Kolejki 11-15 (17.02-24.02)

KOLEJKA 13

kaimada 1-0 lukas15

Mecz nudny. Znowu fatalne formy Traore, Keity, Diarry, Kanoute i Diallo neutralny

. Z tego powodu skombinowany skład i 4-4-2B. W strzałach 9-8 dla mnie. W całym meczu była 1 dogodna sytuacja i to po obu stronach. Wykończył ja w 80' Dr. Traore. Przeciwnik grozi mi rewanżem itp. ale dobra tam lajt.

KOLELKA 13

Bany vs Yayeti

Zawodnik Yayeti oznajmił, iż ma zamiar zrezygonować z gry w lidze.

kaberlem(Maroko) - JaneKCK(Tunezja) 2:1

W całym meczu atakowałem chociaaż przeciwnik także odpowiadał akcjami. Bramkę strzelam po dośrodkowaniu i strzale z głowki, który wpadł do bramki od poprzeczki. Jednak w samej końcówce przeciwnik wyrównuje. W 2 połowie znów atakuje jednak długo niemogłem strzelić bramki. Udało mi się to ok. 70 minuty. Mecz pomimo mojej przewagi trudny dla mnie ponieważ nie mogłem się wstrzelić... W strzałach 5-3 dla mnie.

14 Kolejka
Shatko - Krzysiuk
0:4
poprostu wygrał lepszy :]
koniec gry pod wpływem alkoholu szczęśliwy

0 moze 1 składną akcję przeprowadziłem :p no cóż
gratulacje dla rywala i powodzenia dalej pozdr:]

kolejka 14.
kksg 0-0 Bany
Mimo że więcej starzałów oddał Bany 11 a ja 7 to cały mecz był pod moja kontrola kila setek zmarnowanych z mojej strony.Bany kilka razy tez zkontrował groznie

13 kolejka

Krzysiuk - Damian232 2-1

Mecz "przyjaźni" zakończony zwycięstwem tego pierwszego. Chciałem zdobyć 3 pkt aby przegonić rywala i sie udało zdzier

. Pierwsza akcja odrazu rajd mojego napastnika ale bramkarz broni. Do 30 minuty mam przewagę co udokumentowałem 1 golem po rzucie rożnym. Rywal czasami kontratakował ale moja obrona działała bez zarzutu. Pod koniec 1 polowy rywal zrobił prawie zabójcza kontrę piłka odbija sie od poprzeczki wraca w pole gry ale nie udaje sie dobić, po tej akcji koniec I polowy. W II polowy ataki Damiana. Rywal coraz śmielej atakował ja czyhałem na kontry. W 30 minucie strzelam gola na 2-0 po przejęciu piłki pod polem karnym rywala. Za bardzo sie rozluźniłem co przyniosło gola kontaktowego. Na szczęście udało sie wygrać yeah

Dzięki za mecz i powo dalej wykrzyknik

Ostatnio zmieniony przez Krzysiuk dnia Sob 22:30, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

KOLEJKA 15

	Cytat:
	Cobeer __________4:3 _______________Krzysiuk

Mecz po kilkudniowym rozbracie z padem. Wygrany. To najważniejsze. Choć styl może nie był cudny ale 4 gole strzeliłem. Niestety przy stanie kiedy prowadzę 3:0 doprowadziłem do 3:2. Krzysiuk był bardzo skuteczny 6 strzałów i 3 gole brawo

. Moje 16 i "tylko" 4 w sieci. Trzy z dobitek (a jak inaczej można pokonać Cyber-Boruca?) I tylko jeden...jak to określił rywal: "cacuszko" radosny

Ostatnio zmieniony przez Cobeer dnia Sob 22:42, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy

Kolejka 15:

rogas 3-5 nadolski

Początek meczu bardzo dobrze dla mnie sie ułożył bo w 6 minucie prowadziłem już 1-0. W 20 rywal doprowadza do remisu, ale szybko strzelam 2 bramki i na koniec 1 połowy prowadzę 3-1 i już myślałem że wygram to spotkanie. No i zaczęło się, w 55 minucie Pieroni byle jakim strzałem doprowadza do jednobramkowej straty, 10 minut później przepiękna bramka z rzutu rożnego i remis. w 70 minucie nadolski wychodzi na sam na sam, kosze i czerwona kartka, w 85 minucie jeszcze rywal tez dostaje czerwoną, i w końcówce strzela dwie bramki.

Dzięki i powo radosny

Kolejka 15

pudel88 1:0 pele22

Pierwsza połowa dosyć wyrównana. Na samym początku miałem bardzo duże problemy z wyjściem z własnego pola karnego. Z czasem zacząłem powoli przejmować inicjatywę. W pierwszej połowie bramki jednak nie padły. Dopiero w drugiej połowie udało mi się gola strzelić. Przeciwnika powinien zdenerwować sposób w jaki to zrobiłem. Bramka to typowa chamska dobitka, a wcześniej bramkarz i obrońce Kostaryki radzili sobie z dużo groźniejszymi sytuacjami. Zresztą moi napastnicy zagrali jakby byli na lekkim kacu, tak kiepścili niektóre akcje. Podsumowując odniosłem skromne, ale raczej zasłużone zwycięstwo, które byłoby wyższe gdyby lepsza dyspozycja moich zawodników. Dzięki za mecz.

