Kolejki 13-16 [18.02.08 - 24.02.08]

_____________________13. kolejka

_____________

__________

__________Leszczu 3-4 Adam.zip
Mecz szybki, akcja pod obiema bramkami, do stanu 3:3 wychodziłem na prowadzenie, po czym Adam szybko wyrównywał, niestety pod koniec mój bramkarz wybił piłkę na głowę Ji Sunga... 3:4. Niestety bez podstawowych graczy z defensywy nie miałem wielkiego pola manewru i wystawiłem wysokich, ale niewystarczająco szybkich zawodników jak na Koreę i wynik jest jaki jest. Chyba miałem drobną przewagę, ale niestety Adam miał nieco więcej szczęścia. 10-7 w strzałach. Dzięki za mecz radosny

16 Kolejka

wasiak

1:1

Eloziomkonin

Jak widac po statystykach mecz byl wyrownany choc ja uzyskalem spora przewage w strzalach. Obie druzyny mialy mase sytuacji aby strzelic bramke niestety napastnicy grali fatalnie a bramkarze bronili dobrze. Mysle, ze remis jest sprawiedliwym wynikiem.

dzięki za mecz i powodzenia...

Ostatnio zmieniony przez wasiak dnia Pią 22:09, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

_______________12. kolejka - zaległa

_____________

_______________

__________Leszczu 4-0 marky_ramone
Mecz na początku wyrównany, marky stwarzał zagrożenie po dwójkowych akcjach, jednak "na 3 strzały miał 3 setki - wszystkie suazo prosto w bramkarza"... Gol na 1:0 dla mnie po strzale Frienda i kuriozalnym błędzie obrońcy oraz bramkarza... Najsprytniejszy Radzinski bez problemu trafia do pustej bramki... Kilka minut później po faulu od tyłu prawy obrońca rywala otrzymuje czerwo i pozwala De Guzmanowi hasać na skrzydle. Drugi gol to strzał w długi róg zza pola karnego właśnie De Guzmana, po podaniu Occeana. Już pod koniec marky nic nie grał, więc wykorzystał to Radzinski kompletując hattricka. Pierwszy gol z wolnego, drugi po indywidualnym błędzie obrońcy radosny

[link widoczny dla zalogowanych]

W strzałach:
1. połowa: 4:3
Cały mecz: 11:5

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki za mecz wykrzyknik

Ostatnio zmieniony przez Leszczu dnia Sob 17:48, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

Kolejka 16.

Kakaesiak 4-2 Ciacho

Pewne zwycięstwo. Na początku spotkania, gra wyglądała dość wyrównanie. Lecz tylko na początku. Po 30 minutach prowadzę 2-0, schodząc do szatni jest już 3-0 dla mnie. W drugiej połowie Żurawski zaskakuje mnie świetnym strzałem i jest 3-1. Następnie podwyższam na 4-1. Pod koniec spotkania, Ciacho strzałem "z niczego" zmniejsza rozmiar porażki na 4-2. W strzałach 14-7 na moją korzyść.

Kolejka 16
KrecikGKS

2:6

Rafał 6217
Do 25 minuty układało się wszystko po myśli graczy z Krzyżem na piersi.Prowadzili 2-0 i grali stabilnie.Przespali dalszy mecz już do końca i stąd ten wynik.Do przerwy 2-2 (strzały 5-3).
Po przerwie to już blamaż na całego każdy strzał (prawie) lądował w mojej bramce a moja obrona chyba poszła na grzyby przynajmniej przy połowie bramek..Senderos gracz Arsenalu w życiowej formie przegrywa każdą głową z 30cm niższym Maloneyem,który gra też owszem w Premiership ale w średniaku.Brakło szczęścia i wykończenia.Rafał nie ma tego problemu np.McFadden z szarą strzałą strzelił chyba hat-tricka i strzelał jakby miał życiówkę..eh szkoda słów w strzałach 8-10 w dupie mam taką obronne.Od tyg. nie grałem..Pozdro

Kolejka 15

MartiniTSW(Tunezja) 1:1 KrecikGKS(Szwajcaria)

Mecz ogolnie bardzo wyrownany. Pierwszego gola zdobywam po skladnej akcji, którą doskonale kończy Dos Santos umieszczając futbolówke w bramce strzałem po ziemi. Po tym akcja glownie w srodku boiska. Szwajcarzy zdobywaja wyrownujaca bramke w 15 min 2 polowy po wykonaniu rzutu roznego, jakis wysoki obrońca pakuje piłke do siatki mocnym mierzonym strzalem z głowy. Pozniej bylo jesczez kilka okazji z obu stron, ale nic z tego nie wyszło. W strzałach 6:4 dla Tunezji.

