Autor |
Wiadomość |
19Ruch20
Profesjonalista
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niebieskie Katowice
|
|
|
|
Kolejka 10
19Ruch20 2-0 Minio
Strzały - (14-3)
Co tu dużo pisać jak widać po statystykach strzałów widac ze dominowalem przez cale spotkanie.Minio próbowal cos tam u grac ale to nie byl chyba jego dzien.Nie zagralem nawet dobrze a starczyło to na zwyciestwo szkoda ze mialem wysoka nieskutecznosc 2 slupki i poprzeczka szkoda bo wynik mogl byc wyzszy.dzieki
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
Ostatnio zmieniony przez 19Ruch20 dnia Wto 16:57, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 16:57, 18 Lis 2008 |
|
|
|
|
Pietri
Friend
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wodzisław Śląski TYLKO ODRA
|
|
|
|
Pietri-19Ruch20 3:1
Mecz bardzo zacięty i ciekawy.Poczatek spotkania i ataki mojego przeciwnika ale mój bramkarz dysponował dziś bardzo wielką formą i wybronił mi mecz,conajmniej 2 sytuacje sam na sam i strzał z głowki z 2 metrów.Nastepnie rywal jakby spuscil z tonu i ja przeprowadzam atak i strzal po dlugim rogu i mamy 1-0.Później znowu ataki rywala i jednak mój bramkarz musial wyjmować piłke z siatki.Wynik do przerwy 1-1.Później przez dłuzszy okres się nic nie działo.Ale nastapiła 79 minuta meczu błodajże.Podaje w pole karne mijam rywala i faul,rzut karny oraz czerwona kartka dla obrońcy.Nie wiedziałem gdzie strzelić więc jak zawsze strzelam w prawy róg bramkarza po ziemi iii nie ma bramki bamkarz obronił.Ale co sie odwlecze to nieuciecze i w chwile później strzelam bramke na 2:1.Rywal zaatakował ,stracił piłke i w loss time przeprowadzam kontre i mamy 3 bramke.Dzieki.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Wto 17:22, 18 Lis 2008 |
|
|
Marv
Friend
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
KOLEJKA 7
Marv 0 - 0 Minio
Pierwsza polowa meczu zaczela sie od atakow Minia niestety wszystkie konczyly sie nieudanymi wrzutkami zablokowanymi strzalami badz byla stopowana gdzies na polowie. Wyprowadzilem pare kontr, ktore tez nie byly jakos zbytnio grozne. Ogolnie rzecz biorac byl to jeden wielki chaos. Dopiero pod koniec polowy bardziej zdecydowanie zaczalem grac i staralem sie wyrownac to spotkanie nieco bardziej. Po pierwszej polowie bylo 2-4 w strzalach. Druga polowa zapowiadala sie ciekawiej mecz troche sie ozywil, ale niestety szybko wszystko wrocilo do stanu wczesniejszego. Jedyny grozny strzal oddali pilkarze Slowenii kiedy to po strzale tylem glowy bramkarz popisal sie efektowna parada wyciagajac pilke zmierzajaca w samo okienko bramki. Mecz zakonczyl sie wynikiem 0:0 podsumowujac byl to bardzo nudny mecz dla kibicow.
Dzieki!
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
Ostatnio zmieniony przez Marv dnia Wto 18:52, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 18:51, 18 Lis 2008 |
|
|
Remek
Ekspert
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
KOLEJKA 6
Remek1:1 shearer14
Spotkanie przebiegało dosyć wyrównanie. Początek należał do obu bramkarzy, którzy mieli ręce pełne roboty... Niestety dla mnie mój GK jako pierwszy skapitulował i to tuż przed przerwą. Schodziłem do szatni myśląc już o drugiej części meczu. No i jak przystało na Koree zaczęła ona atakować, lecz skutku nie było. Postanowiłem z taktyki 4-4-2 przejść do 4-3-3. To się opłaciło i to bardzo szybko, gdyż zaledwie po chwili mieliśmy po jeden. Do końca nerwówka, ponieważ jedna bramka mogła przesądzić o losach tego boju. Jak się potem okazało żaden z teamów nie strzelił zwycięskiego gola i mecz 6 kolejki zakończył się podziałem punktów.
Dzięki bardzo
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
KOLEJKA 10
Remek - szyma 1:2
Pierwszą bramkę tracę po główce na wysokości 16 m. Potem zdobywam kontaktową bramkę po ładnym strzale. Niestety rywal wbija mi na 2:1 i robi się niedobrze... W strzałach 7-16 na korzyść szymy. Zasłużona wygrana, aczkolwiek miałem swoje sytuacje:P
Dzięki bardzo
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
Ostatnio zmieniony przez Remek dnia Wto 21:40, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 20:51, 18 Lis 2008 |
|
|
Minio
MODERATOR
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szuflandia
|
|
|
|
Kolejka 8
Minio- leon84
wynik: 1:0
strzały 13:3
Nie znam 50 słów, w ktorych mógłbym opisać ten mecz na na na na
Zaczęło się udanie. Jedna z pierwszych konter znalazła drogę do bramki. Strzelił gola Acimovic. Potem atakowałem ale nic nie chciało wpaść kolega rzadko atakował. Więc od razu chciałem kolejnego gola i kolejnego co jednobramkowy wynik to mało bezpieczne było. Niestety mimo okazji nie udało się a jedna była naprawdę wyborna. No ale nic do zobaczenia w rew. Dzięki i powodzenia.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Wto 22:08, 18 Lis 2008 |
|
|
leon84
Amator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kolejka 10
Leon84 1-2 Ayatollah
Pierwsza polowa pod dyktando Ayatollaha!!Pare ladnych akcji uwiencza strzeleniem gola!!Chlopaki z Togo sa juz przyzwyczajeni do dostawania batow od kazdego zespolu!!Sukcesem bedzie wywalczenie remisu w meczu, a juz szczytem osiagniec wywalczenie zwyciestwa!!2 polowa to juz smielsze ataki zespolu Togo!!Sukces!!TOGO STRZELA BRAMKE!!!Masakra jak chlopaki skakali,cieszyli sie jak dzieci po strzeleniu nawet ladnego gola !!Wygladalo to jakby zdobyli przynajmniej puchar LM ,a to byla tylko bramka na 2-1!!gratuluje i pozdrawiam
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Wto 22:17, 18 Lis 2008 |
|
|
19Ruch20
Profesjonalista
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niebieskie Katowice
|
|
|
|
Kolejka 7
19Ruch20 2-3 Wez1
Niewiem co juz napisac grać mi sie ostanio nie chce a sczescia to mi napewno brakuje szcegolnie w dniu dzisiejszym w którym zawalilem 2 spotkania przegrywajac 1-0 potrafilem wyjsc na prowadzenie 2-1 aby przegrac 2-3.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Wto 22:41, 18 Lis 2008 |
|
|
leon84
Amator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kolejka 6
leon84 2-2 Wasiak
Togo w tym meczu bylo skazane na porazke!!Wychodzili z szatni z pelnymi portkami sam juz nie wiem czego!!pierwsz polowa rozpoczela sie pod znakiem rozpoznania przeciwnika(dobre:) )Oczywiscie wasiak zaczol atakowac i strzela pierwsza bramke!!Zawodnicy z togo nic sobie z tego nie robili bo sa juz przyzwyczajeni na ostre lanie gosci!!A jednak pare sprytnych podan i GOL!!Nik nie chcial uwierzyc ze ta bramka naprawde wpadla!pierwsza polowa wynik 1-1!2 polowa wygladala identycznie ataki wasiaka i nieliczne kontry afrykanczykow najprawdopodobniej zlapanych w siatke na plazy !!Wasiak strzela na 1-2,Togo i tak jest zadowolene z wyniku:)!Ale nagra jak grom z jasnego nieba w uliczke wbiega ktos z Togo:) i strzela na 2-2!!Wasiak stara sie jeszcze strzelic zwyciekiego gola ale w tym dniu bramkarz bronil naprawde dobrze!!pozdrawiam
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Wto 22:56, 18 Lis 2008 |
|
|
Aros
ADMINISTRATOR
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Kolejka 10.
Aros 5-1 s-m-o-l-u-c-h
Chciałbym napisać, że to następny mecz w którym Euell... Niestety nie mogę.
Szacunek dla Euella, ale dziś brylował D. Francis. Myślę, że pierwsze 11 minut w zasadzie zakończyło rozsądną walkę w tym spotkaniu.
Oto screen:
To nawet nie hat-trick! To jakiś quadro-trick!
Podwyższyłem później wynik meczu na 5-0, a niedługo po tym przeciwnik zdobył honorową bramkę.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
Ostatnio zmieniony przez Aros dnia Wto 23:16, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 23:13, 18 Lis 2008 |
|
|
leon84
Amator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kolejka 7
leon84 0-4 dzidzi
Po sporej niespodziance jakim byl ostatni remis z wasiakiem powrocila szara rzeczywistosc!!Zdecydowane ataki dzidzi ,i jak zwykle nieliczne kontry Togo!Jeden ze strzalow byl nawet grozny i trafil w poprzeczke:).Togo jak zwykle na luzie (nie wiem po czym ale sie dowiem) kopalo pilke a dzidzi strzelał ladne gole!!Stadion pozostawal wiele do rzyczenia jak to na czarnym ladzie,sporo kretowisk jeszcze 15 minut przed meczem bramkarz i dwoch napastnikow rozgrabywali plastikowymi grabkami z Tesco (jedyne w Togo)!!Pozdrawiam
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Wto 23:25, 18 Lis 2008 |
|
|
dzidzi
ADMINISTRATOR
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-ce
|
|
|
|
Kolejka 9
dzidzi 2:2 Biszkopt
Mecz przykładowo remisowy.Obaj bardzo się odkryliśmy i było dużo szans na zmianę rezultatu. Do rzeczy.
Pierwsza połowa to dwie bramki, po jednej z obu stron. Biszkopt wychodzi na prowadzenie ja odpowiadam bramką Brożka.
Nastepnie parę słupków ( bodajże 2) i mamy po pierwszej połowie 1:1.
W drugiej , znów ostra walka i akcje z obu stron.
Biszkopt strzelił już na początku bramkę i musiałem gonic wynik....
Koło 80 minuty strzelam znów Brożkiem po ładnym dryblingu i do końca 2:2 wynik zostaje na tablicy.
Strzały 11-11.
Dzięki za mecz ,powo dalej w lidze.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Wto 23:34, 18 Lis 2008 |
|
|
wasiak
Friend
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MMz
|
|
|
|
KOLEJKA 8
wasiak 2 : 0 Bladzio
Nie bede ukrywal, ze mecz byl toczony w fatalnych warunkach... Troche jakby grac w najnowsze gry na starym PC... Pierwsza polowa to koszmar, sporo akcji ale nie moglem ich wykonczyc, albo za lekki strzal albo w ogole moj pilkarz nie reagowal na komendy... W drugiej polowie po strzeleniu bramki podjalem szybka decyzje, ze bede sie bronil i mojej jednej bramki, ustawilem wiec 4 obroncow plus 2 defensywnych... Nie chcialem stracic jakiejs przypadkowej lagowej bramki. Bladzio zaatakowal pod koniec i mial jedna badz dwie okazje, ale jemu tez przeszkadzaly warunki. W koncowce podwyzszam wynik na 2:0 i na prawde ciesze sie z tych 3 pkt, ktorych nie bylo latwo zdobyc...
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Śro 14:50, 19 Lis 2008 |
|
|
Marcin_Chelsea
Amator
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: N-Sól
|
|
|
|
7 kolejka
Katar ( Marcin_Chelsea ) 1:0 Irlandia Płn ( shearer )
Czyli żeby nie komplikować : pojedynek Marcina_Chelsea oraz shearera w ramach 7 kolejki. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak łatwego zwycięstwa, spodziewałem się o wiele ciekawszego spotkania ,a przede wszystkim niekorzystnego dla mojej druzyny rezultatu. Niemniej jednak cieszę się z takiego a nie innego wyniku. Bramka dla Kataru padła jeszcze przed przerwa, o dziwo to ja przez większą częśc spotkania kontrolowałem grę, choć zdarzały się momenty, w których dopisywalo mi szczęście. Mimo to niezmiernie cieszę się z kolejnych 3 punktów, jakże waznych w ostatecznej klasyfikacji. Rywal może zaliczyć ten pojedynek do kompletnie nieudanych. Poziom meczu stał na bardzo niskim poziomie.Pozdrawiam.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
6 kolejka :
Katar ( Marcin_Chelsea ) 4-1 DR Congo ( Wez1 )
Poczatek spotkania należał do Weza, który całkowicie zdominował grę. Nie udawało mu się jednak przedrzeć przez moją obronę i strzelić pierwszego gola. Uczyniłem to ja otwierając rezultat spotkania po zaledwie 2 mojej akcji w meczu, w 40 minucie! Chwilę potem miałem okazję podwyzszyc rezultat lecz strzał S.Sorii z łatwością wybronił bramkarz republiki Konga.
W tej samej minucie Wez doprowadził do wyrównania, strzelając obok bezradnego bramkarza Kataru.
Do przerwy 1:1
Druga połowa należała już do mnie i to ja częściej znajdowałem się przy piłce. W poczynaniach Katarczyków widać było odwagę oraz niebywałe poswięcenie. Efektem takiej gry była druga bramka dla gospodarzy tegoż pojedynku. Pod koniec meczu strzeliłem bramkę na 3:1, która wyraźnie podłamała Weza, starajacego się przez cały mecz oraz grającego dość ofensywnie.
W doliczonym czasie gry zawodnik reprezentacji Kataru został sfaulowany 40m przed bramką reprezentacji Konga, oddał strzał, w wyniku którego piłka trafiła do napastnika Kataru , a ten ustalił rezultat na 4:1
Zawodnik tychże 2 meczów :
Sebastian Soria - strzelec wszystkich dotychczasowych bramek Kataru
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
Ostatnio zmieniony przez Marcin_Chelsea dnia Śro 18:31, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 16:42, 19 Lis 2008 |
|
|
bladzio
Początkujący
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
10.kolejka
bladzio 4:0 shearer14
mecz pod dyktando kolegów z czarnego lądu wynik mógł by być wyższy choć Wyspiarze także mieli kilka dobry okazji. Do przerwy 2;0 po golu z główki po kornerze i po strzale z dystansu małego szybkiego murzynka bambo o blond włosach. Po przerwie dwie bramki rosłego napastnika. TYLE ;D
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Czw 0:48, 20 Lis 2008 |
|
|
shearer14
Profesjonalista
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Połczyn Zdrój
|
|
|
|
shearer14 2:4 Aros
Już od samego początku wiedziałem, że zwycięzca może być tylko jeden. Każdy mój mecz z Arosem jest jak rosyjska ruletka. Jeszcze pamiętam dobrze jak wygrywałem z nim w czwartej lidze i to całkiem lekko. Jedna wartość jednak w meczach shearer14-Aros jest podobna- strzały na bramkę
shearer14 2-17 Aros
Początek zdominował shearer14 co uwieńczył składną akcją i bramką dającą prowadzenie. Wiedziałem już wtedy, że wynik baardzo szybko ulegnie zmianie. Około minutę później Aros strzela gola od poprzeczki zza pola karnego i jest remis. I tutaj kończy się dominacja shearer'a14. Mimo, że to on strzela bramkę na 2:1 to Aros kontroluje przebieg spotkania. Jak można się domyślić chwilę później Aros wyrównuje co przewidziałem po strzeleniu gola na 2:1. Czułem, że raczej nie strzelę już więcej bramek w tym spotkaniu bo Aros atakował coraz bardziej, a ja miałem trudności z wyjściem za połowę. Kiedy zacząłem znów wyprowadzać piłkę Aros strzela gola dającego mu prowadzenie. Dalej już nic się nie stało oprócz tego, że Jamajka strzela następnego gola, a północna Irlandia przesuwa się powoli coraz bardziej w dół tabeli.
Dzięki za mecz Aros i powo dalej
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Czw 1:16, 20 Lis 2008 |
|
|
s-m-o-l-u-ch
Support
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
|
|
Kolejka 8
s-m-o-l-u-ch 3-1 marcin_Chelsea
Mecz w średnich warunkach, z początku trzeba było sie przyzwyczaić do lekko rwistego tempa gry. Pierwszą bramkę strzelają Koreańczycy, obrona Kataru gubi Jea Jina i ten z wysokości około 15 metrów pakuje piłkę do siatki. Gramy dalej, po jakimś czasie rywal przestawia taktykę w czasie autu. Wracamy do gry: wyrzut z autu, wrzutka i gol. Ostatnie minuty pierwszej połowy, gubię piłkę w środkowej częsci boiska szybka kontra zakończona ładnym strzałem i rywal ładuje mi bramke do szatni, była to na dodatek bramka kontaktowa. Druga połowa wyrównana podobnie jak pierwsza, rywal miał 3 dośc dobre okazje by wyrównać. W końcowych minutach długo rozgrywam piłkę rywal fauluje na wysokości około 28 metrów. Wlnego na bramkę zamienia Ji Sung
dzięki.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Czw 17:46, 20 Lis 2008 |
|
|
szyma
VIP
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 2703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło
|
|
|
|
kolejka 9
szyma 4-3 bladzio
Strzały: 21-10
Bramki:
1-0
2-0
3-0
3-1
3-2
4-2
4-3
Już po kilku minutach mogłem przegrywać 2-0 po dwóch świetnych okazjach przeciwnika, jednak oba strzały przeleciały obok bramki. Później wziąłem do roboty i strzeliłem 3 bramki, gdy mecz już był praktycznie wygrany przeciwnik pakuje mi bramkę kontaktową, za chwilę kolejną i zrobiło się już 3-2. Jeszcze przed końcem strzelam po raz 4 tym razem z rzutu rożnego a rywal już w doliczonym czasie zmniejsza jeszcze rozmiary porażki.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Pią 12:59, 21 Lis 2008 |
|
|
Raku
Friend
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kolejka 7
Raku 0:2 s-m-o-l-u-ch
Mecz narodowej reprezentacji w piłce nożnej Republiki Południowej Korei z narodową reprezentacją w piłce nożnej Republiki Słowackiej stał na niskim poziomie. Już w dwunastej minucie piłkarze z największego kontynentu na Ziemi (Azji) wyszli na prowadzenie po strzale zawodnika o włosach koloru blond. Ten sam zawodnik podwyższył na dwa do zero tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Gracze ze Słowacji w środku meczu mieli nawet moment przewagi, którego tradycyjnie nie potrafili udokumentować bramką.
Dzieks, powo dalej.
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
Ostatnio zmieniony przez Raku dnia Pią 22:28, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 22:20, 21 Lis 2008 |
|
|
Marv
Friend
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
KOLEJKA 10
Marv 3 - 5 wasiak
Z meczu na mecz gram co raz lepiej, ale co z tego jak wszystko w plecy. Pierwsza polowa wyrównana, ale tylko wasiak strzela gole i zdobywa ich 3 (oddajac przy tym z 4 strzaly) pozniej po dlugiej meczarni wkoncu strzelam 1 bramke i kiedy jestem dosyc blisko 2 wasiak wyprowadza kontre biegnac praktycznie jednym zawodnikiem przez cala polowe (moja obrona nawet nie mogla sie zblizyc do niego) i mamy 4:1. Druga polowa to lepsza skutecznosc z mojej strony i w efekcie 2 gole. Mamy stan 4:3 i jeszcze z dobre 20 min gry wiec pojawia sie nadzieja na zwyciestwo. Napieram na rywala i kiedy wydaje sie, ze remis jest tylko kwestia czasu przeciwnik wyprowadza zabojcza kontre i wynik brzmi 5:3, a na zegarze juz 80 min. Chwile po golu dostaje czerwo co w 100% daje spokoj rywaliowi o wynik.
Pierwsza polowa 5-6 w strzalach 1:4 w golach
Druga polowa 10 - 11 w strzalach 2:1 w golach ( w sumie 3:5)
Dzieki!
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
|
|
Sob 12:15, 22 Lis 2008 |
|
|
Aros
ADMINISTRATOR
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Kolejka 7.
