1 kolejka. [1.12-7.11]

1 kolejka. [1.12-7.11]

_______

__________

Witam.

Przedstawiam wam pierwszą kolejkę I Ligi III Sezonu WEOL Clan League.
Mam nadzieję że w tej edycji obejdzie sie bez zgrzytów,kar i wykluczeń i będziemy ostro rywalizowac w sportowej atmosferze.
Więc proszę o terminowośc i jak najszybsze granie meczy ,aby nie zostawic tego na koniec.
Przypominam to tylko jeden mecz!
Pozdrawiam i miłego zdobywania punktów Wink

__________

Uwaga!

Krótkie informacje!

Termin na rozegranie 1 Kolejki WEOL Clan League mija w niedziele 07.12 o godz 23.59!

Wyniki w poście po rozegraniu wszystkich meczów przez dany klan podaje kapitan!
Za umyślne napisanie pojedyńczego wyniku delikwent dostanie ostrzeżenie!
3 Ostrzeżenia=wykluczenie z WEOL Clan League.

__________

Ostatnio zmieniony przez Minio dnia Sob 13:12, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 7 razy

_ReggaeBoyz - Masters Squad

Lisekx111 X-X Death Cube K
Minio X-X rymp@lus13 1-3
Lepiej grali Polacy, szybcy i ruchliwi w ataku. Miałem w 1 połowie taką sytuacje, po której odechciało mi się grać.. I grałem bez wiary. A tam pierwszy mecz zdzier

s-m-o-l-u-ch X-X ptakms
Damian232 X-X spox

ReggaeBoyz - Masters Squad

Lisekx111 X-X Death Cube K

Minio

1-3

rymp@lus13

Bardzo dobrze chciałem zacząć rozgrywki klanów i doprawić kolejne 3pkt dla klanu. Od początku przycisnąłem, ale najpierw Brożek sam na sam w bramkarza, a później Ebi zepsuł doskonałą sytuację. Grałem ostro i nagle zrobiło się 1-0. Minio od tej chwili coś próbował, ale jego zapędy Polscy obrońcy szybko niweczyli. Nagle Minio zagrał to czego najbardziej nie lubię czyli wrzutka i nie mogę się ruszyć obrońcą i mamy 1-1. Później znowu ja się obudziłem i po dość krótkim czasie jest 2-1. Minio od tej chwili próbuje swoich sił strzałami z dystansu, ale tylko jeden raz udaje mu się trafić w słupek. Paweł Brożek w loss timie dostał piłkę na 20m. i zwiódł dwóch obrońców po czym skierował piłkę do bramki Kostarykańczyka. Dzięki i powo dla całego klanu Wink

s-m-o-l-u-ch 1-2 ptakms
W meczu przeciw smoluchowi szczęśliwy

grało sie ciężko moi zawodnicy mieli fenomenalne formy eheee

które widać na screenie. [link widoczny dla zalogowanych] W tym meczu mogłem strzelić 5 bramek jednak moi zawodnicy mieli fenomenalne formy jak pisałem wcześniej i trafili tylko 2 bramki trafiłem 2 razy w słupek 2 razy w poprzeczkę a mój rywal odpowiedział piękna bramka z rzutu wolnego tuż przed końcem meczu.

Damian232 2-3 spox (mecz odbył sie przed banem wiec narazie wpisuje)

Mecz rozpocząłe sie od moich ataków i po 20min strzela błaszczykowski w okienko.... po niespełna 10min Roger sttrzela na 2-0 i taki wynik utrzymuje się do przerwy. Po przerwie atakuje rywal odważniej ale dobrze sie broniei po kontrze Sagan na 3-0... potem rywal po 3ech dobitkach trafił wreszcie do pustej bramki. W 80min Jodłowiec fauluje na 20m Kanoute od tyłu i czerwo.... dziura w murze i 3-2... nerwówka... w loos time kanoute z woleja uderza ale boruc kapitalnie broni a potem Golański wybija i sędzia gwiżdże koniec.

Ostatnio zmieniony przez ptakms dnia Śro 20:43, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 6 razy

-------------------------WTF - Szybkonogie Leniwce

gAc 1:4 Bart0o0sh

Mecz rozpoczął sie bardzo spokojnie i z czasem zaczął sie rozkręcać coraz więcej akcji coraz więcej strzałów. Bramka na 1-0 dla polski pada po akcji lewym skrzydłem, a zdobywa ja R.Lewandowski. Podobnie pada bramka na 2-0 także po strzale R.Lewandowskiego. Kończy sie pierwsza polowa która była dość wyrównana. 2 polowa również była dość wyrównana jednak nie straciłem skuteczności i strzelam bramkę na 3-0 i ponownie na listę strzelców wpisuje sie R.Lewandowski. Po tej bramce przeciwnik strzela bramkę kontaktowa jednak ja szybko kontruje na 4-1 i kończy sie ten całkiem wyrównany i skuteczny w moim wydaniu mecz. Dzieki

adzinho 2 : 1 shatko

Mecz wyrównany. Shatko wychodzi na prowadzenie już na początku meczu. Gra mi się zle Mali więc troszkę to potrwa zanim opanuję ten kraj. Rywal ciągle stosuje to samo zagranie ... dogranie po ziemi na wysokości pola karnego. Dostrzegłem to i blokowałem z wszelką cenę piłkę w poblizu mojego pola karnego. Bramki dla Mali strzelił Frederic Kanoute i został bohaterem meczu.

marky_ramone 1 : 2 Biszkopt

Mecz w którym dłużej przy piłce utrzymywał sie marky i to on strzela pierwszego gola po dobitce. Później ja wyrównuje po dobitce rzutu wolnego. do przerwy 4:11 w strzałach. W drugiej połowie marky dalej dłużej utrzymuje sie przy piłce ale to ja w 42 minucie drugiej połowy strzelam gola po zamieszaniu w polu karnym.
Dzięki za mecz

50ml 2:2 Adrian1993

Już na początku meczu atakuje co kończy się golem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Strzelcem R.Lewandowski. Jeszcze przed przerwą zdobywam drugą bramkę za sprawą Sosina. Po przerwie Lewandowski nie trafia sam na sam z bramką. Na 10 minut przed końcem nadzieje w serca Tunezyjskich graczy wlewa Dos Santos. W doliczonym czasie ten sam gracz mija dwóch obrońców i uderza obok Fabiańskiego

Dzięki za mecze radosny

Ostatnio zmieniony przez Biszkopt dnia Sob 11:40, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 7 razy

Majestatyczne Jeżozwierze - Chosen Ones

Marv 3-2 Aros

Mecz zaczął się dla mnie dobrze oddałem strzał zza pola karnego piłka odbita od obrońców drugi strzał i gol. Gra toczyła się w środku boiska w pole karne zbiegł piłkarz Arosa uderzył bramkarz wybił w pole karne dobitka i gol. Pod koniec pierwszej połowy udało mi się wyjść na prowadzenie znów po lekkim zamieszaniu dochodzę do piłki i pokonuje bramkarza Ekwadoru. Druga połowa to ciut lepsza gra Arosa i chwilowa dominacja na boisku, która skutkuje 100% sytuacja dla Arosa i oczywiście na tablicy widniał remis 2:2. Kiedy wydawało się, że nic się już nie zmieni gra zaczęła chwile przycinać zrobiłem pauze 2 s i wróciłem do gry. Po paru podaniach piłkarzy Ekwadoru udało mi się odebrać piłkę Arosowi i strzelić bramkę na 3:2 w tym momencie rywal wychodzi z gry.( Wiecej o tej sytuacji w offtopie.) Po dłuższej konferencji na gadu dokończyliśmy mecz. Wynik nie uległ zmianie. Dzieki..

soniak 1-0 ...Koshaolin...

W strzałach w pierwszej połowie 6:1 dla mnie. Po meczu przeciwnik był tak rozgoryczony porażka ze szybko po gwizdku sędziego wyłączył grę i nie zobaczyłem statystyki strzałów. Bramka padła w pierwszej połowie meczu. Dośrodkowanie i gola głową strzela niezawodny Smolarek

kaimada 0-2 totomiX

Początek to zdecydowane ataki Polski, ale Ekwadorczycy bardzo dobrze się bronią. W 20' toto zmienia styl na bardziej ofensywny i dlatego udało mi się wyjść sam na sam - Delgado niestety w bramkarza. Do przerwy wyrównane spotkanie. Po przerwie bardzo podkręcam tempo i w 15 minut mam 3 bardzo dobre sytuacje, ale nic nie wykorzystałem. W 61' i w 67' dwukrotnie Błaszczykowski dobijał strzały kolegów i było po meczu. Dobry mecz i jest optymizm na przyszłość.

dzidzi 2 - 1 andzi

Mecz bardzo wyrównany, miałem bardziej klarowne sytuacje i lepszą skuteczność. W pierwszej minucie strzelam bramkę, po ładnej klepce i strzale Delgado. W 30 minucie andzi wyrównuje po strzale płaskim i bramkarz bez szans. W drugiej połowie obaj mieliśmy szanse. Ja wykorzystałem jedną , była ona po ładnej kontrze. W 87 minucie miałem rzut karny,strzelałem w środek i niestety ponad poprzeczką. Do końca nic się nie zmieniło na szczęście i zapisuje drużyna Majestatycznych kolejne 3 pkt Wink

.W strzałach 12:6 na moją korzysc. Dzięki za mecz.

