GRUPA E (I faza)

____________

__________________________

UWAGA:

	Cytat:
	Termin na rozegranie I Fazy Grupowej mija dnia 26.11.07 o godzinie 23.59 Jeżeli do 24.11.07 do godz. 23.59 gracz nie będzie miał rozegranych przynajmniej 4 meczy zostaje usunięty z Turnieju i wędruje na Czarną Listę Graczy na miesiąc.

Proszę o zapoznanie się z Ogólnym Regulaminem Turniejów :
http://www.winningeleven2002online.fora.pl/viewtopic.php?t=379
oraz z Regulaminem turnieju eliminacyjnego :
http://www.winningeleven2002online.fora.pl/regulamin-eliminacji-t2154.html

UCZESTNICY:

	Cytat:
	totomiX \| / Grecja / [link widoczny dla zalogowanych] sheva7 \| / Ekwador / [link widoczny dla zalogowanych] Pudel88 \| / Szkocja / [link widoczny dla zalogowanych] Qwerty \| / Japonia / [link widoczny dla zalogowanych] Piotrek89 \| / Meksyk / [link widoczny dla zalogowanych] Andzi \| / Maroko / [link widoczny dla zalogowanych]

TABELA:

	Kod:
	Nick_________Me___Wy__Re__Po__BZ__BS__Bil___Pkt totomiX______10___07__01__02__19__10__+09___022 Pudel88______10___04__03__02__22__13__+09___018 Piotrek89____10___05__03__02__19__13__+06___018 sheva7_______10___03__02__05__23__25__-02___011 Qwerty_______10___01__03__06__09__15__-06___006 Andzi________10___02__02__06__15__28__-13___008

TERMINARZ:

Cytat:

totomiX 3-0 sheva7
totomiX 3-1 sheva7
totomiX 3-0 Pudel88
totomiX 2-1 Pudel88
totomiX 1-0 Qwerty
totomiX 3-3 Qwerty
totomiX 0-2 Piotrek89
totomiX 1-0 Piotrek89
totomiX 3-1 Andzi
totomiX 1-3 Andzi
sheva7 0-3 Pudel88
sheva7 2-2 Pudel88
sheva7 2-2 Qwerty
sheva7 5-1 Qwerty
sheva7 3-0 Piotrek89
sheva7 1-3 Piotrek89
sheva7 6-3 Andzi
sheva7 3-4 Andzi
Pudel88 2-0 Qwerty
Pudel88 4-3 Qwerty
Pudel88 3-3 Piotrek89
Pudel88 0-0 Piotrek89
Pudel88 4-0 Andzi
Pudel88 1-0 Andzi
Qwerty 1-2 Piotrek89
Qwerty 4-4 Piotrek89
Qwerty 3-1 Andzi
Qwerty 2-2 Andzi
Piotrek89 2-0 Andzi
Piotrek89 3-1 Andzi

Ostatnio zmieniony przez totomiX dnia Pon 21:48, 26 Lis 2007, w całości zmieniany 5 razy

totomiX

1-0

Qwerty

Pierwszy mecz rozegrany w przeogronym lagach, na cale szczescie udalo mi sie strzelic na bramke pod koniec meczu, w strzalach 10-7 dla mnie.

totomiX

3-3

Qwerty

Moj blad, dalem sie namowic na drugi mecz w tych warunkach, na poczatku bylo jeszcze znosnie, ale pozniej... szkoda gadac. W tym meczu to ja zawsze wychodzilem na prowadzenie a rywal doporwadzal do remisow, Qwerty na 3-3 strzelil w 90+3 minucie. W tym meczu mialem spora przewage, strzaly w pierwszej polowie 7-2, statystyk z konca mecz nie znam.

Dzieki za mecze, powodzenia w dalszych meczach.

Qwerty 2-2 sheva7

Dosyc wyrownany mecz moglem go spokojnie wygrac ale brakowali mi zimnej krwi i skutecznosci natomiast sheva7 wykorzystal te akcje co mial.

Qwerty 1-5 sheva7

Co tu duzo mowic wylosowala mi sie slaba forma najlepszych zawodnikow , sheva7 szybko strzelil dwie bramki co kompletnie podcielo mi skrzydla pozniej jeszcze probowalem odrobic straty strzelajac kontaktowego gola ale tylko na tyle starczylo mi sil.Ten mecz przechodzil po dyktando sheva7.

