Grupa E

Ja tak jak Bany mam małe szanse na wyjście z grupy i podzielam jego zdanie o tym że Jystyn jest jednym z faworytów tego turnieju, a porażka z Wojtkiem to byłwypadek przy pracy. Znając Justyna w rewanżu z Wojtkiem będzie chciał wygrać jak najwięcej żeby udowodnić Wojtkowi kto jest lepszy i mam nadzieję zże mu sie to uda:)

Naprawdę nie rozumiem tej Waszej paplaniny. Grajcie, dawajcie swoje opisy, a od głupawych komentarzy powstrzymujcie się, bo wychodzą później z tego niezłe jaja...

	wojtek napisał:
	hmm, ok justyn zasięgnąłem opinii na twój temat, popatrzyłem na twoje dotychczasowe osiągniecia i już teraz rozumiem twoje śmieszne zachowanie...

Ciekawe u kogo zasięgnełeś tej opini myśli

	wojtek napisał:
	okazało się że żadną gwiazdą nie jesteś... i wiem też, że do ciebie trzeba podchodzić z pewnym dystansem...

Ja może gwiadą nie jestem (nawet się za taką nie uważam)ale ty po mału się stajesz.

	wojtek napisał:
	Mistrzu

Mistrzem narazie nie jestem (jest nim szanowny użytkownik o nicku whan) .

	wojtek napisał:
	Te moje 5 goli to był fart a w meczu miałeś miażdżącą przewagę, wszystkie akcje były dziełem przypadku.

Wkońcu napisałeś coś prawdziwego brawo

NA TYM KOŃCZE TO PROWADZĄCĄ DO NICZEGO WYMIANE ZDAŃ

wojtek wes swoje gadanie zachowaj dla siebie, nie wiem jak Justyn ale mnie juz powoli zaczyna wku****... to po pierwsze... po drugie, nie zachowoj sie jak jakis gestapowiec bo niestety masz slabych informatorow... i nie podniecaj sie tak swoja wygrana.

pzdr 4all

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

na hu.j sie wpier.dalacie w jakis psudo konflikt
wojtek wygral nie wazne fartem czy nie
wygrał i tyle,to tylko gra nie angazujcie sie tak bo znowu bedzie skandal i posypia sie %
proponuje zakonczyc moim postem ten durny odcinek telenoweli
a najlepiej wyjeb.ac w pizdzie.t wszystkie wpisy nie dotyczace rozgrywek
POzdrawiam

lukassoronaldo nie da rady .Moim postem kończymy wink

Koniec tematu .
Będe usuwał wszystkie wypowiedzi dotyczące pseudo konfliktu justyn-wojtek.
Pozdro!

wojtek - dukekubas 4:1
Tym razem przekupiłem sędziego.

zaplacil mu solidnie - dobra gra...
konczylem gre w 9, w ataku z dwoma zawodnikami i jednym def. pomocnikiem i udalo mi sie stworzyc kilka groznych akcji...
co do wojtka - bardzo dobry jest w ataku, ma duza skutecznosc
a co do druzyny przeze mnie wylosowanej - tragedia...grajac piecioma obroncami, dla przeciwnika udawalo sie w okolocy piatego metra przyjmowac pilke po wrzutce z boku ;/
podsumowujac - przeciwnik bardzo dobry i zycze mu dalszej dobrej gry

Trojan 0:6 Justyn

-od 20 minuty grałem w 10 wink

-pierwszą bramke strzeliłem w 1 minucie.
-[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez justyn dnia Śro 10:47, 26 Lip 2006, w całości zmieniany 2 razy

Justyn, tylko nie zapomnij przelac tej 100 ($) na moje konto Wink

P.S. Ty masz naprawde manie wielkosci radosny

Tak wyraźnie napisałeś te 6-0, a te 5-1 z Wojtkiem tak jakoś skromnie (z pierwszego postu, a raczej drugiego). Ale to nic, przynajmniej nastrzelał mi zwycięsca WTdNN radosny

P.S. Mama kazałami isc Mi na zakupy, a siostra (12 lat) za mnie grała zdzier

	Trojan napisał:
	Justyn, tylko nie zapomnij przelac tej 100 ($) na moje konto

Hmnnn umawialiśmy się na 100 pln.

	Trojan napisał:
	P.S. Ty masz naprawde manie wielkosci Tak wyraźnie napisałeś te 6-0

Mania wielkości dobre... cool

Ostatnio zmieniony przez justyn dnia Śro 10:46, 26 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz

Justyn(Meksyk) 1-2 Krzysiek(Polska)

Poczatek meczu był wyrównany, dopiero w około 15min Justyn uzyskał ogromną przewagę, która wykorzystał dopiero pod koniec pierwszej połowy i wynik do przerwy był dla niego korzystny. Po rozpoczęciu drugiej połowy stworzyłem jedną sytuację po której Justyn sfaulował mojeg zawodnika na polu karnym i wyrównałem z rzutu karnego na 1-1. Po tej bramce Justyn miał kilka dogodnych sytuacji, których nie potrafił wykorzystać aż do 90min kiedy to przeprowadziłem pierwsza sytuację po strzeleniu gola i padła bramka na 2-1 dla mnie radosny

krzysiek podłożyłem ci się lool

żebyś się przełamał .
3 punkty zostają w Jastrzębiu lool

Można powiedzieć cóż za nie fart....heh
Pozdrawiam cool

Ostatnio zmieniony przez justyn dnia Śro 10:50, 26 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz

mogłeś wygrać bez trudu hehe ale to ja mam 3 punjty:P

dukekubas-justyn 1:1

Justyn atakowal caly mecz, strzelil bramke do szatni, alew 2 polowie popelnil blad wykorzystany przez mnie...
moje defensywne ustawienie przynioslo korzysci...

limit pecha na tą runde wyczerpany cool

Czym bardziej się starasz Justyn, tym bardziej Ci nie wychodzi zdzier

	maverick744 napisał:
	Czym bardziej się starasz Justyn, tym bardziej Ci nie wychodzi

to prawda

	maverick744 napisał:
	Czym bardziej się starasz Justyn, tym bardziej Ci nie wychodzi

Ja bym powiedział, że umiejętności brak zdzier

	Cytat:
	Ale i tak wyjde z 1 miejsca chociaż z tym jeb***m Meksykiem nigdy nie wiadomo!

ar ju siur "mistrzuniu"?? bardzo zły diabeł

dukekubas-krzysiek 2:1

wyrownany mecz, pierwsza polowa troche pod moje dyktando, dwie strzelone bramki;
w drugiej polowie Krzysiek zaczal mocniej atakowac, starcilem bramke, kolejne minuty przebiegaly tak: akcja Krzyska-moje wybicie-podanie-spalony-akcja Krzyska...