Koniec konfliktu

haha

moim zdaniem na beke roku zasługuje tekst Adama na Sukiennicach szczęśliwy

Adam: "Poproszę jakiś prezent dla dziewczyny do 30zł"

Sprzedawczyni: "Proszę" i podaje mu porcelanowy dzwoneczek

Adam: Ogląda dzwoneczek z pogardą u mówi - "Poje*ało panią? Pani chce, żeby ona mnie wyśmiała?"

Hahahahaha xD i potem beka z baby, a jej sie smutno zrobiło xD

	memp napisał:
	haha moim zdaniem na beke roku zasługuje tekst Adama na Sukiennicach Adam: "Poproszę jakiś prezent dla dziewczyny do 30zł" Sprzedawczyni: "Proszę" i podaje mu porcelanowy dzwoneczek Adam: Ogląda dzwoneczek z pogardą u mówi - "Poje*ało panią? Pani chce, żeby ona mnie wyśmiała?" Hahahahaha xD i potem beka z baby, a jej sie smutno zrobiło xD

Dla mnie osobiście to nie beka tylko przykład prostactwa i kretynizmu, którego niestety nie brakuje w naszym kraju... Postawcie się w roli osoby pracującej, w rolę tej Pani, czy coś zawiniła, że szczeniak (dla niej) jeden z drugim w taki sposób się do niej odzywa i potem cała grupa wyśmiewa? Jeszcze, żeby to był szczeniak... Najgorzej jak tak robią stare konie, ale nie mnie to oceniać. Wiem, że alco robi swoje, ale trzeba mieć pewne granice. Może sam bym podobnie postąpił, ale zamiast Pani musiałby tam stać jakiś koleś zbliżony wiekiem, wtedy można jechać, ale kobietę, która mogłaby być moją matką w życiu całym nigdy mi się nie zdarzyło. Zastanawiam się czemu może służyć takie zachowanie?

Po pierwsze to nie przypominam sobie słowa "Poje*ało", po drugie jak już coś to powiedziałem jak kojarzę pod nosem. A Ty przyjedz na jakiś zlot zamiast się głupio napinaj na forum, bo to jest dla mnie żałosne.

Zresztą mogę być prostakiem, tak jak Ty materialistą.... szczęśliwy

Wielki mi moralista się znalazł...
Teraz możesz dawać mi kolejne ostrzeżenia... Pa pa.

Ostatnio zmieniony przez Adam.zip dnia Wto 23:00, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

Czarny, bez urazy, ale czy napisałem, żeby to ktoś skomentował? Na bank byś przy takiej sytuacji stał z poważną miną i groził nam palcem, że jesteśmy niewychowanymi dzieciakami... nie jesteś od prawienia morałów, dobrze sie bawiliśmy i nawet ten Twój post tego nie zmieni! A beka była przednia i nie uznaje tego za prostactwo tylko spontaniczną wciepe na babe, która wyskakuje z dzwoneczkiem xD

memp dla mnie to dziecinada i z góry dziękuję za takie zloty radosny

Może nie mam już 17 lat i trochę inaczej postrzegam pewne sprawy, może kiedyś takie rzeczy były super, ale nie przypominam sobie. Nie chce Wam w żaden sposób psuć zabawy, napisałem co myślę o tego typu zachowaniu.

Adam.zip ja nie oceniłem Ciebie, bo Cie w ogóle nie znam, tylko oceniłem Twoje zachowanie jako prostackie. Oceny dokonałem na podstawie tego co napisał memp, nie było mnie tam, nie wiem co powiedziałeś, ale on napisał wyraźnie "Poj*bało panią". Na nikogo się nie napinam... Wink

a ja Wam powiem tyle:

CHOOOOORY PASTOR lool

Szkoda dyskusji, stałem zaraz obok i nie padło słowo "poje***o"... Sytuacja była śmieszna to fakt Wink

zakończcie bezsensowną kłótnię. Alleluja bracia! szczęśliwy

nie moge ;p a co my jacyś na poziomie? Prości ludzie, którzy czasem lubią zrobić coś głupiego, z resztą ciekawe co by powiedziała Twoja kobieta gdyby z Krakowa dostała od Ciebie porcelanowy dzwoneczek xD

Mi się wydaje, że Adam coś takiego powiedział... ale skoro sie wypieracie (być moze ze wstydu xD) to ok ;p może być "czy pani oszczędnie gospodaruje rozumem dając mi w mą dłoń takową pamiątkę?"