Dzieki za mecze!!

Pozdro

Qwerty (Japonia) 3:4 (Szkocja) pudel88
pudel88 (Szkocja) 2:0 (Japonia) Qwerty

Oba mecze to jeden wielki lag :/ Pomimo tego w pierwszym meczu udało nam sie stworzyć całkiem ciekawe i zacięte widowisko, w którym okazałem się minimalnie lepszy. Drugi mecz nie był już taki ciekawy. Był wyrównany, a o moim zwycięstwie zadecydowała fenomenalna postawa mojego bramkarza, który wybronił kilka sytuacji których teoretycznie wybronić nie powinien Wink

.
Dzięki za mecze.

Piotrek89 (Meksyk) 3:3 (Szkocja) pudel88
pudel88 (Szkocja) 0:0 (Meksyk) Piotrek89

W obu meczach miałem bardzo dużo szczęścia. Pierwszy mecz zacząłem od straty gola, później chyba dwa razy wychodziłem na prowadzenie. Natomiast to co działo się w drugim meczu to przechodzi ludzkie pojęcie. Kompletnie nie istniałem na boisku, nie wiem w jaki sposób nie przegrałem tego meczu, strzały przeciwnika albo zatrzymywały sie na bramkarzu lub słupku lub obrońcy stawali na linii strzału, po prostu jeden wielki fart. Dzięki za mecze

Andzi (Maroko) 0:4 (Szkocja) pudel88

Mecz pod moje dyktando. Już w 11. minucie meczu prowadziłem 3:0 potem tempo trochę siadło, ale nadal kontrolowałem przebieg meczu. Drugi mecz zagramy później bo gra trochę muliła.

Cytat:

Piotrek89 (Meksyk) 3:3 (Szkocja) pudel88
pudel88 (Szkocja) 0:0 (Meksyk) Piotrek89

W obu meczach miałem bardzo dużo szczęścia. Pierwszy mecz zacząłem od straty gola, później chyba dwa razy wychodziłem na prowadzenie. Natomiast to co działo się w drugim meczu to przechodzi ludzkie pojęcie. Kompletnie nie istniałem na boisku, nie wiem w jaki sposób nie przegrałem tego meczu, strzały przeciwnika albo zatrzymywały sie na bramkarzu lub słupku lub obrońcy stawali na linii strzału, po prostu jeden wielki fart. Dzięki za mecze

Pudel miales ostrego farta, szególnie w drugim meczu , twoja bramka była jak zaczarowana. Gratuluje FARTA wink

bo to jest w tej grze najbardziej potrzebne

Pozdro

Piotrek89 2-1 Qwerty

Mecz rozpoczął się od Moich ataków, nagle wybicie na pałe przez Qwerty podanie i gol ;/, ten wynik utrzymywał się do 70min , lecz udało mi się wyrównać i pod koniec meczu zdobyć gola na wage 3pkt. Mecz toczony w lagach, miałem bardzo dużo akcji ale nic nie chcialo dlugo wpasc.

P.S Liczyłem, że ten meksyk jest lepszy, ale jest cholernie nie skuteczny;/. Trzeba walczyć wink

totomiX

3-1

Andzi

Mecz, ktory wydaje mi sie kontrolowalem, dobre formy moich grajkow wyraznie mi w tym pomogly.

totomiX

1-3

Andzi

W drugim meczu, bardzo szybko trace bramke po tym jak zamiast wybic pilke na oslep chcialem sobie rozegrac i w rezultacie przegrywalem 0-1. Wzialem sie ostro za gre i mocno przycisnalem, do przerwy mialem sporo dogodnych sytuacji do strzelenia bramek, ale nie chcialo nic wpasc. W drugiej polowie gra sie wyrownala, jednak to ja czesciej atakowalem natomiast rywal strzelal bramki. Na koniec 1-3 w strzalach 11-5 dla mnie.

Dzieki za mecze, powodzenia w dalszych meczach.

