Grupa C

Napisałem stosowne info na gg.
Bardzo chciałbym rozegrać ten mecz choćby ze względu na to iż mam małe porachunki z tym graczem cool

justyn vs czarny 1:4

Wygrywałem 1:0 radosny

Ale lepiej porównajcie sobie Angole i Serbie to mówi samo prze sie...Zasłużona wygrana naszego Mourinho Wink

Pozdrawiam.

Witam.
Chciałbym zrezygnowac z turniej z powodu mojego łącza który doprowadza mnie do..... Ci co grali ze mną wiedzą o co chodzi.
Bardzo mi przykro ,że musze to zrobic ale to nie ma sensu .Neostrada raz chodzi normalnie raz nie ;/
Szkoda mojego czasu i czasu innych.
Bardzo przepraszam.
Myślę ,że na ligę będzie już normalnie.

Przepraszam i pozdrawiam.

Ostatnio zmieniony przez justyn dnia Śro 13:26, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

	mackal napisał:
	Napisałem stosowne info na gg. Bardzo chciałbym rozegrać ten mecz choćby ze względu na to iż mam małe porachunki z tym graczem

Chyba jednak tak bardzo to Ty go rozegrać nie chcesz. Najpierw się umawiasz a potem Cie nie ma. wykrzyknik

8458217 13:13:35
tu mackal,wychodzę o godz. 16.50 wiec jakbys byl cos kolo 16.30 to daj znac
Piotrek 16:02:03
czesc
Piotrek 16:02:09
wrocilem wczesniej
Piotrek 16:02:16
to zdazymy zagrac
Piotrek 16:12:34
to jestes ???
Piotrek 16:46:59
jestes ??

Inko 2:1 Czarny

Wyrownany mecz , Czarny za sprawa Zigica w 17 minucie objal prowadzenie , po tym fakcie jakby oddał pole gry mojej druzynie , niestety w pierwszej polowie nie udalo mi sie tego wykorzystac.W drugiej polowie gra toczyła sie glowie w srodkowej czesci boiska , ok. 60 minuty Senaya mija dwoch obroncow i precyzyjnym "szczurem" umieszcza pilke w siatce , chwile pozniej w podobnej sytuacji znalazł sie Mamam (czy jak mu tam) i po raz drugi w tym meczu pilke z siatki wyjmowal bramkarz Serbii Wink

Dzieki za mecz i powodzenia dalej

Pozostałe mecze justyna zostają zamienione na WO (0:3) na korzyść przeciwników. Użytkownik zostaje przesunięty automatycznie na ostatnie miejsce w grupie.

Jeśli chodzi o sprawę mackala i Piotrka89, to zaczekamy do końca terminu (jutro) i wtedy ewentualnie zapadną jakieś decyzje.

Sorry,coś mi wypadło wczoraj,dzisiaj jestem do godz. max. 16.30

Inko 1:0 Kakaesiak

Dziwny mecz ... niby mialem przewage ale jakos nie moglem jej potwiedzic golem , moi zawodnicy woleli strzelac w niebo niz do bramki :/ Ok. 60 minuty wybijam pilke na pale , o dziwo dochodzi do niej Salifou i w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzela gola Wink

Pozniej niepotrzebnie dalem sie zepchnac do obrony , co przy odrobinie szczescia Kakaesiaka moglo sie dla mnie skonczyc porazka ... Dzieki za mecz

Piotrek89 2-0 mackal

Wreszcie udało nam się zagrać. Zagrałem bardzo dobrze w obronie , wyprowadzałem groźne kontry, mogłem podwyższyć wynik spotkania , akcji nie brakowało, jednak mecz uważam za wyrównany.

dzięki

No to mam awans ! i zero porażek oby tak dalej. lool

Ostatnio zmieniony przez Piotrek89 dnia Czw 17:40, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

Kakaesiak 2-1 Krzysiuk

Od początku Krzysiuk rusza na mnie z ofensywą. Jestem troche zaskoczony i tracę gola na 0-1. Stwarzam później sytuację, ale albo brakuje mi tego ostatniego podania, albo strzelam prosto w bramkarza. Sytuacja nie zmienia do konca 1. połowy. Po mniej modyfikuje taktyke, a mianowicie z 4-3-3 przechodze na 4-1-3-2. Efekt? Strzelam dwa gole i wywoże zwycięstwo. Poprostu nie potrafie grać 3 napastnikami szczęśliwy

