ELIMINACJE: AMERYKA gr. B

WEOL World Cup
Eliminacje:
AMERYKA PÓŁNOCNA I POŁUDNIOWA gr. B
===================================================================
Regulamin turniejów => http://www.winningeleven2002online.fora.pl/viewtopic.php?t=379
Regulamin WEOL World Cup => http://www.winningeleven2002online.fora.pl/viewtopic.php?t=834

Termin na rozegranie spotkań minie 28 stycznia!
Nie nie 2008 roku, jeszcze w tym 2007 (słownie siódmym) wink

.

Cześć! Jak widać jestem namiestnikiem grupy wink

. A więc wszystkim powodzenia, pięknych meczów, żadnych walkowerów, problemów z rozegraniem spotkania, dużo bramek strzelonych, mało straconych, powodzenia! szczęśliwy

TABELA:

	Kod:
	Poz_Zawodnik____Mecze___W__R__P_____+__-____Pkt 1.__Kicek_______08_____07_01_00____20_10____22 2.__dukekubas___08_____04_01_03____12_13____13 3.__lugi997_____08_____02_03_03____12_14____09 ---------------------------------------------- 4.__grodzik_____08_____02_02_04____17_20____08 ---------------------------------------------- 5.__Raku________08_____01_01_06____08_12____04

WYNIKI:

Cytat:

dukekubas vs. lugi997
1. mecz: 2:1
2. mecz: 2:2
dukekubas vs. Kicek
1. mecz: 1:3
2. mecz: 1:2
dukekubas vs. grodzik
1. mecz: 0:4
2. mecz: 4:1
dukekubas vs. Raku
1. mecz: 1:0
2. mecz: 1:0
lugi997 vs. Kicek
1. mecz: 1:3
2. mecz: 0:1
lugi997 vs. grodzik
1. mecz: 2:2
2. mecz: 2:2
lugi997 vs. Raku
1. mecz: 3:2
2. mecz: 1:0
Kicek vs. grodzik
1. mecz: 4:3
2. mecz: 4:2
Kicek vs. Raku
1. mecz: 1:0
2. mecz: 2:2
grodzik vs. Raku
1. mecz: 2:1
2. mecz: 1:3

ZAWODNICY:

	Cytat:
	=> COSTARYKA - dukekubas - gg: 3383755 => BRAZYLIA - lugi997 - gg: 2044171 => T&T - Kicek - gg: 5053945 => PARAGWAJ - grodzik - gg: 8005290 => CHILE - Raku - gg: 8384383

Ostatnio zmieniony przez Raku dnia Pią 21:42, 26 Sty 2007, w całości zmieniany 8 razy

grodzik vs lugi977 2:2
lugi977 vs grodzik 2:2

Hmm...... napisze tak pierwszy mecz bardzo wyrównany , wiecej akcji przeprowadzili paragwajczycy ale , kilka bardzo groznych akcji nie zabrakło w zespole Brazylii , w tym meczu troche odpuscilem i ledwo co wyrownalem , ale jakos sie udalo.

2 mecz to moja duza przewaga nacieralem z calych sil , i udalo sie strzelic w 25 min , strzelcem bramki santa cruz , chwile pozniej prostopadla pilka do r.carlosa ( nigdy nie moglem go dogonic , co uwazam za atut lugiego dzieki czemu doprowadzil do remisu) i gol , koniec pierwszej polowy , po przerwie znow zaczynal cisnac z calych sil (ale dida dzis byl nie do pokonania ;/) i znow prostopadla pilka i bramke zdobywa Adriano ;/ , no nic mowie przegram ten mecz , ale piekna akcja dluga pilka z wlasniej polowy , pilka przelobowala brazylijczyka , pilke przejmuje cuevas i technicznym strzalem zdobywa bramke . ten mecz moglem wygrac ale jak nie potrafilem z 2m. strzelic gola to niestety jest tak jak jest, i mecz konczy sie remisem

