Autor |
Wiadomość |
Kicek
VIP
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Milanówek
|
|
Faza Pucharowa |
|
Termin na rozegranie meczów 1/2 mija w środę 23 maja o godzinie 23:59.
W tym temacie podajemy TYLKO wyniki spotkań wraz z opisami + możliwość skomentowania meczu przez drugiego zawodnika(za zbędne posty będą ostrzeżenia,od tego jest temat OT). Mile widziane nagrane bramki,screeny itp. im więcej szczegółów tym lepiej
1/16
| |
mecz 1 halladin - Adam.zip 1-3 1-0
mecz 2 kristo2323 - VinEX 0-1 1-2
mecz 3 MartiniTSW - seba152 3-0 4-1
mecz 4 Iras - gala_fon 1-0 1-1
mecz 5 karol_pomarancza - Cybuch 2-0 3-2
mecz 6 pmcsp - kylong 5-0 5-0
mecz 7 burza-lukas - marky_ramone 1-1 2-3
mecz 8 Kicek - Gallus 0:3 0:3 (WO)
mecz 9 Raku - KrecikGKS 2-1 5-1
mecz 10 s-m-o-l-u-c-h - gAc 1-0 1-1
mecz 11 Piotrek1989 - szyma 0-1 1-1
mecz 12 Arturo3H - Ciacho 0-0 0-2
mecz 13 rogas89 - Leszczu 1-2 0-2
mecz 14 michal697 - dukekubas 0-0 2-1
mecz 15 kajorek17 - Czarny 0-2 2-2
mecz 16 Pliskin - mackal 0-4 1-1
|
1/8
| |
mecz 1 Adam.zip - mackal 0:2 2:3
mecz 2 VinEX - Czarny 0:1 5:1
mecz 3 MartiniTSW - michal697 3:0 3:1
mecz 4 Iras - Leszczu 4:0 1:4
mecz 5 karol_pomarancza - Ciacho 4:2 3:2
mecz 6 pmcsp - szyma 2:3 2:1 1:0
mecz 7 marky_ramone - s-m-o-l-u-c-h 2:1 1:3
mecz 8 Gallus - Raku 3:3 2:1
|
1/4
| |
mecz 1 mackal - Gallus 5:0 0:0
mecz 2 VinEX - s-m-o-l-u-c-h 1:0 5:1
mecz 3 MartiniTSW - pmcsp 2:0 1:0
mecz 4 Iras - karol_pomarancza 1:0 0:2
|
1/2
| |
mecz 1 mackal - karol_pomarancza 0:1 0:1
mecz 2 VinEX - MartiniTSW 1:3 3:2
|
Mecz o 3 miejsce
| | mackal - VinEX |
Finał
| | karol_pomarancza - MartiniTSW |
Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Wto 21:12, 22 Maj 2007, w całości zmieniany 18 razy
|
|
Śro 0:50, 09 Maj 2007 |
|
|
|
|
michal697
VIP
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Milanówek
|
|
|
|
mecz14
michal697(Irlandia) 0:0 (Maroko)dukekubas
dukekubas(Irlandia) 1:2 (Maroko)michal697
1mecz.
Tak jak przepuszczałem bedzie bardzo trudne zadanie zachować czyste konto grając Irlandią ;/
Ale przez nieporadność zawodników trenera dukekubasa udaje sie dowieść wynik bezbramkowy do końca. Warto wspomnieć, że dukekubas miał dwa słupki i porzeczke w tym meczu.
2mecz.
Dużo łatwiejszy od pierwszego ponieważ Maroko jest 100razy lepsza drużyna niż Irlandia ;/
Prowadzenie objołem ja po błędzie obroncy, potem z rzutu rożnego wyrównał dukekubas i ja w około 75minucie meczu strzelam decudujcą bramke na 2:1 po akcji całego zespołu.
Dzieki za gre.
|
|
Śro 18:44, 09 Maj 2007 |
|
|
dukekubas
VIP
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
nom, w drugim meczu tez mialem slupek, troche zal przegranej w takim stylu,
powodzenia dalej!
|
|
Śro 18:53, 09 Maj 2007 |
|
|
Adam.zip
BAN
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
To nie sen, hall odpadł…
Ponieważ władaliśmy takimi samymi Teamami, daruje sobie otoczkę klasycznego mojego opisu. Pierwsze starcie, jak to zwykle bywa, rozpoczęło się od badania formy rywala, po czym przystąpiliśmy do konstruowania coraz groźniejszych akcji, mój strzał, parada bramkarza po czym z woleja Frei trafia do pustej. Niebawem znów moja akcja przed polem karnym rywala, uderzenie w długi róg i znów Szwajcarski GK halla kapituluje. Po wznowieniu gry rywal ostro cisnął, czego uwieńczeniem była bramka (okoliczności nie przytoczę). Zdarzenie to zmotywowało mnie do dalszej gry i końcówka spotkania należała do mnie w której zdołałem strzelić, jak się później okazało, Gola na wagę awansu..
Cóż muszę przyznać, że hall miał pecha strzeleckiego
Adam.zip 3:1 halladin
Drugie starcie rozpoczynamy od szarż oponenta, który na pewno był już poirytowany rozwojem sytuacji. Miałem w pamięci poprzednie pojedynki z hallem i byłem pewien lepszej gry rywala w drugim spotkaniu w których zwykle nie pozostawiał złudzeń kto jest lepszy. W bodajże 30 minucie rywal zdobywa kontaktowego gola i znów moje przebudzenie, tworzyłem wiele składnych akcji, lecz w tym spotkaniu już nie było mi dane strzelić cokolwiek. W ostatniej akcji meczu, rywal miał akcję która mogła odwrócić losy spotkania, rajd prawym skrzydłem, w rzutka na wolnego napastnika, niestety dla oponenta, poprzeczka i mój triumf..
halladin 1:0 Adam.zip
Awans: Adam.zip
Pozdrawiam rywala..
|
|
Śro 20:36, 09 Maj 2007 |
|
|
halladin
Amator
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: urubamba
|
|
|
|
dzieki za turniej:)....potwierdzajac opis Adama.zip <zipa?> , mimo że mialem duużego pecha w pierwszym spotkaniu i lepsze sytuacje to zagrałem słabo. Drugie spotkanie to pełna dominacja przeciwnika, a to że nei strzelilem gola w ostatniej akcji meczu <stellar z 5 metrow w poprzeczke...> było dosyc sprawiedliwie, bo przeciwnik powinien mi w tym meczu załadowac ze 3 gole z cała pewnością
Pozdrawiam i powodzenia w 1/8
|
|
Śro 20:55, 09 Maj 2007 |
|
|
MartiniTSW
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gród Krk
|
|
|
|
MartiniTSW(Korea) 3:0 seba152(Ekwador) chyba
Mecz dosc jednosstronny chodz seba z pocztaku mial kilka dobrych akcji. Ale potem juz zdominowalem gre.
Nastepny zagramy po mojej maturze z gegry
Ps. Trzymajta kciuki
|
|
Śro 23:21, 09 Maj 2007 |
|
|
Iras
Ekspert
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Iras (Szkocja) 1:0 gala-fon (Polska)
Było to bardzo emocjonujące spotkanie. Obie ekipy rzadko oddawały strzały, ale jak już którejś udało się strzelić to było bardzo groźnie. Gala fon zagrał z dwoma defensywnymi pomocnikami, którzy świetnie przechwytywali prawie każde moje podanie w środku pola. Nie potrafiłem stworzyć żadnej składnej akcji. Czekałem na dogodną sytuację. W tym czasie gala-fon ciągle napierał. Jego strzały często były celne jednak dobrze spisywał się bramkarz. Kiedy wydawało się, że wynik będzie bezbramkowy wyszedłem z dobrą kontrą. Spokojnie rozprowadzałem piłkę i udało mi się wyjść na czystą pozycję do strzału. Zdobyłem bramkę w 89 min...
[link widoczny dla zalogowanych]
gala-fon (Szkocja) 1:1 Iras (Polska)
Gala-fon podłamany pechową porażką w poprzednim meczu nawet nie zmienił ustawienia zespołu. Zagrał moją formacją i to właśnie on zdobył 1 bramkę w meczu. Pod koniec 1 połowy przycisnął mnie i w końcu udało mu się strzelić. W drugiej połowie rzuciłem się do panicznych ataków. Zaryzykowałem, gdyż gala-fon mógł w każdej chwili strzelić z kontry. Ciągle atakowałem, jednak nie potrafiłem stworzyć dogodnej sytuacji. Dopiero w 85min po wrzutce Matusiaka ze skrzydła Grzelak trafił z główki! Awansuje dalej i wciąż kontynuuje serie meczy bez porażki!
[link widoczny dla zalogowanych] ------------ [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Czw 15:40, 10 Maj 2007 |
|
|
karol_pomarancza
VIP
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice krk
|
|
|
|
karol_p (arabia) 2-0 (kostaryka) cybuch
karol_p (kostaryka) 3-2 (arabia) cybuch
Oby dwa mecze pod moje dyktando. W pierwszym meczu zagrażałem stale bramce Cybucha, dopiero ok. 30 minuty meczu cybuch oddaje pierwszy groźny strzał. Bramka wpada po ładnym rozegraniu piłki i wypuszczeniu snajpera w ulice sezamkową, sam na sam z bramkarzem i gol. Arabia prowadzi. Cybuch walczył, oddał parę groźnych strzałów jednak większość z nich przechodziła obok bramki. Pod koniec drugiej połowy wyszła kontra po akcji Cybucha, obrońca mija się z piłką dopada do niej arab i gol.
Drugi mecz to troszkę inna historia. Pierwsza połowa całkowicie zdominowana przez Karola, czyli mnie. Cybuch zdołał oddać tylko 2 strzały gdy ja ich oddałem aż 14 z czego wpadają 2 bramki. Po przerwie Cybuch lepiej grał niż w pierwszej części, częściej zagrażał mojej bramce. Kostarykańczycy też nie odpuszczali i zdobywają 3 bramkę. Po tej bramcę wdarło się rozluźnienie w szeregi mojego zespołu i cybuch znakomicie to wykorzystał strzelając od ok. 25 minuty do 40 minuty 2 bramki. Jedna wpadła z karnego a druga po akcji. Ale do remisu nie udało mu się doprowadzić.
Dzięki za mecz, pozdrawiam.
|
|
Czw 18:35, 10 Maj 2007 |
|
|
s-m-o-l-u-ch
Support
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
|
|
s-m-o-l-u-ch (Senegal) vs. gAc (Mali)
1:0
Nic w tym meczu nie udało mi się skleić, żadnej porządnej akcji, gAc miał za to kilka dogodnych sytuacji. Mimo to ja wygrałem strzelając bramkę, która bez wątpienia miała by szanse w konkursie na fuksa roku
s-m-o-l-u-ch (Mali) vs. gAc (Senegal)
1:1
Ten mecz również pod dyktando gAc'a, choć chyba troszke mniej . Bardzo trudne warunki, ogromne lagi. Pierwszy strzela gAc, ale potem dostaje czerwona kartke (srednio slusznie). Chwile potem wyrównałem, tym razem akcja była składniejsza jednak gol znów fuksowaty po dobitce
wybacz gAc, ale taka jest ta gra
|
|
Czw 19:34, 10 Maj 2007 |
|
|
gAc
Friend
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
szkoda miałem większe nadzieje zwiazane z tym turniejem po takiej ładnej grze w grupie ...no coż doskonały przykład jaka piłka jest niesprawiedliwa;/
powodzenia...
|
|
Czw 19:45, 10 Maj 2007 |
|
|
VinEX
Sparingowiec
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świony
|
|
|
|
VinEX (Austria ) 1 - 0 kristo2323 (Walia)
Pierwsza polowa spotkania do bardzo uwazna gra w obronie po obu stronach , nikt nie chcial zrobic jakies glupiego bledu i potem bardzo tego żałowac . Koncowka I polowy , sedzia doliczyl jedna minute pilke maja pilkarze trenera VinEX'a a dokladnie Ivanschitz ktory zagrywa pilke do Scharnera a on pieknym uderzeniem w samo okienko zdobywa bramke. Zaraz po rozpoczeciu przez Walijczykow sedzia konczy I polowe.
II polowa to akcje jak i z jednej tak i drugiej strony lecz zadna z nich nie zamienia sie na zdobyta bramke. Strzały 9-6
Bramka Scharnera:
[link widoczny dla zalogowanych]
VinEX (Walia ) 2 - 1 kristo2323 (Austria )
W tym spotkaniu podobnie jak w poprzednim na prowadzenie wychodza pilkarze trenera VinEX'a a na liste strzelcow wpisuje sie Giggs. Przewaga byla po stronie Walijczykow co udukomentowal Bellamy strzelajac bramke na 2-0. Po kilku dogodnych sytuacjach ktore mieli pilkarze krista jak i VinEX'a czekalem juz na koncowy gwizdek myslac ze nic sie juz nie wydarzy ale Austriacy przycisli w ostatnich minutach spotkania i na 2-1 strzela Linz. Austriacy poszli za ciosem bardzo dobra pilke otrzymuje znowu LInz uderza ale swietnie broni bramkarz Wali i ratuje wygrana . Strzaly 12-7
Dzieki wielkie kristo za mecze , jak to juz bywa w turach spotykamy sie przewaznie zawsze i mecze sa zaciete i pelne emocji. W tej czesci turnieju przegrany odpada i niestety wypadlo na Ciebie
Ostatnio zmieniony przez VinEX dnia Czw 22:53, 10 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 22:11, 10 Maj 2007 |
|
|
seba152
Początkujący
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
seba152 (KOREA) - MartiniTSW (KOLUMBIA)
...........................1:4...........................
Mecz zaczął sie od szybkiego gola strzelonego przez Kolumbię. Po golu gra się uspokoiła na kilka chwil, jednak nie trwało to długo, gdyż znowu padł gol. Było już 0-2. Honorowego gola dla Korei strzelił Park Ji Sung mierzonym strzałem w długi róg. Resztę meczu było zdominowane przez Martiniego, który strzelił jeszcze 2 gole na przypieczętowanie zwycięstwa.
+ Pierwszy mecz: 0:3
+ Drugi mecz: 1:4
+ Łącznie: 1:7
Gratulacje, życzę powodzenia.
|
|
Czw 22:32, 10 Maj 2007 |
|
|
burza-lukas
MODERATOR
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nottingham
|
|
|
|
No i lipa odpadłem....a wszystko przez to, że ta gra jest zryta na maxa !!!!
Naciska sie 5 razy przycisk a zawodnik zamiast wybić podać czy cokolwiek to biegnie, biegnie , biegnie i w końcu traci....nie mówię już o zagraniach trójkątem, który jest najgorszą rzeczą jaką reprezentuję ta gra. Jednym słowem do dupy jest ta gra....gdyby nie to, że fajnie sie tu gra, dużo ciekawych turniej to w cholerę bym rozbił o ścianę....bo gra jest beznadziejna....w porównaniu do tych lepszych PES-ów.
|
|
Czw 23:18, 10 Maj 2007 |
|
|
marky_ramone
VIP
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: rumia
|
|
|
|
Mistrz za burtą
marky_ramone (ekwador) 1:1 (trynidad i tobago) burza-lukas
marky_ramone (trynidad i tobago) 3:2 )ekwador) burza lukas
wynik ogólny: 4:3
awans: marky_ramone
mecz no 1
Burza zaczął od szybkiego ataku i w sumie już na początku powinien objąć prowadzenie, tak sie jednak nie stało za co zapłacił utratą gola, po błędzie obrony, potem naprzemian akcje z obu stron, jednak bez efektu bramkowego. W końcówce pierwszej połowy burza wyrównuje mocnym strzałem zza pola karnego w dalszy róg bramki hislopa, druga połowa to raczej moja uważna gra w obronie, musiałem zmienić ustawienie na bardziej defensywne ze względu na czerwoną kartke tuż po rozpoczęciu drugiej połowy. Burza nie potrfił stzrelić bramki graja przez 40 min z przewagą jednego zawodnika, ja sie ciszyłem z remisu bo gra ekwadorem mi cos nie leży.
