Grupa D [ II Faza Grupowa]

NOWY PATCH TURNIEJ II FAZA GRUPOWA

UWAGA:
TERMIN NA ROZEGRANIE MECZÓW I FAZY GRUPOWEJ MIJA 12.11.2008 O GODZ. 23:59.

Witam wszystkich w grupie D drugiej fazy grupowej. W tym temacie podajemy wyniki rozegranych meczów. Mile widziane oczywiście opisy i nagrane bramki. Mam nadzieję, że rozegramy fazę grupową bez problemów. Życzę wszystkim wysokich zwycięstw, pięknych, zaciętych pojedynków no i przede wszystkim dobrej zabawy.

OGÓLNY REGULAMIN ROZGRYWEK

REGULAMIN NOWY PATCH TURNIEJ

	Cytat:
	Aros / [link widoczny dla zalogowanych] / mackal / [link widoczny dla zalogowanych] / sito1313 / [link widoczny dla zalogowanych] / Dr_Man / [link widoczny dla zalogowanych] / Kakaesiak / [link widoczny dla zalogowanych] / samolot / [link widoczny dla zalogowanych] / judzik / [link widoczny dla zalogowanych] / skateboard / [link widoczny dla zalogowanych]

Kod:

Nick__________Me___Wy__Re__Po__BZ__BS__Bil___Pkt
1.sito1313____14___09__03__02__25__12__+13___030 AWANS!
2.Aros________14___09__02__03__38__22__+16___029 AWANS!
3.mackal______14___07__04__03__25__18__+07___025 AWANS!
---------------------------------------------
4.DR_Man______14___07__02__05__28__18__+10___023
5.judzik______14___06__04__04__21__16__+05___022
6.Kakaesiak___14___04__04__06__22__21__+01___014
7.samolot_____14___03__03__08__14__24__-10___010
8.skateboard__00___00__00__00__00__00__+00___000

Cytat:

Aros 2-3 mackal
Aros 4-1 mackal
Aros 1-2 sito1313
Aros 2-1 sito1313
Aros 2-1 DR_Man
Aros 4-2 DR_Man
Aros 1-4 Kakaesiak
Aros 3-1 Kakaesiak
Aros 3-0 samolot
Aros 2-2 samolot
Aros 4-1 judzik
Aros 4-4 judzik
Aros 3-0 WO skateboard
Aros 3-0 WO skateboard
mackal 2-2 sito1313
mackal 1-0 sito1313
mackal 2-2 DR_Man
mackal 1-3 DR_Man
mackal 2-1 Kakaesiak
mackal 0-1 Kakaesiak
mackal 3-2 samolot
mackal 3-0 samolot
mackal 0-0 judzik
mackal 1-1 judzik
mackal 3-0 WO skateboard
mackal 3-0 WO skateboard
sito1313 2-1 DR_Man
sito1313 1-0 DR_Man
sito1313 2-1 Kakaesiak
sito1313 3-3 Kakaesiak
sito1313 3-0 samolot
sito1313 2-1 samolot
sito1313 0-0 judzik
sito1313 1-0 judzik
sito1313 3-0 WO skateboard
sito1313 3-0 WO skateboard
DR_Man 3-1 Kakaesiak
DR_Man 2-2 Kakaesiak
DR_Man 3-0 samolot
DR_Man 3-1 samolot
DR_Man 1-2 judzik
DR_Man 1-0 judzik
DR_Man 3-0 WO skateboard
DR_Man 3-0 WO skateboard
Kakaesiak 0-0 samolot - bez punktowy remis
Kakaesiak 0-0 samolot - bez punktowy remis
Kakaesiak 1-2 judzik
Kakaesiak 1-3 judzik
Kakaesiak 3-0 WO skateboard
Kakaesiak 3-0 WO skateboard
samolot 0-1 judzik
samolot 2-1 judzik
samolot 3-0 WO skateboard
samolot 3-0 WO skateboard
judzik 3-0 WO skateboard
judzik 3-0 WO skateboard

Cytat:

PODSUMOWANIE

Czas na podsumowanie naszej grupy. Pozostał tylko jeden mecz, ale on i tak wiele nie zmieni. Sytuacja w tabeli jest już na dobre ułożona. Najpierw przeanalizuję graczy. Zacznę od dołu.

skateboard Nie mam o nim za wiele do powiedzenia. Nie rozegrał żadnego spotkania. Problemy z internetem, wszystkie mecze to WO na korzyść rywala. CLG wita. 8. miejsce.

samolot Udało mu się wygrać tylko 3 spotkania. Tracił dużo bramek. 10 punktów wystarczyło do zdobycia dopiero 7. miejsca.