Nie jestem " Kiecek" tylko Kicek zszokowany

lugi997 (Brazylia) - dukekubas (Kostaryka) 1:2

W tym meczu jako pierwsza na prowadzenie wyszla drużyna Kostaryki po strzale głowa. Brazylijczycy wyrównuja ale Kostaryka drugi raz pokonuje Dide z głowki i jest 2:1 dla gosci. Wygrana dukekubasa jak najbardziej zasluzona. To był najmniejszy wymiar kary dla Brazyli.

dukekubas (Kostaryka) - lugi997 (Brazylia) 2:2

Kostaryka po zwyciestwie z wielka Brazylia nabrala jeszcze pewności siebie i w rewanżu bardzo szybko zdobyła prowadzenie 2:0. Od tego momentu gracze z Ameryki Płd. dopiero zaczęli grać. Szybka akcja lewa strona i Ze Roberto strzela kontaktowa bramke. 2:1! I takim wynikiem kończy sie I połowa. W II odsłonie większa przewaga Brazylii. Obroncy Kostaryki w końcu nie wytrzymali i popełnili fatalny bałd. Ronaldinho wykorzystał szanse i wyrównał stan meczu. Do konca spotkania była bardzo szybka i twarda walka o zwyciestwo w meczu. Blizej byli gracze Canarinhos. Po strzale Adriano piłka odbiła sie od słupka! Niestety wiecej bramek juz nie padło a w strzałach było chyba 7:16 dla gosci.

Brazylia jak narazie ciagle bez zwyciestwa i jest to najwieksze rozczarowanie eliminacji do WC.

lugi997(Brazylia) - Kicek (T&T) 1:3

Co tu duzo gadać, kolejna bezbarwna porażka Brazylii. Przewaga Kicka od początku do końca meczu. Jedyna ładna akcja która mi wyszła to gol w Loss Time z kontrataku. Łacznie oddałem 3 strzały. Kicek pewnie z 5 razy tyle.

Pare meczy jeszcze zostało ale i tak juz dostajac Brazylie wiedziałem ze nie awansuje. Dla wielu to najlepszy zespoł mi sie poprostu nimi nawet grac odechciewa. Nie udzielam komentarzy :p

EDIT

lugi997 (Brazylia) - Raku (Chile) 3:2

Poczatek meczu to spokojna gra z obu stron. Ale szybko na prowadzenie wychodza gracze gosci. Brazylia znów załamana i kolejny raz musi gonić wynik! Na szczescie udaje jej sie wyrównać wynik spotkania. Ale chwile pozniej znów Chile wychodzi na prowadzenie! 1:2! Mnie juz szlak trafial bo wiedziałem ze jak te mecze przegram to bedzie koniec. Na sczescie udało mi sie wyrównac na 2:2. Końcówka meczu 90 min i juz sobie mysle ze znów bedzie remis 2:2 . Ale kontra w Loss time. Najpierw Adriano strzela zza pola karnego w słupek. Dobitka Ronaldinho i piłka tym razem odbija sie od wewnetrznej czesci słupka i wpada do bramki. Szał na trybunach. Brazylia wkońcu wygrywa w sumie niezasłuzenie. W strzałach powiedzmy ze z 9-17 dla gosci.

Raku (Chile) - lugi997 (Brazylia) 0:1

Ten mecz juz bardziej wyrównany i wiecej gry w srodku pola. Jeden gol na wage zwyciestwa autorstwa Juninho. W strzałach 9:7.
Brazylia sie rozkreca trener juz wie jak grac. Wystarczy strzelac ile sie da bo i tak piłka czesto wpada dzieki statsom Brazylijczykow :p
Raku moze zrobisz upa tabeli. I Jak narazie to tylko ja gram mecze!

Kicek (T&T) - lugi997 (Brazylia) 1:0

Nie chce mi sie bardzo opisywac. Przewaga Kicka i zasłuzone zwycięstwo. W końcówce miałem szanse na gola po błedzie Kicka ale jednak tak sie nie stało. Ja rozegrałem swoje mecz, czekam na inne wyniki jak narazie jestem 1 w tabeli :p

	lugi997 napisał:
	Kicek (T&T) - lugi997 (Brazylia) 1:0 Nie chce mi sie bardzo opisywac. Przewaga Kicka i zasłuzone zwycięstwo. W końcówce miałem szanse na gola po błedzie Kicka ale jednak tak sie nie stało. Ja rozegrałem swoje mecz, czekam na inne wyniki jak narazie jestem 1 w tabeli :p

michał697 jednak to rozwiązanie z dobrymi teamami dla słabszych graczy a słabymi dla mocnych wyrównuje poziom wink

Widać po wyniku zdzier

Czarny uwierz mi, że nie zawsze.
Czasami mozna zaliczyc wpadki;/

Ostatnio zmieniony przez michal697 dnia Nie 22:06, 21 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

	michal697 napisał:
	Czarny uwiez mi, że nie zawsze. Czasami mozna zaliczyc wpadki;/

Ok więc uwierze.
PS. Polecam najnowszą przeglądarkę Mozili FF wink

Czarny,a czego się spodziewasz od chłopaków z T&T ? lool

każda strzelona przez nich bramka jest na wage złota cool

	Kicek napisał:
	Czarny,a czego się spodziewasz od chłopaków z T&T ? każda strzelona przez nich bramka jest na wage złota

Oj już nie gadaj... Dość sporo grałem T&T i napad mają gitara. John i Samuel z tego co pamiętam mają shota 17/16 wink

Ja w Korei takiego nie mam zdzier

Proszę mi tu nie spamować w naszej grupie tylko pogonić zawodników bo jak na razie ja zagrałem ze wszystkimi a inni się obijają cool

grodzik vs dukekubas 4:0
dukekubas vs grodzik 4:1

Do tej pory T&T niepokonany !!!

Kicek(T&T) 4 - 3 grodzik(Paragwaj)

Forma moich zawodników nie była najlepsza. Hislop nie mógł zagrać na bramce,a jego zmiennik Jack wyraźnie sobie nie radził. Obrona podstawowa też do wymiany. No i atak,nie mógł wyjść na boisko Scotland i Yorke,a defensywnego pomocnika musiał zastąpić napastnik.
Dlatego do meczu podszedłem "na luzie" z wizją przegranej. Prawie się spełniło....
Pierwsze minuty należały do T&T,częściej uderzali (obok bramki radosny

) no i nie schodzili z połowy zagubionego Paragwaju. W 15 min. Samuel strzela z 15 m. i zdobywa bramke. 5 minut później po wrzutce Edwardsa, S.John pakuje piłke szczupakiem do bramki. Jest 2-0, T&T rządzi lool

Nic bardziej mylnego.Paragwaj się ogarnął,a chłopaki z T&T tracili siły. Powera im starczyło tylko na te 20 pierwszych minut. Piłkarze pod wodzą trenera grodzika,wyraźnie przycisnęli zespół gospodarzy i prostopadłymi podaniami wypuszczali swoich napastników na dogodne pozycje,tym samym odrabiając strate. Do przerwy 2-2.
W 60 min. napastnik Paragwaju pogrąża już osłabiony T&T strzelając na 2-3. Zespół stracił już wiare w zwycięstwo,chciał tylko doprowadzić do remisu. W 75 min. ponownie po wrzutce Edwardsa,S.John strzela szczupakiem na remis. W loss time ten sam zawodnik wyprowadza T&T na prowadzenie 4-3. Zabiera piłke obrońcy i pewnie strzela z 11m. Euforia na trybunach gospodarzy. T&T po tak dramatycznym meczu nie traci pkt. !!!!

grodzik(Paragwaj) 2 - 4 Kicek(T&T)