mecz no 2
Tutaj to ja prowadziłem gre, zwłaszcza na początku, choc burza znów miał sam na sam w pierwszej minucie, ja strzeliłem koło 20, chwile potem wywałczyłem rzut karny, jednak bramkarz ekwadoru jakimś cudem uratował swój zespół przed utratą drugiej bramki. Następnie nastąpiła powtórka scenariusza z pierwszego meczu, burza wyrównuje w końcówce pierwszej połowy w niemal identycznym stylu, jednak już w doliczonym mój napastnik pięknym strzałem zza pola karnego w samo okienko podwyzsza wynik na 2:1, drugą połowe zacząłem z nastawieniem na obrone, jednak po zmienie ustawienia przez lukasza otworzyła sie szansa na zdobycie gola, którą bezwzględnie wykorzystałem, zbytnie wyluzowanie spowodowało że szybko dostałem zimny prysznic i juz po momencie burza znowu zbliżył sie na jedna bramke, przy wyniku 3:2 czerwona kartka, oczywiscie dla mnie, to już tradycja ze dostaje czerwo, dobrze że tylko jedno, mimo osłabienia dowiozłem jednak wynik do końca i moge cieszyc sie z awansu. Mecze bardzo wyrównane i zacięte, do końca nie mogłem być pewny awansu, nie pzrypadkiem jest że mój rywal wygrał turniej dla nowych.
dzienks za mecze
|
|
Czw 23:40, 10 Maj 2007 |
|
|
kajorek17
Donator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Piotrowice
|
|
|
|
Rutyna wygrała z młodością
Czarny (Tunezja) 2 - 0 (Walia) Kajorek17
1 mecz
Mecz wyrównany,większość akcji zaczynała się i kończyła na środku boiska!!! 1 bramke Czarny zdobył w 30min bo strzale Dos Santosa!!Drużyna Walijczyków miała tyle wybornych akcji lecz żaden z napastników nie umiał ich zakończyc!!Każda akcja kończyła sie fatalnym uderzeniem lub fenomenlna iterwencja bramkarza Tunezyjczyków!Szczególna nieskutecznościa świecił Bellamy..Czarny przeprowadzał udane kontraataki i pokazywał jak każda akcja powinna sie kończyć!!@ bramke zdobył w 60 min..jej zdobywca był Jaziri!!Wynik powinnien być troszke inny...
2 mecz
Ten mecz zaczął sie od mocnego uderzenia..już w 5 min bramke zdobył Bellamy!!i 1-0 dla Czarnego..Tunezyjczykom udało sie podnieść i wkońcówce meczu wyrównali po strzale Dos Santosa..Ten mecz przypominał pierwszy,ponieważ większość meczu toczyła sie na środku..także w tym meczu ,np.Trabelsi nie umiał wykorzystac sytuacji sam na sam..i to sie zemściło piekna akcja Czarnego zresztą jak każda i wspaniałe wyykończenie Gigss strzelcem gola!!2-1 dla Czarnego.W końcówce udało mi sie wyrównac..mecz zakończył sie remisem!!
Czarny (Walia) 2 - 2 (Tunezja) Kajorek17
Awans:CZARNY
GRatuluje...Dzieki za mecze i życze dalszych sukcesów!!Pozdro
|
|
Pią 0:30, 11 Maj 2007 |
|
|
Kicek
VIP
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Milanówek
|
|
|
|
Czy tak trudno jest zrozumieć prostą informacje zawartą w poście nr. 1
| |
W tym temacie podajemy TYLKO wyniki spotkań wraz z opisami + możliwość skomentowania meczu przez drugiego zawodnika(za zbędne posty będą ostrzeżenia,od tego jest temat OT i inne).
|
Na wszystkie inne sprawy możecie rozmawiać w innych tematach. Ale nie tu
|
|
Pią 1:37, 11 Maj 2007 |
|
|
kristo2323
MODERATOR
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nankatsu
|
|
|
|
| | VinEX (Austria ) 1 - 0 kristo2323 (Walia)
Pierwsza polowa spotkania do bardzo uwazna gra w obronie po obu stronach , nikt nie chcial zrobic jakies glupiego bledu i potem bardzo tego żałowac . Koncowka I polowy , sedzia doliczyl jedna minute pilke maja pilkarze trenera VinEX'a a dokladnie Ivanschitz ktory zagrywa pilke do Scharnera a on pieknym uderzeniem w samo okienko zdobywa bramke. Zaraz po rozpoczeciu przez Walijczykow sedzia konczy I polowe.
II polowa to akcje jak i z jednej tak i drugiej strony lecz zadna z nich nie zamienia sie na zdobyta bramke. Strzały 9-6
Bramka Scharnera:
[link widoczny dla zalogowanych]
VinEX (Walia ) 2 - 1 kristo2323 (Austria )
W tym spotkaniu podobnie jak w poprzednim na prowadzenie wychodza pilkarze trenera VinEX'a a na liste strzelcow wpisuje sie Giggs. Przewaga byla po stronie Walijczykow co udukomentowal Bellamy strzelajac bramke na 2-0. Po kilku dogodnych sytuacjach ktore mieli pilkarze krista jak i VinEX'a czekalem juz na koncowy gwizdek myslac ze nic sie juz nie wydarzy ale Austriacy przycisli w ostatnich minutach spotkania i na 2-1 strzela Linz. Austriacy poszli za ciosem bardzo dobra pilke otrzymuje znowu LInz uderza ale swietnie broni bramkarz Wali i ratuje wygrana . Strzaly 12-7
Dzieki wielkie kristo za mecze , jak to juz bywa w turach spotykamy sie przewaznie zawsze i mecze sa zaciete i pelne emocji. W tej czesci turnieju przegrany odpada i niestety wypadlo na Ciebie |
Dzieki za mecze i wpisanie wyników nic dodac nic ując po za tym że biłem głową w mur w tych meczach . Powodzenia dalej Ty strzeliłeś więcej bramek i to ty awansowałes teraz ciśnij do finału jak w mistrzostwach świata a ja sobie ide sie opalać bo podobno po niedzieli u nas ma być 27 stopni , gra mi nie idzie wogóle ostatnio , choć faktycznie nasze mecze sa zaciete ale te to tak do końca chyba nie były?
Powodzenia wszystkim którzy graja dalej a tym co odpadli ( równierz sobie ) kolejnego życze jak najszybciej nowego tura ( choć z taka grą jaka teraz prezentuje to nie ma co myślec o turach ) a najlepiej tej upragnionej długo wyczekiwanej , niesamowicie zapowiadającej się ligi na WEOL !!!
Tyle na koniec turnieju , a Kicek rewelacja BRAVO BRAVO BRAVO i jeszcze raz BRAVO
Mistrzowska organizacja tego turnieju
wiem że sie nie skonczył jescze , to znaczy dla mnie tak , ale ja wiem że Kicek to do końca tak poprowadzi .
Dzieki Kicek za tak dobrą robote i trzymaj tak dalej .
Tu pisał Kapitan Cubasa
|
|
Pią 4:49, 11 Maj 2007 |
|
|
Raku
Friend
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Raku (Polska) 2:1 KreckiGKS (Maroko)
Wyrównane spotkanie. Od pierwszych minut napór z obu stron. W końcu akcja Polski, na skrzydle wypuszczony zostaje Błaszczykowski, chwilę biegnie, bramkarz wychodzi, zawodnik leciutko po ziemi strzela - GOL! I po chwili koszmarny bład w mojej obronie - WYRÓWNANIE! Mecz dalej w szybkim tępię. I znowu bramka - autorem nie kto inny jak Błaszczykowski. Po sekundzie jak to zwykle mi się zdarza - tym razem dwa koszmarne błędy, które wielkim fartem nie skończyły się golem uff. Ataki z obu stron, Błaszczykowski nie trafia na pustą bramkę :/ , wolny dla Polski bramkarz broni, dobitka Błaszczykowskiego z końca pola karnego - daleko nad poprzeczką - koniec meczu. W strzałach 16-7 dla Polski.