Kakaesiak Wygrał 4 spotkania, lecz w kilku zabrakło mu szczęścia. 14 punktów i 6. miejsce.

judzik Dużo mu do awansu nie brakowało. Wygrał 6 spotkań.Dużo z nich zremisował co sprawiło, że do awansu zabrakło mu właściwie 3 punktów. 22 punkty i 5. miejsce.

DR_Man Wygrał 7 spotkań, ładny bilans bramkowy, do awansu zabrakły mu tylko 2 punkty. Zajął 4. miejsce. Zobaczymy czy to wystarczy do awansu. Na ten moment nie wiadomo. Dużo tabel jest niezaktualizowanych

macka Podobnie jak w pierwszej fazie grupowej awansował rzutem na taśmę wygrywając ostatnie spotkania. 25 punktów i 3. miejsce. Gratuluję awansu!

Aros Wygrał 9 spotkań, fantastyczny bilans bramkowy. Doświadczenie zrobiło swoje. 29 punktów i drugie miejsce. Gratuluję awansu!

sito1313 No i został zwycięzca grupy. Grał bardzo konsekwentnie. Po jego postach było widać, że bardzo chce awansu. No i to stało się faktem. Awansował w bardzo dobrym stylu. 30 punktów i 1. miejsce.Gratuluję awansu!

Muszę przyznać, że grupa była bardzo wyrównana. Pierwszych 5 graczy do końca walczyło o awans.

Statystyki:

W 56 meczach zdobyto 173 bramki do daje średnią 3,09 bramki na mecz.

NAJLEPSZA OFENSYWA --------Aros------- 38 bramek
NAJGORSZA OFENSYWA ------samolot-----14 bramek
NAJLEPSZA DEFENSYWA ------sito1313----12 bramek
NAJGORSZA DEFENSYWA------samolot----24 bramek

W razie jakich błędów: gg//1914880

	Cytat:
	[color=red]Podczas opisywania meczu proszę napisać jaką druzyną graliście ponieważ jedna wybrana będzie do końca tej Fazy Grupowej

Ostatnio zmieniony przez Bekoland dnia Śro 20:02, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 33 razy

Witam panowie mecze moge rozegrac w piatek, poniedzialek i wtorek w godzinach 17" - 23" W sobote,niedziele i srode mnie nie ma wiec prosilbym o wyrozumialosc i w miare mozliwosci rozegranie ze mna meczy w podane dni Z gory dzieki

powodzenia wszystkim

Kakaesiak (Walia) 4-1 Aros (DR Congo)

Dobry mecz w moim stylu. Szybko zdobywam bramkę. Niestety fatalnie gram w obronie i tylko spore szczęście zadecydowało o tym, że wygrałem tak wysoko. Aros nie zasłużył na tylko 1 bramkę.

Aros (DR Congo) 3-1 Kakaesiak (Walia)

Popis głupoty i nieskuteczności w moim wykonaniu. Gdy przeciwnik wychodził sam na sam, fauluje jego zawodnika tuż przed polem karnym. Dostaje czerwo i gola po stałym fragmencie gry. Później błąd w ustawieniu i mamy 2-0. Jakby tego było mało, nie wiem sam czemu, wybijam piłkę ze swojej połowy po stałym fragmencie gry, jak anemik, piłkę przejmuje Aros i podwyższa na 3-0. W tym momencie zaczyna się moja pogoń za wynikiem. Mam multum okazji, lecz w 90% pudłuje. Udaje mi się zdobyć tylko honorową bramkę. Szkoda.