Ostatnio zmieniony przez memp dnia Wto 23:16, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

A ja widzę to tak:
Był Arek który ma bodajże 33-34 lata( Arek nie pamiętam,wybacz ) i on wie że nie może narzekac że przyjechał. Był najstarszy na zlocie i może powiedziec że na zlocie było szalenie ale na pewno nie tak aby ktoś komuś ubliżał lub miał jakieś zaczepki z prawem itd.Wiadomo że nikt za rękę nikogo nie złapie. Każdy przyjechał z innych okolic aby sie wyszumiec i myślę że każdy to zrobił. Jeśli ty myślałeś że zlot będzie oficjalny ,każdy garnitur itd, hmm to jak dla mnie to byłaby prostactwo lecz ekskluzywne. To było parę zdań o prostactwie na zlocie.
Co do sprawy z dzwoneczkiem ,nie wiem nie słyszałem bo gadałem z Arosem wtedy.

Mniejsza o to, ważne że było git radosny

Alleluja!

Ostatnio zmieniony przez dzidzi dnia Wto 23:22, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

Memp napisal wszystko idealnie. Wyobraz sobie Czarny scene ,gdzie mocno juz rozbawieni ((nie pijani,bo to bylo w sumie na poczatku) wczesniejszymi akcjami z ''kuflem ' '' i ''diabłem'' (no niestety nie mozesz wiedziec o co kaman) ,wpadamy do podziemia (multum typa) i na szybkim spontanie chcemy kupic jakies gifty dla naszych kobiet,a tam zamiast czegos konkretnego (nie wiem ,cos co,pokazuje ,ze jest to pamiątka z Krakowa) ,proponuje sie nam jakies fajansowe dzwoneczki....No smiechu bylo co nie miara ....bo nic ,ale to nic nie mozna bylo nawet w jakiejs czesci uznac ,za warte kupna...;/ I co najwazniejsze....KAZDY ,ale to KAZDY Ci powie ,ze w naszych slowach nie bylo zadnego chamstwa ,zlosci czy czegos podobnego. Wszystko traktowalismy na ''duzym luzie '' i z odpowiednim wyczuciem....I Szanowna Pani (moge się zalozyc)w zadnej chwili nie poczula sie urażona albo zmieszana....Ale co moze wiedziec osoba ktora nie ma nigdy czasu i mozliwosci stawienia sie na zlot/zloty....I powiem Ci jeszcze jedno ,ze wiek nie ma tu zadnego znaczenia ,bo wychodzilo by na to ,ze wszystkie osoby bedace na zlocie to gówniarze i kretyni nie potrafiacy sie zachowac ...;/ Ale co innego gadanie teraz sobie na forum ,a co innego ''realne bycie''......;/ Kazdy teraz może grać powaznego ,światłego ,odpowiedzialnego gościa,ale coś czuje,ze inaczej bys gadał ,gdybys po prostu tam byl;/

Widzisz Czarny Twoja opinia mnie najmniej interesuje, masz najmniejsze prawo do komentowania czegoś na temat tego co dzieje się na zlotach, gdyż najprościej w świecie nie uczestniczysz w tym życiu. Dodam więcej Ranga to nie wszystko, "człowiek się liczy xD". W sumie Chory Pastor też był prostakiem bo przez całe miasto krzyczał Alleluja!

Zacnie to Reksulku opisałeś. Jestem pod wrażeniem Twojej męskiej postawy i zawżdy bym chciał aby tego typu wypowiedzi były zamieszczane na tym forum. Onegdaj było tu chamstwo, teraz trzeba trzymać fason, pion i powagę. Alleluja!

P.S. PRECZ Z PROSTACTWEM!! CHAMSTWU I ŁACHMAŃSTWU I NIEDOJRZAŁOŚCI MÓWIMY STANOWCZE NIE!

Ostatnio zmieniony przez memp dnia Wto 23:31, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

	memp napisał:
	Zacnie to Reksulku opisałeś. Jestem pod wrażeniem Twojej męskiej postawy i zawżdy bym chciał aby tego typu wypowiedzi były zamieszczane na tym forum. Onegdaj było tu chamstwo, teraz trzeba trzymać fason, pion i powagę. Alleluja! P.S. PRECZ Z PROSTACTWEM!! CHAMSTWU I ŁACHMAŃSTWU I NIEDOJRZAŁOŚCI MÓWIMY STANOWCZE NIE!

Hehe,i można...... cvaniak

Ostatnio zmieniony przez Reksul dnia Wto 23:34, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

	Reksul napisał:
	Memp napisal wszystko idealnie.

No chyba nie bardzo szczęśliwy

	Reksul napisał:
	Adam: "Poproszę jakiś prezent dla dziewczyny do 30zł" Sprzedawczyni: "Proszę" i podaje mu porcelanowy dzwoneczek Adam: Ogląda dzwoneczek z pogardą u mówi - "Poje*ało panią? Pani chce, żeby ona mnie wyśmiała?" Hahahahaha xD i potem beka z baby, a jej sie smutno zrobiło xD

Jak było tak jak Ty to opisałeś Reksul, to spoko Wink

śmieszna sytuacja, sam bym pewnie padł na cycki Wink

Rozumiem natomiast Czarnego, który po przeczytaniu posta mempa mógł mieć co do tej sytuacji mieszane uczucia.
Ale zauważyłem, że "zlotowcy" to teraz takie 'GTW' się zrobiła, albo 'ZGR' jak to u mnie się w Koszalinie się mawia radosny

Pewnie rozumiecie o co mi chodzi...

