Autor |
Wiadomość |
justyn
VIP
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój/London
|
|
|
|
| |
Dzieki Justyn za mecze i czekam na przeciwnika, z którym spotkam sie w finale;] |
Bardzo dobre spotkania stojące na bardzo wysokim poziomie.
Szkoda, że nie doszło do rzutów karnych ponieważ miałbym przewage psychiczną nad Empo (czyt.Europa Cup).
Zabrakło mi jednej minuty.
W samej końcówce miałem jeszcze jeden bardzo groźny strzał, lecz przeleciał on nad poprzeczką
Również dziękuje
I tak jestem bardzo zadowolony z mojego wyniku ponieważ nie spodziewałem się dojść tak daleko słabiutkim Meksykiem. :bravo:
Pozdrawiam
|
|
Nie 10:48, 20 Sie 2006 |
|
|
|
|
lukasso
Ekspert
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
|
|
Dumian ciezko trenuje
przed meczem ze mna
mam nadzieje ze dzis zagramy
| | dojść tak daleko słabiutkim Meksykiem. |
pfffff
|
|
Nie 11:03, 20 Sie 2006 |
|
|
Dumian
Sparingowiec
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Chyba już się wytrenowałem
Jakby co to dziś będę jeszcze jakiś czas, no i jutro od 13/14 jakoś do wieczora.
|
|
Nie 16:57, 20 Sie 2006 |
|
|
Dumian
Sparingowiec
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Dumian 3 : 0 lukassoronaldo
-----------------------------------------------
lukassoronaldo 1 : 0 Dumian
-----------------------------------------------
Oba mecze dosyć wyrównane. Sporo szczęścia i desperackie ataki były domeną obu drużyn. O wyniku pierwszego meczu zadecydowała skuteczność, stworzenie klarownych sytuacji i przede wszystkim zachowanie zimnej krwi w decydujących momentach.
O ile w pierwszym spotkaniu reprezentacja Togo odrobinę więcej atakowala i dyktowała warunki na boisku tak już w rewanżu to zdecydowanie Iran narzucił tempo gry a Togo ograniczało się głównie do kontrataków. Całą pierwszą połowę moja obrona spisywała się wręcz idealnie, jednak w drugiej cześci spotkania w wyniku błedu defensywy lukasso zdobył pierwszą bramke. Z kazda minuta moja gra stawała się coraz bardziej nerwowa i chaotyczna, czułem, że koszmar pierwszej edycji WT może powrócić
Na szczęscie mecz nie trwa wiecznie i w końcu sędzia odgwizdał koniec spotkania wyłaniając drugiego finalistę Summer Cup 2006
===========================
To by było na tyle mojej subiektywnej relacji
Na koniec dodam jeszcze, że szczegolnie w drugiej polowie rewanzu mialem takiego stresa ze nie moglem sie juz doczekac koncowego gwizdka. Ataki nie wychodzily, co rusz tracilem piłke i pozostawala mi jedynie obrona. Cale szczescie, ze tym razem nie zawiodla :bravo:
Dziaki za gre
|
|
Pon 21:43, 21 Sie 2006 |
|
|
lukasso
Ekspert
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
|
|
moim zdaniem rywal troche uogulnil to
Dumian istnial tylko w 2 polowie pierwszego meczu
cisnalem go ale pilka nie wpadala potem odpuscilem ona zaatakowal mali iranczycy nie podolali adebayorowi i 3 bramki w plecy
2 mecz od razu Iran cisnal
praktycznie caly mecz pozwalajac od czasu do czasu na kontre bambusow
jeszcze raz musze to podkreslic
cisnalem go ostro jak tabasko
no i wbilem jakos gola od slupka czy jak
i sedzia z lublina gwizdze i dupa
togo w finale
a ja z mexiko w malym finale
JUSTYN!!!!
WOJNA!!!!
|
|
Pon 21:55, 21 Sie 2006 |
|
|
Dumian
Sparingowiec
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Ogólnie pierwsza polowa pierwszego meczu byla raczej równa, dopiero w drugie przycisnalem i strzelalem bramki. A drugi mecz to fakt, moze i nieistnialem ale za to moja obrona istniala i to nawet za bardzo bo sami se bramke wbili
|
|
Pon 21:59, 21 Sie 2006 |
|
|
szyma
VIP
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 2703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło
|
|
|
|
Brawo Dumian, teraz tylko empo
|
|
Pon 23:15, 21 Sie 2006 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|