Kolejka 12
Krzysiuk - michu 3-3

Kolejny horror z moim udziałem. Zacząłem dobrze w 10 minucie 1-0 po golu Rasiaka. Później kompletnie straciłem inicjatywie. Rywal wychodzi na 3-1 po dwóch dobitkach ( jak zwykle zagubiony

) i jednym golu po wrzutce i główce napastnika. Myślę ze nie będzie pkt, musze się z tym pogodzić. II polowa zupełnie inny obraz dążę do wyrównania w 60 minucie rasiak strzela z kąta i mamy 2-3. W 38 minucie strzelam na 3-3. Rywal miał więcej strzałów. Remis mnie cieszy.

Dzieki za mecz i powodzenia dalej wykrzyknik

________________________________11 Kolejka
_______________

Tomek vs. Cobeer

_________________________________3:3

Cóż to był za mecz... radosny

Na początku meczu walka toczyła się głównie w środku boiska, ok. 10 minuty Cobeer oddał pierwszy strzał na moją bramke i... Gol! Niecałe 5 minut później mój rezerwowy goalkeeper musiał ponownie wyciągać piłkę z siatki. Moje ataki nic nie dały, wynik wciąż się nie zmieniał, a przeciwnik nie zwalniał tempa i w ok. 30 minucie strzela bramkę na 0:3. Oburzeni kongijscy kibice masowo opuszczali stadion, gdyż do dalszego oglądania meczu zniechęciła ich postawa reprezentacji Konga.
Strzały po pierwszej połowie 3:3. Druga połowa, przyniosła więcej strzałów na obie bramki. Nic ciekawego się nie wydarzyło, aż do 74 minuty kiedy to po podaniu Ofensywnego pomocnika, Nonda strzala na pustą bramkę. Koreańscy zawodnicy zaczynają od środka, podbiegają pod pole karne Konga, gdy nagle tracą piłkę, podanie za podaniem, piłka ląduje u w/w pomocnika, który po kontrze w 75 minucie strzela gola na 2:3. Zmotywowana Kongijska drużyna po raz kolejny przeprowadziła zabójczy atak, który skończył się golem na 3:3. W ciągu 5 minut pomocnik z Konga zmienił przebieg meczu. Korea zaskoczona straceniem 3 bramek w krótkim odstępie czasowym, przeprowadziła jeszcze kilka ataków, ale nie zdołali zmienić wyniku meczu. W strzałach 11:10.

dzięki za mecz i powo dalej

11 kolejka

michu 7-1 Bany

Wynik mówi wszystko, każdy mecz powinien tak wyglądać wink

Ostatnio zmieniony przez michu dnia Nie 19:21, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

KOLEJKA 15

kaimada 2-1 soniak

Dobry mecz. W 1. połowie miałem wyraźną przewagę. W 20. minucie Diallo wyszedł sam na sam ale wślizgiem na 17m zatrzymał go bramkarz - o dziwo nie było rzutu wolnego. Postawiłem na strzały z dystansu, ale nie przynosiły one efektu. Bramka trafiona po 2-óch główkach - na listę strzelców wpisał się Kanoute a bramka zostanie zgłoszona do kompilki. W strzałach 4-1. Po przerwie bardzo szybko Kanoute przejmuje źle wyprowadzaną piłkę przez Kanadyjczyków i już jest 2-0. Ok 70. minuty przechodze do słynnego 5-3-2, a przeciwnik idzie do ofensywy. W 75. minucie Kanoute nie trafia sam na sam, a w 80. Radziński daje nadzieje soniakowi. Na szczęście dla Malijczyków żąden z 5-6 rogów do końca spotkania nie zakończył się wyrównującą bramką Wink

. W strzałach 7-5. Chciałem podziękować bramkarzowi, który z niebieską strzałką bronił lepiej niż Buffon z czerwoną zdzier

.
I mam rekord punktowy - 12 pkt w 5 meczach szczęśliwy

.

Kolejka 11

Prz3m4s

0:4

soniak

Wygrana soniaka raczej zasłużona, choć chyba nie aż w takim wymiarze. Do 65 minuty mecz był w miarę równy, ale potem posypały się bramki dla soniaka.

Jednak udało się rozegrać mecz. Wink

Kolejka 14

Prz3m4s

5:1

kaimada

Co tu dużo gadać. zdzier

Do przerwy prowadzę 5:0 (oddałem chyba coś koło 7-8 strzałów szczęśliwy

), w drugiej połowie kaimada mógł dołożyć ze 2/3 bramki, ale ja również mogłem jeszcze kilka dostrzelić. szczęśliwy

Generalnie jednak zasłużone zwycięstwo. zdzier

Ostatnio zmieniony przez Przemas dnia Czw 20:22, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy