|
| Autor |
Wiadomość |
Tomek
ADMINISTRATOR
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 2162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dembiohammer
|
|
 Faza Pucharowa |
|
Witam Was w Fazie Pucharowej Turnieju dla Nowych i Nowszych graczy. Na rozegranie każdej Fazy macie po 4 dni. Numery gg wyskoczą wam po kliknięciu na nick przeciwnika. Przejdźmy więc do tego co teraz jest najważniejsze czyli FP. 
 |  | Termin na rozegranie 1/8 Finału mija 17.03.08 o godz. 23.59 |
______________________1/8 Finału
| | ___________Mecz nr 1
 [link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
________Wyniki: 3:0 / 1:3
___________AWANS: promil
___________Mecz nr 2
 [link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
___________Wyniki: X:X / X:X
______________AWANS: ?
___________Mecz nr 3
 [link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
________Wyniki: 2:0 / 2:0
___________AWANS: W45iu
___________Mecz nr 4
 [link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
__________Wyniki: 4:1 / 2:2
_____________AWANS: patryk88
___________Mecz nr 5
[link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
_________Wyniki: 6:2 / 2:1
____________AWANS: KoNaRooS
___________Mecz nr 6
 [link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
____________Wyniki: 3:0 / 3:0
_______________AWANS: PiotrekLoverman
___________Mecz nr 7
 [link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
_________Wyniki: 2:2 / 3:2
____________AWANS: bogimistrz
___________Mecz nr 8
 [link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
_________Wyniki: 4:0 / 3:0
____________AWANS: Kamil_B.
|
| | Termin na rozegranie 1/4 Finału mija 23.03.08 o godz. 23.59 |
______________________1/4 Finału
| | ___________Mecz nr 1
[link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
_________Wyniki: 1:0 / 2:5
____________AWANS: patryk88
___________Mecz nr 2
[link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
___________Wyniki: 0:1 / 4:0
______________AWANS: KoNaRooS
___________Mecz nr 3
[link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
___________Wyniki: X:X / X:X
______________AWANS: Kamil_B.
|
| | Termin na rozegranie 1/2 Finału mija 26.03.08 o godz. 23.59 |
______________________1/2 Finału
| | ___________Mecz nr 1
[link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
_________Wyniki: 4:3 / 1:2 / 1:0
____________AWANS: promil
___________Mecz nr 2
[link widoczny dla zalogowanych] vs. [link widoczny dla zalogowanych]
___________Wyniki: 1:1 / 1:4
______________AWANS: Kamil_B.
|
Powodzenia!
Ostatnio zmieniony przez Tomek dnia Śro 15:52, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 8 razy
|
|
| Czw 12:16, 13 Mar 2008 |
 |
|
|
|
 |
patryk88
BAN
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| |
|
1 mecz
Patryk88 - Tomaszek ( 4 - 1 ) strzały ( 17 - 7 )
Polacy po wyjsciu z grupy pewni swoich sił podeszli do spotakania bardzo pewni swoich sił.Mecz rozpoczyna sie bardzo szybkimi atakami Polskich graczy Koreanski bramkarz pełen roboty i juz w 14 minucie do bramki trafia Saganowski.I do 35 minuty polska nie wychodziła z połowy przeciwnika co udowodnił w 20 minucie Błaszczykowski trafiajac na 2-0.Do przerwy wynik nie ulega zmianie.Po przerwie polacy znów ostro atakuja i juz w 48 minucie mamy 3-0 gol Macka po swietnym podaniu Baka i 3-0.w 50 minucie bład Bronowickiego w lini obrony traci piłke jednak rehabilituje sie i wybija piłke na róg.54 minuta corner dosrodkowanie.
Jin Cheul wbija pilke do sitki z interwencja spóźniony Jop.W kolejnych minutach Chuel Mógł zdobyc 2 bramki ale Boruc swietnie interwenieniował.W 68 minucie Saganowski strzela 2 bramke i jest 4-1 i juz do konca spotkania moje ataki ale bramkarz Korei swietnie bronil.
BRAMKI:
14'Saganowski
20'Błaszczykowski
47'Zurawski
54'Jin Cheul
68'Saganowski
2 mecz
Tomaszek - Patryk88 ( 2 - 2 ) strzały 10 - 14
W tym spotkaniu przeciwnik postawił wszystko na jedna karte i ustawił formacje na Ultra Ofensywna.Na nie wiele mu sie to mogło zdac bo juz w 5 minucie gol Saganowskiego i naciskanie polski kilka dobrych kontr korei ale konczyły sie one fiaskiem w 30 minucie znów Sagan i 2-0 do przerwy gra rozgrywa sie w srodku pola mało ciekawych akcji pod bramkowych.Po przerwie polacy juz pewni awansu dalej bo w dwu meczu wynik 6-1.Jednak Korea juz w 47 minucie po szybkim poczatki strzela na 2-1 polacy oszolomieni takim przebiegiem gry juz po kolejnych 7 minutach daja wpuscic sobie kolejna bramke i jest 2-2.Jednak ze ogarneli sie i do konca mecz utrzymali korzystny wynik meczu.
Bramki:
5'Saganowski
30'Saganowski
47'Jin Chuel
54'Jin Chuel
DWUMECZ PATRYK88 - TOMASZEK ( 6 - 3 )
Dzieki i powodzenia w dalszych turniejach...
Ostatnio zmieniony przez patryk88 dnia Pią 0:10, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Czw 21:48, 13 Mar 2008 |
|
|
KoNaRooS
BAN
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| PIERWSZY MECZ !!! |
|
KoNaRooS (IRLANDIA) 6:2  (GWINEA) DrNo11
Mecz zapowiadał się ekscytująco, gdyż drużyna lider grupy E podejmował wicelidera grupy A. Forma drużyny Irlandii wskazywała na załamanie formy, ponieważ dwa ostatnie mecze były nieudane, a nieskuteczność nie skuteczność tych meczach była piorunująca.
Piłkarze obu drużyn wybiegły na boisko, obie w zestawieniu 4:4:2. Tuż po gwizdku sędziego rozpoczęli swój zabójczy atak „The Boys in Green” i już po 3 minutach było 1:0, a bramkę po podaniu z środka pola od Holland’a zamienił duff uderzając piłkę zza pola karnego w samym okienku bramki. Cóż za strzał !!!
Kolejna akcja zespołu z Irlandii i znów bramka po błędzie obrony w polu karnym odzyskuje piłkę kapitan zespołu, którym jest duff i strzałem po ziemi umieszcza futbolówkę w bramce 2:0. Po kolejnej niefrasobliwej interwencji obrony piłkę przejmuje Miller i mierzonym kopnięciem w dolny róg bramki strzela gola. 3:0 dla orłów KoNaRooS’a. Tym razem po składnej akcji ofensywnej zespołu „zielonych” piłkę dostaje na ok.35 metrze Duff, który obraca się z nią i od razu adresuje górnym prostopadłym zagraniem do Keana, a najlepszy strzelec wychodząc sam na sam z bramkarzem uderza piłkę zza pola karnego w długi róg bramki i tym samym ustala wynik pierwszej połowy 4:0.
Po przerwie z lepszym humorem na boisko wyszli podopieczni KoNaRooS’a, natomiast na twarzach Gwinejczyków było widać skupienie i chęć zdobycia bramki. Na początku drugiej odsłony było widać wyraźną poprawę gry Gwinei, co udowodnił Pascal Feindouno w 55 min., kiedy to przyjął piłkę z rywalem na plecach i obracając się wokół niego wychodzi sam na sam i bramkarz rywali kapituluje pierwszy raz w tym meczu 4:1. Na odpowiedz nie musieliśmy czekać długo, gdyż kapitan Irlandii pokazał kolegą z drużyny, dlaczego to właśnie on nim jest strzelając podobną bramkę, co w pierwszej połowie, a mianowicie przyjmuje piłkę i bez namysłu uderza z dystansu kierując ją (nie tak jak zrobił to ostatnio w długi róg) w krótki róg, piłka przechodzi po rękawicach golkipera i wpada do siatki 5:1. Na kolejne bramki długo nie musieliśmy czekać, bo tylko 5 min., kiedy to po akcji lewym skrzydłem Gwinejczyków zostaje dośrodkowana i końcówkami palcy Feindouno daje o sobie jeszcze raz znać i mamy 5:2. Twarda gra w środku pola dużo strat po obydwu stronach po jednej z takich akcji piłkę przejmuje zespół „The Boys in Green” wyprowadza akcje środkiem przez Holland’a, który adresuje piłkę do Keana, ten wspaniale uderza i ustala końcowy wynik meczu na 6:2. Po wysokiej porażce wypowiedział się sam trener przegranych w dzisiejszym spotkaniu (DrNo11) „jak to możliwe, że mój zespół traci 4 bramki ze strzałów z dystansu”. Zespół Irlandii schodzi z murawy w świetnych nastrojach, a najlepszym piłkarzem meczu zostaje Duff z 3 trafieniami i jedną asystą.
Ostatnio zmieniony przez KoNaRooS dnia Pią 0:07, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Pią 0:03, 14 Mar 2008 |
|
|
w45iu
Sparingowiec
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
|
| Mecz nr 3. |
|
W45iu 2:0 Koksman
Przeciwnik wychodzi na mecz nastawiony zdecydowanie na atak o czym swiadczy ustawienie(4-3-3), ja standardowo 4-4-2. W 17 min. Koreanczycy wyprowadzaja kontre ktora wykancza golem Park Ji Sung! Koreanczycy ida za ciosem i po 4 min. Park ma sam na sam jednak dobrze spisuje sie bramkarz rywali. Po minucie powtorka tyle ze przed szansa stanal Chun Soo. W 30 minucie Park groznie uderza z dystansu, a ostatni kwadrans tej polowy jakby przespany. Norwedzy opierali swoja gre na skrzydlach i dosrodkowaniach do roslego Carew'u jednak w tej polowie nie mieli zadnej sytlacji bramkowej. Do przerwy 1:0
Druga polowa zaczyna sie od ataku Norwegii, wrzutka do niepilnowanego Carew'u i wydaje sie ze powinien byc gol jednak pilka leci prosto w bramkarza... Ta sytlacja zdecydowanie mnie ozywila. Postanowilem pokonac gracza jego bronia i Young Pyo dosrodkowal z lewego skrzydla na glowe Chun Soo jednak ten uderzyl tylko w slupek! Co sie odwlecze to nie uciecze... w 58 minucie Young Pyo uderza sprzed pola karnego i pokonuje bezradnego bramkarza norweskiego. Po tym golu emocje zdecydowanie opadly... uderzalem jeszcze kilka razy, ale bez skutecznie. Koksman mial jedna bardzo dogodna szanse ale Carew trafil tylko w boczna siatke.
Zdecydowanie zasluzylem na wygrana i do rewanzu bede podchodzil na luzie tym bardziej ze rywal zapewne zagra vabank. Ten mecz mozna nazwac spotkaniem graczy fizycznych, stawiajacych na prosta gre i wrzutki(Koksman=Norwegia) z zawodnikami szybkimi grajacymi nie raz kombinacyjnie i ciekawie dla oka(Korea).
_________________________________________________________________________________
Koksman 0:2 W45iu
Mecz podobny do pierwszego. Moja dominacja i zasluzone zwyciestwo.
Dzieki za sprawne rozegranie dwu meczu.
Ostatnio zmieniony przez w45iu dnia Pią 23:20, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Pią 21:43, 14 Mar 2008 |
|
|
bogimistrz
Debiutant
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
| |
|
bogimistrz vs. maticmg
BOGIMISTRZ ( SENEGAL ) VS MATICMG ( GHANA ) 2:2
Pierwszy mecz bardzo wyrównany. Początek spotkania nalezał do rywala i został udokumentowany bramką. Potem mecz się wyrównał ale przewage zaczynał osiągać Senegal. Bramki Camary i Dioufa wyprowadziły mnie na prowadzenie 2-1. Jednak fenomenalny gol rywala ustalił wynik meczu na 2-2
BOGIMISTRZ ( SENEGAL ) VS MATICMG ( GHANA ) 3:2
Drugi mecz do złudzenia przypominał pierwszy. Szybka bramka rywala i próba odrabiania strat przez Senegal. Na moją wyrównującą bramke odpowiedział kolejna i było nieciekawie. Potem przy odrobinie szczęscia udało mi sie wyrównać. Po bramce na 3-2 zaczela sie rozpaczliwa obrona z mojej strony która zdała egzamin. Musze tu uczciwe przyznać że mój rywal na pewno nie był słabszy ode mnie. Po prostu miał mniej szczęscia
|
|
| Pią 23:09, 14 Mar 2008 |
|
|
Fajtek
Początkujący
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
| |
|
Co mam zrobic jak niemoge sie z nim skontaktowac i pisałem na gg i nieidze go złapac nigdy
|
|
| Sob 4:40, 15 Mar 2008 |
|
|
KAMIL_B_KNAJFELD
Support
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
|
| |
|
Tomek ja gram Serbią a nie Chorwacją 
1 mecz
KAMIL_B_KNAJFELD 3-0 Fajtek
Szybko strzelam bramke bo jush w 2 minucie pozniej lagi lagi i jeszcze raz lagi grać nie szło ,ale pod koniec 1 połowy przestało lamić i mogłem grać normalnie strzeliłem kolejne 2 bramki i skupiłem się na defensywie Fajtek przez cały mecz oddał 1 albo 2 strzały...
