Autor |
Wiadomość |
Kicek
VIP
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Milanówek
|
|
Grupa C |
|
Wielki Turniej dla Nowych Graczy ed.IV
Grupa C
Prosze o zapoznanie się z Regulaminem Turniejów ==>
http://www.winningeleven2002online.fora.pl/viewtopic.php?t=379
Witam!
Można już zacząć grać.Od razu gramy mecz i rewanż.
Mile widziane opisy meczów i nagrane bramki .
Mam nadzieje,że nie będzie żadnych problemów z rozegraniem spotkań.
Życze wszystkim powodzenia
UWAGA:
TERMIN NA ROZEGRANIE MECZÓW FAZY GRUPOWEJ MIJA WRAZ Z DNIEM 25.04.07r
TABELA:
| |
Nick___________Me___Wy__Re__Po__BZ__BS__Bil___Pkt
Arturo3H_______10___08__02__00__24__04__+20___026
burza-lukas____10___05__03__02__13__08__+05___018
Cybuch_________10___04__03__03__18__08__+10___015
Baryz__________10___03__04__03__10__09__+01___013
loter8_________10___01__02__07__06__20__-14___005
stereo_________10___01__02__07__07__29__-22___005
|
ZAWODNICY:
| |
CHILE_________||__loter8__|| gg: 9903934
KOLUMBIA______||__Cybuch__|| gg: 4997564
EKWADOR______||__Arturo3H__|| gg: 7277408
KOREA PŁD______||__burza-lukas__|| gg: 384633
TOGO___________||__stereo__|| gg: 10328328
SZWAJCARIA____||__Baryz__|| gg: 6110562 |
TERMINARZ I WYNIKI:
| |
Runda wstępna:
loter8[link widoczny dla zalogowanych] 0-5 [link widoczny dla zalogowanych]Cybuch
loter8[link widoczny dla zalogowanych] 1-3 [link widoczny dla zalogowanych]Arturo3H
loter8[link widoczny dla zalogowanych] 1-1 [link widoczny dla zalogowanych]burza-lukas
loter8[link widoczny dla zalogowanych] 0-3 [link widoczny dla zalogowanych]stereo
loter8[link widoczny dla zalogowanych] 0-1 [link widoczny dla zalogowanych]Baryz
Cybuch[link widoczny dla zalogowanych] 1-1 [link widoczny dla zalogowanych]Arturo3H
Cybuch[link widoczny dla zalogowanych] 0-1 [link widoczny dla zalogowanych]burza-lukas
Cybuch[link widoczny dla zalogowanych] 4-0 [link widoczny dla zalogowanych]stereo
Cybuch[link widoczny dla zalogowanych] 2-1 [link widoczny dla zalogowanych]Baryz
Arturo3H[link widoczny dla zalogowanych] 1-0 [link widoczny dla zalogowanych]burza-lukas
Arturo3H[link widoczny dla zalogowanych] 4-0 [link widoczny dla zalogowanych]stereo
Arturo3H[link widoczny dla zalogowanych] 3-0 [link widoczny dla zalogowanych]Baryz
burza-lukas[link widoczny dla zalogowanych] 5-0 [link widoczny dla zalogowanych]stereo
burza-lukas[link widoczny dla zalogowanych] 0-4 [link widoczny dla zalogowanych]Baryz
stereo[link widoczny dla zalogowanych] 1-1 [link widoczny dla zalogowanych]Baryz
|
| |
Runda rewanżowa:
Baryz[link widoczny dla zalogowanych] 2-1 [link widoczny dla zalogowanych]loter8
Baryz[link widoczny dla zalogowanych] 0-0 [link widoczny dla zalogowanych]Cybuch
Baryz[link widoczny dla zalogowanych] 0-1 [link widoczny dla zalogowanych]Arturo-3H
Baryz[link widoczny dla zalogowanych] 0-0 [link widoczny dla zalogowanych]burza-lukas
Baryz[link widoczny dla zalogowanych] 1-1 [link widoczny dla zalogowanych]stereo
stereo[link widoczny dla zalogowanych] 0-3 [link widoczny dla zalogowanych]loter8
stereo[link widoczny dla zalogowanych] 1-5 [link widoczny dla zalogowanych]Cybuch
stereo[link widoczny dla zalogowanych] 1-4 [link widoczny dla zalogowanych]Arturo3H
stereo[link widoczny dla zalogowanych] 0-2 [link widoczny dla zalogowanych]burza-lukas
burza-lukas[link widoczny dla zalogowanych] 1-0 [link widoczny dla zalogowanych]loter8
burza-lukas[link widoczny dla zalogowanych] 2-1 [link widoczny dla zalogowanych]Cybuch
burza-lukas[link widoczny dla zalogowanych] 1-1 [link widoczny dla zalogowanych]Arturo3H
Arturo3H[link widoczny dla zalogowanych] 4-0 [link widoczny dla zalogowanych]loter8
Arturo3H[link widoczny dla zalogowanych] 2-0 [link widoczny dla zalogowanych]Cybuch
Cybuch[link widoczny dla zalogowanych] 0-0 [link widoczny dla zalogowanych]loter8
|
Król strzelców grupy C:
| |
Zawodnik_________________ilość trafień
Delgado (Ekwador)_____________12
Renteria(Kolumbia)_____________8
Canabas ( Szwajcaria)__________7
Chun So(Korea Płd.)____________7
Park Ji Song (Korea Płd.)______6
Tenorio ( Ekwador)_____________6
Borja(Ekwador)_________________4
Moreno(Kolumbia)_______________4
Streller (Szwajcaria)__________2
Adebayor(Togo)_________________2
Patino(Kolumbia) ______________2
Valencja(Ekwador)______________2
Gonzalez(Chile)________________1
Galaz(Chile)___________________1
Kader(Togo)____________________1
Rodlegga(Kolumbia)_____________1
Frei(Szwajcaria)_______________1
Viafara(Kolumbia)______________1
Murillo(Kolumbia)______________1
| [/b][/b]
Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Czw 20:14, 26 Kwi 2007, w całości zmieniany 17 razy
|
|
Czw 23:03, 12 Kwi 2007 |
|
|
|
|
Baryz
Początkujący
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Chile (Loter 8 ) 0-1Szwajcaria(Baryz)
Zdecydowanym faworytem inauguracyjnego spotkania grupy C była drużyna przyjezdnych ,Szwajcaria. Od początku meczu zapowiadoło się na pogrom dla Szwajcarów. Juz w pierwszych minutach 2 doskonałe akcje zmarnował kolejno Frei i Stterrler. Chile nie miało kompletnie pomysłu na gre czego dowodem była il strzalow w 1 połowie- 0. Mimo ogromnej przewagi Szwajcarów nie udało im się tego udokomentowac w 1 połowie.Trener Baryz w szatni sprawił niezły prysznic piłkarzom.Trener szybbko zareagował ,zmieniając ustawienie druzyny an bardziej ofensywne.NIestety z powodu plagi kontuzji w druzynie gosci byl on zmuszony do przesuniecia nominalnego pomocnika -Cabanasa do ataku na prawym skrzydle.Druga połowa zaczęła się od pierwszego strzału Chile niestety niecelnego. Szwajcaria cały czas przeważała ale już nie tak jak w pierwszej połowie.Mimo tego w 70 minucie po idealnym przejeciu piłki przez Cabanasa i fatalnym błedzie bramkarza Chile .Szwajcaria wychodzi na prowadzene. Od tego momentu gra obu drużyn ograniczyła się do przejec w środku pola . Do końca wynik nie uległ zmianie i Szwajcaria mogłą się cieszyc kompletem punktów zdobytych na odległym terenie.