W tym meczu już małe osłabienia w zespole T&T i wielka chęć wygranej. Jednak w pierwszych minutach już zimny prysznic,paragwajski napastnik strzela z ok. 20 m. ,a piłka po rękach Hislopa ląduje w siatce. Radość gospodarzy nie trwała długo,gdyż 5 minut później już mamy remis. Gra się wyrównała. Ok. 20 minuty Paragwaj strzela na 2-1. Znowu gospodarze nie cieszyli się długo z prowadzenia,bo do końca 1 połowy T&T strzela jeszcze 2 bramki. Do przerwy 2-3.
Po przerwie T&T dołożył jeszcze jedną bramkę,a od ok.70minuty ratował się już tylko dalekimi wykopami z pod własnej bramki i przetrzymywaniem piłki na połowie przeciwnika(czyt.powolne konstruowanie akcji wink

). Chłopaki już byli zmęczeni,także nie chciałem ryzykować lool

dzięki grodzik za mecze wykrzyknik

EDIT:
po analizie (uaktualnionej wink

) tabeli stwierdzam,że:
T&T zapewnił już sobie awans do dalszej fazy rozgrywek !!!!!!

	Kicek napisał:
	EDIT: po analizie (uaktualnionej ) tabeli stwierdzam,że: T&T zapewnił już sobie awans do dalszej fazy rozgrywek !!!!!!

Tabela już uaktualniona wink

.Zresztą co wy chcecie przecież raz dziennie jest aktualizowana cool

Tutaj apel do graczy z mojej grupy, żeby nie bluzgali na mnie. Mam strasznie ciężki tydzień w szkole i na kompa mogę wejść góra na 1h/0,5h (albo cholerny pascal smutny

), raczej małe prawdopodobieństwo żebym was spotkał na gg. Obiecuje że od piątku wieczorem będę sporo przy kompie i na pewno zagramy, przez te trzy dni do 28. stycznia. A gwarancji że będzie jakaś szansa na grę do czwartku włącznie nie daję...Litości! wink

Witamy Państwa z gorącej wyspy Trynidadu i Tobago.
Poprośliśmy o krótką rozmowę trenera Kicka który już po 4 spotkaniach zapewnił sobie awans ze swojej grupy.

Red:Na początek serdecznie gratuluję awansu.

Kicek:Bardzo dziękuje

Red:Po zmianach organizacyjnych w Federacjii piłkarskiej,T&T wylosowano do silnie obsadzonej grupy. Spodziewał się Pan tak szybkiego rozprawienia się z rywalami ??

Kicek:Wręcz przeciwnie. Po objęciu ekipy T&T raczej spodziewałem się bardzo trudnej przeprawy w grupie.Byłem również przygotowany na odpadniecie z WC.
Stało się inaczej, bardzo się z tego ciesze.

Red: Chodziły plotki po losowaniu, że chciał Pan zrezygnować na starcie. Prawda to?

Kicek:Po samym losowaniu takie myśli krążyły mi w głowie. Jednak po spokojnym zastanowieniu doszedłem do wniosku,że warto spróbować.
Może chłopaki z drużyny nie mają wielkich umiejętności,ale zostawiają serce na boisku i to się najbardziej liczy. Pokazali to w meczu z Brazylią,kiedy to ogrywali takie sławy jak Ronaldo, R. Carlos czy Adriano. Teraz mogę stwierdzić,że opłacało się zostać..

Red:Kogo Pan jeszcze typuje do awansu z tej grupy?

Kicek:Trudno mi jest powiedzieć,chociaż sądze, że z pewnością awansuje Kostaryka prowadzona przez doświadczonego już trenera dukekubasa.

Red:W meczu z Paragwajem pozwolił Pan zgrać zmiennikom, którzy wygrali dość szczęśliwie. Czy zdobyli już Pana zaufanie na tyle, że postawi Pan na nich na Mundialu??

Kicek:Z pewnością niektórzy zasłużyli sobie na częstszą grę w pierwszym składzie. Na szczególną pochwałe zasługuje Scotland. Ale również kilku zawodników nie spełniło moich oczekiwań. Pierwszy skład cały czas jest w "przebudowie", dlatego każdy gracz może jeszcze do niego trafić. W kolejnych czterech meczach w grupie na pewno dam szansę zagrać każdemu. Wszytko po to żeby do następnej fazy turnieju ustalić już optymalny skład i poznać możliwości każdego zawodnika.
Red:Po tak szybko wygranych eliminacajch. Kibice myślą już o Finale Mistrzostw Świata. Myśli Pan,że to realne?

Kicek:Na razie nie sięgam tak daleko w przyszłość.
Powodem do radości jest awans do następnej fazy turnieju, a każdy następny zdobyty szczebelek drabinki będzie coraz to większym sukcesem T&T na tych mistrzostwach.

Red:W takim razie w finale World Cup zagrają...??

Kicek:Myśle,że w finale znajdzie się jakiś "czarny koń". Duża liczba ekspertów widzi w nim Koree prowadzoną przez trenera Czarnego, jednak wątpie żeby udało mu się tego dokonać.
Oczywiście,życzę mu szczęścia - szczególnie w kolejnych losowaniach.

Red:Na koniec zapytam o system rozgrywek. Czy zasada "dobry trener+słaba drużyna=mocna drużyna+słaby trener" odpowiada Panu?

Kicek:Oczywiście. Można zauważyć,że wprowadzenie tej zasady wyrównało poziom.
Ale za to niedoceniany trener z mocną drużyną może wiele namieszać.

Red:Dziękuję za rozmowę i powodzenia na Mundialu.

Kicek:Również dziękuje i pozdrawiam!

dukekubas - Raku 1:0,1:0
pierwsza polowa pierwszego spotkania pod dyktando Kostaryki, bardzo wyrazna przewaga zostala zwienczona golem, druga polowa bardziej wyrowanana, ale zadna ze stron nie zdolala ustrzelic gola
drugi mecz wygladal podobnie, moze procz tego, iz druzyna Chile przygasla i widac bylo niedotrenowanie, Kostarykanczykom udalo sie strzelic gola po glowce z roznego i wywiesc zwyciestwo!

Kicek(T&T) 1 - 0 Raku(Chile)

Raku(Chile) 2 - 2 Kicek(T&T)

Bardzo wyrównane mecze,wynik mógł być każdy....
Chłopaki z T&T wyraźnie ustępowali szybkością drużynie przeciwnej wink

*p.s
liczyłem na 6 zwycięstwo,ale wkradł się remis zdzier

pozdr. Raku i dzięki za mecze.

Poczekaj tylko, ja już postaram się utemperować ten Twój T&T bo coś za dobrze sobie radzi cool

dukekubas-Kicek 1:3,1:2
oto mecze odzwierciedlajace nie tyle gre co skutecznosc oraz umiejetnosc glowkowania [doslownie], Kicek po mistrzowsku glowkowal, z nim tez bylo szczescie...w drugim meczu w strzalach 12 do 3 dla mnie, ciezko sie przegrywa z takim wynikiem...

Podsumowujac Kostaryka, ku zdziweniu wielu awansuje do Mistrzostw Świata z drugiego miejsca w grupie.

No to mam historyczne wyjście z 1 miejsca w grupie lool

w dodatku T&T cool

Gdyby ktoś 8 meczy temu powiedziałby,że tak "łatwo" awansuje to bym go wyśmiał zdzier

A tu prosze,taka miła niespodzianka wink

dukekubas - sie ma głowe,sie gra i sie wygrywa zdzier

a na serio,to racja 2 mecz był twój, tzn. miałeś dużąąą szanse wygrać,mimo,że nie miałeś chyba żadnej 100% okazji.Więcej było strzałów z za pola karnego i dobitek wink

Zagrałeś chyba bardziej defensywnie,bo trudno było mi się przebić,żeby uzyskać jakąś pozycje do strzału. A w 1-szym meczu w strzałach 10-10.

p.s.
Czarny,czekam z utęsknieniem na Ciebie zdzier