P.S. Według mnie nie uzasadnione są też pretensje do Czarnego, że jest nieobecny na zlotach. Nie może więc go nie ma, co innego jakby mógł, a nie chciał. No chyba, ze ja o czyms nie wiem...

Peace

Ostatnio zmieniony przez totomiX dnia Wto 23:44, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

memp napisał:

Czarny, bez urazy, ale czy napisałem, żeby to ktoś skomentował? Na bank byś przy takiej sytuacji stał z poważną miną i groził nam palcem, że jesteśmy niewychowanymi dzieciakami... nie jesteś od prawienia morałów, dobrze sie bawiliśmy i nawet ten Twój post tego nie zmieni! A beka była przednia i nie uznaje tego za prostactwo tylko spontaniczną wciepe na babe, która wyskakuje z dzwoneczkiem xD

Chodzilo mi o ten post ,sorx cool

Wszystko było na zlocie traktowane na zajebistym luzieeeeeeeeeee, spontaniczne jazdyyyy i jajcarstwo, osobiście poczułem się jakbym miał z 15 lat w sensie takim , że dookoła był grupa ludzi naprawde chcących się bawić, każdy nakręcał jakąś jazde, osobiście ja padłem jak Adam zjeżdzał w gronie małych dzieci na dupolocie z górki szczęśliwy

, Reksul mu pomagał oczywiście szczęśliwy

Było prze zajebiście , jak wstąpiliśmy na rynek, to nie było człowieka, który by na nas patrzał krzywo, wszyscy spulani ostro i gwarantuje że nie było żadnych Chamskich podktekstów, zarówno między nami, jak także do osób postronnych wink

CHORRRRRRRY PASTOR i AAAAAALLLELUJA........ szczęśliwy

toto

on patrzał na dzwoneczek z pogardą a nie na tą babe, możliwe, że "poj**ało" powiedział pod nosem, ale wiem co usłyszałem, i zrobiło jej sie smutno, bo od razu schowała dzwoneczek ;p to tak a propos Twoich zgrubień... poza tym czy to takie ważne?

ALLELUJA !!

	memp napisał:
	Czarny, bez urazy, ale czy napisałem, żeby to ktoś skomentował?

Jeżeli nie piszesz w tym celu to forum nie jest najlepszym miejscem na to, otwórz sobie notatnik i pisz tam dla siebie. Tym bardziej ja jako Administrator mam prawo komentować, a nawet usuwać i edytować dla Twojej wiedzy...

Widzę, że się niezły szum zrobił. Ja odniosłem się do konkretnej, opisanej przez mempa na forum sytuacji, a większość nie zrozumiała o co chodzi i odebrała to jakbym skrytykował cały zlot, a mnie tam nawet nie było i nie wiem co się działo, bazowałem na opisanej sytuacji, z której jasno wynikało chyba dla każdego normalnego człowieka zachowanie prostackie i kretynizm.

Dlaczego mnie z Wami nie było?
Z prostego powodu, sobota 6-18 w pracy, niedziela 18-6 w pracy.

Adam.zip się zbulwersował, wyzwał mnie od materialistów (nie wiem na jakiej podstawie?), poprosił o bana, po czym napisał, że tak nie było jak opisał memp... Rozumiem bronić się, ale trzeba mieć jakieś podstawy do oskarżania kogoś o coś. Ja takowe miałem, a on?

pewnie, możesz wszystko z moim postem zrobić, w końcu jesteś ADMINEM. Prostactwo i kretnizm to sobie potem zdefiniuj, ja mam inny pogląd na tę sytuację. Notatnika nie pisze bo nie mam czasu.

P.S. Nie musisz się tak z tym ADMINISTRATOREM obnosić... nie robi to wrażenia radosny

więcej pokory, no chyba, że ktoś ma podrażnione ego

Wyluzuj trochę memp. Posłużę się cytatem z Ciebie: "więcej pokory". Fajnie, że byłeś na zlocie, ale nie zwalnia Cię zasad, które tutaj panują. Peace.
edited by totomiX

Spoko totomix, bez napinki wink

Ostatnio zmieniony przez memp dnia Czw 0:56, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy

Panowie zmieniamy temat, wszystko wyjaśnione, nie ma się co gryzć wink

MINIOOOOOOO remis szczęśliwy