Bramki:1xCabanas
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szwajcaria (Baryz)2-1 Chile (Loter 8 )
W meczu rewanżowym murowanym faworytem do zwycięstwa była drużyna gospodarzy,która podejmowała na stadionie w Bernie drużynę Chile.Pierwsze ataki należały do Szwajcarii.Na efekt nie trzeba było długo czekac już w 7 minucie bo genialnym podaniu Wckiego,Streller umieszcza piłkę w siatce.Mimo tego goście nie zrezygnowali z gry i grali znacznie lepeij niz w pierwszym meczu.NIestety strzały Chilijczyków omijały bramkę gospodarzy.w 36 po dośrdkowaniu Salasa z prawego skrzydła M. Gonzalez umieszcza piłkę w siatce głową.I było 1-1 .Taki też wynik utrzymał się do przerwy.W szatni trener Baryz zas był zmuszony do przesinięcia Cabanasa do linii ataku.Początek drugiej połowy to wyrównana gra i ataki z obu stron.W 70 minucie z boiska zszedł, oklaskiwany przez kibiców Wicky .W jego miejsce wszedł Barnetta.Gra gospodarzy, którzy bardzo chcieli wygrac ten mecz odmieniłą się na efekt nie trzeba było długo czekac. w 74 minucie Hakan Yakin wystawia piłkę do Cabanasa który pięknym strzałem w lewe okienko pokonuje bramkarza gospodarzy.Piłka po drodze odbiła się od słupka.Kibicom i piłakrzom Szwajcari ulżyło w tym momencie,ale Chile nie złożyło broni, piłkarze do ostatniej minuty walczyli o zmiane rezulatatu, niestety dobrze spisywała się obrona gospodarzy z F. Senderosem na czele. Cabanas z dorobkiem dwóch bramek narazie na czele strzelców Grupy C .
Bramki:1xStreller,1xM.Gonzalez,1xCabanas
Asystorzy:1xWicky,1xSalas,1xH.Yakin
Edytuj swoje posty! Nigdy nie pisz kilku swoich odpowiedzi pod sobą w krótkim czasie!
edit by Czarny
Ostatnio zmieniony przez Baryz dnia Pią 19:04, 13 Kwi 2007, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Pią 18:10, 13 Kwi 2007 |
|
|
burza-lukas
MODERATOR
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nottingham
|
|
|
|
| | Chile (Loter 8 ) 0-1Szwajcaria(Baryz)
Zdecydowanym faworytem inauguracyjnego spotkania grupy C była drużyna przyjezdnych ,Szwajcaria. Od początku meczu zapowiadoło się na pogrom dla Szwajcarów. Juz w pierwszych minutach 2 doskonałe akcje zmarnował kolejno Frei i Stterrler. Chile nie miało kompletnie pomysłu na gre czego dowodem była il strzalow w 1 połowie- 0. Mimo ogromnej przewagi Szwajcarów nie udało im się tego udokomentowac w 1 połowie.Trener Baryz w szatni sprawił niezły prysznic piłkarzom.Trener szybbko zareagował ,zmieniając ustawienie druzyny an bardziej ofensywne.NIestety z powodu plagi kontuzji w druzynie gosci byl on zmuszony do przesuniecia nominalnego pomocnika -Cabanasa do ataku na prawym skrzydle.Druga połowa zaczęła się od pierwszego strzału Chile niestety niecelnego. Szwajcaria cały czas przeważała ale już nie tak jak w pierwszej połowie.Mimo tego w 70 minucie po idealnym przejeciu piłki przez Cabanasa i fatalnym błedzie bramkarza Chile .Szwajcaria wychodzi na prowadzene. Od tego momentu gra obu drużyn ograniczyła się do przejec w środku pola . Do końca wynik nie uległ zmianie i Szwajcaria mogłą się cieszyc kompletem punktów zdobytych na odległym terenie.
Bramki:1xCabanas |
Zapowiadało sie na pogrom a skończyło na wyniku 1-0( słaby ten pogrom coś) zobaczymy w meczu ze mną
|
|
Pią 21:34, 13 Kwi 2007 |
|
|
Baryz
Początkujący
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
w pierwszej połowie było 13-0 w stzrałach i miałem wyrazna przewage ale tak jak napisalem wiele zmarnowanych okazji
|
|
Pią 22:00, 13 Kwi 2007 |
|
|
burza-lukas
MODERATOR
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nottingham
|
|
|
|
CHILE (lotar8)1 -1 KOREA PłD. (burza-lukas)
Jeszcze przed tym meczem Koreańczycy w pełni zmotywowani podchodzili do gry szykując się na wielki turniej. Seria sparingów zakończona znakomitymi wynikami. burza-lukas jako debiutujący trener na mistrzostwach chwalił zespół, który mu powierzono aż do tego meczu. Co sie stało ? chyba trema tego nowego gracza w tego typu rozgrywkach. Od pierwszych minut gra nie układała sie Koreańczykom jak powinna. Chile narzuciło swoje tempo gry, w pierwszej połowie zespól z Korei nie istniał, na dodatek tego w poważnym osłabieniu w obronie gdzie brakło 3 podstawowych graczy. Konsekwencją tego była zdobyta bramka przez Galaza, przy której asyste zaliczył Salas stary weteran swojego zespołu. Korea Płd. była jedynie groźna w rzutach wolnych, które sprawiały, ze pot na czole trenera Chile spływał jak fontanna, przysłaniając mu widok boiskowych wydarzeń. W drugiej połowie zawodnicy z Korei oddalili piłkę od własnej bramki naciskając coraz to mocniej przeciwnika. Park Ji Song piłkarz Manchesteru United sam wypracował sobie akcję odbierając piłkę przeciwnikowi i strzelił tuż przy rękach bramkarza zdobywając wyrównującego gola. Mecz do końca przypominał nieudolną klepanine, straconych piłek, fatalnych zagrań. I nawet mobilizacja trenera Korei nie zmotywowała piłkarzy do lepszej skuteczniejszej gry.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
KOREA PłD. (burza-lukas) 1 - 0 CHILE (lotar8)
Korea Płd. przystąpiła do tego spotkania z większą mobilizacją mając za sobą już debiutancki mecz na mistrzostwach. Niestety brakowało wciąż dyspozycyjnych obrońców, którzy ponownie nie byli w formie. Mecz ten był bardziej wyrównany niż pierwsze spotkanie, groźne akcję obu zespołów sprawiły, że widowisko było interesujące dla kibiców. Już w pierwszej połowie po prostopadłym zagraniu Chun So do Park Ji Songa Korea obieła prowadzenie. Piłkarz ten zdobył drugiego gola dla swojego zespołu w tych mistrzostwach. Druga połowa to ataki jednych i drugich. groźne wypady sam na sam Chilijczyków powstrzymywał znakomity bramkarz Korei. W 80 minucie spotkania groźny strzał Park Ji Songa z rzutu wolnego uderza w słupek, kilka minut później kolejny rzut wolny dla Korei. Tym razem bramkarz Chile z ledwością wybija koniuszkami piłkę lecącą tuż przy słupku (tego dnia zapomniał obciąć paznokci ) Mimo próby zdobycia kolejnego gola piłkarze Korei zeszli z boiska z jednobramkowym zwycięstwem. " Przed nami jeszcze trudne mecze w grupie, mimo słabego początku chcemy zakończyć dobrze ten turniej"- powiedział dla dziennikarzy burza-lukas trener Korei Płd.
Edytuj swoje posty! Nigdy nie pisz kilku swoich odpowiedzi pod sobą w krótkim czasie!
edit by Czarny
|
|
Sob 0:00, 14 Kwi 2007 |
|
|
Kicek
VIP
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Milanówek
|
|
|
|
burza-lukas i Baryz piszecie naprawdę dobre opisy.Po przeczytaniu ich doszedłem do wniosku,żeby zrobić tabelke "króla strzelców grupy C"(więc dalej wymieniajce strzelców bramek). Oby reszta wzięła z Was przykład. Najlepiej grajcie od razu mecz i rewanż.
Jeśli są jakieś problemy ze skontaktowaniem się z którymś z graczy to prosze pisać do mnie na gg.
p.s.
jedna uwaga...jeśli gracie swoje mecze w małych odstępach czasu to edytujcie poprzednie posty.
np:
xxxx 3- 3 yyyy
...opis....
________________
xxxx 4-4 zzzzzz
....opis....
Pozdrawiam!
|
|
Sob 16:13, 14 Kwi 2007 |
|
|
Cybuch
Sparingowiec
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
cybuch 1-1 Arturo3H mecz byl wyrownany jak widac po wyniku:D
szkoda tylko tylu zmarnowanych okazji prze columbie!!
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Ekwador 2-0 Kolumbia mecz byl zaciety lecz ekwador byl bardziej skuteczny jednak stare przyslowie sie sprawdza za niewykorzystane sytuacje sie maszcza!!dzieki za mecze
Edytuj swoje posty! Nigdy nie pisz kilku swoich odpowiedzi pod sobą w krótkim czasie!
edit by Czarny
|
|
Sob 20:42, 14 Kwi 2007 |
|
|
Baryz
Początkujący
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dzięki Kicek ,chciałem przy okazji poinformowac grupe ze bylbym wdzieczny za rozegranie wszystkich meczy do końca przyszłego tygodnia z powodu egzaminu gimnazjalnego ,wiecie wypadałoby się pouczyc .
Dzięki za rozegranie dotychczasowych meczy i życze powodzenia w następnych meczach wszystkim graczom Grupy C
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Korea Pd. (Burza-lukas)0-0Szwajcaria(Baryz)
Na mecz rozgrywany w Seulu przyszy tysiące kibiców by dopingowac swoich idoli.Szwajcaria jak do tej pory z kompletem punktów.Trener Baryz od pierwszej minuty postanowił wystawic Cabanasa w lini ataku preferując ustawienie bardzo ofensywne 4-3-3,trener gospodarzy,Burza-lukas ustawił drużyne bardziej neutralnie z dwoma napastnikami.
Pierwsze minuty to mniejwięcej wyrównana gra obu drużyn,ale z każdą minutą wydawało się że Szwajcaria ma coraz większą przewage w 30. minucie doskonała sytuację sam na sam zmarnował H.Yakin ,który trafił wprost w bramkarza.Warto też odnotowac brutalny faul od tyłu Kim Nama za co został ukarany żółtkiem.Wynik od przerwy 0-0.Trener Baryz tym razem ztonował swoje emocje i pochwalił drużyne za gre w obronie (tylko 1 strzał od przerwy).Druga połowa zaczełą się od brutalnego wejscia Koreańskeigo obrońcy na Cabanasie,który wychodził na czystą pozycję.Kara mogłą byc tylko jedna Korea kończy w 10-tkę.Od tej pory jedyną istniejącą drużyną na boisku była Szwajcaria.Koreańczycy ograniczyli się do kiepskich kontrataków,azjaci wogóle mieli problem z wyjściem z własnej połowy!!Szwajcaria coraz bardziej przyciskała ale wyśminite sytuacje marnowali napastnicy gości a bramkarza gospodarzy byl nie do przejścia.Wynik kończy się remisem ale z tego rezultatu mogą byc jedynie zadowoleni gospodarze ,którzy szczęśliwie dowieżli w dziesiątkę remis.Trener Baryz o wyniku:"Jestem bardzo zawiedziony postawą moich piłkarzy a szczególnie formą napastników.Mam nadzieję,że do rewanżu uda nam się podszlifowac forme i wygrac przed własną publicznością" Tak więc pozostaje czekac na rewanż a liderem grupy C pozostaje Szwajcaria z dorobkeim 7 pkt
Edytuj swoje posty! Nigdy nie pisz kilku swoich odpowiedzi pod sobą w krótkim czasie!
edit by Czarny
Ostatnio zmieniony przez Baryz dnia Nie 0:07, 15 Kwi 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 22:26, 14 Kwi 2007 |
|
|
Arturo3H
Ekspert
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Ze stolicy Śląska
|
|
|
|
W meczu z cybuchem 1:1 bramke dla ekwadoru strzelił Tenorio a w rewanżu gdzie było 2:0 oba trafienia zaliczył Delgado pzdr
|
|
Sob 22:43, 14 Kwi 2007 |
|
|
Baryz
Początkujący
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Togo(Stereo)1-1Szwajcaria(Baryz)
Mecz rozegrany w stolicy Togo-Lome.Piłkarze rozgrywali mecz w 40 stopniowym upale ,Od początku było widac przewage gospodarzy ,którzy przywykli do takich upałów.Togo zaatakowało od pierwszych minut ,najpierw grozny strzał Adebayora został sparowany na rzut rożny,który przyniósł kolejny grożny strzał wybity na róg.W kolejnej akcji Togo zdobyło już bramkę była to 10 minuta meczu ,kiedy to Kader wykorzystał prostopadłe podanie Adebayora.Było 1-0 i nic nie wskazywało na zmiane rezultatu do przerwyI tak też się stało.Warto odnotowac grożny strzał Cabanasa z którym sobie poradził bramkarz Togo.W przerwie z szatni gości docierały głośne krzyki trenera Baryza ,który w ten sposów próbował okazacsoje rozczarowanie grą piłkarzy.Piłkarze na drugą połowę wyszli w niezmienionych składach.Togo ograniczyło się do zabójczo niebezpiecznych kontrataków i gdby jeden z nich wykorzystał Adebayor alboKader to mielibyśmy po meczu.Szwajcarzy zaś ograniczyli się d oataku pozycyjnego,który też najlepiej im nie wychodził.I gdy wydawało się,że Szwajcaria ulegnie po raz pierwszy w turnieju,w 4 minucie doliczonego czasu-BRAMKA dla gości !!! Frei ściągnał na siebie trzech obronców,którzy zostawili w środku pola karnego Cabanasa .Frei zagrał przytomnie i wystawił piłke Cabanasowi ,który się nie myli i w ostatniej minucie zabiera gospodarzom zwycięstwo.
Bramki:1xKAder,1xCabanas
Asystorzy:1xAdebayor,1xFrei
Po meczu trener Baryz powiedział:"Cieszę się z osiągnietego wyniku,ponieważ byliśmy blisko pierwszej porażki w turnieju,Na dodatek miałem ogromny problem z zestawienie obrony,ponieważ Magnin,i Senderos podobnie jak reszta rezerwowych obrońców zatruła się jedzeniem w tutejszym hotelu.Postanowiłem postawic na nie doświadcznych na tej pozycji piłakrzy.Piłkarz Lazio -Beharami musiał zagrac na srodku obrony a Gygax grał na lewej flance obrony.Jak widac po rezultacie ich występ nie był najlepszy ,ale nie ma do nich oto pretensji,ponieważ grali na nowych pozycjach.
_____________________________________________________________________________________
Szwajcaria(Baryz)1-1Togo(Stereo)
Zarówno jak i w pierwszym meczu jak i w drugim cięzko było wytypowac faworyta meczu rozgrywanego w Basel między Szwajcarią a Togo.Do składu Szwajcari wrócili po kontuzjach Senderos i Magnin co wzmocniło drużyne gozpodarzy.Mecz rozpoczął się od szturmu na bramke Zubernhofa,który skapitulował już w 10 minucie po strzale Adebayora,było 0-1!!Szwajcarzy ruszyli do ataku ale kapitalnie spisywał się bramkarz Togo.w 40 minucie Vogel został brytalnie podcięty przz obrońce Togo-Nibambe.W Efekcie obydwaj opuścili boisko-Vogel na noszach,a Nibambe za czerwona kartkę.W miejsca Vogela wszedł Barnetta.OD tej pory jedyną istniejącą drużyną na boisku byli gospodarze ale do przerwy było nadal 0-1.Druga połowa rozpoczeła się od grożnych ataków Szwajcari-najpierw Streller trafia w słupek a Frei marnuje 100%.Togijczycy kontrwali ale nieskutecznie.w 78 minucie Barnetta zagrał porstopadle w pole karne,gdzie Cabanas dorwał piłke
i oddał strzał,który przyniósł remis.Dalsza częśc meczu to nieustające ataki gospadarzy ale goście tez mieli swoje szanse .Wynik do kkońca nie uległ zmianie.Szwajcaria-Togo 1-1 .
Bramki:1xAdebayor,1xCabanas
Asystorzy:1xBarnetta
Trener Baryz powiedział po meczu:Wykorzystujemy za mało sytuacji i to jest naszą bolączką .Teraz drużyne czeka seria sparingów z reprezentacją Portugali prowadzoną przez Coach Ciacho.Musimy poprawic nasz skutecznośc jeśli chcemy awansowac z tej grupy.
_____________________________________________________________________________________
Szwajcaria(Baryz)0-0Kolumbia(Cybuch)
Lider tabeli Szwajcaria podejmowała nieobiczalną Kolumbie.Przypomnijmy,że trener baryz prowadził drużyne Kolumbi w Alternative cup 4 ale osiągnał z NIą marne wyniki zajmując ostatnie miejsce w grupie z dorobkeim zaledwie 1 pkt.Ale to była przeszłośc ,Szwajcaria chcąc zachowac nadzieje na awans musiała wygrac,NIestety w tym meczu Trener Baryz nie mógł skorzysta z bramko strzelnego
Cabanasa ,który nabawił się drobnej kontuzji przy rozgrzewce.
Mecz rozpoczął się od niecelnego strzału Moreno .Pożniej Szwajcaria odpowiedziala ale Vogel nie wykorzystał sytuacji sam na sam.Doskonale obronił Mcgregor.Zarówno Kolumbia jak i Szwajcaria miały dwie dogodne sytuacje do przerwy ale ich niewykorzystały.Druga połowa to leciutka przewaga Szwajcarii ale nic z tego nie wynikało.Doskonała sytuację zmarnował debiutujący napastnik Listerel,ale trafia wpost w bramkarza.Mecz kończy się rezulatem 0-0 a kibice obu drużyn są bardzo rozczarowani zmarnowanymi sytuacjami.
______________________________________________________________________________________
Kolumbia(Cybuch)2-1Szwajcaria(Baryz)
Do sporej niespodzianki doszło w Bogocie stolicy Kolumbii.Szwajcaria przegrała pierwszy mecz w Grupie C.Powodem może byc kontuzja podstawiwego bramkarza oraz filara obrony F.Senderosa.Pierwsza połowa mi to zaczeła się od ataków gości niesamowitą sytuację zmarnował Streller,który dobija piłke w słupek na pustą bramkę!!!Kolumbia nie zostawała bez reakcji ale strzały Moreno nie były aż tak niebezpieczne. Połowa konczy się wynikeim 0-0
Już w 4 minucie drugiej połowy pada bramka dla Kolumbii!!. Strzelał Moreno,bramkarz wybija ten strzał wprost pod nogi Renteiry,który trafia w słupek!!Piłka trafia pod nogi Rodleggi ,który w zamieszaniu pod bramkowym strzela bramke.sytuacja bardzo podobna do tej z pierwzej połowy Strellera.Szwajcarzy rzucili się do boju i już w 54 minucie mieliśmy wyrównanie z lewego skrzydła dośrodkował Frei a piłkę w siatce głową umieszcza niezawodny strzelec Szwajcarów-Cabanas.Wszystko zaczęło się do nowa.NIestety w 74 minucie poważny bład popełnił Barnetta,który zupełnie niepotrzebnie faulował Moreno.karny był ewidentny,ale czerwona kartka wydawała się dużą przesadą.Barnetta z kwaśną miną musiał opuścic boisko.Uratowac remis mogł już tylko niedośwaidczony bramkarz Conterio.Do piłki podszedł Patino i uderzył celnie w lewe okienko.Mimo przewagi Szwajcarów było stac na pojedyncze zrywy ,ale brak Barnetty w srodku pola był widoczny.Kolumbia ograniczyła swoje ataki do kontr ,których nie potrafiła wykorzystac.Mecz kończy się wynikeim 2-1 Szwajcarzy przegrywają pierwszy mecz w turneiju.
Bramki:1xRodlegga,1xCabanas,1xPatino(P.K.)
Asystorzy:1xRenteira,1xFrei
Trener Baryz po meczu powiedział:"Mam duże zastrzeżenia co do poziomu sędziowania.Uważam że karny był z kapelusza a kartka tym bardziej nie słuszna.Brak podstawowych piłkarzy zaś się odbił na naszym poziomie gry.I te spier***** akcje !!! Będe musiał chyba powołac niestety nowych napastników do reperezentacji bo zarówno Frei jak i Streller psują wszystkie 100% sytuacje.Tą porażką utrudniliśmy sobie bardzo sytuację w grupie ,ale jeszcze wszystko przed Nami
Edytuj posty!
edit by dukekubas
|
|
Nie 8:42, 15 Kwi 2007 |
|
|
Arturo3H
Ekspert
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Ze stolicy Śląska
|
|
|
|
Ekwador (Arturo3H) 4-0 Togo (Stereo)
Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy którzy byli faworytem tego spotkania. Na pierwszą bramke długo kibice nie musieli czekac bo juz w 7 minucie doskonałe dośrodekowanie Tenorio wykorzystał Delgado popisując sie świetnym strzałem z nożyc prosto w okienko bramki gości.
Druga bramka padła tuż przed przerwą a autorem jej był Valencja. Druga połowa zaczęła sie od ataków gości i tylko dzięki postawie bramkarza, gosciom nie udało sie strzelic bramki kontaktowej.
Po raz drugi i trzeci natomiast trafił do siatki niezawodny w tym meczu Delgado ustalając wynik spotkania na 4:0
Po dobrym meczu Ekwadorczycy czekali na rewanż.
Strzelcy:
3x Delgado
1x Valencja
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Togo (Stereo) 1-4 Ekwador (Arturo3H)
Faworytem rewanżowego spotkania podobnie jak w 1 meczu była drużyna Ekwadoru. Kibice gospodarzy jednak liczyli na lepszą gre swojej drużyny. I tak tez było. Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy którzy próbowali niemal z każdej pozycji pokonac bramkarza Ekwadoru. Trwało to do minuty 20 gdzie po jednej z kontr, gola dla Ekwadoru zdobył Tenorio. Od tego czasu drużynie Togo szło coraz gorzej a inicjatywe przejał Ekwador któy jeszcze przed przerwą zdobył "Bramke do szatni" a autorem jej był Delgado.
Druga połowa nie różniła sie zbytnio od pierwszej. Atakował głównie Ekwador a kontrowało Togo.
W 65 minucie na 3:0 podwyższył ponownie Delgado uderzając po ziemi w długi rób bramki gospodarzy. Odpowiedź Togo była natychmiastowa. W 67 minucie gospodarze po jednej z kontr strzelili gola. Bramka ta dawała jeszcze nadzieje gospodarzom. Jednak w 87 minucie meczu Tenorio pozbawił złudzeń gospodarzy ustalając wynik na 1:4 dla gości.
Strzelcy:
2x Tenorio
2x Delgado
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ekwador (Arturo3H) 4-0 Chile (Loter8)
Po wcześniejszym podwójnym i dość okazałym sukcesie nad ekipą Togo, piłkarze Ekwadoru podejmowali na własnym boisku reprezentacje Chile. Kibice mogli sie spodziewac dobrego footbalu w wykonaniu oby ekip.
Mecz rozpoczął sie od ataków Gospodarzy którzy zaledwie po 5 minutach objęli prowadzenie po bramce niezawodnego Delgado. Było to jego 8 trafienie w turnieju jak do tej pory. Póxniejsze minuty gry aż do końca połowy to głównie walka w środku pola. Goście nie mieli zbyt wiele sytułacji w pierwszej połowie. W drugiej natomiast rzucili się do odrabiania strat. Widać było że rozmowa z trenerem Loterem pomogła... przynajmniej do 60 minuty w której bramke dla Gospodarzy zdobył rezerwowy Borja. Gol ten załamał całkowicie drużyne Chile i 5 minut później było juz 3:0 a bramke ponownie zdobył Borja. Po tym zdarzeniu jeden z graczy Chile nie wytrzymał nerwowo i brutalnie skosił strzelca bramki za co został wyrzucony przez Rosyjskiego arbitra. Borja natomiast rozgrywał świetne spotkanie co udokumentował 2 trafieniami oraz asystą w 88 minucie kiedy to świetnie dośrodkował na głowe Tenorio i kibice Ekwadoru mogli się cieszyć z 4 bramki.
Strzelcy:
1x Delgado
2x Borja
1x Tenorio
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chile (Loter8) 1-3 Ekwador (Arturo3H)
Rewanżowe spotkanie drużyna Chile musiała wygrać jeśli chciała by zachować szanse na wyjście z grupy.
Mecz podobnie jak pierwsze spotkanie przebiegało pod dyktando Ekwadoru. Gospodarze jdnak starali się kontrować co im dobrze wychodziło. Tylko dzięki świetnych interwencjach bramkarza gości po pierwszym kwadransie gry było 0:0. W 33 minucie gry pierwsze trafienie dla Ekwadoru w tym meczu zaliczył Tenorio wykorzystując błąd obrony Chile. Do przerwy rezultat spotkania nie zmieniał się. Po odprawie u szkoleniowca, piłkarze Chile ruszyli do ataku zarazem "odkrywając" się
co stwarzało sytułacje do kontr. W 63 minucie gry po jednej z takich kontr gola zdobył Delgado (8 bramka w turnieju). Podobnie było w 77 minucie gry kiedy to sam na sam z bramkarzem znalazł się wprowadzony po przerwie Borja i zdobył gola strzelając w krótki róg bramki Chilijczyków. Mecz zaostrzły się i kilka minu po zdobyciu gola na 3:0 jeden z graczy Chile został wyrzucony z boiska za brutalny faul.
Gospodarze jednak nie załamali się i dzięki walce do końca zdobyli honorową bramkę w 86 minucie gry.
Strzelcy:
1x Tenorio
1x Delgado
1x Borja
Edytuj posty, nie pisz kilku pod rząd w tak krótkim czasie
Edytował damian
Ostatnio zmieniony przez Arturo3H dnia Nie 19:18, 15 Kwi 2007, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Nie 16:47, 15 Kwi 2007 |
|
|
gAc
Friend
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
Nono jestem pełen podziwu opisy pierwsza klasa:) brac tylko przykład:)
oby tak dalej:)
Cybuch licze na CIebie ze bedziesz w pierwszej 2
POzdro
|
|
Nie 18:46, 15 Kwi 2007 |
|
|
burza-lukas
MODERATOR
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nottingham
|
|
|
|
| | Nono jestem pełen podziwu opisy pierwsza klasa:) brac tylko przykład:)
oby tak dalej:)
Cybuch licze na CIebie ze bedziesz w pierwszej 2
POzdro |
Wszyscy nas chwalą za opisy...dzieki chłopaki...mamy po prostu wyobraźnie i chęć tworzenia świetnych opisów.
|
|
Nie 19:05, 15 Kwi 2007 |
|
|
Baryz
Początkujący
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Szwajcaria(Baryz)4-0Korea płd(Burza-Lukas)
Kibice zgromadzeni na narodowym stadionie w Bernie podrażnieni porażką z Kolumbią oczekiwali tylko jednego wyniku-zwycięstwa swojej drużyny.Bo tylko zwycięstwo przedłużało szanse awansu.
Mecz był pięknym widowiskiem dwóch... piłkarzy bramkarza gospodarzy Zuberfuera i nieomylnego Cabanasa,który wystąpił mimo drognej kontuzji nosa.Od pierwszych minut Koreanczycy atakowali ale dwie doborowe okazje zmarnował Park J.SOng,który był w fatalnej formie. Przyszedł czas i na Gospodarzy ale wysmienite okazje amrnowali napastnicy.Ale grożne kontry gospodarzy przyniosły w końcu efekt w 35 minucie Cabanas długim podaniem uruchamia Frei ,który uderza celnie z dystansu w lewy dolny róg. Gospodarze mimo niebezpiecznych kontr dowieżli jednobramkową przewagę do przerwy.W przerwie trener gości wprowadził nowe ustawienia taktyczne.Korea dalje atakował,dalej bez skutku.w 66. przy kontrze Szwajcarów Frei wystawia piłkę niezawodnemu Cabanasowi,który pakuje piłkę do siatki.Ten gol podciął wyrażnie skrzydła gościom.Na boisku istaniała już tylko jedna drużyna w 80 minucie pięknym,krosowym podaniem popisał się Johan Vogel.Strzał Strellera był już tylko formalnością.w 88 minucie Streller zgrywa piłkę głowa do Cabanasa,który strzałem okienko pokonuje po raz czwarty bramkarza gości .w końcuwce swoich sytuacji nie wykorzystali Senderos i Streller.
Bramki:1xFrei,2xCabanas,1xStreller
Asystorzy:1xCabanas,1xFrei,1xVogel,1xStreller
Po mecz trenr Baryz powiedział:"Bardzo się cieszymy z wygranej,wkońcu zagraliśmy na wysokim poziomie.Zdajemy sobie jednak sprawe z tego,że przed Nami jeszcze daleka droga do awansu.Najlepeij byłoby wygrac obydwa mecze z Ekwadorem,ale zdajemy sobie sprawe z tego,że Ekwador to jeden w faworytów do awansu.W futbolu jest wszystko możliwe,więc jeszcze Nas nie skreślajcie."
Trener Burza-Lukas powiedział po meczu:"Brakowało park Ji songa, lidera naszego zespołu. Niestety po stracie bramki chcielismy za bardzo zepchnąć przeciwników odsłaniając obrone, która w tym meczu zagrała beznadziejne spotkanie"
|
|
Nie 19:08, 15 Kwi 2007 |
|
|
burza-lukas
MODERATOR
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nottingham
|
|
|
|
Kolumbia (Cybuch) 0 - 1 Korea Płd. (burza-lukas)
Kolumbia jako faworyt tego spotkania na własnym stadionie zapowiadała zwycięstwo. Bukmacherzy stawiali 3:1 na Kolumbie. Tłumnie zgromadzeni kibice przyszli obejrzeć przedwczesny awans swojego zespołu. Mecz toczył się na wyrównanym poziomie, jedynie proste straty piłek zadecydowały, że lepszym zespołem w tym meczu była reprezentacja Korei. Kolumbijczycy zbyt łatwo dopuszczali rywali do swojego pola karnego, nie konstruując zbyt wiele akcji. Korea wykorzystała nadarzające sie błędy i w drugiej połowie po zagraniu Park Ji Songa, Chun So uderza celnie w róg bramki z przed pola karnego. Gra toczyła sie w środku pola a strzałów nie wiele uświadczyliśmy. 0-1 wygrana Korei przybliżyła drużynę do awansu. "Radość tym bardziej zasłużona, ponieważ zasługujemy na awans wraz z znakomitą drużyną Ekwadoru" stwierdził burza-lukas. Trener reprezentacji Korei.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Korea Płd. (burza-lukas) 2 - 1 Kolumbia (Cybuch)
Rewanż miał być świętem, znakomitą grą piłkarzy Korei. I takim też był. Gra była prawdziwą dramaturgią dla oby zespołów, wiele nie wykorzystanych sytuacji jednych i drugich a nawet niecelne strzały na pustą bramkę Kolumbijczyków. dwie szybkie brami podcięły skrzydła przyjezdnym. Chun So będąc w znakomitej formie dwukrotnie pokonał bramkarza Kolumbii nie dając żadnych szans przy sytuacjach sam na sam. W końcowych minutach Kolumbia atakowała z zaciętością lecz tylko gol Murillo na otarcie łez sprawił, że goście wyjeżdżali z Korei smutni i bez wiary w awans do następnej fazy rozgrywek. Mecz wyrównany, do końca zacięty i ładny. Obfitujący w wiele akcji podbramkowych.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Korea Płd. (burza-lukas) 1 - 1 Ekwador (Arturo3H)
"To najtrudniejszy rywal, z którym będzie dobrze wywalczyć dwa remisy" - Takie oto słowa wypowiedział burza-lukas trener Koreańczyków przed tym spotkaniem. Mecz niezwykle zacięty i jeden z lepszych w całej grupie jakie rozegrała reprezentacja Korei. Pierwsza połowa należała do Ekwadoru, która szturmem rzuciła sie do ataków na gospodarzy. Szybko strzelona bramka Barja dała prowadzenie zespołowi przyjezdnych. Dobrze spisująca sie obrona Koreańczyków znakomicie broniła dostępu do własnej bramki przed utratą kolejnych goli. Pod koniec pierwszej połowy po zagraniu Chu Younga Park Ji Song wychodzi sam na sam umieszczając piłkę w siatce. Po tej bramce Ekwadorczycy spuścili z tonu. Jak sparaliżowani wyszli do drugiej połowy broniąc sie przed atakami Korei....akcja za akcją, strzał za strzałem, kilka sytuacji sam na sam. Strzał Park Ji Songa na pustą bramkę około 80 minuty trafia w słupek. Kibice wyrywali sobie włosy z głowy, klatki i nosa oglądając tak szarżującą Koree na bramkarza Ekwadoru. Tak wiele nie wykorzystanych sytuacji , że aż prosiło o pomstę do Boga. Można mówić o wyjątkowym pechu Koreańczyków lub niewiarygodnym szczęściu Ekwadoru, który całą druga połowę wybijał jedynie piłki dalekimi wykopami broniąc sie przed następnymi atakami. " Niezwykły pech, zamiast 3-1 lub 4-1 zremisowaliśmy po przeogromnym szturmie na rywala"Powiedział trener Korei burza-lukas
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ekwador (Arturo3H) 1 - 0 Korea Płd. (burza-lukas)
Kolejny bardzo ładny i zacięty mecz tych zespołów. Ekwador to zespól, który u siebie odprawia z kwitkiem nawet takich gigantów jak Argentyna czy Brazylia. Położenie terenu na jakim odbywają sie tam spotkania jest bardzo ciężkie dla przyjezdnych. Na tej wysokości piłkarzom brak powietrza a zespół Ekwadoru przyzwyczajony do tych warunków znakomicie radzi sobie na własnych stadionie. Mecz obfitujący w wiele akcji podbramkowych jednych i drugich. Ładnie rozgrywane piłki, precyzyjnie konstruowane akcję, którym brakowało jedynie wykończenia. Dopiero pod koniec spotkania, fatalny błąd obrońcy, który straci piłkę tuż przed polem karnym (naciskałem ten przycisk z 5 razy żeby wybił i co- Chamówa !! ) a Delgado bezlitośnie wykorzystuję kretyński błąd obrońcy i mamy wynik 1-0. "Pozostały nam 2 spotkania , które trzeba wygrać, co zagwarantuje nam pewne miejsce promujące do następnej fazy rozgrywek" Powiedział burza-lukas trener Korei.