Dzieki

kolejka 14

Piotrek89

1-4 s-m-o-l-u-ch

Mecz wyrównany , z lekkim wskazaniem na drużynę kongo, która posiada dwóch bardzo dobrych napastników : Lua Lua i Nonda. Sieli oni postrach wśród moich mało ogarniętych obrońców, stąd strata aż 4 bramek. Robili oni co chcieli z moimi środkowymi defensorami.
Należy pochwalić przeciwnika za dobrą skuteczność i poprawną grę obronną.

Kolejna porażka Angoli... ale to już raczej nie jest niespodzianką. zagubiony

Kolejka 15

marky_ramone

1:2

machel

Nudny mecz, kac trochę meczył, grany bo termin sie kończy, nic mi nie szło, podawałem częsciej do rywala niż do swoich, pierwszą trace bo bramkarz sam wbił, drugą bo rywal pzrebiegł przez obrońcę jakby go nie było, ale ogólnie chyba machel miał przewhe, coś tam strzelał ale bez szczęscia, ja tam już wyczekiwałem końca.

dzienks i do rewanżu

Ostatnio zmieniony przez marky_ramone dnia Nie 16:58, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy

machel 1-6 Adam.zip

Mecz który Gwinejczykom zdecydowanie nie wyszedł co prezentuje sam wynik. Na grę na pewno miał wpływ lost w około 30 minucie, jednak takie rzeczy się zdarzają i nie ma co na nie narzekać. Bramka w drugiej połowie dała na chwilę nadzieję piłkarzom z czarnego lądu, jednak szybko została Ona zgaszona przez kolejne trafienia Azjatów.

Thx.

Kolejka 13
KrecikGKS

2:1 Michal697

To miał być mój rewanż za Euro 2008.Drużyny o wiele słabsze i stawka trochę inna.Początek meczu lepiej wychodził Irlandczykom,którzy uderzyli nawet w słupek po bardzo mocnej bitej piłce z kornera na szczęście nie ma bramki.Później gra się wyrównuję.Prowadzenie obejmują "Krzyże" po podaniu po ziemi po całej długości pola karnego i z zimną krwią akcję wykańcza M.Streller.Do końca połowy mało się dzieje i kończy się 1-0 (strzały 3-2 dla gosp.)
Druga połówkę lepiej zaczynają gracze w zielonych koszulkach,atakują raz za razem co przynosi efekt ok.60 minuty gdy niepilnowany Healy uderza piłkę odbija szwajcarski bramkarz jednak dobitka jednego z napastników z bliska jest bez litosna i znów wynik jest sprawą otwartą.Kolejny atak podopiecznych Michała jednak przejmują piłkę obrońcy zagranie szybko do drugiej linii wysoka piłka zza plecy obrońców Streller zbyt długo prowadzi futbolówkę i wślizgiem bramkarz zażegnuję niebezpieczeństwa ale tylko na chwilę bo szybko obrońcy odbiera piłkę Frei i do pustej bramki trafia i szał radości na trybunach,widać uśmiech na twarzy trenera Krecika.Do końca meczu jeszcze parę rożnych dla Irlandii ale nic już się nie zmienia.Strzały 6-8 dla Michała i jego teamu.Dzięki,udany rewanż za Euro.

Kolejka 15.

Adam.zip

2:2

kakaesiak

Jestem dziś znaczcie osłabiony po sobocie, dlatego obawiałem się wyniku.

Spotkanie wyrównane dużo ciekawych akcji, obiektywnie rzecz biorąc remis jest sprawiedliwym rezultatem. Kakaesiak obejmuje prowadzenie w jedenastej minucie, schodząc napastnikiem do środka. Po tym wydarzeniu przejąłem inicjatywę, niestety bramka rywala była zaczarowana. Z 6 metra mój nie pilnowany napastnik strzela głową obok słupka. W ostatniej akcji pierwszej połowy rywal z dystansu trafia w spojenie, gdyby ten strzał zakończyłby się golem, to śmiało można by rzecz, że byłoby po meczu.
Po wznowieniu gry nadal starałem się atakować, w 56 minucie piłka trafia do niekrytego Ji Sunga, a ten z łatwością pokonuje Belgijskiego bramkarza. Ten sam zawodnik 3 minuty później otrzymuje piłkę po dokładnym przerzucie nad obrońcami i sytuacja diametralnie się zmienia. Witałem już kolejne 3pkt, jednak przeciwnik w 83 minucie strzela na krótki słupek i mamy remis.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki i powodzenia dalej.