Ostatnio zmieniony przez Kakaesiak dnia Czw 23:23, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

sito1313 (Kongo) - Aros (Kongo) 2:1 (0:1)

bramki: (84,89) - (6)

strzaly: 8-13

Wiedzac jak ofensywnie gra Aros nastawilem sie na defensywe i gre z kontry ale i tak nie ustrzeglo mnie to przed szybka strata bramki. Juz myslalem ze po meczu ale w 20 min kolega dostaje czerwien i wyczuwam cien szansy na zdobycz punktowa... Mimo oslabienia to Aros prowadzi gre i atakuje a Ja konsekwentnie kontruje niestety bardzo nieporadnie bo czesto wychodze dwoch na jednego ale nie potrafie dokoladnie rozegrac pilki, do czasu... W 84 min na czysciutka pozycje wychodzi Nonda i jest 1:1 a 5 min pozniej Nonda wyklada pilke Lualua i ten pakuje pilke z 5 metrow do bramki!!! Zwyciestwo przy duzym szczesciu ale najwazniejsze ze sa 3 pkt

sito1313 (Kongo) - Aros (Kongo) 1:2 (0:1)
bramki: (71) - (39,49)

strzaly: 3:19

Tu zaczolem rozluzniony bo wykonalem plan minimum i to byl blad, gra kompletnie mi nie szla za to kolega niesle sobie poczynal chociaz na poczatku bez czystych sytuacji W 39 min popelniam fatalny blad w obronie i jest 0:1 a zaraz na poczatku drugiej polowy Aros przeprowadza ladna akcje i 0:2 W ataku kompletnie mi nie szlo - raz za razem dawalem sie zlapac na spalonego. Aros sporo strzelal ale wiekszoc to strzaly obok bramki Dopiero w 71 min w zamieszaniu w polu karnym Lualua pakuje pilke do bramki i zdobywa bramke kontaktowa, staram sie przycisnac ale nie za wiele wychodzi i konczy sie na 1:2 Mecz zdecydowanie pod dyktando kolegi i zwyciestwo w pelni zasluzone

dzieki za gre i powodzenia dalej

Ostatnio zmieniony przez sito1313 dnia Pią 20:09, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

sito1313 (Kongo) -mackal(Islandia) 2:2

12:8 dla Mnie w strzałach.
Sporo się działo,oj sporo.Nie pamiętam za dużo z tego meczu(to przez emocje),ale wiem jedno,że zagraliśmy naprawdę dobre ofensywne spotkanie.
Miałem sporo sytuacji podbramkowych,natomiast rywal w końcówce zmarnował szansę na wygranie meczu.

mackal(Islandia) -sito1313 (Kongo) 1:0

5:10 w strzałach dla rywala.
Też bardzo zacięte spotkanie,ale tu zadecydowała skuteczność,a bohaterem meczu został Eider Gudjonhsen(nie za najlepsze staty ma trza przyznać).
Ani przez minutę nie było nudy w tym meczu.

Dzięki

Ostatnio zmieniony przez mackal dnia Pią 1:14, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

sito1313 (Kongo) - Kakaesiak (Walia) 2:1 (1:1)

bramki: (27, 90) - (45)

strzaly: 10-13

Niezly meczyk, wyrownana walkaa po obu stronach z lekka przewaga kolegi Myslalem ze bedzie duzo,duzo ciezej... stzrelam pierwszy bramke i staram sie bronic ale rywal pakuje mi bramke do szatni W drugiej polowie kolega dazy do zwyciestwa a Ja czekam na kontry - klasyka w mooim wykonaniu W 85 min Kakaesiak wychodzi sam na sam i trafia w slupek a Ja w doliczonym czsie strzelam i troche z wlasnym niedowierzaniem wygrywam Tym razem szczescie po mojej stroni

sito1313 (Kongo) - Kakaesiak (Walia) 3:3 (2:0)

bramki: (3,43,55) - (66,73,89)

strzaly: 11-17

Niewiem jak tego nie wygralem.... ale po kolei: pierwsza akcja - Lualua dobija po wlasnym strzale gol!!! dalej mecz raczej wyrownany ale w 43 znowu LuaLua uderza ale tym razem Nonda dobija i jest juz 2:0 Wydaje mi sie ze kontroluje gre zwlaszcza ze na poczatku drugiej polowy wale na 3;0 i mysle sobie: tego meczu nie moge juz przegrac i nie przegralem ale ten remis bardzo boli... od 55 min przestaje grac za to kolega zasuwa jak w transie - akcja za akcja - szybko strzela dwie bramki i robi sie goraco, staram sie obronic te cenne 3 pkt niestety nie udaje sie i konczy sie na 3:3 Szkoda ale tak bywa...

dzieki za gre i powodzenia dalej

Ostatnio zmieniony przez sito1313 dnia Pią 20:12, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 6 razy

Aros

2-1

DR_man

Strasznie wysoką poprzeczkę postawiła klonowa drużyna dziś zespołowi z Demokratycznej Republiko Kongo. Niewiele po rozpoczęciu meczu tracę bramkę. Mozolnie zaczynam każdą akcję, ale nic z tego mozołu nie wychodzi. Efektu doczekałem się pod koniec pierwszej połowy, gdy udało mi się doprowadzić do remisu. Chwilę po straconej bramce Kanada traci remis. 2-1. Kongo się cieszy. Kongo się broni, Kongo ma mega szczęścia: w ostatniej minucie piłka po odbiciu się od słupka majestatycznie toczy się wzdłuż linii bramkowej, a zdezorentowani Kanadyjczycy nie są w stanie wepchnąć jej do pustej bramki. Koniec meczu.

Aros

4-2

DR_man

Ten mecz odmiennie od poprzedniego ułożyl się po mojej myśli, bo w jednym z moich ataków wychodzący bramkarz kanadyjskiej drużyny bezpardonowo atakuje mnie tyłem w nogi. Dostaje za ten wślizg czerwoną kartkę, a z rzutu wolnego chwila po jego rozegraniu wpada kolejna bramka.
W 80 minucie z mojego 3-1 robi się 3-2. Kontaktowa bramka podziałała na mnie jak prysznic. Dołożyłem jeszcze czwartego gola i mecz zakończył się wynikiem 4-2

DR_man

1:2

Judzik
strzały ?-?

Mecz dobrze się dla mnie zaczyna. Staram się atakować czego efektem była bramka. Od tej chwili jakby to rywal zaczął poczynać sobie śmielej w ataku, i po płaskim dośrodkowaniu, któryś z napastników wślizgiem trafia do siatki. Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. Ledwie zaczęliśmy drugą i rozłączyło nas. Gdy zaczęliśmy od nowa, zupełnie źle mi się grało. Niezdecydowanie w obronie i ładne prostopadłe podanie skończyło się dla mnie utratą gola. Starałem się jeszcze potem wyrównać, ale Radziński nie umiał wykorzystać sam na sam.

DR_man

1:0

Judzik
strzały 6-6

Bardzo wyrównane spotkanie obie drużyny nie opuszczały sobie nawet na krok. Już w pierwszej akcji meczu mogłem prowadzić, ale Friend nie trafił głową z 5 metrów do bramki. Później gra była już toczona głownie w środku pola. Ciężko było zdobyć jakąś sensowną sytuację, po której mogłoby coś wpaść. W 36 min. udaje mi się rozklepać obronę rywala i tym razem Friend się nie myli posyłając piłkę obok bezradnego bramkarza, która od słupka wpada do bramki. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie.

Dzięki.

Ostatnio zmieniony przez DR_man dnia Pią 23:42, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

sito1313 (Kongo) - DR-man (Kanada) 2:1 (1:1)

bramki: (45,70) - (20)

strzaly:4:7

Z Dr-man wiedzialem ze bedzie ciezko bo zawsze od kolegi zbieralem baty i to kilkoma bramkami A wiec pelna koncentracja i obiecuje sobie uwazna gre w obronie... A co robie na poczatku meczu...? trace idiotyczna bramke jak frajer po katastrofalnym bledzie w obronie, myslalem ze klawa wyleci przez okno... troche czasu uplynelo zanim ochn\lonolem i zaczolem grac a w miedzyczasie kolega przeprowadzil kilka niezlych akcji Wkoncu i moje chlopaki wychodza z ladna kontra (kontry to jest to co lubie najbardziej) i mamy 1:1 Druga polowa to prawdziwa walka z obu stron o zwyciestwo ale glownie w srodku boiska Obydwaj mamy po 2-3 sytuacje z czego jedna niezawodny Nonda wykorzystuje i wygrywam 2:1 Trzeba przyzna ze remis bylby bardziej sprawiedliwy ale no coz - taka jest pilka... Znowu sam niezabardzo wierze ze wygralem... kolejne 3 punkciki mozna dopisac

sito1313 (Kongo) - DR-man (Kanada) 1:0 (1:0)

bramka: (40)

strzaly: 6:2!!!