*******************************************************

totomiX

0-2

Piotrek89

Na poczatku napisze, oba mecze byly bardzo trudne poniewaz Piotrek89 zdecydowal sie na ustawienie 4-2-2-2 z 6 zawodnikami, ktorzy nie wychodza z wlasnej polowy. Ogolnie mecz byl wyrownany, Piotrek89 zdobyl bramke w 30 minucie po tym pilka niefortunnie sie odbila i meksykanin z nieczego wyszedl sam na sam z bramkarzem. Druga bramka padla pod koniec meczu po bledzie mojego obroncy, ktory zapomnial wybic pilke Wink

totomiX

1-0

Piotrek89

Mecz bardzo podobny do pierwszego tyle, ze uwazniej gralem w obronie i trzymalem Meksykanow daleko od mojej bramki. Widzialem, ze musze wygrac ten mecz, a podczas pierwszej polowy moje ataki przypomnaly bicie glowa w mur. Na druga polowe wyszedlem w zmodyfikowanym ustawieniu po czym jeszcze bardziej przycisnalem rywala. Jednak w tym meczu bramka z gry nie padla, strzelcem zwycieskiej bramki byl Dellas ktory po wrzutce z roznego pokonal meksykanskiego bramkarza.

Dzieki za mecze, powodzenia.

W tej grupie zagrożonymi usunięciem są:
1. Andzi
2. totomiX
3. sheva7
4. Piotrek89

Piotrek89 2-0 Andzi
Piotrek89 3-1 Andzi

Mecze pod Moje dyktando. W drugim meczu zabrakło skuteczności bo wynik mógłby być dużo większy. Na uwage zasługuje bramke strzelona przeze mnie z nożyc. Niestety jej nie nagrałem bo zapomniałem włączyć frapsa;/

Dzięki i powodzenia dalej.

Qwerty 3-1 Andzi

Dosyc ciekawy meczyk w ktorym okazalem sie skuteczniejszy ( mialem 2 bramki z niczego zdzier

) jakby Andzi wykozystal te akcje co mial to by wygral spokojnie .

Qwerty 2-2 Andzi

Zaciety mecz w ktorym remis byl sprawiedliwym wynikiem strzelilem pierwsza bramke potem w okolo 70 minucie wyrownal Andzi i za jakies 5 min strzelil kolejna i wyszedl na prowadzenie a ja pozniej wyrownalem.

dzieki za mecze!!

Pozdro!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Qwerty 4-4 Piotrek89

Emocjonujace widowisko troche podobne do tego z finalu ligi mistrzow 2005 roku Liverpool-Milan.
Na poczatku strzelilem szybka bramke pozniej Piotrek wyrownal i wtedy zaczela sie moja najskuteczniejsza gra jeszcze nigdy tak nie mialem ze z kazdej akcji strzelalem bramke.Strzelilem wtedy serie bramek pozniej w lost time pierwszej polowy Piotrek89 strzelil na 4-2.A wiec do pierwszy na tablicy widnial wynik 4-2 , w drugiej polowie utrzymywal sie ten wynik gdzies do okolo 60-70min wtedy Piotrek89 strzelil kontaktowa bramke i na okolo 80 min wyrownal wynik potem mial jeszcze duzo akcji ale nic nie chcialo wpasc.

Ps. chyba juz moge sie pozegnac z tym turniejem przez to ze sie zawczesnie cieszylem smutny

no ale coz to moj pierwsze turniej mam nadzieje ze w nastepnych bede juz tylko wygrywal szczęśliwy

.

Pozdro!!

Ostatnio zmieniony przez Qwerty dnia Sob 21:33, 24 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz

Zapomniałeś dodać, ze jak prowadziałes w meczu to 10 metrow przed swoim polem karnym wypier****** za kazdym razem piłkę na pałe (w 1 meczu przez cała 2 połowe tak robiłes) . A co do pierwszego meczu, to bramki miałes dosłowanie z niczego. Po prostu ŻAl, w zyciu tak nie byłem zdenerwowany zadna gra. I po awansie smutny

