektów. Dopiero po kolejnej zmianie Carew zdobywa kontaktowego gola radosny

Kolejne ataki Norwegów przynoszą skutek w postaci drugiej bramki. Trzecia bramka była blisko, niestety dwa razy piłka trafia w słupek a w ostatniej akcji piłka minimalnie mija słupek smutny

Szkoda straconych dwóch punktów, bo widać że Justyn w formie nie jest.

Dzięki za mecz. radosny

Ehhh inko to wogóle na temat lamerki nie powinienes sie wypowiadac bo pierwsza połowe sezonu grałes NAJWIĘKSZA LAMERE w lidze WEOL ustawieniem 5-3-2 lool

Mozliwe, ale teraz paleczke przejal Snake , Iras i oczywiscie Ty. Chyba jednak przyszedl czas na mnie na zmiane taktyki na bardziej defensywna, w koncu trzeba gonic za moda

Ostatnio zmieniony przez Inko dnia Pon 21:07, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy

Rozumiem rozgoryczenie, kiedyś wprowadziłem punkt regulujący takie zachowania w grze, niestety lub stety został on zdjęty w imię wolności gracza i co za tym idzie inko jesteś na straconej pozycji. Zamykamy tą sprawę, bez zbędnej dyskusji, były przeprosiny, była kara, wszystko jest OK radosny

mati napisał:

Kolejka 26

mati 0:4 czarny

Mecz od początku nie układał się po mojej myśli, czarny szybko strzela na 1:0, później mecz się wyrównuje aż w 39 min czarnemu rozłancza się neostrada zszokowany

Jak się okazuje miało to duży wpływ na przebieg meczu, wystarczy tylko wspomnieć że mój najlepszy zawodnik miał szarą strzałkę.
Gdy czarny strzela drugiego gola daje wszystkich na atak co otwiera drogę do bramki koreańskim napastnikom którzy strzelają dwa gole. Końcowy wynik 4:0.
Dzięki za mecz radosny

Wydaje mi się, że rozłączenie nie miało wpływu na przebieg spotkania, bo do tej 39min nie oddałeś chyba żadnego strzału na moją bramkę, mimo czerwonej formy Carew'a Wink

Ja też miałem super forme do rozłączenia, Ji Sung widziałeś co robil Wink

Po rozłączeniu wydaje mi się, że było tak samo, czyli 2 klasy różnicy zdzier

Czarny napisał:

Kolejka 27

Czarny

1:2

snake

Mecz z moją przewagą, miałem 3 słupki i wiele innych okazji do zdobycia bramki, większość meczu na połowie drużyny ze Szwajcarii. snake to co miał, to wykorzystał, zaważyła skuteczność.
Niestety wczoraj padł mi pad, a konkretnie przycisk kierunkowy i jestem zmuszony grać na gałkach. snake miał dużo szczęścia w obronie i ataku. Zwycięską bramkę strzelił w końcówce meczu.

Ty też miałeś szczęście w obronie, raz nie trafiłem na pustą i ogólnie miałem dogodniejsze sytuacje.
Gdyby nie to że najlepszy gracz mojej drużyny nie grał (Frei) a drugi najlepszy miał niebieską strzałę myślę że wynik byłby wyższy.