Podbudowany zwyciestwem zagralem jeden z lepszych meczy w destrukcji Kolega oddal 2 strzaly nie stwarzajac zadnej czystej sytuacji, wiekszosc akcji kanadyjczykow konczylo sie przed polem karnym a sama gra toczyla sie glownie w srodku boiska Nonda znowu ladnie zakrecil obronca i drugie zwyciestwo stalo sie faktem! Jak dla mnie sensacja bo nawet sam na siebie bym nie postawil przed tymi meczami szczęśliwy

dzieki za mecze i powodzenia dalej

ps kolegow skateboard,judzik i samolot na mecze ze mna zapraszam w poniedzialek i wtorek bo tak jak pisalem wczesniej w weekend mnie nie ma

Ostatnio zmieniony przez sito1313 dnia Sob 1:21, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

DR_man

2:2

mackal
strzały 7-11

Od początku przeciwnik stara się atakować co kończy się szybką utratą bramki. Mackal cały czas groźne atakuje, ale brakuje skuteczności. W 20 min oddaję pierwszy przyzwoity strzał, a 5 min później przegrywam już 2-0. Taki wynik utrzymuje się do końca pierwszej połowy. Druga połowa już bardziej wyrównana. W 12 min po rykoszecie do bramki trafia Radzinski, który pod koniec meczu po wrzutce strzela na 2-2. Rywalowi także nie brakowało sytuacji, ale zdecydowanie skuteczności.

DR_man

3:1

mackal
strzały 11-8

Drugi mecz już wyglądał troszeczkę inaczej. Tym razem było to wyrównane widowisko w przeciągu całego spotkania. Pierwszą bramkę strzelają Islandczycy po akcji prawym skrzydłem i zejściu do środka prawego napastnika. Jednak już w doliczonym czasie gry udaję się mi wyrównać po wysokim prostopadłym podaniu do Frienda. Druga połowa zaczyna się dla mnie dobrze bo już w 12 min. po rożnym udaję się mi trafić do bramki. Natomiast 10 min. poźniej Radzinski ładnym szczupakiem ładuje piłkę obok bezradnego bramkarza. Podobnie jak w pierwszym spotkaniu skuteczność przeciwnika było po prostu słaba.

Dzięki.

Aros

4-1

Judzik

Ten mecz zaczął się i skończył tak jak oczekiwałem. Szybko zdobyłem przewagę, strzeliłem bramkę, później kolejne. Gdzieś w tle bramkę strzelił przeciwnik. Wynik 4-1 zdecydowanie sprawiedliwy, mecz raczej nie zapadnie w pamięci, bo nie było w nim nic niezwykłego. Najlepsze miało dopiero nadejść, w rewanżu....

Aros

4-4

Judzik

Nie wiem co się stało z Judzikiem, ale zdecydowanie nie przypominał tego z pierwszego meczu. Już w 5 minucie Jovetic samodzielnie wypracował sobie akcje i najspokojniej w świecie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Pomyślałem, że muszę jak najszybciej doprowadzić do remisu. Niestety pomyślałem tylko, bo oto w 30 minucie Vucinic podaje do Purovica, a ten, jeszcze nie znając swojego znaczenia w tym meczu, podwyższa prowadzenie na 2-0. Kompletna radość wśród kibiców Montenegro zapanowała w 47 minucie, kiedy po podaniu Cetkovica na 3-0 strzela nie kto inny, niż ... Purovic! 3-0. Strasznie zimny prysznic dostałem. Zmieniłem nieco nastawienie. Stwierdziłem, że muszę i koniec! Tylko co z tego, jak pomimo tego, że muszę Judzik co chwile tłucze mi się po słupkach i poprzeczkach. Nie wiem co się dzieje! OK. Chwila spokoju. Ngoy podaje do Milambo, a ten przy słupku w 55 minucie pakuje piłkę do bramki. Niespełna 20 minut później strzelam bramkę kontaktową. Milambo dośrodkowuje do Nondy, a tem z pierwszej piłki strzela swojego pierwszego gola w tym meczu. Zrobiło się nerwowo, więc dla zmniejszenia napięcia na 4-2 podwyższa ... Purovic! Hat-trick! Przegywam 4-2.
Emocji jeszcze nie koniec, bo po 5 minutach już jest 4-3, a po kolejnych 2 minutach niesamowity Nonda doprowadza do remisu. Judzik sie kompletnie pogubił, bo miałem jeszcze jedną sytuację, ale nie udało się jej wykorzystać.