Może gdybym tak zagrał od początku to zamiast tych remisów i minimalnych porażek byłyby zwycięstwa? Kto wie, obym mógł sie przekonać przy okazji następnego turnieju. Pozdrawiam, życzę powodzenia i WESOŁYCH ŚWIĄT !! radosny

____________PODSUMOWANIE...

Zmagania w tej grupie dobiegły końca. Walka trwała na całego niczym bitwa reniferów o to, który pociągnie sanie Mikołaja w dzień świąt. W tej grupie nie zabrakło walki oraz emocji, a najlepszy na sam koniec zmagań okazał się Piotrek89, który nie przegrał żadnego meczu, wygrywając przy tym pięciokrotnie i dwa razy remisując. Myślę, że nie jest to żadnym zaskoczeniem, że to właśnie on wygrał grupę, chociaż pretendentów do pierwszego miejsca przed rozpoczęciem zmagań było wielu. W gronie faworytów wymieniało się m.in. Czarnego, Inko czy właśnie Piotrka89.
Drugą pozycję w tabeli, zapewne ku zaskoczeniu wszystkich zajął Ayatollah, który dopiero co zaczął przygodę z WE. Czy jego postawa jaką dotychczas prezentował wystarczy na walkę w dalszej fazie?! Na pewno Ayatollah jest dobrej myśli i nie odda żadnego meczu bez walki. I on wraz ze swoimi Czachami zajdzie daleko i zostanie odkryciem turnieju...
Trzecią pozycję zajął Inko, który teraz musi czekać na ostatnie podliczenia organizatora, żeby się dowiedzieć czy udało mu sie awansować dalej. Inko przez cały turniej prezentował dość mało stabilna formę, gdyż po 7 meczach miał 4 zwycięstwa i 3 porażki. Wynika to może z tego, że każdy gracz inaczej mu leży i z jednym łatwiej, a z drugim gorzej mu sie gra. Pozostaje mu tylko życzyć aby znalazł się w 4 zawodników z najlepszym bilansem punkowym.
Czwarta pozycja w tej grupie przypadła Czarnemu, który po tym turnieju może być bardzo niezadowolony, ponieważ mierzył jak zawsze trochę wyżej... Na jego nie moc w walce o awans przyczyniła się duża liczba traconych goli w tej fazie. Jednak Czarny jak to Czarny przeniesie ten turniej z kwaszona miną w zapomnienie i zmobilizuje się na walkę w nowym turnieju.
Miejsca od 5-7 przypadły Kakaesiakowi, mackalowi oraz Krzysiukowi. Cała trójka prezentowała bardzo niski poziom w tym turze. Przegrali oni, albo zremisowali wszystkie swoje mecze z pierwszą czwórka tej grupy. Ich ambicje na pewno są większe... O ile Krzysiukowi można wybaczyć taką postawę, ponieważ dopiero co wrócił po krótkiej przerwie do grania, to mackalwoi i Kakaesiakowi niestety ten turniej sławy nie przyniesie i będą musieli czekać do następnego razu, aby pokazać swoje możliwości...
Ostatnie miejsce przypadło justynowi, który zrezygnował z turnieju z powodu niestabilności swojego łącza, a kto wie czy jeśli łącze by pozwoliło na normalna grę czy to nie on wyszedł by z grupy?! Jednak tego się już nie dowiemy.

Dzięki za sprawne rozegranie meczy i gratuluję awansu zwycięzcą...

Na sam koniec życzę wszystkim powodzenia w innych turniejach, a przede wszystkich Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego Roku ;*

Dzięki za tak miłe słowa, myślę że moja dobra gra wynikała z tego że prawdopodobnie posiadam najlepszą drużynę w turnieju.

Ayatollah czy to jest twój pierwszy nick? Jeśli tak to szacunek za zajęcia 2 miejsca,ale chyba z choinki żeś się nie urwał i zapewne nie jesteś jakiś tam początkującym graczem.
A ja się nie wstydzę swojego miejsca bo i tak nie należałem do faworytów tej grupy.
Oj trzeba trochę potrenować przed następnymi turniejami i ligą,bo pasmo niepowodzeń już chyba wyczerpałem.

Tak to jest mój pierwszy nick, gram od kilku tygodni zacząłem z tydzień przed końcem miniranku i początkiem woel ranku.Pozdrawiam