2 mecz
KAMIL_B_KNAJFELD 4-0 ??? Fajtek
Tutaj jush byłem pewny swego gdy przeciwnik dał formacje 3-4-3...Zaczołem podobnie jak w pierwszym meczu 2 minuta i brameczka naszczęście jush tak nie lamiło i swobodnie rozgrywałem akcje co owocowało 4 trafieniami...W 38 minucie gry, przeciwnik poddaje się i ucieka z meczu tłumacząc że i tak niema jush szans...
Dzięki za mecze
Ostatnio zmieniony przez KAMIL_B_KNAJFELD dnia Nie 15:01, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Sob 14:07, 15 Mar 2008 |
|
|
promil
Ekspert
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
| |
|
1 mecz:
promil 3-0 sirbartek
w strzałach 13-9 dla mnie
Zasłużone zwycięstwo, po zdobyciu bramki na 1:0, kontrolowałem dalszy przebieg spotkania, kolejno dokładając następnego i tuż przed końcem jeszcze jednego zaliczając tym samym pewne zwycięstwo.
dzięki
...................................................................
mecz 2:
sirbartek 3-1 promil
w strzałach 8-11 dla mnie
Po pierwszym meczu byłem zbyt pewny siebie i podszedłem lekceważąco do rewanżu . Na początku głupie zabawy w polu karnym podania miedzy obrońcami przechwycił rywal i zrobiło się 0:1, wtedy dalej nie przejmując się grałem nic specjalnego za to rywal dalej próbował robiąc "swoje".Gra była dość wyrównana jednak w tym meczu skuteczność była mocną stroną rywala. Fatalna postawa mojej defensywy po raz kolejny przyczyniła się do oddania zbyt łatwo kolejnej bramki tu się już ocknąłem i szybko zdobyłem bramkę kontaktową. Gra była wyrównana, ale sirbartkowi jeszcze raz się udało zagrozić mojej bramce i tym samym zrobiło się 1:3. Oddawałem więcej strzałów jednak dyspozycja mojej drużyny nie była najlepsza, za to rywala przeszła jakieś odrodzenie ;p.
Zamiast spokojnie trzymać wynik swoją grą, wdałem się niepotrzebnie w niepewność do końca dając nadzieję rywalowi. Ale ostatecznie i tak awans jest
dzięki
Ostatnio zmieniony przez promil dnia Nie 17:03, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Nie 16:57, 16 Mar 2008 |
|
|
PiotrekLoverman
BAN
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| |
|
Gracz Allenn3 w ogóle nie odpisuje na gg, raz napisał i odpisałem mu że nie mogłem w danym momencie grać i powiedziałem, że będę wieczór. juz nic nie odpisal. jak wieczór zagadywałem na gg to zero odzewu. codziennie piszę i pytam się kiedy moze grac i zeby napisal konkretną godzinę nawet jak mnie nie będzie na gg w danej chwili jak on akurat wejdzie na kompa. zero odzewu. sory, ale to nie moja wina że nie rozegraliśmy tego dwumeczu.
|
|
| Pon 19:35, 17 Mar 2008 |
|
|
KoNaRooS
BAN
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| DRUGI MECZ |
|
KoNaRooS (IRLANDIA) 2:1 (GWINEA) DrNo11
Mecz od początku wyglądał tak jak poprzedni ataki Irlandczyków, natomiast lepiej w obronie radząca sobie Gwinea. W 17 min meczu atak środkiem pola podanie do napastnika ten faulowany przez prawego obrońcę, który dostaje „czerwień” i mamy rzut wolny z ok. 21m. do piłki podchodzi Keana (sam poszkodowany) i trafia idealnie przy słupku bramki 1:0 dla „The Boys in Green”. W świetnych nastrojach drużyna gospodarzy, gdyż zespół z Gwinei musiał zdobyć 5 bramek, aby wyrównać. Przewaga zaczynała maleć, a wraz z nią polepszały się okazje do zdobycia bramki niestety obrona Irlandii stała jak „mur” nie do przejścia. Obrona, która grała bezbłędnie po zabawie w polu karnym podaje do przeciwnika, który bez przyjęcia strzela i zdobywa bramkę na 1:1. Więcej godnych uwagi w tej połowie nie doznaliśmy.
Druga połowa rozpoczęła się z myślami już o 1/4 finału dla Irlandii, która zeszła z danego tempa z pierwszej połowy, natomiast zespół, który radził sobie całkiem nieźle w dziesiątkę od 17 min. musiał atakować, żeby nadgonić straty z pierwszego meczu tych drużyn. Akcje obu drużyn zatrzymywały się na obrońcach i tak byłoby do końca meczu, gdyby nie wspaniała akcja zespołowa „The Boys in Green”, którzy po świetnej wymianie podań pomiędzy trzema piłkarzami, a mianowicie Hollandem, Morrisonem i Keanem doprowadzili do stanu 2:1 po bramce tego ostatniego. Potem jeszcze sporo prób strzałów z dystansu, ale wynik nie ulega zmianie i mamy kolejnego ćwierćfinalistę. Trener drużyny Irlandii wypowiedział się następująco: „wierzę w to, że moja drużyna jest w stanie wygrać ten turniej, ale jeżeli dadzą z siebie 100% zaangażowania. Na temat innych zespołów, które dotarły tak daleko jak on: „biorę pod uwagę tylko jednego przeciwnika, który jest mi w stanie zagrozić w tym turze, ale jestem przekonany, że nikt łatwo skóry nie odda” dodał też: „dziękuje wszystkim, którzy ze mną grali, albowiem oni dali mi siłę”
W sumie 8:3 dla mnie 
|
|
| Pon 22:17, 17 Mar 2008 |
|
|
Tomek
ADMINISTRATOR
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 2162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dembiohammer
|
|
| |
|
Co jest z Wami? Dwa mecze nie rozegrane, czekam na do końca jutrzejszego dnia, inaczej wyciągnę odpowiednie konsekwencje.
|
|
| Wto 16:03, 18 Mar 2008 |
|
|
PiotrekLoverman
BAN
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| |
|
co mam zrobić jeśli gracz Allenn3 jest w ogóle niedostępny? to nie moja wina, sory.
|
|
| Wto 16:04, 18 Mar 2008 |
|
|
Tomek
ADMINISTRATOR
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 2162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dembiohammer
|
|
| |
|
Nie ma co czekać na rozegranie tych dwóch meczy.
PiotrekLoverman awansuje Walkowerem, natomiast przeciwnik który trafi w 1/4 na parę dj_tygrys - Jagiellonia otrzymuje wolny los, czyli od razu awansuje do 1/2 Finału.
|
|
| Śro 20:51, 19 Mar 2008 |
|
|
patryk88
BAN
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| |
|
1 mecz
patryk88 - W45iU ( 0 - 1 ) strzały ( 8 - 8 )
Szybki atak koreanskiej reprezentacji lecz moi obroncy swietnie grali gra toczyła sie w bardzo szybkim tempie a do przerwy wynik 0-0.Druga połowa wrecz identyczna do pierwszej jednak że w 80 minucie szanowny kolega PROMIL powiadomuje mnie o turze Expresu a ja tym samym trace gola dzieki stary ; p.
2 mecz
patryk88 - W45iU ( 5 - 2 ) strzały ( 14 - 6 )
to spotkanie nie przypomianało pierwszego meczu polacy od razu żucili sie do odrabiania strat z 1 meczu i juz w 7 minucie bramka na 1-0. jednak kolejne 30 minut nalezało do przeciwnika a u mnie na bramce stał Kuszczak ;/ który wpuscił 2 koszmarne bramki.Do przerwy udało mi sie wyrównac na 2-2 i wpusciłem Boruca 2 połowa należala juz do mnie.
dzieki
razem ( 5-3 ) dla mnie
Ostatnio zmieniony przez patryk88 dnia Śro 22:57, 19 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Śro 22:08, 19 Mar 2008 |
|
|
KoNaRooS
BAN
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| 1/4 FINAŁU |
|
KoNaRooS (IRLANDIA) 0:1 (GHANA) PiotrekLoverman 
Pierwszy mecz tych zespołów, a zarazem miał się wyłonić z nich kolejny półfinalista. Irlandia wychodzi w swoim stałym ustawieniu 4:4:2 natomiast Ghana w 4:3:3.
Początek meczu zapowiadał się pod dyktando dobrze zorganizowanej Irlandii. Przewaga tego zespołu rosła natomiast wykorzystali zaspanie w szykach defensywy Ganijczycy, którzy po kontrze wyszli, ale piłka opuściła plac gry i mieli rzut rożny po którym jeden z rosłych obrońców umieścił piłkę w siatce. Piłkarze „The Boys in Green” mieli dożo akcji natomiast żadna z nich nie wpadła do siatki rywala. Mecz stawał się monotonny, a akcje kończyły się na obrońcach obu drużyn,
Druga połowa miała być bardziej emocjonująca, gdyż stratę bramkową musiała nadrobić drużyna z Irlandii, która w pierwszej połowie prowadziła grę, ale to właśnie Ghana strzeliła upragnioną bramkę. Cały zespół Irlandii skupił się na ataku, natomiast Ganijczycy cofnęli się do defensywy, co wspaniale czynili już do końca meczu. Mecz monotonny i bez żadnych emocji.
KoNaRooS (IRLANDIA) 4:0 (GHANA) PiotrekLoverman
Drugi mecz miał zwiastować solidną defensywą Ghany i mocnymi natarciami Irlandii, której w pierwszym meczu, choć panowała na boisku to jednak nie umiała umieścić piłkę w siatce rywali.
Już sam początek spotkania wskazywał na zapowiedzi przedmeczowe i to właśnie „The Boys in Green” próbowało strzelić bramkę natomiast zespół Ghany próbował jej nie stracić i udawało im się to wyśmienicie albowiem do końcówki pierwszej połowy nie udało się im stracić bramki. Irlandia dopiero w ok. 38min meczu strzela bramkę po wspaniałej akcji środkiem boiska piłkę dostaje Keana, który nie marnuje takich sytuacji i mamy 1:1 w tym nudnym spotkaniu. Do końca pierwszej połowy nic się ciekawego nie wydarzyło.
W drugiej odsłonie atakowała Irlandia sporadycznie wyprowadzała kontry Ghana. Tempo gry zaczęło się zwiększać w obu ekipach, a tylko czekała na odkrycie „muru” Ghany Irlandia, która po dośrodkowaniu po ziemi wykorzystała błąd obrony, a do bramki trafia nie, kto inny jak kapitan zespołu Duff. Mamy 2:1 dla drużyny KoNaRooS’a i teraz straty będzie musiała nadrabiać Ghana. „Czarne Gwiazdy” musiały atakować i tak też się działo mieli nawet kilka groźnych akcji, w których obronną ręką wychodził świetnie dysponowany Seamus (Shay) Given (wyciąga nawet sam na sam). Zespół Irlandii tylko czekał na okazję, aby skontrować Ghane i tak to się dzieje w ok. 60 min, kiedy to przejmuje piłkę jeden ze stoperów wyprowadza ją do Holland’a, ten przekazuje do Connolly’a ten prostopadle do Duffa, który uderzając z pierwszej piłki trafia do siatki - 3:1. Długo nie musieliśmy czekać na kolejną bramkę po kontrze a strzelcem jej Keana, który po podaniu Duff’a wychodzi sam na sam i trafia do bramki. Mecz do końca już ataki obu drużyn ale kończące się na obrońcach albo bramkarzach obu zespołów.
Po meczu trener wygranej drużyny wypowiedział się na temat pokonanych rywali „nie można broniąc się 90 min wygrać spotkania to byłby jakiś absurd”
W sumie 4:1 dla mnie a więc półfinał 
Ostatnio zmieniony przez KoNaRooS dnia Czw 15:37, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Czw 15:35, 20 Mar 2008 |
|
|
KAMIL_B_KNAJFELD
Support
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
|
| |
|
1 MECZ
KAMIL_B_KNAJFELD 2:0 Bogimistrz
Warunki jakie postawił rywal były dla mnie bardzo niekorzystne dlatego że grał bardzo defensywnie choć formacja tego nie pokazywała i trudno mi było się przebić pod bramke rywala ale ciągłe ataki skończyły się wreście bramką którą strzeliłem pod koniec pierwszej połowy...Druga połowa to powturka pierwszej...
2 MECZ
KAMIL_B_KNAJFELD 3:2 Bogimistrz
Chyba najgorszy mecz jaki kiedykolwiek zagrałem w defensywie to co robił ze mną jeden pacjent z Senegalu to szok  Przeszedł 2 razy koło moich rosłych obrońców ,a oni stali jak pachołki nie wiem czy to był jakiś zawias gry czy co poprostu szok Na szczęście przypomniałem sobie że mam atak i strzeliłem trzy bramki.
Ogólnie musiałem się bardzo skupić na tych meczach bo nie była to łatwa przeprawa...
Dzięki i powodzenia w dalszych turach...
Ostatnio zmieniony przez KAMIL_B_KNAJFELD dnia Czw 18:35, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Czw 18:33, 20 Mar 2008 |
|
|
KAMIL_B_KNAJFELD
Support
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
|
| |
|
1 MECZ
KAMIL_B_KNAJFELD 1-1 KoNaRooS
Mecz zaczynam bardzo rozważnie w obronie , ale nacieram od samego początku co w końcu przynosi efekt w postaci bramki.Pozniej mogłem jeszcze podwyższyć ale brakowało skuteczności i w końcu rzut rożny i Gracz KoNaRooSa bezlitośnie pakuje mi bramke ze wślizgu i było po 1...Mecz był raczej pod moje dyktando i mogłem go wygrać...
2 MECZ
KAMIL_B_KNAJFELD 4-1 KoNaRooS
W tym meczu postanowiłem jush atakować i efekt był bardzo szybki jush w 5 minucie objołem prowadzenie ,a 15 minut pozniej było jush 2-0 i wtedy rywal ruszył po kontaktową bramke co udało mu się w 100% strzelił przed końcem pierwszej połowy...W drugiej połowie podrażniony stratą bramki zaczołem jeszcze bardziej atakować i w końcu rzut wolny i Stankovic pakuje z 26 metrów piękną brameczke (35 min drugiej połowy).Rywal postanowił dać all off atack , a ja defensa i po kontrze podwyższyłem na 4-1
Strzały 12-3
W obydwu meczach było widać zdecydowaną moc fizyczną Serbi i potęge Zigica który rzadko przegrywał pojedynki główkowe.
Dzięki i powodzenia w meczu o 3 miejsce
Ostatnio zmieniony przez KAMIL_B_KNAJFELD dnia Nie 16:47, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Nie 16:46, 23 Mar 2008 |
|
|
patryk88
BAN
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
| |
|
1 mecz
patryk88 - promil ( 3 - 4 ) strzały ( 10 - 8 )
Kibice Polski i Bułgarii nie mogli doczekać sie tego spotkania.
Zapowiadało sie ono bardzo emocjonująco iż zwyciesca grupy A mierzył sie ze zwyciesca grupy D.A od kilku dni oby dwaj zawodnicy pokazywali sie z dobrej strony.
Mecz zaczoł sie szybką kontra piłkarzy Bułgari jednak Artur Boruc broni pewnie.
Dalej nacierają polacy którzy zamkneli zawodników rywali na ich połowie i juz w 17 minucie mamy 1-0 po golu Żurawskiego.Dalsza cześć meczu to gra w środku pola i po odzywskaniu piłki przez Błaszczykowskiego który podał do Krzynówka ten poterznym strzałem trafia w srodek bramki,bramkarz wybija na róg.36 minuto corner dla Polski Jacek podaje krótko do Bronowickiego ten zastawia sie plecami do zawodnika Bółgarskiego podaje na przed pole do Saganowskiego i ten trafia na 2-0.Do przerwy POLSKA - BUŁGARIA 2-0 w strzałach 8-2.
Druga połowa to zmiana taktyki przez przeciwnika na jakąs dziwna Polska reprezentacja nie mogla sie połapac co i jak i do 60 minuty wynik na tablicy 2-2.
Jednak po kilku minutach Polacy strzelają na 3-2 a konkretniej Żurawski,lecz Promil i ta jego dziwna formacja i do końca meczu udaje mu sie strzelic dwie bramki i mamy 4-3.
2 mecz
patryk88 - promil ( 2 - 1 ) strzały ( 11 - 11 )
Drugie spotkanie równie emocjonujące co pierwsze Bułgarzy wyszli pewni siebie po pierwszym spotkaniu iż prowadzili 4-3.Jednak że to Polacy rzucili sie do odrabiania strat i już zaledwie po 4 minutach mamy bramke autorem jej Żurawski.I wynik w dwumeczu 4-4 do końca połowy przewarzali polacy co pokazuje statystyka strzałów 7-3.W drugiej połowie znaczna przewaga Bułgarii ale to polacy po Bramce Garguły w 61 minucie wychodza na 2-0.Takim wynikiem Polska miała by awans iż w dwu meczu jest 5-4 no ale widać ze Promil zna powiedzenie NAJLEPSZĄ OBRONĄ JEST ATAK i w 79 minucie po cudownym kontrataku prawym skrzydłem biegnie Petrov i ja zamiast zostać Jopem i pilnować Berbatowa pobiegłem do Petrova a ten podaje do wolnego Berbatowa i ten z mniej wiecej 14 metrów kieruje piłke od poprzeczki w bramke.
Wynik dwu meczu 5-5.
3 mecz
patryk88 - promil ( 0 - 1 ) strzały ( 5 - 14 )
nie chce mi sie pisać jestem zły miażdzaca przewaga Promila dzieki komu Brat dzieki lol zawsze przylezie do domu w najgorszym momecie i mi gada nad głową e tam no gol taki dziwny poprzeczka bramkarz leży a petrov wbiega do bramki z piłka reszta to same ataki Promila ech...
DZIEKI I POWO O 1
Ostatnio zmieniony przez patryk88 dnia Wto 23:34, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Wto 23:01, 25 Mar 2008 |
|
|
promil
Ekspert
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
| |
|
Dość dobrze opisane mecze przez patryka88.
Ale i tak dodam coś od siebie ;p
promil - Patryk88
1mecz:
Początek pierwszej konfrontacji zaczął się dla mnie fatalnie. Patryk88 przeważał w pierwszej połowie, dość szybko straciłem 2 bramki. Myślałem no nie..., czyżby to był kluczowy moment, który odbierze nadzieje na awans? Na szczęście to mnie jeszcze bardziej zmobilizowało, zmieniłem taktykę i już druga połowa należała do mnie. Przewaga rywala 2:0 dość szybko skruszała, bo podkręciłem tempo i zrobiło się już 2:2. Ale głupi błąd i znowu rywal odskoczył na 3:2. To mnie jeszcze bardziej zmotywowało do poprawy swojej gry i kwestią czasu było dołożenie 2 goli, co czynię bez skrupułów podbijając wynik na 4-3 dla mnie.
2mecz:
Całe to spotkanie było ogólnie dość wyrównane. Jednak w tym meczu jak i w poprzednim to rywal wychodzi na prowadzenie i w dwumeczu już jest remis. Mimo wyrównanej gry Patryk zdołał strzelić kolejną bramkę. Ale to mi nie podcięło skrzydeł wręcz przeciwnie coraz częściej zaczynałem niepokoić Boruca, który dawał popisy raz po raz, bronił nawet kilka sam na sam. Dopiero w końcówce zdołałem przeprowadzić efektowną i co najważniejsze również efektywną akcję. A mianowicie dość łatwe przejście przez większą część boiska, dojście do rogu wzięcie na siebie 3 obrońców i idealne zagranie w uliczkę do Berbatova i ten strzałem od poprzeczki w końcu zdobywa bramkę. Statystyka strzałów 11-11 w pełni odzwierciedla wyrównane spotkanie, myślę że powinien być tu raczej remis.
3mecz:
Tu już moja zdecydowana przewaga statystyka strzałów 14-5 dla mnie mówi sama za siebie, już na początku mogło być 3:0 jednak marnuję sporo okazji sam na sam, gdzie Boruc wymiata jak opętany, rywal tylko od czasu do czasu skontrował kilka razy nawet groźnie, ale zwycięstwo należało mi się bez dwóch zdań. Porażał mnie mój brak skuteczności. Dopiero silny strzał w poprzeczkę zmylił Boruca, który tym razem się nie popisał popełniając jeden jedyny błąd, wykorzystany z zimną krwią przez M.Petrova. Pogrążył on tym samym defensywę rywala, robiąc bezczelny ;p wjazd z piłką do bramki gości. Następnie do końca starałem się kontrolować dalszy przebieg spotkania dowożąc trochę skromne ale zawsze zwycięstwo ;p.
promil - Patryk88
4:3 - wyrównane
1:2 - wyrównane
1:0 - dddduuuużżżżżżaaaaa moja przewaga ;p choć nie widać tego po wyniku ;p
awans: promil
dzięki i powo w meczu o 3 miejsce
Ostatnio zmieniony przez promil dnia Śro 2:44, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 21 razy
|
|
| Śro 1:32, 26 Mar 2008 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