sheva7 (Ekwador) 0:4 (Szkocja) pudel88
pudel88 (Szkocja) 2:2 (Ekwador) sheva7

No cóż, kontynuuję passę niesamowitego farta (nie ukrywam tego). Pierwszy mecz, nieustające ataki rywala, w drugiej połowie podaję na dobieg do mojego napastnika przez prawie pół boiska ten wychodzi sam na sam (mój drugi albo trzeci strzał w meczu) i 1:0 dla mnie. Od tego momentu mecz się wyrównał, może nawet miałem przewagę, strzelam następne trzy bramki i mecz kończy się wynikiem 4:0. Przechodzimy do drugiego meczu, w którym po raz kolejny dosyć przypadkowo wychodzę na prowadzenie, by w przeciągu trzech minut pod koniec pierwszej połowy stracić dwie bramki. Druga połowa to dosyć znaczna przewaga rywala, moja gra ograniczała się do przerywania ataków shevy i do wyprowadzania nieudolnych kontrataków. Podczas jedengo z nich, w doliczonym czasie drugiej połowy, mój zawodnik zostaje sfaulowany na wysokości połowy boiska. Szybkie podanie, strzał rozpaczy i 2:2. Sędzie pozwala rozpocząć jeszcze grę, ale chwilę później odgwizduje koniec meczu. Jak już wspomniałem passa mojego farta trwa nadal, co jest niewątpliwie denerwujące dla osób, które ze mną grają. Bardzo Was za to przepraszam zdzier

. Dzięki za mecze.

totomiX

3-0

sheva7

Mecz zdecydowanie pod moje dyktando, do przerwy w strzalach 10-4 dla mnie, na koniec 14-6. Do przerwy prowadzilem 2-0, w drugiej polowie udalo mi sie dorzucic jedna bramke.

totomiX

3-1

sheva7

Dziwny mecz, do przerwy 1-1 w strzalach, jednak ja wykorzystalem swoj strzal natomiast sheva7 nie. W drugiej polowie uzyskalem lekka przewage i udalo mi sie podwyzszyc na 3-0. Sheva7 strzelil honorowa bramke w doliczonym czasie gry, w strzalach 6-3 dla mnie.

Dzieki za mecze, powodzenia w dalszych meczach.

*******************************************************

totomiX

3-0

Pudel88

Mecz wyrownany, w strzalach na koniec bylo 5-7 dla Szkotow jednak nie wykorzystali oni swoich dogodnych sytuacji podbramkowych. Tymczasem ja spokojnie wypuntkowalem rywala.

totomiX

2-1

Pudel88

Drugi mecz wygladal tak, ja szybko atakowalem, a Pudel88 szybko kontraatakowal. W strzlach na koniec 11-5 dla mnie, prowadzilem juz 2-0, w drugiej polowie Pudel88 zdobyl bramke kontakowa, jednak tego dnia bylo go stac tylko na ta jedna bramke.

pudel88 (Szkocja) 1:0 (Maroko) Andzi

Ciekawy, wyrównany meczyk, który zasługuje na miano "meczu niewykorzystanych sytuacji". Dużo się działo pod bramką moją i przeciwnika, jednak bardzo dużo akcji zostało zmarnowanych. Generalnie każdy mógł ten mecz wygrać. To tyle Wink

Dzięki za meczyk.

Piotrek89 0-3 Sheva7
Piotrek89 3-1 Sheva7

1 mecz rozgrywany w strasznych lagach, drugi w dużo lepszych warunkach.

Dzięki i powodzenia dalej

Sheva7 (Ekwador) 6:3 Andzi (Maroko)

Hmmm ..... Znczne od tego ze Maroko to najgorsza druzyna jaka miałem przyjemność zagrać. Tyle nie wykorzystanych set. Żal. Zasługiwałem na remis.

Andzi (Maroko) 4:3 Sheva7 (Ekwador)

Po raz kolejny napastnicy popisali sie swoimi umiejetenosciami strzeleckimi. Powinno byc z 8 bramke dla mnie. Ja rozumiem, że można mieć pecha, zły dzień, ale w 7 meczach na 10 napastnicy marnowali srednio około 5 set.

Podsumowując turniej: Mimo, że grałem nie najgorzej, to odpadłem. Gdyby przynajmiej w dwoch meczach miałbym wiecej szczeście to z pewnoscią miałbym awans. Dzięki za gre i powodzenia w nastepnych meczach.