KOLEJKA 16

mackal

0:0

mauger_ht

Mecz rozgrywany na raty.
Jeden z najnudniejszych jakie rozegrałem w lidze.
Strzałów i sytuacji podbramkowych jak na lekarstwo.
W sotatniej minucie rywal trafia w słupek.
No i mamy kolejny remis
Dzięki za grę.

fObber 0 - 1 Kakaesiak...

Kakaesiak nie zagral nic nadzwyczajnego.....bramka wpadła po moim bledzie...brak koncentracji ale co tam...koniec ferii jest i trzeba bylo to jakos uczcic ;D pozdro ziomki na....mimo mojego stanu powinien byc remis....ale taka jest k..wa pilka ;D niesprawiedliwa ;P....do rewanzu Wink

7-7 w strzalach....pa

KOLEJKA 13

mackal

2:2

MartiniTSW

W strzałach 9:6 dla mnie.
Był to najlepszy(a zarazem najładniejszy) mecz jaki rozegrałem do tej pory w lidze.
Z resztą Martini sam przyznał,że mecz był niezły.
Do przerwy prowadziłem 1:0.
Martini szybko zaczął robić jakieś korekty w taktyce.
Na początku 2 połowy niemal nokautujące uderzenie w postaci ominięciu obrońcy i strzałem tuż obok słupka i jest 2:0.
Rywal walczył o odrobienie wyniku i to mu się udało.
Zachował zimną krew w sytuacjach stzreleckich i doprowadził do remisu(2 gol nieprzeciętnej urodu w okienko).
W końcówce miałem wielką szansę na gola ,ale piłka trafiła w poprzeczkę.
Mogłem ten mecz wygrać,a tak mamy kolejny już remis.
Dzięki za mecz.

Ostatnio zmieniony przez mackal dnia Pon 15:31, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

Kolejka 13.

Kakaesiak 1:0 EloZiomKonin

Co tu dużo mówić, miałem dużego farta w tym meczu. Już na samym początku meczu uderzam w poprzeczkę, na szczęście piłka trafia pod nogi mojego napastnika i ten zdobywa gola po dobitce. Z każdą kolejną minutą wzrastało natarcie EloZiomKonina na moją bramkę. Nie zliczę tych poprzeczek i słupków. Sam też miałem kilka klarownych sytuacji, ale nie potrafiłem ich wykorzystać. Druga połowa wyglądała podobnie. EloZiomKonin atakuje, a ja się bronię, na szczęście skutecznie. W jednej z akcji piłka po strzale odbija się od dwóch słupków, po czym wpada w ręce mojego bramkarza. Pod koniec spotkania po główkowym zgraniu do napastnika, mój zawodnik wychodzi sam na sam, niestety spanikowałem i nie udało mi się podwyższyć wyniku.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Ostatnio zmieniony przez Kakaesiak dnia Pon 17:02, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy

Kolejka 14

EloZiomKonin (Israel) - KrecikGKS (Switzerland) 2:1 (0:0)

Pierwsza połowa w miarę wyrównana, było kilka akcji z jednej i z drugiej strony ale wynik za bardzo się nie zmienił do przerwy 0:0. Po przerwie w 55 minucie Szwajcaria wychodzi na prowadzenie po strzale zza pola karnego praktycznie po ziemi, bramkarz wygladał na zaskoczonego i oczywiście burak jeden wpuścił gola. Po stracie bramki Izrael bierzę się do roboty, pierwsza akcja po stracie gola strzał na bramkę, bramkarz wybija wprost pod nogi swojego obrońcy a ten wbiega do bramki strzelając samobója, w 75 minucie po wspaniałej akcji w polu karnym pada kolejna bramka dla Izraela, jest 2:1, Krecik zmienia ustawienie na ofensyfne więc ja się bronie, nie powiem ale uratowało mnie szczęście, ponieważ Krecik miał ze 2 okazje po których mógł zremisować ale wynik nie uległ zmianie. Dzięki

Ostatnio zmieniony przez EloZiomKonin dnia Pon 17:27, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz