Faza Pucharowa Survivor Series

A więc zaczynamy fazę pucharową Survivor Series.
Pragnę przypomnieć o jakże ważnej kwestii:

	Cytat:
	W fazie pucharowej gramy drużynami z rundy trzeciej. W tej fazie jak i w samym finale obowiązuje seria "Best of 5". Gracz aby przejść dalej, musi wygrać 3 mecze z rywalem (rozgrywa się 5 meczy maksymalnie na jedną fazę). W "Best of 5" bilans bramek nie jest brany pod uwagę! Liczą się tylko zwycięstwa.

	Cytat:
	Pary 1/4 Giuly_____________vs___________karol_pom_____3:1 halladin___________vs___________VinEX_________3:1 Kicek_____________vs___________arek25________3:0 MartiniTSW________vs___________Gallus_________3:1

	Cytat:
	Pary 1/2 Giuly_____________vs___________halladin_______1:3 Kicek_____________vs___________MartiniTSW____1:3

Wielki Finał

	Cytat:
	halladin___________vs___________MartiniTSW_____3:2

mecz o 3 miejsce

	Cytat:
	Giuly_____________vs___________Kicek_________1:3

Ostatnio zmieniony przez justyn dnia Nie 19:01, 29 Kwi 2007, w całości zmieniany 10 razy

Pojedynek rozgrywany przez dwa dni, więc nie ma jakiś ogromnych opisów ;d

Giuly vs karol_pom (Szkocja vs Togo)
2-3 (czerwona kartka przy stanie 1-0 dla def.pomocnika szkocji, w strzałach 14-12)
2-1
2-2 (dogrywka 4-2) (w strzałach w meczu 8-8, po dogrywce 17-9)
2-1 (po 1 połowie w strzałach 11-2, w drugie mocniej zaatakował karol_p)
Jeszcze mam tu napisane na kartce, że McCulloh najlepszym graczem radosny

, więc pewnie był niezły zdzier

( w sumie chyba 4 gole strzelił)

W sumie w każdym meczu miałem przewagę ale nie pamiętam już za wiele i jest tylko to co zdążyłem zapisać/zapamiętać radosny

AWANS: Giuly

NIEKTÓRE GOLE SZKOCJI:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

tak Ludwik Giuly mial przewage i to czasem ogromna w tych meczach, moge byc zadowolony tylko z drugiej polowy ostatniego meczu, reszta slabo, gratuluje awansu, powodzenia dalej, pozdrawiam radosny

MartiniTSW 1:2 Gallus

Gallus 0:3 MartiniTSW

MartiniTSW 1:0 Gallus

Gallus 2:3 MartiniTSW

Mecze jak zwykle to bywa z Gallem bardzo zaciete, toczone w szybkim tempie. Opisow mi sie nie chce pisac. Napisze jedynie ze Gall gola przewazajacego o moim awansie stracil w w dosc kuriozalnej bramce lool

Dzieki za mecze i pozdro

	MartiniTSW napisał:
	MartiniTSW 1:2 Gallus Gallus 0:3 MartiniTSW MartiniTSW 1:0 Gallus Gallus 2:3 MartiniTSW Mecze jak zwykle to bywa z Gallem bardzo zaciete, toczone w szybkim tempie. Opisow mi sie nie chce pisac. Napisze jedynie ze Gall gola przewazajacego o moim awansie stracil w w dosc kuriozalnej bramce Dzieki za mecze i pozdro

Ja dodam od siebie tylko tyle, bardzo dobre mecze, szybkie tempo jak wpomniał Martini, ale u mnie zabrakło tego czegoś co miał Martini, a kuriozalna bramka która mnie dobiła dokonczyła dzieła zniszczenia....

[link widoczny dla zalogowanych] <--------------------oto ta bramka

mirror: [link widoczny dla zalogowanych]

Rzeczywiście strasznie głupi gol...
Sam parę razy też traciłem bramki po takich bugach/błędach

	Gallus napisał:
	Ja dodam od siebie tylko tyle, bardzo dobre mecze, szybkie tempo jak wpomniał Martini, ale u mnie zabrakło tego czegoś co miał Martini, a kuriozalna bramka która mnie dobiła dokonczyła dzieła zniszczenia.... [link widoczny dla zalogowanych] <--------------------oto ta bramka mirror: [link widoczny dla zalogowanych]

Ehhhh taka bramka w tak waznym meczu :/ Ja bym chyba kompa rozpier***** na twoim miejscu zdzier

VinEX napisał:

	Gallus napisał:
	Ja dodam od siebie tylko tyle, bardzo dobre mecze, szybkie tempo jak wpomniał Martini, ale u mnie zabrakło tego czegoś co miał Martini, a kuriozalna bramka która mnie dobiła dokonczyła dzieła zniszczenia.... [link widoczny dla zalogowanych] <--------------------oto ta bramka mirror: [link widoczny dla zalogowanych]

Ehhhh taka bramka w tak waznym meczu :/ Ja bym chyba kompa rozpier***** na twoim miejscu zdzier

Vin nie ma źle bo Martini to dobry gracz jeden z najlepszych dlatego nie ubolewam aż tak, choć nie ukrywam ze sie zdenerwowałem i straciłem kolejną bramke :/ A ta niefortunna bramka padła przy stanie 1:1 dlatego ciezko było sie podnieśc smutny

PS. przeważnie odpadam z zwycięzcami bądź finalistami, dlatego MARTINI masz wygrać TURNIEJ!

Kicek(Norwegia) 1 - 0 arek25(Angola)
Kicek(Norwegia) 0 - 0 arek25(Angola) w karnych 5:4
Kicek(Norwegia) 3 - 2 arek25(Angola)

Widać było różnice poziomu między obiema drużynami...chociaż czasem wydawało mi się,że to ja gram Angolą a nie arek25 lool

W grupie moim taktycznym zagraniem było zajęcie 1-ego miejsca,żeby spotkać się tu w 1/4 z arkiem i jego słabą Angolą cool

no i wszystko poszło zgodnie z planem zdzier

Pierwszy mecz bardzo wyrównany.Arek stracił bramke po kuriozalnej bramce - obrońca wyprzedził interweniującego bramkarza i sam sobie wbił piłkę do bramki barkiem radosny

Angola po drodze jeszcze miała trafienie słupek. Ogólnie obie ekipy troche sytuacji miały.
w strzałach 10 - 10

Drugi mecz to wyrównana pierwsza połowa i dominacja Norwegii w drugiej. Jednak czas płynał i płynął a bramki jak nie było tak nie ma. Angola obudziła się ok.80 min. i troche przycisnęła,ale nic z tego nie wyszło. W dogrywce Carew strzela w słupek. Więcej nic sie nie działo.
W karnych wszyscy pewnie strzelali...dopiero w 4 kolejce Myhre intuicyjnie wybronił strzał....
w strzałach 14 - 6

Trzeci mecz to znowu wyrównana gra obu ekip. Po pierwszej połowie 0 - 0 ,nikt nie spodziewał się chyba tylu bramek. Po wznowieniu gry Norwedzy strzelają trzy bramki. Pierwsza po ładnym strzale w długi róg po krótko rozegranym rzucie rożnym. Druga po przejęciu piłki ok.20 m. gdzie Rise znalazł się sam na sam. I trzecia strzałem z głowki. Potem Angola już odpuściła,a Norwedzy spoczeli na laurach i troche przysneli. W 35 min. ładnym strzałem z 20 paru metrów Myhre'go pokonuje napastnik z Angoli. Po ładnej akcji gości w 43 min. rozmiar ich porażki zmniejsza się do jednej bramki.Na więcej Norwedzy już nie pozwolili.
w strzałach 14(-2 strzały z połowy zdzier

) - 6

dzięki za mecze
pozdr.

halladin <kolumbia> - Vinex <korea>
0-4
3-1
4-3<3-3 po 90min>
1-0

1. mecz to moja cudowna taktyka z dwoma bocznymi ofensywnymi obroncami,,,i 0-2 po 15 min, potem przestawilem na 3-3-4 i co z tego skoro nie bylem w stanie zagroznic Vinexowi, ktory zaaplikowal mi kolejne 2 gole a mogl wiecej.

2. mecz to moj koncert:). Czas spedzalem na polu karnym przeciwnika i tak bylo przez prawie 90 min.

3. spotkanie to uuu emocje na caly turniej. !-0 dla koreancow...i z wrazenia az poniuchalem troche koko <wiadomo skad>...potem niszczylem Vinexa jak moglem i sie zrobilo 2-1..dalej 2-2 bo Vinex si e wnerwil a jeszcze potem moj mega debil bramkarz wyskoczyl dziwnie po rogu <bez trojkata zmojej strony:)> i 2-3,,,w doliczonym czasie 1v1 i uff dogrywka, podczas ktorej staralem sie krolowac i wlasciwie mi wyszlo mimo ze Vinex mial na sam koniec dobrą sytuacje do doprowadzenai do karnych. Nie udalo sie, wiec...

4. ...wiec oddal sio eprzykjemnosci szturmowania mojej bramki w czwartym meczu. Jednak pech pech i do piatek minuty mogl prowadzic 2-0...potem gra si ewytrownala i w koncu incjatywe przejalem ja. Co prawda na okolo 20 min, al ewystarczylo to do baniaka na 1-0. Do konca meczu oponent atakowal, mogl spokojnie strzelic na 1-1 <super sytuacji nie mial ale kilka niezlych co najmniej>. Z pomocą szzczescia dowiozlem rezultat i uf ..jestem survived poki co

dz i powodzenia w kolejnych turniejach

halladin < kolumbia> - Giuly <szkocja>

A. 1:2

B. 6:4

C. wygralem <nic nie pamietam>

D. 2-2 po dogrywce i k4:2

Bylo roznie, kazdy mecz inny

1-2...tutaj mialem przewage mimo defensywnej taktyki <cala druzyna bialoniebieska> prawie caly mecz. Giuly atakowal, ale to ja mialem dobre sytuacje <malo ale zawsze:)> ...bramka padla z wolnego z 33 metrow...po czym w koncowce Giuly tak chcial strzelic, ze z rozpedu wpakowal dwie:), a ja przez zachowawczosc taktyki wynikającą z na prawde fatalnej formy druzyny dostalem za swoje,,,i dobrze.

6-4,,,no tutaj się dzialo:). NAjpierw rozny, dynia i 1-0 dla Kolumbii. Chwila pozniej atak pozycyjny i 1-1. Dalej wolny z uwaga...40 metrow i 2-1 dla mnie:). Chwile pozniej wolny z 26 i 3-1. Jako ze stale fragmenty wychodzily mi doskonale, to po kolejnym rogu 4-1. W drugiej polowie kilka setek i 6-1. Myślac o np niebieskich migdalach -pozwolilem strzelic sobie 3 gole, ale to jzu w samej koncowce, wiec bylo to bez znaczenia.

Kolejny mecz hmm, nie pamietam...wiem, ze na samym poczatku zrobilem idealna akcje pt. atak pozycyjny...niedbale podalem przez 4 obroncow:)....przyjalem obszedlem bramkarza i z ostrzego kata lekko przymierzylem i 1-0. Dalej juz nic nie pamietam poza tym ze wygralem.

ostatni mecz to 1-1, ale druga polowa to ja i bramkarz Giulego. Dogrywka to piekny baniak Szkotow w okno od spojenia i moje ataki przez jej resztę....na samym koncu Giuly wyraznie si epogubil a ja będąc sam na sam, klnac, co bedzie jak nie strzele- w y r o w n a l e m.
Karne strzelalem lepiej i strzelilem 4 a Giuly 2 <1 obronilem i jedno pudlo>

dz

W 3 meczu było 2-2 (po dogrywce 2-3). Gola na 1-2 hall strzelił w 90 minucie, a mi w ostatniej akcji udało się wyrównać na farta. Niestety w II połowie dogr. straciłem gola, który zaważył o porażce.

Piękny gol Szkocji z ostatniego meczu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Martini 2:1 Kicek

Kicek 1:2 Martini

Martini 3:3 Kicek k.0:3

Kicek 0:4 Martini

Mecze rozgrywane w przeciagu kilku dni wiec raczej nic nie pamietam. Jedynie wiem ze w ostatnim meczu mialem dosc duza przewage co udokumentowalem 4 bramkami.

No to mam final z hallem. Oj bedzie sie dzialo wink

W żadnym meczu moja strategia żeby zostawić z tyłu tylko 3 obrońców nie przyniosła oczekiwanego efektu,ale cóź....zaryzykowałem,nie udało się - trudno szczęśliwy

z resztą z Martinim nigdy nie umialem grać i chyba nie będe umiał radosny

taki wyjątek ze sceny WEOL cool

Jest jakiś mecz o 3 miejsce pytanie

Ja mam pytanie odnosnie finalu. Tez gramy do 3 zwyciestw czy jakos inaczej pytanie

Ojj Martini szczęśliwy

patrz pierwszy post justyna cool

do 3 zwycięstw....

	Kicek napisał:
	Jest jakiś mecz o 3 miejsce

Są mecze o 3 miejsce ,proszę je rozegra jak najszybciej -oczywiście w miare możliwości.

MECZE O 3 MIEJSCE

Kicek(Norwegia) 2 - 1 Giuly(Szkocja)
Kicek(Norwegia) 0 - 4 Giuly(Szkocja)
Kicek(Norwegia) 3 - 1 Giuly(Szkocja)
Kicek(Norwegia) 2 - 0 Giuly(Szkocja)

Mowiłem,że dodam opisy,ale graliśmy wczoraj w nocy i niewiele pamiętam z tych meczy płacze

Postaram się jednak cos opisać...

I mecz
Wyrównana pierwsza połowa,dlatego,że gra toczyła się głównie na środku boiska.Miałem dogodniejsze sytuacje i wykorzystałem jedną z nich. W strzałach 9 - 3 .
Druga połowa to bramka Szkotów po jednej z kontr.Celem Norwegów była tylko wygrana,więc mocniej przycisnęli.Efektem tego była bramka na 2-1 po błędzie obroncy. W strzałach 14 - 8 .
II mecz
Kilka sytuacji 100% po obydwu stronach boiska. Giuly wykorzystał jedną z nich jeszcze w pierwszej połowie i musiałem odrabiać. W strzałach 8 -3.
W drugiej połowie trace głupio bramke po zamieszaniu w polu karnym i błędzie bramkarza. Jest 0-2.Zostawiam z tyłu tylko 2 obrońców i rzucam wszystkich na atak. Sytuacje mialem,ale nie wykorzystałem. Później odpuściłem i Giuly mógł wygrać nawet 6 albo 10-0. W strzałach 12-12.
III mecz
Po wpadce w drugim meczu zmobilizowałem się i wychodzę na dwubramkowe prowadzenie.Po pierwszej połowie w strzałach 6-3. W drugiej połowie Giuly strzela kontaktowego gola,ale kilka minut później Carew trafia po raz drugi do siatki Szkotów i wyjaśnia tym samym sytuacje,kto ma wygrać ten mecz. W strzałach 12-10.
IV mecz
Najmniej go pamiętam szczęśliwy

Wiem,że strzeliłem bramke w pierwszej połowie i zwolniłem troche tempo gry. W strzałach 5-6. W drugiej połowie Giuly próbuje wyrównać ale stwarza mi sytuacje do kontrataków. Po jednym z nich strzelam drugą bramke i już po meczu....w strzałach 15-16

p.s
Statystyki strzałów właśnie pamiętam dokładnie,bo zostało mi w pamięci,że Giuly miał przez 3 mecze w pierwszych połowach po 3 strzały zdzier

i postanowiłem sobie zapisać wink

Były to mecze niewykorzystanych sytuacji. Było ich wiele,a tylko nieliczne kończyły się zdobyciem bramki. Dobrze spisywali się bramkarze,którzy większość strzałów bronili bądź ratowali się wybijaniem futbolówek na rzut rożny. wykrzyknik

dzięki za mecze Giuly wykrzyknik

pozdr.

Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Pią 1:55, 27 Kwi 2007, w całości zmieniany 2 razy

Jus uzupełnij też mecze o 3 miejsce w 1 poście wink

Brawo Kicek radosny

Miało być zwycięstwo ale jest przynajmniej pudło wink