Aros 3-2 szyma
Mecz na szczycie. Dziś Jamajczycy goszczą u siebie przyjezdnych z Bahrajnu. W powietrzu wisi tyle emocji, że starczy ich nie tylko na mecz, ale i na wiele później. Mecz się skończył, a ja dalej mam ręce rozdygotane, jakbym bardzo nisko i szybko podbijał ping-pongową piłeczkę.
Mecz rozpoczynają Jamajczycy. Wycofanie do tyłu, rozegranie do lewego obrońcy, podanie do skrzydłowego, lewego pomocnika... piłkę przejmuje Bahrain, Ahmed podaje do Huballa i w 3 minucie goście obejmują prowadzenie. Stadion zamilkł!
Przez dobrych kilkadziesiąt minut walka przebiegała w formule "atak za atak", "piłka za piłkę". Raz nawet jamajski napastnik, Langley, fenomenalnie uderzył w poprzeczkę, ale nikomu z Jamajczyków nie udało się jej dobić do bramki. Wynikiem 0-1 skończyła się pierwsza połowa.
W szatni zawodnicy Jamajki otrzymali solidną reprymendę. Problemem jednak było to, że grali jak natchnieni, a mimo to, nie udawało się to, co pięknie wychodziło w dotychczasowych meczach, czyli strzelanie bramek. Bahrain grał jak marzenie, wręcz idealnie, skutecznie i niebezpiecznie w ataku, z głową i opanowaniem w obronie.
Dopiero w 53 minucie nadzieję w serca jamajskich kibiców tchnął D. Francis. Po podaniu od Kinga pociągnął lewą stroną do końca boiska i bardzo delikatnym strzałem po długim rogu, pod interweniującym bramkarzem Bahrainu, skierował piłkę idealnie na wewnętrzną część słupka, a ta majestatycznie, po odbiciu się od niego, wtoczyła się do bramki. 1-1!
13 minut później do kilku zawałów na stadionie doprowadził ten sam duet bahrańskiego napadu. Ahmed podaje do Huballa, a Huball popisując się fenomenalnym dryblingiem mija dwóch obrońców i pakuje piłkę do bramki przy bezradnym bramkarzu jamajskiego teamu. W sektorze stadionu przeznaczonym dla kibiców z Bahrainu zawrzało. Od siatki, w której właśnie zatrzepotała piłka dzieli ich tylko kilka metrów. Ich zespół prowadzi na obcej wyspie! Jamajka 1-2 Bahrain!
Niesamowita złość zapanowała w drużynie Jamajczyków. Trener coś gestykulował przy bocznej linii, krzyczał, próbując zagłuszyć skandujących kibiców Bahrainu. Bezskutecznie.
Tym, który postanowił to zmienić był Langley. Po idealnym podaniu od D. Francisa, wyraźnie podenerwowany sytuacją, nie dał szans bramkarzowi z Bahrainu. 2-2!
Zbyt było gorąco, by próbować zgadywać co będzie dalej. Obie drużyny pilnowały się bardzo, ale przewagę zaczynała mieć drużyna gospodarzy. 5 rzutów wolnych, 14 okazji do zdobycia bramki wobec 8 uderzeń Bahrainu i czystej, fair-play'owej gry Jamajki, musiało przynieść skutek.
Tym bardziej, że fenomenalnie piłki rozdzielał dziś King!
W 74 minucie po raz drugi, po podaniu od Kinga, na listę strzelców wpisał się Langley. Tłum oszalał. Zamilkł sektor gości, jakby nie było tam już nikogo. Na stadionie słychać było tylko Jamajczyków. Wynik 3-2 to marzenie, które należało wykrzyczeć, wytupać i dowieźć do końca. Jamajczycy zagrali mądrze, pomimo szans Bahrainu na wydarcie im remisu, dowieźli wynik 3-2 do końca meczu. I to jakiego meczu!
Pomeczowe statystyki:
Edit by Przemas:
Wynik dodany do tabeli.
Ostatnio zmieniony przez Aros dnia Sob 14:55, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 14:52, 22 Lis 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|