Ostatnio zmieniony przez Marv dnia Nie 15:38, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy

NANKATSU vs Niedźwiedzie Polarne

Krzysiuk (K) 2-2 EloZiomKonin

Spotkanie wyrównane. Prowadziłem 2-0 ale nie udało sie wygrać meczu. Graliśmy w lagach co nie ułatwiało gry. Rywal skrupulatnie wykorzytsał swoje sytuacje i zdobywa remis. Powodzenia dalej.

Adek4 2-1 Kakaesiak

Od początku staram się strzelić bramkę co udaje się w 8 minucie za sprawą Kanoute.Dalsza część spotkania to szybkie ataki obu zespołów jednak nikt nie potrafi sobie wypracować dogodnej sytuacji.Dopiero pod koniec pierwszej połowy Kanoute świetnie drybluje i ma trochę miejsca co bezlitośnie wykorzystuje pakując piłkę w okienko.Strzały do przerwy 4-3 dla mnie.Początek drugiej połowy świetny w moim wykonaniu, ale świetnie spisuje się bramkarz przeciwników.Po tych akcjach to przeciwnik wziął się do roboty i zaczął atakować.Jednak nawet sytuacje sam na sam które miał niechciały wpadać na moje szczęście, dopiero 3 minuty przed końcem meczu zdobywa honorowego gola z głowki.Na więcej zabrakło już czasu.

KAMIL_B_KNAJFELD 2-1 KrecikGKS

Od początku staram się przeważać i gram bardzo dobrze, pierwszą bramkę zdobywam w pierwszej połowie, drugą na początku 2 połowy, przeciwnik też miał jakieś akcje lecz nie grozne dla mojego zespołu, przy stanie 2-0, rywal przesuwa wszystkie strzałki do przodu, lecz niewiele mu to daje, bo dalej ja atakuje i mam doskonałe sytuacje do podwyższenia, ale ta Polska to jakieś leszcze... Czułem że dostane bramkę po moich niewykorzystanych sytuacjach i stało się, Krecik ładuje mi brame w loss time, a mnie szlak trafia i, sędzia pozwolił mi jeszcze zacząć, a ja z tej ku*wicy zacząłem biegnąć moim zawodnikiem do własnej bramki, niefartownie się obruciłem Krecik przejął bal i szedł 2 na 1, myślałem że poda i poszłem w strone drugiego atackera, lecz u rywala na moje szczęście zagrały nerwy i przestrzelił wysoko nad bramką, sorry team bo bym zaje*ał punkty przez własną głupotę...

Hoopek 2-3 Przemas (K)

Na początku meczu moja przewaga, przy stanie 2-1 dla mnie mocno sie zdekoncentrowałem, co błyskawicznie wykorzystał mój przeciwnik i ostatecznie mecz zakończył sie rezultatem 3-2 dla Przemasa Dzięki za gre. Pozdro. Wink

Ostatnio zmieniony przez Krzysiuk dnia Sob 14:17, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

Majestatyczne Jeżozwierze - Chosen Ones

Marv ?-? Aros

soniak 1-0 ...Koshaolin...

Miałem fatalne formy u zawodników, natomiast rywal miał same czerowe, ale fakt, słabo zagrałem i przegrałem zasłuzenie.

kaimada 0-2 totomiX

Do przerwy wyrownany mecz. Pomimo tego, że w przerwie miałem przewage w strzałach 7-3, to na boisku nie było tego widac. Po przerwie kaimada smielej zaatakował, jednak w 60 minucie ostudziłem jego zapędy. Krzynówek strzalem z lewego strzydła nabił bramkarza, a Kuba nie miał problemów z dobiciem tego strzału. 10 minut pózniej, składna akcja i drugie trafienie Kuby. Wynik 2-0 utrzymał się do końca meczu. Strzały na koniec 14-5 dla mnie.

dzidzi 2 - 1 andzi

Juz w pierwszej minucie kapitalne piłke rozegrał dzidzi i mamy 1:0. Chwilę poźniej powinno być 2:0, ale miałem szczęście i Delgado fatalnie przestrzelił. W 13 minucie przeprowadzam pierwsza akcje i udaje mi się wyrównać. Do końca połowy przeważał dzidzi który miał szanse objąc prowadzenie. W drugiej połowie mecz juz bardziej wyrówany, ale to dzidzi stwarzał lepsze sytuacje i zasłużenie wygrał 2:1, choć powinien wyzej. Dzięki za mecz.