Raku (Maroko) 5:1 KrecikGKS (Polska)
Mecz zaczyna się jak to zwykle od "babolka" w obronie z mojej strony - gol dla przeciwnika. Na szczęście po chwili wyrównanie po ostrym rogu i po kilku minutach przejęcia przed polem karnym, bieg do linii boiska, strzał z krótkiego rogu i GOL! 2:1 dla Maroko Mecz się uspokaja Polacy szukają okazji ale to po rajdzie skrzydłem, dośrodkowuje Marokańczyk - najwyżej wyskakuje Chamakh (czy jakoś tak ) - gol. Ostanie 10 min meczu, krótkie podanie górą i znowu Chamakh na 4:1. Ostanie bramka po ładnej serii podań, od słupka.
AWANS: Raku
Dzięki Krecik za mecze
Nie dość, że gram w fazie pucharowej (dla mnie wielkie osiągnięcie) to jeszcze awansuje wyżej. Sukces życia już zrobiłem
|
|
Pią 19:32, 11 Maj 2007 |
|
|
KrecikGKS
Ekspert
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GKS Bełchatów
|
|
|
|
W drugim meczu po frajerskich dwóch bramkach przestałem grać.W pierwszym meczu Raku miał dużo szczęścia.Szkoda po napewno mógłbym się postarać o awans.Tak to jest jak się 5 dni nie gra i jeszcze w ostatnią noc nie śpi a droga do domu to jakieś 7h.Dzięki Pozdro.
|
|
Pią 20:32, 11 Maj 2007 |
|
|
Leszczu
BAN
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 2967
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Łdz
|
|
|
|
Leszczu (Chile) - rogas89 (Tunezja)
2-1
Bardzo dramatyczny, ale zarazem szczęśliwy dla mnie mecz. rogas89 ruszył do ataków, jednak jedna (chyba pierwsza) kontra zakończyłą się golem! Chwilę później rogas89 znowu atakował moją bramkę i udało się strzelić, bo katastrofalnym błędzie obrońców. Chwilę potem nastąpił Lost (rozłączenie mojej neo), i wracamy. Mecz taki jak wcześniej, jednak znowu udaje mi się wyprowadzić kontrę i gol!!!! Strzał skrzydłowego odbity od słupka oraz od bramkarza wpada do siatki!! Wtedy też zacząłem się bronić wszystkimi możliwymi sposobami, udało się! Marnymi (wg mnie) Chile wygrałem mecz! Końcowy wynik to 2-1!
Leszczu (Tunezja) - rogas89 (Chile)
2-0
Mecz zaczął się od ataków rogasa89, ja ograniczyłem się tylko i wyłącznie do obrony (rzadko kiedy kontrowałem), jednak ok. 20 minuty nastąpił lost (bez winowajców ). Po loście mecz szybki, acz jednostronny. Jednak w końcu trener postanawia całkowicie zmodyfikować taktykę z 4-3-3 na 4-4-2, jednak okazało się, że to nie był dobry ruch. Dosłownie chwilę później Tunezja przeprowadziła znakomitą akcję, zakończoną bramką! Wtedy kolejna zmiana taktyki, już ultraofensywna 3-4-3, ze wszystkimi ofensywnymi graczami, jednak już w ostatniej minucie po rzucie rożnym, strzał głową dobijał jeden z pomocników i 2-0!
Szczerze muszę powiedzieć, że w obu meczach byłem słabszy, ale może przesądziło to, że zagrałem po prostu mądrzej? A może to, że kolega był po 3 browarach? Albo zwykłe szczęście..
Teraz czekam na Irasa.
Po meczu powiedzieli:
Leszczu: "dzięki za mecze, sorry za przypadkową bramkę"
rogas89: "dz"
|
|
Pią 20:52, 11 Maj 2007 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|