mackal

-Aros

3:2

mackal

-Aros

1:4

W strzałach nie pamiętam ile było,ale jedno jest pewne-strzałów w obydwu meczach nie brakowało.
Aros jak zwykle zagrał ultraofensywnie,a ja ofensywnie i wiadomo czym to mogło się zakończyć-dużą ilością akcji.
Pierwszy mecz wygrałem trochę fartem,bo rywal,szczególnie w końcówce miał 3 100% sytuacje,których cudem nie wykorzystał.
Drugi mecz raczej zasłużenie przegrałem.
Rywal znakomicie wrzucał pod pole karne piłki gdzie jego napastnicy bezwględnie wykorzystali swoje sytuacje.
Honorową bramkę strzelam w końcówce spotkania.

dzięki za wspaniałe mecze.

mackal

-

Judzik 0:0

mackal

-

Judzik 1:1

Jestem bardzo zawiedziony zdobyczą punktową.Należały Mi się co najmniej 4 pkt,jeśli nie 6.
Pierwszy mecz należał do Mnie.
W dwóch sytuacjach nie trafiłem niemal do pustej bramki,a w kilku innych niemal 100% niemiłosiernie psuję.
Rywal też miał swoje akcje,ale ogólnie to Ja byłem stroną przeważającą,lecz niestety kłania się po
raz kolejny fatalna skuteczność.
Drugi mecz był podobny,ale bardziej wyrównany i obfitujący w nie za dużą ilość akcji,a jak już były to takie gdzie mogła paść bramka.
Prowadziłem 1:0 po dość niespodziewanej bramce(piłka ledwo wtoczyła się do bramki).
Wiedziałem,że to za mała przewaga i ,ze rywala stać na gola,ale nie potrafiłem strzelić drugiej no i niestety w końcówce tracę gola na 1:1.
Podsumowując po 8 meczach mam zaledwie 10 pkt,a wirtualnie powinienen mieć gdzieś 14-15 pkt,ale zadecydowała fatalna skuteczność piłkarzy Islandii(niestety 5 koszyk robi swoje i decyduje trochę szczęście,którego w tej rundzie ewidentnie nie ma).
Na 8 meczy miałem zaledwie 1 fartowny mecz(z Arosem),a aż w 4 meczach nie farta(szczególnie obydwa mecze z DR_man).
Czy nie fart się już skończył?
O tym przekonam się w następnych meczach.

Ostatnio zmieniony przez mackal dnia Nie 1:23, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy

Samolot(Congo)-Aros(Congo) 0:3 1połowa wyrównana, ale Aros prowadzi 1:0 , w drugiej połowie aros kontroluje mecz i strzela jeszcze dwie bramki w strzała 12:4 dla rywala

Samolot-Aros 2:2 mecz dość wyrównany i dużo nerwówki najpierw aros strzela gola na 1:0 po chwili wyrównuje , gdy wydaje się, że mecz zakonczy się remisem 1:1 niespodziewanie w 89 minucie strzelam gola na 2:1, ale nie wytrwałem z tym do konca aros atakuje jak go fauluje w polu karnym i jest karny , ktorego rywal zamienia na gola. Dzieki i powodzenia.

DR_man

3:0

samolot
strzały 6-4

Mecz na początku wyrównany, jednak w około 20 min zaczęły występować straszne lagi. Lepiej odnalazłem się w zaistniałej sytuacji i po strzale Stalteriego piłka odbija się od obrońcy prosto pod nogi Brillianta, który nie mógł nie wykorzystać sytuacji. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. Druga (już w komfortowych warunkach) zaczyna się od ataku przeciwnika i groźnie strzela z 22 metrów. Od tej chwili gra toczyła się raczej w środku pola. W bodajże 30 min udaje się mi rozegrać ładną akcje, po której Brilliant wychodzi sam na sam z bramkarzem i pakuje piłkę do siatki. Chwilę później ten sam piłkarz z 16 metrów po długim rogu ustala wynik spotkania.