Ostatnio zmieniony przez burza-lukas dnia Pon 16:00, 16 Kwi 2007, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Nie 19:26, 15 Kwi 2007 |
|
|
Cybuch
Sparingowiec
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kolumbia(cybuch) 4-0 Togo(stereo) strzelcy:Renteria :3 Viafara:1
----------------------------------------------------------------------------------------------
Togo(stereo) 1-5 Kolumbia(cybuch) strzelcy:dla Togo adebayor dla Kolumbi Renteria:2 T.Moreno:2 Patino:1
OSTRZEŻENIE!
Edytuj posty! Nigdy nie pisz kilku swoich odpowiedzi pod sobą w krótkim czasie!
edit by Czarny
|
|
Nie 21:23, 15 Kwi 2007 |
|
|
Baryz
Początkujący
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Konferencja prasowa Baryza przed wylotem do Portugalii |
|
Trener Szwajcarii ,Baryz na koferencjii prasowej potwierdził wyjazd Do Lizbony na tygodniowe zgrupowanie .Trener Baryz powiedział:"Celem naszego sparingu jest jak najlepsze wyszlifowanie formy oraz wyszukanie jak najlepszego ustawienia na decydujące mecze z ekwadorem,który jeszcze nie poległ ,remisujac tylko dwa razy.Awans Ekwadoru jest pewny.Nam do pewnego awansu potrzaba kompletu pkt w tym dwumeczu.Cel nieosiągalny dla żadnej z drużyny walczących w grupie C. Już w ostatnim meczu byliśmy bliscy odnalezinia optymalnego ustawienia , niestety szwankowała obona.Z Lizbony mamy Zamiaar wrócic prosto do Quito. Głownym sparing partnerem będzie reprezentacja Portugalii prowadzona przez Ciacha.Wszystkich chętnym do sparingu zapraszam do Lizbony"
( napiszcie na gg )
|
|
Nie 21:41, 15 Kwi 2007 |
|
|
lotar8
Debiutant
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czerwionka
|
|
|
|
Chile(Loter8) 0:5 Kolumbia(Cybuch).
Piłkarze Chile którzy byli już bez szans na awans totalnie odpuscili to spotkanie i skonczylo się ono niestety pogromem.
Bramki:
Renteira 3
Moreno 2
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolumbia(Cybuch) 0:0Chile(Loter8)
Mecz stał na wysokim poziomie i obfitował w sytuacje do szczelenie gola.Niestety napastnicy nie mie mieli wtedy najleprzego dnia i marnowali je w sposub niewybaczalny[/list][/i]
|
|
Pon 14:18, 16 Kwi 2007 |
|
|
burza-lukas
MODERATOR
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nottingham
|
|
|
|
Korea Płd. (burza-lukas) 5 - 0 Togo (stereo)
Bramki:
11' Chun So
42' Park Ji Song
57' Park Ji Song
60' Park Ji Song
79' Chun So
Widzów: 64 000
To było bardzo ważne spotkanie dla zespołu Korei, gdyż tylko przy korzystnym wyniku w meczu z Togo mogli zagwarantować sobie awans. Całe spotkanie należało do drużyny gospodarzy, którzy bezustannie atakowali swoich rywali. Szybko zdobyta bramka przy akcji sam na sam Chun So zadecydowała o tym, iż przeciwnik został zepchnięty do obrony. Do przerwy jednak zakończyło się wynikiem 2-0, po ładnej akcji Park Ji Songa, który minął kilku piłkarzy i w kolejnej sytuacji sam na sam pokonuję bramkarza. Chwilę później Cheriff, zawodnik Togo otrzymuję czerwoną kartkę za faul z tyłu na nogi. cała druga połowa to ataki Koreańczyków, które zaowocowała w końcu kolejnymi bramkami napastników Korei. Wynik 5-0 Korea Płd. bliżej awansu a trener zadowolony ze swoich zawodników bo w końcu zagrali dobre spotkanie i w pełni zasłużyli na awans gromiąc rywali.
_____________________________________________________________
Togo (stereo) 0 - 2 Korea Płd. (burza-lukas)
Bramki:
42' Chun So (Korea)
43' Chun So (Korea)
To był trudny mecz dla Koreańczyków, gdyż tylko zwycięstwo dawało im awans do następnej rundy. Remis przedłużał te nadzieję, ale trzeba by było czekać na rezultat spotkania Ekwador - Szwajcaria. Zawodnicy zestresowani podchodzili do spotkania nie lekceważąc przeciwników mimo wysokiej wygranej na własnym stadionie. Wolno konstruując akcję przesuwali sie coraz to bardziej pod bramkę rywali. Dopiero w samej końcówce pierwszej połowy dwa znakomite zagrania pomocników dały gole jeden po drugim a zdobywcą tych pięknych bramek był Chun So, który sprytnie uciekał obronie przy każdym z tych zagrań. Druga połowa to wyrównana gra obu zespołów z mała przewagą Koreańczyków, którzy mając awans w kieszeni bronili korzystnego wyniku spokojnie rozgrywając piłkę w środku pola szukają dogodnych kontrataków. "Mecz zakończył sie sukcesem a moja drużyna wywalczyła awans, teraz pozostaje nam bacznie śledzić grupę G bo właśnie z jej zwycięzcą przyjdzie nam się zmierzyć" - dodał burza-lukas trener Korei Płd. zadowolony z awansu.
Edytuj posty !!
edit by szyma
|
|
Pon 16:56, 16 Kwi 2007 |
|
|
burza-lukas
MODERATOR
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nottingham
|
|
|
|
Ktoś się zajmuję tą grupą?
Nic sie tu nie zmienia od dawna....A to przecież koniec jutro.....nanieście poprawki ...zaktualizujcie wyniki......
|
|
Wto 18:31, 17 Kwi 2007 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|