DR_man

3:1

samolot
strzały 8-4

Od początku meczu staram się atakować, co owocuje rzutem rożnym. Kilka podać w polu karnym i Friend z 7 metrów tuż przy słupku pakuje piłkę do bramki. Jednak już w następnej akcji ładne prostopadłe podanie wykorzystuje Milambo (jedyny strzał samolota w pierwszej części spotkania). Druga połowa była bardzo wyrównana obie ekipy wyprowadzały nieliczne akcję, które jednak nie mogły znaleźć drogi do bramki. Niestety dla przeciwnika fatalny błąd popełnia, któryś z obrońców podając piłkę wprost pod pędzącego Radzinskiego, który wpada w pole karne i nie ma problemów ze strzeleniem gola. Niedługo potem Friend strzela z 16 metrów w prawą stronę bramki goalkeepera drużyny z Afryki, co oczywiście kończy się bramką.

Dzięki.

Ostatnio zmieniony przez DR_man dnia Nie 14:52, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Kakaesiak (Walia) 1-2 Mackal (Islandia)

Po prostu brak mi słów. Mecz z moją lekką przewagą. Zdobywam gola na 1-0 i spokojnie kontroluje przebieg gry. Gram na prawdę bardzo dobrze w obronie. Jak to zwykle u mnie bywa, stwarzam sporo na prawdę świetnych sytuacji, ale... co chwilę fatalnie pudłuje! Gdy mam nawet pustą bramkę, nie wiem co się dzieje i wale po trybunach, to jakieś fatum! W drugiej połowie przeciwnik wyprowadza dwie akcje, zdobywa dwa gole i jest po meczu. Oczywiście atakuje non stop z nadzieją na chociaż remis, ale nic z tego.

Kakaesiak (Walia) 1-0 Mackal (Islandia)

Mecz podobny do pierwszego, z tym że miałem tu już większą przewagę i zmarnowałem jeszcze więcej okazji. Gola zdobywam po maksymalnym farcie. Rzut rożny, "farfocel" ze strony mojego zawodnika odbija się od bramkarza i wtacza się do bramki. Jednym słowem ŻAL!

DR_man

3:1

Kakaesiak
strzały 11-11

Ze strzałów można by wnioskować, że było to wyrównane spotkanie. Jednak ilość sytuacji była raczej po stronie przeciwnika. Pierwsza bramka pada po krótkim rozegraniu rzutu rożnego. Rywal stara się odrobić stratę, ale bramka stała jak zaczarowana. W zamian za to dwa razy otrzymuje piłkę prosto pod nogi napasatników od obrońców co kończy się bramkami.

DR_man

2:2

Kakaesiak
strzały 11-5

Ten mecz wyglądał już zupełnie inaczej. Nie za wiele było sytuacji do strzelenia czegokolwiek. Obie drużyny bardzo dobrze się broniły, a gdy coś już udało się stworzyć to na drodze stawał albo bramkarz, albo krzywe nogi napastników. W drugiej połowy delikatnie zacząłem dochodzić do głosu, jednak to rywal po moim złym podaniu do środkowego pomocnika przejmuję piłkę, przerzuca moich obrońców a któryś z napastników umieszcza piłkę w siatce. Do końca spotkania było jeszcze jakieś 18 min, więc zmieniam na 3-4-3a i jedziemy. Niedługo potem Radzinski zejściem do środka z lewej strony wyrównuje, a Stalteri po odebraniu piłki obrońcy strzela na 2-1. Niestety w ostatniej akcji nieco się zagapiłem i mecz zakończył się remisem.

Dzięki.

Po słabym początku nabrałem rozpędu. Chyba jednak za późno :/.

sito1313 (Kongo) - Judzik (Czarnogóra) 0:0

strzaly: 6:7

Mecz bez historii Wyrownana gra z obu stron toczona głownie w srodku boiska W 5 min kolega ma sam na sam ale nie wykorzystuje, pozniej mamy po kilka strzalow ale bez czystych sytuacji Konczy sie sprawiedliwym 0:0 Kolejny moj dobry mecz w defensywie, szkoda ze tym razem nic z przodu nie wpadlo ale i tak zdobywam kolejny cenny punkcik ktory przybliza mnie do sensacyjnego awansu

sito1313 (Kongo) - Judzik (Czarnogora) 1:0 (0:0)

bramka: (2)

strzaly: 5:8

Juz w pierwszej akcji Nonda podaje do Mengi a ten plaskim strzalem z lini pola karnego zdobywa bramke na wage trzech punktow Dalsza czesc meczu identyczna jak w poprzednim, bez czystych sytuacji (kolego mial jedna ale minimalnie chybil), pozatym oddalismy po jednym groznym strzale z dystansu i to by bylo na tyle... znowu udalo sie z tylu na czysto ale tym razem z przodu jedna wpadla i sa cenne 3 pkt Awans tuz,tuz...

dzieki za gre i powo dalej

Judzik (Czarnogóra) - Kakaesiak (Walia) 2-1

strzaly 9-6

Na ten mecz musialem dobrze sie zmobilizować.Jesli chcialem miec jeszcze jakies małe szanse na awans musialem wygrac. I wlasnie tak sie stalo,wygralem 2-1.Mecz byl wyrównany,duza walka w srodku pola,stracilem w pierwszej polowie bramke i ciagle atakowalem by doprowadzic do wyrowniania.W drugiej polowie strzelam na 1-1 i wszystko zaczelo sie od nowa,pod koniec wyprowadzam kontre i strzelam na 2-1 i tak zawodnicy i trenerzy cieszyli sie po meczu ze zwyciestwa i z polowy wykonanego planu:)

Judzik(Czarnogóra) - Kakaesiak(Walia) 3-1

Mecz rozpoczynam z małym spokojem,w 20 minucie strzelam rywalom bramke na 2-0,myslalem juz ze mecz wygrany,jednak rywal odpowiada w mgnienu oka i zrobilo sie 2-1.Dążylem do strzelenia trzecej bramki zeby miec koncowke spokojna.W deugiej polowie strzelam bramke.Po strzeleniu bramki,moi zawodnicy z obrony chyba sie troche rozluźnili bo rywal co chwile wychodzil sam na sam,lecz tego dnia jego napastnicy byli bez formy,nawet majac pusta bramke,rywal strzela na poprzeczka:) Komplet pkt w rywalizacji z Walia i to cieszy:) Trezba wygrac ostatnie spotakania i liczyc na potkniecie rywali w walce o awans. Dzieki i powodzenia dalej.

Witam.
Namiestniku tej grupy proszę zaktualizuj tabelę do jutra do północy!
Już jutro po 23.59 klucznik tej grupy zamknie tą grupę.
Jeśli będą jakieś mecze nie rozegrane i nie będzie wyjaśnień to
zweryfikuje to komisja gier i zakładów.
Pozdrawiam

sito1313 (Kongo) - samolot (Kongo) 3:0 (0:0)

bramki: (53,56,72)

strzaly: 10:6

Wiedzialem ze na 99% mam awans i tak naprawde to walcze o pierwsze miejsce w grupie wiec zagralem na luzie...
Juz w pierwszej akcji wychodze sam na sam ale bez powodzenia, dalsza czesc pierwzej polowy raczej wyrownana jak juz to chyba z lekkim wskazaniem na mnie Druga czesc meczu rozpoczynam od mocnego uderzenia: najpierw pieknym strzalem z dystansu w samo okienko popisuje sie Menga i jest 1:0, za chwile kolejny strzal zatrzymuje sie na poprzeczce ale nastepna akcja konczy sie juz bramka Od tego momentu w pelni kontroluje juz gre W tym meczu w ofensywie kolega raczej sobie nie poszalal... Ostatecznie konczy sie 3:0 Zasluzone zwycistwo

sito1313 (Kongo) - samolot (Kongo) 2:1 (0:0)

bramki: (48,74) - (49)

strzaly: 10-8

Mecz zaczynam z duzym impetem ale nie wykorzystuje dwoch swietnych sytuacji, nastepnie inicjatywe przejmuje samolot ale rowniez nie wykorzystuje dwoch setek (raz trafia w slupek) i tak pierwsza polowa konczy sie 0:0 Druga zaczynam jak w poprzednim meczu czyli od strzelenia gola ale tym razem po ladnej akcji kolega szybko odpowiada i mamy 1:1 Tylko zwyciestwo daje mi pierwsze miejsce w grupie wiec staram sie atakowac, w 66 min trafiam jeszcze w slupek ale juz w 74 Nonda znajduje droge do bramki Pod koniec mielismy jeszcze po jednej sytuacji ale konczy sie na 2:1 Mecz bardziej wyrownany i zaciety od poprzedniego

ps po losowaniu po cichu przy duzym szczesciu liczylem na awans ale wygranie grupy nawet przez mysl mi nie przeszlo, a tu prosze jaka mila niespodzianka szczęśliwy

(oczywiscie przy zalozeniu ze gracz skateboard odda mecze walkowoerem bo jakos niewidze szans na rozegranie z nim meczy)